Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

laparia

Dylemat Orient czy Veneziane

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Proszę o pomoc wyborze pierwszego nurka mechanika. W oko wpadł mi Ray, Mako i Nereida. Waszym zdaniem, który z czasomierzy będzie miał najlepszy stosunek ceny do jakości. Dodam jeszcze że nadgarstek szczupły.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko, (choćby na bazarku są w tej chwili 2-3 ciekawe zegarki w dobrych cenach), w dalszej kolejności Mako ewentualnie Raya, w ostateczności włoski zegarek bez historii.


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko, (choćby na bazarku są w tej chwili 2-3 ciekawe zegarki w dobrych cenach), w dalszej kolejności Mako ewentualnie Raya, w ostateczności włoski zegarek bez historii.

Historię marki też kiedyś trzeba zacząć tworzyć. Kierując się tylko takim rozumowaniem, jak wyżej, trzeba byłoby z góry skazywać na odrzucenie każdy nowy projekt.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja osobiście zdecydowałbym się na Nereide. Seiko w tym budżecie nie mają szkła szafirowego, podobnie jak Orient. Do tego, jak dla mnie, wielkim plusem Nereide są paski oraz to, że jest to zegarek stosunkowo rzadko spotykany. A historia, no cóż... W tej kwestii zgadzam się z Kolegą @Lincoln Six Echo :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyrażam jedynie swoją opinię co do wyboru pierwszego mechanika o dobrym stosunku cena/jakość... Proszę tego nie traktować jako atak na obecnego na forum sprzedawcę MV.

 

Moim zdaniem Nereide jest tak ze dwa razy za drogi w stosunku do tego co sobą prezentuje. Tani mechanizm bez komplikacji w raczej standardowym opakowaniu. Marka nieznana poza tym forum. W zasadzie nie sprzedawalny na rynku wtórnym, co też nie jest bez znaczenia. 


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tu nie widzę żadnego dylematu.

Orient ma mechanizmy in-house, a tworzenie marki składając coś z cudzych części i liczenie na prestiż no cóż.. można i tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tani mechanizm bez komplikacji w raczej standardowym opakowaniu. Marka nieznana poza tym forum. W zasadzie nie sprzedawalny na rynku wtórnym, co też nie jest bez znaczenia. 

Pierwsze zdanie jest prawdą również w odniesieniu do ww. Orienta i Seiko. W Orientach i Seiko za 800-1000 zł montuje się mechanizmy podobnej klasy, co Miyota 821A, poruszająca starszymi wersjami Nereide (montowana w zegarkach Citizena, Junkersa, Laco i wielu innych). Ja sprzedawałem "stare" Nereide w cenie ok. 1500 zł. Różnica w stosunku do ceny np. Mako w polskim sklepie, w mojej opinii, biorąc pod uwagę szafir, ręcznie wykonany pasek ze skóry + dodatkowy z kauczuku i opakowanie, całkowicie uzasadniona. Tyle, że te wersje z Miyotą już nie będą produkowane. Co do opinii o tym, że marka jest nieznana poza tym forum, to proponuję jednak nie traktować tego forum jako pępka świata. Tutaj (hasło: dealers11) można sprawdzić, w jakich krajach sprzedawane są zegarki MV:

http://www.meccanicheveneziane.it/authorized-dealers/

 

 

Ja tu nie widzę żadnego dylematu.

Orient ma mechanizmy in-house, a tworzenie marki składając coś z cudzych części i liczenie na prestiż no cóż.. można i tak

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi z tym "liczeniem na prestiż".

 

Natomiast co do "składania z cudzych części" - cóż, to samo można zarzucić każdemu mikrobrandowi - co tam mikrobrandowi - można to zarzucić niejednej wielkiej marce. Mało kto produkuje zegarki z mechanizmami in-house.

 

Zresztą ta uwaga jest nie bardzo już aktualna, ponieważ od nowego roku wszystkie trzy modele oferowane przez MV, w tym również Nereide, będą miały własne mechanizmy wykonane specjalnie dla Meccaniche Veneziane w Bazylei. Cały proces produkcji zegarków już wkrótce ma być dostępny w formie klipów filmowych i innych materiałów na odświeżonej stronie MV.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zresztą ta uwaga jest nie bardzo już aktualna, ponieważ od nowego roku wszystkie trzy modele oferowane przez MV, w tym również Nereide, będą miały własne mechanizmy wykonane specjalnie dla Meccaniche Veneziane w Bazylei. Cały proces produkcji zegarków już wkrótce ma być dostępny w formie klipów filmowych i innych materiałów na odświeżonej stronie MV.

To aż strach pomyśleć jaka będzie cena...

Co do mechanizmów to nawet w polskiej dytrybucji (z chorą marżą) moża dostać ze Seiko z 4R36 czyli jednak trochę wyżej niż 821A. Nowe Mako też ma stop sekundę i dokręcanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko, (choćby na bazarku są w tej chwili 2-3 ciekawe zegarki w dobrych cenach), w dalszej kolejności Mako ewentualnie Raya, w ostateczności włoski zegarek bez historii.

Nawet mnie jako ogromnego miłośnika marki Seiko i generalnie japońców smieszą takie słowa :) Ludzie na tym forum patrzą na tą historię i rzucają tym argumentem jak jakąś mantrą. O jakiej historii możemy mówić w przypadku zegarka klepanego maszynowo w Malezji czy innym azjatyckim kraju, gdzie co drugi SKX ma problem z centrowaniem bezla, krzywo nałożoną lumę na tarczy i fafrochami na niej?  :) Ja rozumiem tego typu słowa przy Grand Seiko czy Royal Oriencie, ale w przypadku Seikacza za 8 stówek? To zwykły zegarek do przysłowiowego "tyrania".

 

 

Ja tu nie widzę żadnego dylematu.

Orient ma mechanizmy in-house, a tworzenie marki składając coś z cudzych części i liczenie na prestiż no cóż.. można i tak

I znowu te teksty o prestiżu przy zegarku za tysiaka. Gdzie tu prestiż? A co jest lepszego w tych in-houseach bez dokręcania od seryjnej ETY czy Miyoty? Jakaś tajemna wiedza, czy tylko powtarzanie jak za grupą, bo to składaki? A co jest złego w takich microbrandach jak MV? Nie żebym był jakimś obrońcom marki, bo nie miałem ich zegarka w ręku, ale próbują coś nowego, w oryginalnym designie i niczego nie udają. Jasne ten pomysł z tym Swiss Qualita, który wprowadzają jest średni, ale co poradzić jeśli ludzie dalej łykają to, że Szwajcarski zegarek to niesamowita jakość? Przynajmniej nie klepią ich na potęgę w chinach jak jakiś Tissot, Certina, Steinhart czy Longines (odejmując serie Heritage, bo ta jest moim zdaniem super) grawerując wachnik i pisząc dumnie "Swiss Made" na tarczy.

 

 

Witam

 

Proszę o pomoc wyborze pierwszego nurka mechanika. W oko wpadł mi Ray, Mako i Nereida. Waszym zdaniem, który z czasomierzy będzie miał najlepszy stosunek ceny do jakości. Dodam jeszcze że nadgarstek szczupły.

 

Pozdrawiam

Rozejrzyj się w microbrandach jeśli szukasz czegoś unikatowego. Marki takie jak Borealis / Armida / Helson i kilka innych będą świetnym wyborem w cenach za około 1500 zł. Na bazarku wisi nawet Halios Laguna, który spokojnie bije jakością te wszystkie Mako / SKXy i nawet żółwia. Dziwię się, że nikt się nie zainteresował, bo sam jakby nie to, że leży u mnie kilka nurków brałbym w ciemno. Jeśli chcesz sam mam Kentexa na sprzedaż, wisi na alledrogo.

 

A jeśli szukasz czegoś bezpiecznego co odsprzedasz od razu to kup żółwia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej wykonany niż SKX czy Ray, a ze sprzedażą na rynku wtórnym nie będzie problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To aż strach pomyśleć jaka będzie cena...

Co do mechanizmów to nawet w polskiej dytrybucji (z chorą marżą) moża dostać ze Seiko z 4R36 czyli jednak trochę wyżej niż 821A. Nowe Mako też ma stop sekundę i dokręcanie.

Ja nie twierdzę, że Orienty, czy Seiko to złe zegarki - w żadnym wypadku. Mówię tylko z perspektywy osoby, która zegarków wszystkich tych trzech marek sprzedała całkiem sporo - powtórzę: wszystkich, a nie tylko MV. ;)

 

Przy okazji - cena zegarków Meccaniche Veneziane, o czym, być może nie wiesz, w Polsce była i jest zdecydowanie niższa niż gdzie indziej. Czynię starania, żeby nadal tak było również w przypadku wersji Swiss made.

 

Tyle, że dylemat autora wątku dotyczy zapewne wyboru między Orientem a sprzedawanym na bazarku Nereide Kolegi Slonego - aktualnie w cenie 950 zł. Kto miał oba te zegarki w rękach, faktycznie dylematu przy takiej cenie mieć wielkiego nie powinien. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet mnie jako ogromnego miłośnika marki Seiko i generalnie japońców smieszą takie słowa :) Ludzie na tym forum patrzą na tą historię i rzucają tym argumentem jak jakąś mantrą. O jakiej historii możemy mówić w przypadku zegarka klepanego maszynowo w Malezji czy innym azjatyckim kraju, gdzie co drugi SKX ma problem z centrowaniem bezla, krzywo nałożoną lumę na tarczy i fafrochami na niej?  :) Ja rozumiem tego typu słowa przy Grand Seiko czy Royal Oriencie, ale w przypadku Seikacza za 8 stówek? To zwykły zegarek do przysłowiowego "tyrania".

A cóż Cię tak ubawiło kolego? Moje subiektywne zdanie? To, że będąc w sytuacji założyciela wątku wolałbym ciekawy zegarek w rodzaju monstera aviatora, atlasa piąteczki, żółwia, mako, raya albo nawet snk sahary zamiast galanteryjnego składaka MV? Świat się na SKXie nie kończy... za każdym z wymienionych coś przemawia, ten włoszek niczym do mnie nie przemawia, a odstręcza mnie ceną. Może tak być? Mam prawo do takiej opinii? 


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A cóż Cię tak ubawiło kolego? Moje subiektywne zdanie? To, że będąc w sytuacji założyciela wątku wolałbym ciekawy zegarek w rodzaju monstera aviatora, atlasa piąteczki, żółwia, mako, raya albo nawet snk sahary zamiast galanteryjnego składaka MV? Świat się na SKXie nie kończy... za każdym z wymienionych coś przemawia, ten włoszek niczym do mnie nie przemawia, a odstręcza mnie ceną. Może tak być? Mam prawo do takiej opinii? I gdzie ja coś pisałem o prestiżu? 

W cytowanym przez Ciebie fragmencie nie ma nawet słowa o prestiżu, a o historii o której pisałeś i na którą się powoływałeś. I te Żółwie, Mako, Ray, SKX o których piszesz to takie same składaki jak ten MV. Poskładane z częsci Seiko, które leżą nie użyte w fabrykach jak to w przypadku dużej ilości zegarków tej marki (wystarczy popatrzeć na niektóre wypusty z serii np. presage). I piszę to jako ogromny fan Seiko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W cytowanym przez Ciebie fragmencie nie ma nawet słowa o prestiżu, a o historii o której pisałeś i na którą się powoływałeś. I te Żółwie, Mako, Ray, SKX o których piszesz to takie same składaki jak ten MV. Poskładane z częsci Seiko, które leżą nie użyte w fabrykach jak to w przypadku dużej ilości zegarków tej marki (wystarczy popatrzeć na niektóre wypusty z serii np. presage). I piszę to jako ogromny fan Seiko.

Tak, powoływałem się na historię wymienionych marek i absolutny brak historii MV. Dla mnie ma to znaczenie. Składaków na miyocie kupię cztery w cenie tego jednego.   


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, powoływałem się na historię wymienionych marek i absolutny brak historii MV. Dla mnie ma to znaczenie. Składaków na miyocie kupię cztery w cenie tego jednego.   

Tu już się nie wypowiem, bo nie miałem MV w ręku i nie wiem jak wygląda ich jakość wykonania w porównaniu z japończykami w tym przedziale cenowym. Co do historii, to nie dopisywałbym jej w przypadku tak tanich zegarków. Ale każdy ma prawo mieć własne zdanie i absolutnie szanuję Twoje podejście do tego tematu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że każdy ma prawo do własnej opinii. Jeszcze lepiej jest, kiedy jest ona wyrażana w sposób kulturalny i opiera się wyłącznie na faktach. "Galanteryjny składak", czy "włoszek" to raczej pogardliwe określenia. W mojej opinii z kolei, MV nie zasłużyli na takie pejoratywne etykietowanie.

 

Poza tym, zrobiłem mały "research" i chętnie porównam - tak z ciekawości - jakie zegarki w cenie do ok. 1450 zł (za tyle razem z wysyłką oferowane były na naszym forum przeze mnie Nereide z Miyotą), o porównywalnych parametrach zegarka oraz towarzyszącego mu zestawu (pozwalam sobie przypomnieć poniżej), można kupić w Polsce. A to ww. dane:

 

Mechanizm automatyczny Cal. MV044 automatic (oparty na Miyota-Citizen 821A).

- Szkło szafirowe wypukłe z powłoką AR (antyrefleks)

- Koronka sygnowana logo firmy, zakręcana.

- Obrotowy 120-punktowy bezel.

- Nakładane indeksy pokryte superluminową

- Wodoszczelność 20ATM (200 metrów).

 

W cenie zestaw obejmujący następujące elementy:

 

- Zegarek

- Zamszowy, fabrycznie postarzany pasek produkcji włoskiej

- Dodatkowy, czarny pasek kauczukowy

- Eleganckie, gustowne opakowanie drewniane produkcji włoskiej.

 

Zaznaczam, że nie chodzi mi o wywoływanie żadnej "wojny", ale jedynie o rzetelną, pozbawioną uprzedzeń opinię. Pozwolę sobie również przypomnieć, że koszty produkcji zegarka mikrobrandowego i takiego ze stajni Orient/Seiko są całkowicie nieporównywalne. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. :)

 

18767844_1570675319629969_65465499371885

Schermata-2017-04-03-alle-00.39.07.png

Schermata-2017-02-09-alle-02.24.06.png

15977688_1415818731782296_24009534758497


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Ile to razy byłem "napadany" :P przez użytkowników którzy "naoglądali się" w internecie perfekcyjnych dzieł sztuki zegarmistrzowskiej, by póżniej dziwić się że w ich zegarkach (konkretny przykład) Seiko są krzywe indeksy, plamy, paprochy, nie centrujące bezele itd.

Odpowiadałem, chcesz perfekcyjnego zegarka, musisz zapłacić, nie żądaj perfekcji od "klepanego w Malezji, w domku na palach masowego produktu, jakości, tym bardziej że za zegarek zapłaciłeś przez internet u azjatyckiego dystrybutora 200$....

 

Na odpowiedzi jakie dostałem opuszczę zasłonę milczenia :)

W ubiegłym roku Grand Seiko zostało osobnym bytem, poza Seiko, choć widząc co ostatnio produkuje Seiko, jako fan marki, muszę powiedzieć że to GS zostało Seiko, reszta to, to co zawarłem w cytowanym poście ( z małymi wyjątkami).

 

Jeśli ktoś szuka ciekawego, nietuzinkowego zegarka wspomniane MV będzie dobrym wyborem, nawet już nie finansowym, ale jakościowym, nowy brand to się "stara"....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja już wcześniej napisałem, że gdybym miał możliwość wyboru, to choćby z przyczyn, o których napisał MY, zdecydowałbym się na Nereide. Niestety sam na własnej skórze się przekonałem, że jeśli chodzi o Seiko, to faktycznie z jakością jest różnie, by nie rzec nie najlepiej. Piszę to jako użytkownik Seiko srp773, w którym mam do czynienia z krzywym nałożeniem indeksów i bezelem, który nie centruje. M.in. z tego powodu, na razie z Seiko zostaje u mnie tylko SARB 017. Nie wiem, jak jest z jakością Nereide, bo póki co go nie miałem, ale jeśli jest taka staranność i dopieszczenie klienta dodatkami, jak w przypadku Redentore, którego posiadam, to również dla mnie wybór jest dość oczywisty. Miłego Dnia Pańskiego Kolegom życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te MV wyglądają super. Gdyby tylko dali na tarczy Made in Italy, dodali ten swój modyfikowany mechanizm, pełny dekiel i wypuścili Arsenale w ludzkim rozmiarze (42-43 mm) to już bym składał zamówienie :) Ewentualnie dodali szafirowy / ceramiczny insert do zielonego Nereide i pełny dekielek to też bym się skusił. Nie ma absolutniego nic złego w microbrandach, szczególnie takich fajnych jak Halios / Helson / Borealis / Nodus / Armida / NTH, gdzie kontrola jakości i unikatowość projektów jest na wysokim poziomie.

 

Nazywanie ich składakami, a Seiko czy Orienta w tej cenie dziełami sztuki zegarmistrzowskiej (czy jakimiś wytworami o bogatej historii) pokazuje tylko nieznajomość tematu i tego, że nikt tych "chińskich składaków" z mikrobrandów na oczy nie widział.

 

A z opinią Master Yody zgadzam się w 100% i podpisuję się obiema rękami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Przyglądając się rozwojowi MV z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można przyjąć, że "upgrede", o którym pisze Kolega @Fiere, w szczególności w odniesieniu do Nereide, to tylko kwestia czasu. Nie ukrywam, że ja sam bardzo przychylnym okiem spoglądam na Arsenale, tylko z mojej perspektywy, która jest perspektywą nie "drwala", rozmiar jest za duży ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te MV wyglądają super. Gdyby tylko dali na tarczy Made in Italy, dodali ten swój modyfikowany mechanizm, pełny dekiel i wypuścili Arsenale w ludzkim rozmiarze (42-43 mm) to już bym składał zamówienie :) Ewentualnie dodali szafirowy / ceramiczny insert do zielonego Nereide i pełny dekielek to też bym się skusił. Nie ma absolutniego nic złego w microbrandach, szczególnie takich fajnych jak Halios / Helson / Borealis / Nodus / Armida / NTH, gdzie kontrola jakości i unikatowość projektów jest na wysokim poziomie.

 

Nazywanie ich składakami, a Seiko czy Orienta w tej cenie dziełami sztuki zegarmistrzowskiej (czy jakimiś wytworami o bogatej historii) pokazuje tylko nieznajomość tematu i tego, że nikt tych "chińskich składaków" z mikrobrandów na oczy nie widział.

 

A z opinią Master Yody zgadzam się w 100% i podpisuję się obiema rękami :)

Pełna zgoda co do tego, że gdyby ten MV miał inną tarczę, mechanizm, dekiel i insert to mógłby się stać ciekawym zegarkiem, którego zakup bym rozważał.

Też jestem miłośnikiem microbrandów i cenię sobie ciekawe, nietuzinkowe projekty.


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, najlepiej wyrażać opinię co do zegarków ktore sie widziało, użytkowano, mialo kontakt fizyczny...

Nie raz czytalem opinie dotyczace technicznych aspektów danego modelu ktore okazały sie byc.... wizualizacja komputerową w fazie projektu :)

To jak ocena urody kobiety po zdjeciu na profilu FB:)

 

Lubię, tez bym chciał, fajnie by bylo gdyby...

Nie widziales, nie pisz :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

J 20, 19-31: błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli ;-) Tak z Dniem Pańskim mi się skojarzyło :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4palce możesz napisać co jest nie tak z tarczą, mechanizmem, dekiel i insertem w MV. Jeśli nie ten microbrand to co polecisz w podobnej kasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Subiektywnie mogę napisać, że jak dla mnie to za dużo na tej tarczy napisów, zaś w nazwie marki słyszę karykaturalne zadęcie. Aluminiowy insert wygląda tanio i byle jak, a mechanizm nie ma stop sekundy, mam przy tym nadzieję że nie hałasuje jak to Miyota ma w zwyczaju. Propozycje innych microbrandów w zbliżonej kwocie padły wyżej. Miej świadomość, że to jedynie moje odczucia, w wątku wypowiadają się przecież koledzy, którzy mają inne zdanie, chociaż chyba nikt(?) kto by ten zegarek miał.


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4palce możesz napisać co jest nie tak z tarczą, mechanizmem, dekiel i insertem w MV. Jeśli nie ten microbrand to co polecisz w podobnej kasie.

Jeżeli chcesz poczytać trochę więcej opinii forumowiczów, to - o ile jeszcze tego tematu nie widziałeś - polecam zajrzeć tutaj:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/152309-zegarki-meccaniche-veneziane/page-1


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.