Recenzja Orient FEZ09006W

[maszynista 2]

Witajcie,

 

To moja pierwsza recenzja na tym forum. Chcę Wam przedstawić zegarek Orient FEZ09006W, zakupiony na stronie creationwatches.com

Wybaczcie jeżeli w mojej recenzji nie pojawi się stricte zegarmistrzowskie słownictwo i pojęcia.

 

 

Nad zakupem zegarka myślałem od dłuższego czasu. 3 lata temu do mojego mieszkania wdarł się złodziej i ukradł poczciwego Orienta Multi-year Calendar FEU00002FW i sprzęt komputerowy. Od tamtej chwili przez 3 lata nie nosiłem czasomierza. W sierpniu tego roku pomyślałem o nowym zegarku. Przeglądałem strony producentów Orient, Seiko, Citizen, Tissot i Atlantic. Na Tissota jednak nie zdecydowałem się. Napis Swiss Watch w tym przypadku mocno się zdeaktualizował. Po wielu godzinach spędzonych na forach przyszła myśl, że wracam do Orienta. Ceny w polskich sklepach nie były zachęcające. Dużo taniej i większy wybór w Orientach jest za granicą. Uwagę zwróciłem na Orient Sun&Moon z białą tarczą i Orient Automatic Open Heart FAG000004D0. Warunkiem zakupu był automatyczny mechanizm, szafirowe szkło i klasyczny wygląd. Po wielu poszukiwaniach zdecydowałem się na zakup Orienta FEZ09006W. Cena w polskim sklepie około 1500 zł. Zegarek znalazłem na stronie creationwatches.com, którą bardzo polecam. Kupując stamtąd możecie być pewni, że zegarek jest oryginalny i objęty gwarancją. Upatrzony model wyprzedawał się w zaskakująco szybkim tempie, cena rosła. Zegarek nabyłem za 198 Euro. Wysłany 15 sierpnia z Singapuru, dwa dni później był już u mnie w Niemczech, dostarczony kurierem DHL (przesyłka express). Opłaty celne wyniosły 51 Euro. Zapakowany w oryginalne pudełko, obok podbita karta gwarancyjna. Obecnie model ten jest niedostępny i ciężko go znaleźć. Dostępny jest jedynie z tarczami w kolorach czarnym i białym.

 

 

Zegarek wyposażony jest w szafirowe szkło, mechanizm własny firmy Orient (caliber 46J53). Precyzja mechanizmu jest na wysokim poziomie. W ciągu tygodnia zegarek przyśpiesza tylko o minutę. Wcześniej były to 3 minuty. Uwagę przykuwa tarcza zegarka. Znajdziemy na niej wskaźnik rezerwy chodu co bardzo często przydaje się. Datownik został osadzony  po lewej stronie. Czasem potrzeba wytężonego wzroku by odczytać datę, ale nie sprawia to większego problemu. W powyższym modelu nie znajdziemy klasycznego sekundnika. U dołu tarczy znajduje się mały sekundnik. Jednym słowem na tarczy dzieje się dużo, ale wszystko ma swój smak i nie jest przesadzone, tutaj na uwagę zasługują wskaźniki godzin. Zdejmujemy zegarek z ręki, naszym oczom ukazuje się przeszklony dekiel. Możemy obserwować pracę mechanizmu. Producent umieścił tam również swoje logo. Zegarek wyposażono w skórzany pasek z tradycyjnym zapięciem. Do samego paska nie mam żadnych zastrzeżeń. Średnica koperty wynosi 40 mm, grubość 11,7 mm. Jak na garniturowca chyba delikatnie za gruby, ale mnie nie sprawia to żadnych problemów. Wodoodporność 50m - wystarczy. Nie będę kąpać się w zegarku   Za niecałe 250 Euro myślę, że to udany zakup. Polecam tego Orienta wszystkim zainteresowanym.