Jeszcze raz o firmie bisset

[olddev 0]

Zainteresowany, po przeglądnięciu na Allegro paru zegarków "firmy Bisset" wszedłem na ich stronkę. I przypomniało mi się parę zdań (co tu dużo mówić miażdżących) jakie szanowni koledzy napisali o tej firmie.

Wydaje mi się że większość z nich była "nieco" przesadzona. Po pierwsze jestem pozytywnie zdziwiony próbą tworzenia imagu tej firmy. Wiadomo to nowy brand i trzeba sie ostro reklamować. A tu proszę prezenty dla reprezentacji, wybory miss itp. Pozwala to domyślać się że nie są to virtualne marki w stylu "hage und sohne czy jak tam". Im chyba zależy naprawdę na stworzeniu marki zegarków.

A i jeszcze jedno proszę pamiętać że taki jeden Polak też kiedyś zaczynał i sądzę że nie był mile widziany w kraju zegarmistrzów szwajcarów. I też jego marka na początku była nieznana.. Nazywał się Patek i miał znajomego Czapka. Może warto dać szansę polskiej firmie (podobały wam się wszak zegarki czeskie robione na ETA-ch)

Żeby nie być gołosłownym:

http://www.bisset.pl/page.php?s=aktualnosci

 

PS

Nie jestem w żaden sposób związany z Bissetem, nigdy nie miałem Bisseta, nosze Doxę, wcześniej cal. 89.

[eye_lip 18900]

A i jeszcze jedno proszę pamiętać że taki jeden Polak też kiedyś zaczynał i sądzę że nie był mile widziany w kraju zegarmistrzów szwajcarów. I też jego marka na początku była nieznana.. Nazywał się Patek i miał znajomego Czapka.

Zupełnie nietrafiony przykład.

[jakubos 493]

Niech zaczną robić uczciwe zegarki bez oszukiwania "Swiss made",

nawet na tarczy może być "Cased in China" albo nawet

"made in Poland" z czego nawet byłbym dumny i taki zegarek skłonny byłbym kupić,

Ale na litość boską niech przestaną robić turbilony na chińskich werkach :!:

[TIK TAK 962]

Znalazłem coś takiego o bissecie

 

[Jacek. 0]

...tworzenia imagu tej firmy. Wiadomo to nowy brand ....

 

Musisz zrewaluować swoje targety

 

A ci do meritum: zgoda, polskie piekło istnieje. Niemniej, Bisset nadal pozostaje marką wirtualną, handlującą barachłem po paskarskich cenach. Poza tym polityka, polegająca na tym, że to nie oni, lecz "generalni przedstawiciele" rozpuszczają teksty o szwajcarskości produktów silnie mi się nie podoba.

 

J.

[olddev 0]

Po prawdzie na ich stronie tez jest sporo o "szwajcarskości" a napis w w stylu "swiss mvp" mówi wiele rotfl.

[olddev 0]

z tym napisem made in Poland to rzeczywiście nawet mi sie zrobiło jakoś cieplej na sercu.

[Adi 3409]

Zegarki bisset - niektóre sa nawet ładne, ale zgadzam sie w pełni z klolegami wypowiadającymi sie wyżej i we wcześniejszych wątkach. Podszywanie sie pod szwajcarskość to zwykłe kanciarstwo. Pewnie setki osób tylko dlatego kupiło takiego paskudnego Chińczyka w obvudowie Bisseta - mało tego - w kilku sklepach pytałem (z przekory) jaki wewnątrz jest mechanizm - chodziło mi o zegarki mechniczne. Zawsze otrzymywałem odpoiedż - oczywiscie szwajcarskie. Jestem pewien, że w tańszych salonikach, niefachowa obsługa, była co do tych "szwajcarskich mechanizmów" oprzekonana przez oszukujących dystrybutorów czy tez producenta. Dlatego jestem tak samo "dumny" z Bisseta jak i z Perfecta czy innego Albatrosa. Tyle, że ci drudzy nie kłamią, że ich produkt ma cos wsplnego ze Szwajcarią.

Jesli bedą robić takie zegarki jak wspomniany przez autora wątku Prim to co innego - tyle, że zaczęli tak fatalnie, że o poprawę wizerunku będzie diabelnie trudno.

[Jacek. 0]

Ale na litość boską niech przestaną robić turbilony na chińskich werkach :!:

 

:shock:

Pierwszę słyszę, by chińczycy sprzedali im swojego tourbillona (zresztą ohydnego jak noc listopadowa)

 

J.

[eye_lip 18900]

chodziło raczej o te z widocznym wrzecionem pseudo turbiliony.

[mabok 2]

Rozdmuchując temat, przydajecie mu tylko popularności...

[jakubos 493]

chodziło raczej o te z widocznym wrzecionem pseudo turbiliony.

 

Dokładnie o to mi chodziło.

[Jacek. 0]

chodziło raczej o te z widocznym wrzecionem pseudo turbiliony.

 

Czyli dziurbillony

 

Rozdmuchując temat, przydajecie mu tylko popularności...

 

Chyba sprawię sobie Bisseta :twisted:

 

J.

[Adi 3409]

Rozdmuchując temat, przydajecie mu tylko popularności...

 

No ale chyba ta popularnośc tematu nie wpłynie na popularnośc Bissetów wśród klubowiczów.

[blahblah 0]

a co ma oznaczac "swiss mvp"?? to "swiss mvt" pisane z błędem czy jak? może ktoś mnie oświeci. :idea:

[Jacek. 0]

a co ma oznaczac "swiss mvp"?? to "swiss mvt" pisane z błędem czy jak? może ktoś mnie oświeci. :idea:

 

Nie można wymagać bezbłędnego rozpoznawania liter łacińckich od osób, na codzień posługujących się zupełnie innym alfabetem.

 

J. :roll:

[7GARFIELD7 0]

O Bisecie rozmowa moja z kolegą zegarmistrzem (z przed roku).

cytat:"

Ja- Hej, co tam masz na łąpce, jakiś gigant, fajnie wygląda.

Zeg.- Biset, automat po naprawie. Nosze by sprawdzić.

Ja- Fajnie wygląda, pokaż mi.

Zeg- Nie lepiej nie, robi wrażenie z daleka i niech tak pozostanie.

Ja- Szwajcar ?

Zeg- (uśmiech) No ale z ojca chińczyka i matki polki.

Ja- Eta w środku czy miota?

Zeg- Chińczyk, daruj sobie biseta, lepiej za to dobre whisky kupić.."

koniec cytatu.

Słowa są autentyczne, a swoją drogą MADE IN POLAND na tarczy byłoby miłe.

p.s. Tsuki - mówisz i masz

[Tsuki 0]

fajnie, tylko powiedz komu przypisać poszczególne zdania.

[hesuspuras 0]

jestem poczatkujacy ale niektore sa ok i fak ze na niektorych jest napis mvp ale sa takze takie ze swiss made z mechanizmami rondy i ety:

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...&zdj=1#mark

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...d_sapphire#mark

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...explorer_s#mark

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...explorer_g#mark

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...m_sapphire#mark

 

 

sa tez ladne zlote zegraki wiec niewiem jak to jest na niekorych swis mvp lub cos innego a na innych swiss made

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...kr_pasek%23mark

 

http://www.bisset.pl/katalog.php?kat=meski...collection#mark

[/url]

[Gnoza 1]

"Właścicielem marki Bisset i zarazem dystrybutorem na rynku polskim jest firma "MR" Mirosław Minkina, która w 1999 roku nabyła prawa wyłączności do tej marki."

 

I pomyśleć, że chcieli kiedyś wypromować zegarek Silesia

Mam nadzieję, że Bisset nie podzieli jego losu...

Pozdrawiam!

[TIK TAK 962]

Mam nadzieję, że Bisset nie podzieli jego losu...

Przy tym co uprawiają, lepiej żeby podzielił.

swiss mvp"

to swiss movement parts. Żałosne. Mechanizm zrobiony z części szwajcarskich - he,he mistrzostwo świata.

[madoox 0]

a co ma oznaczac "swiss mvp"?? to "swiss mvt" pisane z błędem czy jak? może ktoś mnie oświeci. :idea:

Skąd wiesz ze z błędem jeśli nie wiesz co znaczy?

[pg 4]

Niech zaczną robić uczciwe zegarki bez oszukiwania "Swiss made",

nawet na tarczy może być "Cased in China" albo nawet

"made in Poland" z czego nawet byłbym dumny i taki zegarek skłonny byłbym kupić,

Ale na litość boską niech przestaną robić turbilony na chińskich werkach :!:

 

A dlaczego? Czy są bardzo złe, czy też konstytucja zabrania?

Pytam poważnie.

[pg 4]

Ale na litość boską niech przestaną robić turbilony na chińskich werkach :!:

 

:shock:

Pierwszę słyszę, by chińczycy sprzedali im swojego tourbillona (zresztą ohydnego jak noc listopadowa)

 

J.

 

Który taki ohydny?

PS. Informuję, ze znam co najmniej 5 konkurujących z sobą fabryk chińskich produkuje obecnie własne tourbillony.

Recenzje kilku z nich ukazały się na watchuseek czy timezone i były całkiem pochlebne, co wiele mówi, biorąc pod uwagę wpływy Szwajcarów na tych forach

[genovese 0]

Patrze ,że każdy jedzie po zegarkach Bisset.Ja kupilem rok temu taki model http://allegro.pl/item264362263_szwajcarsk...a_1_2_ceny.html

 

Przyznam sie szczerze ze uwierzylem w ta szwajcarskosc ale skusila mnie tez cena i naprawde ladny design.Zdjecia wygladaly troche nierealnie i balem sie co przyjdzie i jak naprawde bedzie wygladal.Okazalo sie ze zegarek jest swietny. Jest masywny,dokladnie wykonany z fajnej stali.Za ta cene moglbym kupic oklepane Casio,Timex moze jeszcze Lorus no i najslabsze modele Seiko.Kazdy kto widzial moj zegarek muwi ze fajny itp.Na denku pisze RONDA MOV Stainless Steel i numer seryjny.Mam go ponad rok i chodzi bez zarzutów.

Ale jesli jest tak jak mówicie (nieznam sie na mechanizmach itp ale lubie zegarki ,niewyjde z domu bez zegarka) ze jest to chinczyk to zwyklym hamstwem jest nazywanie go szwajcarem.100 razy wolalbym zeby pisalo poland.Nosilbym go z duma.