Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

Eko

Ładny, złoty zegarek na bransolecie do 2000 zł

Recommended Posts

Cześć Panowie!
Chcę sobie kupić zegarek, tak do 2000 zł, choć wolałbym wydać poniżej 1500 zł, ale jak będzie warto to dołożę.

Interesuje mnie tylko i wyłącznie złoty kolor, patrzę na wygląd, ale chcę żeby długo posłużył :) Nie znam się na zegarkach, dla mnie ma być to po prostu ozdoba.

Wstępnie pomyślałem o Atlantic Seahunter 330 Chronograph, ale coś czytałem, że to przepłata i lepiej kupić jakiś do 1000 zł (nie pamiętam marki).

 

Podeślecie propozycje godne przemyślenia? Będę wdzięczny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest fidelio

Jeśli to nie musi być chrono, to polecam Tissot Le Locle, ref. T41.5.423.53. Bardzo uniwersalny zegarek, z pięknie zdobionym dekielkiem. 

 

A w ogóle, to dlaczego "tylko i wyłącznie złoty kolor"? Bez tej opcji możliwości jest IMO zdecydowanie więcej...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo ładny! Wstępnie szukałem czegoś na bransolecie, ale teraz się zastanowię.
Złoty to po prostu mój kolor - mam złotą biżuterię.

Ewentualnie jakiś mix:
http://www.watchshop.pl/zegarki/salvatore-ferragamo/meski/ff3270015
Nie wiem czy to dobry zegarek, ale wygląda ciekawie, co prawda to już inna półka cenowa. Pieniądze mam, kwestia tego, ile chcę wydać.

 

PS. zależy mi żeby pozłocenie było wysokiej jakości, żeby się nie ścierało. Będzie to zegarek do noszenia na co dzień - do jeansów, t-shirtów, bluz, nie do żadnego garniaka.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest fidelio

Podejrzewam, że w kwocie do 2000 zł to nie można spodziewać się nie wiadomo jakiej trwałości tej powłoki. Swoją drogą, to Kolega zaintrygował mnie tą złotą biżuterią... Podobno z biżuterii, to facetowi przystoi wyłącznie zegarek, stąd moje pytanie o to złoto. Gdybym ja coś miał sugerować, to w tym przedziale cenowy, wszelkie tego typu powłoki bym sobie po prostu darował. Także zegarek ze stalową kopertą będzie się prezentował jak trzeba  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatni przykład to stal ze złotem, więc nic się nie zetrze.

Jeżeli Cię stać, poszukałbym właśnie czegoś ze złota, ale uznanej firmy.

Wtedy nie trzeba się martwić o powłokę.

Cenę znacząco podniesie bransoleta, trochę mniej, jak będzie typu bicolor, jak powyżej.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobno z biżuterii, to facetowi przystoi wyłącznie zegarek, stąd moje pytanie o to złoto.

 

Kto tak powiedział? Mi np. bardzo odpowiada noszenie 2-3 łańcuszków, jeżeli ktoś ma takie życzenie. Zobacz, jak chodzą, np. w Chicago, ja wiem, że u nas w Polsce... :)

 

Ostatni przykład to stal ze złotem, więc nic się nie zetrze.

Jeżeli Cię stać, poszukałbym właśnie czegoś ze złota, ale uznanej firmy.

Wtedy nie trzeba się martwić o powłokę.

Cenę znacząco podniesie bransoleta, trochę mniej, jak będzie typu bicolor, jak powyżej.

 

Tylko czy ta marka Salvatore Ferragamo to znana w świecie zegarków jest? Nie wiem, nie znam.

Co ze złota polecasz? Może jakaś używka? To będzie mój pierwszy "poważny" zegarek, nie chcę wydać nie wiem ile, mam także inne, duże wydatki.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podejrzewam, że w kwocie do 2000 zł to nie można spodziewać się nie wiadomo jakiej trwałości tej powłoki. Swoją drogą, to Kolega zaintrygował mnie tą złotą biżuterią... Podobno z biżuterii, to facetowi przystoi wyłącznie zegarek, stąd moje pytanie o to złoto. Gdybym ja coś miał sugerować, to w tym przedziale cenowy, wszelkie tego typu powłoki bym sobie po prostu darował. Także zegarek ze stalową kopertą będzie się prezentował jak trzeba  ;)

 

I obrączka, tudzież rodowy sygnet :) .

Mój pierwszy Wostok jest pozłacany i o zgrozo nosiłem go do wszystkiego i na każdą okazję :) .

(Wyboru wtedy nie miałem, to fakt, jednak w nikim to zgorszenia nie budziło...)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest fidelio

Kto tak powiedział? Mi np. bardzo odpowiada noszenie 2-3 łańcuszków, jeżeli ktoś ma takie życzenie. Zobacz, jak chodzą, np. w Chicago, ja wiem, że u nas w Polsce... :)

 

Mam na ten temat trochę inne zdanie i na tym poprzestanę  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kto tak powiedział? Mi np. bardzo odpowiada noszenie 2-3 łańcuszków, jeżeli ktoś ma takie życzenie. Zobacz, jak chodzą, np. w Chicago, ja wiem, że u nas w Polsce... :)

 

 

Tylko czy ta marka Salvatore Ferragamo to znana w świecie zegarków jest? Nie wiem, nie znam.

Co ze złota polecasz? Może jakaś używka? To będzie mój pierwszy "poważny" zegarek, nie chcę wydać nie wiem ile, mam także inne, duże wydatki.

 

Moim zdaniem na początek określ akceptowalny budżet, bo widełki pomiędzy złoconym a złotym są spore.

Ale coś za coś.

O marce powyżej nie słyszałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam na ten temat trochę inne zdanie i na tym poprzestanę  ;)

avatars-000275277392-1fw3sn-t500x500.jpg

 

:D

Moim zdaniem na początek określ akceptowalny budżet, bo widełki pomiędzy złoconym a złotym są spore.

 

Ile min. muszę dać za złoty żeby był sensowny? W grę wchodzą używki w dobrym stanie oczywiście.

20k na pewno nie dam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przemyślałem sprawę, mam niestety inne, duże wydatki, to jeszcze nie czas na zegarek ze złota.

Zostańmy przy pozłacanym.

Czy jesteście w stanie polecić coś oprócz wspomnianego Tissota? Nie czuję go jakoś do bluzy i jeansów :)

No i pytanie - czemu nie polecacie Atlantica, którego podesłałem?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poszukałbym przede wszystkim w japońskich markach:

Seiko, Orient, Citizen. Mają korzystny stosunek jakości do ceny.

Ale jeżeli podoba się Atlantic - czemu nie.

Moja żona ma pozłacanego Tissota, powłokę ma bardzo przyzwoitą.

Bransoleta będzie jednak bardziej narażona na otarcia, niż sama koperta.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak zrobię. A jakie opinie ma Bisset? Widzę, że jest ich trochę.

No i czy polecacie pierwszy zegarek zamówić z netu? Trochę to jednak ryzykowne ze względu na to, czy będzie pasował ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zainteresuj się może najnowszym naszym rodzimym Balticusem i najnowszym Gwiezdnym Pyłem w wersji Gold.Fajny zegar.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zainteresuj się może najnowszym naszym rodzimym Balticusem i najnowszym Gwiezdnym Pyłem w wersji Gold.Fajny zegar.

 

 

Te Balticusy wyglądają spoko, ale coś kiepsko z dostępnością....

Gdzie dostanę Gwizdny Pył Gold? Wszędzie widzę tylko Złoty Pył.

Nawet w ofercie nie ma: http://balticus-watches.com/oferta.html

 

Co powiecie na te?

https://www.wsliwinski.pl/18366,zegarek-atlantic-sealine-624554531.html

https://www.wsliwinski.pl/16982,zegarek-citizen-an805255e.html

https://www.wsliwinski.pl/12702,zegarek-tissot-classic-dream-t0334103305101.html

 

Który wg. Was najlepszy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale wiesz o tym,że to na baterię zegarki od Śliwińskiego?Balticus to mechaniczne zegarki.Na tym forum to duża różnica :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

No i te trzy znacząco różnią się rozmiarem - ile masz cm w nadgarstku?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak zrobię. A jakie opinie ma Bisset? Widzę, że jest ich trochę.

No i czy polecacie pierwszy zegarek zamówić z netu? Trochę to jednak ryzykowne ze względu na to, czy będzie pasował ;)

Możesz sprawdzić czy całkowicie pozłacany zegarek na bransolecie ma sens, bo akurat całkiem dobra cena jak na Europę jest na Invictę złotą na Amazonie brytyjskim ;] Marka wprawdzie łapie wśród miłośników zegarków co nieco krytyki, za to, że wiele modeli jest paskudnych, a pro diver to homage Rolexa, ale przynajmniej nie wydasz dużo kasy, a potem jak stwierdzisz, że jednak styl na amerykańskiego rapera to nie to, to kupisz sobie coś lepszego w stali. ;) A tak serio to 80 funtów to bardzo adekwatna kwota za zegarek na mechanizmie automatycznym Seiko z dokręcaniem i stop sekundą. ;]

 

https://www.amazon.co.uk/Invicta-Analogue-Automatic-Stainless-Bracelet/dp/B00J4JKTZY/ref=sr_1_17?ie=UTF8&qid=1515904339&sr=8-17&keywords=invicta+pro+diver

https://www.google.pl/search?q=8930OB&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiemoL_0dbYAhUEVywKHW5wB2gQ_AUICigB&biw=1280&bih=931

Share this post


Link to post
Share on other sites

Możesz sprawdzić czy całkowicie pozłacany zegarek na bransolecie ma sens, bo akurat całkiem dobra cena jak na Europę jest na Invictę złotą na Amazonie brytyjskim ;] Marka wprawdzie łapie wśród miłośników zegarków co nieco krytyki, za to, że wiele modeli jest paskudnych, a pro diver to homage Rolexa, ale przynajmniej nie wydasz dużo kasy, a potem jak stwierdzisz, że jednak styl na amerykańskiego rapera to nie to, to kupisz sobie coś lepszego w stali. ;) A tak serio to 80 funtów to bardzo adekwatna kwota za zegarek na mechanizmie automatycznym Seiko z dokręcaniem i stop sekundą. ;]

 

https://www.amazon.co.uk/Invicta-Analogue-Automatic-Stainless-Bracelet/dp/B00J4JKTZY/ref=sr_1_17?ie=UTF8&qid=1515904339&sr=8-17&keywords=invicta+pro+diver

https://www.google.pl/search?q=8930OB&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiemoL_0dbYAhUEVywKHW5wB2gQ_AUICigB&biw=1280&bih=931

 

 

Bez przesady z tym stylem amerykańskiego rapera, to był tylko przykład odnośnie biżuterii.

Przejrzałem te Invicta, całkiem spoko są. Znalazłem ich na amazonie kilka.

Pytanie tylko - jak z gwrancją, ew. zwrotem? Zamawiałeś stamtąd? Nie wiem czym dokładnie się one różnią, ale ten, który podesłałeś - niebieski odpada, no i krawędzie są zbyt ostre.

Te, które mi wpadły w oko:

https://www.amazon.co.uk/Invicta-Swiss-Made-Diver-25822/dp/B077NRNW1S/ref=sr_1_fkmr0_1?ie=UTF8&qid=1515929444&sr=8-1-fkmr0&keywords=Invicta+Pro+Diver+25822+t

https://www.amazon.co.uk/Invicta-Analogue-Automatic-Stainless-Bracelet/dp/B00J4JKPBC/ref=cts_wa_3_cts?th=1

https://www.amazon.co.uk/Invicta-Analogue-Classic-Stainless-Bracelet/dp/B0009P672Q/ref=sr_1_51?m=A3P5ROKL5A1OLE&s=watch&ie=UTF8&qid=1515928574&sr=1-51&refinements=p_6%3AA3P5ROKL5A1OLE%2Cp_89%3AInvicta

 

Który będzie najbardziej uniwersalny - do koszuli i bluzy i wg. Was najlepszy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielki złoty zegarek nie będzie uniwersalny, bo nie może być... wybierz taki, który Ci się podoba, ale zwróć uwagę na rozmiar i na mechanizm - czy wolisz kwarc na baterie, czy automat...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielki złoty zegarek nie będzie uniwersalny, bo nie może być... wybierz taki, który Ci się podoba, ale zwróć uwagę na rozmiar...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Właśnie miałem o to pytać. Nie mam wielkich łap, nadgarstek w obwodzie 17 cm. Jaki rozmiar zegarka dobrać?

Myślisz, że na pasku będzie bardziej uniwersalny? Według mnie tylko do koszuli by pasował.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy 17 cm to zasadniczo powyżej 40 mm dobrze byłoby przed zakupem mierzyć. 44 mm raczej będą za duże.

 

Myśle, że zasadniczo bransoleta bardziej uniwersalna, ale złota bransoleta i złoty zegarek to nie jest coś uniwersalnego...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy 17 cm to zasadniczo powyżej 40 mm dobrze byłoby przed zakupem mierzyć. 44 mm raczej będą za duże.

 

Myśle, że zasadniczo bransoleta bardziej uniwersalna, ale złota bransoleta i złoty zegarek to nie jest coś uniwersalnego...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

To co byś proponował? Mix srebrnego i złotego?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest fidelio

Przy takiej wielkości nadgarstka sugeruję kierować się nie tylko średnicą koperty, ale także wymiarek L2L. W mojej ocenie, na takim nadgarstku dobrze będą leżeć zegarki o L2L w granicach 46-48 mm.

Share this post


Link to post
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

  • Similar Content

    • By peterc89
      Witam Wszystkich Forumowiczów
      Zdecydowałem się z racji zbliżającego się własnego ślubu na kupno nowego zegarka na tą uroczystość. Budżet w ok. 1k. Przeglądając zegarki czy to w sklepach czy w internecie najbardziej podpasywały mi modele firmy Zeppelin. Liczę na pomoc w znalezieniu odpowiedniego zegarka z tej firmy lub podobnego. Z góry dzięki !
    • By jezyk10
      Obywatele na urlopie - Relacja z Portugalii oraz test Citizena NJ0100 
       
         Będąc jeszcze na pierwszym roku studiów uwielbiałem przeglądać różne ciekawe miejsca na świecie, w ten sposób natrafiłem na piękny, choć mały archipelag wysp, zwany dosyć wdzięcznie - Azorami. Wertując zdjęcia na Google, oglądając na YouTube nie odbywający się już Rajd Azorów, przepadłem. Uwielbiam miejsca, które nadal wyglądają dziewiczo, a do tego nie są oczywistym kierunkiem wczasowiczów. Raczej próżno szukać tam piaszczystych plaż, nienagannej pogody i typowego wypoczynku w stylu All-Inclusive. Azory są idealnym miejscem na trekkingi, wędrówki, wspinaczki, sporty wodne i temu podobne aktywności. Nie omieszkam powiedzieć, że na podstawie kilku zdjęć i opinii na różnych forach zakochałem się w tym miejscu. Wtedy powiedziałem do swojej dziewczyny, a obecnie żony, że jest to miejsce, w które na pewno kiedyś polecimy. Życie od tamtego czasu poukładało się na tyle pomyślnie, że początkowo wycieczka, która była zupełnie poza zasięgiem finansowym okazała się możliwa do realizacji, więc zaczęliśmy przygotowania.
       

      Źródło: NationalGeographic.co.uk
       
         Wszystkie swoje podróże planuję z dużym wyprzedzeniem, przeglądam loty, aby je zarezerwować w dobrej cenie, sprawdzam różne hotele, a także oferty miejscowych portali typu Groupon. To pozwala mi po pierwsze dobrze zaplanować urlopowy czas, a po drugie trochę oszczędza portfel, ponieważ jeśli kompletuję loty i hotele przez kilka tygodni/miesięcy, to całościowy koszt wyjazdu jest mniej odczuwalny. Tak między nami, jeśli będziecie ciekawi jak taka wycieczka wyszła cenowo, to dajcie znać, a postaram się zrobić podsumowanie. Koniec offtopu, a ja wracam do wyjazdu.
       
         Z racji tego, że Azory są najbardziej wysuniętym na zachód punktem Europy i leżą niedaleko samego środku Oceanu Atlantyckiego, to uznaliśmy, że skoro i tak większość lotów jest z przesiadką w kontynentalnej części Portugalii, to zwiedzimy również kilka miast w tym kraju. Oprócz Azorów, a właściwie wyspy Sao Miguel zdecydowaliśmy się na Faro, Lizbonę oraz Porto, czyli trzy najbardziej znane miasta w Portugalii. Tutaj muszę dodać, że jest to nasze drugie podejście do tego urlopu, ponieważ mieliśmy już wszystko dopięte na ostatni guzik w marcu 2020. Wylot mieliśmy dokładnie 13 marca, czyli w dniu ogłoszenia pandemii i zamknięcia absolutnie wszystkiego co tylko się dało. Do samego wieczora dnia poprzedniego zastanawialiśmy się czy rozpakowywać zapakowane już walizki czy jednak Covid nie będzie taki straszny jak go malują i zaraz wszystko wróci do normy. Zdecydowaliśmy się na pierwszą opcję i pomimo straty części pieniędzy okazało się to bardzo dobrą decyzją. Gdybyśmy polecieli, to prawdopodobnie zaraz po wylądowaniu w Faro musielibyśmy szukać lotu do domu, a jak wiadomo, tamten okres był niezwykle gorący, nieprzewidywalny i zwariowany. Z każdej sytuacji jednak płyną jakieś pozytywy. Udało nam się wtedy zebrać sprzęt potrzebny do tej podróży, a także mieliśmy prawie gotowy plan całego urlopu.
       

       
         Wracając jednak do tegorocznego wyjazdu to pokrótce plan tego 15 dniowego wyjazdu jest następujący. Wylatujemy z Berlina do Faro, stamtąd przemieszczamy się do nadmorskiej miejscowości Albufeira i tak spędzimy pierwsze kilka dni. Później krótkie zwiedzanie Lizbony i wylot na wyspę Sao Miguel. Po tygodniu na Azorach lecimy do Porto i po dwudniowym zwiedzaniu miasta, które słynie ze swojego mocnego, czerwonego wina, wsiadamy w samolot i wracamy do Berlina.  Będę relacjonował wycieczkę w miarę na bieżąco, wraz ze zdjęciami i krótkimi opisami miejsc, które udało nam się zwiedzić. Mam nadzieję, że uda mi się Wam pokazać kilka ciekawych lokalizacji i być może natchnie to kogoś na jego własne portugalskie wakacje!
       
         No dobra, zaczęło się jak blog podróżniczy, a w końcu jesteśmy na forum zegarkowym, zatem wypadałoby przedstawić kompana tej wycieczki. Sam wybór pewnie niektórych zawiedzie, innych trochę zaciekawi, a jeszcze inni go wyśmieją. Wszystkie opinie chętnie przeczytam, ale zanim zaczniecie pisać komentarze, to podzielę się genezą tego wyboru.
       
        Swego czasu założyłem temat, w którym poprosiłem Was o pomoc. Zegarek miał kosztować w okolicach 1000 - 1500 PLN i padło wiele ciekawych propozycji za które dziękuję. Głównie myślałem o jakimś ciekawym diverze, ale nie mogłem się zdecydować na żaden konkretny model. Zacząłem się też zastanawiać nad modelami typu military/pilot. W tej cenie wyborów jest na prawdę sporo, pojawiały się myśli, żeby kupić Victorinoxa Inox, Seiko 5 Sports, może jakiegoś używanego Seiko Samuraia, albo nawet dołożyć trochę do Turtle. Z drugiej strony przeglądałem wiele różnych Laco i innych fliegerów. W pewnym momencie trafił się na OLX Boldr Expedition z białą tarczą, który idealnie wpisywał się w moje gusta, jednak oferta zniknęła błyskawicznie, a ja musiałem się obejść ze smakiem. Przeglądając zarówno grupy z zegarkami, forum, OLX i Allegro Lokalnie w końcu wpadł mi w oko Citizen NJ-0100 z ciemnozieloną tarczą. Rozmiar 42 mm, styl lotniczy i to wszystko w automacie. Dodałem ten model do obserwowanych i dosłownie dwa dni później, 3 kilometry od mojego biura pojawił się inny NJ-0100, w wersji z biała tarczą za bardzo sensowne pieniądze. Nie zastanawiałem się zbyt długo, wyskoczyłem z pracy i w przerwie odebrałem poniższego bohatera:
       

      Zdjęcie zrobione niedługo po odbiorze
       
         Nie chciałem kolejnej bransolety w kolekcji, więc zamówiłem do niego dwa paski: szary perlon oraz beżowy NATO i patrząc na poniższe zdjęcia uważam, że jak na teraz był to strzał w dziewiątkę. Dlaczego w dziewiątkę? Chyba mogłem się zdecydować na ciemny granat lub khaki. Jednak pomimo tego Citizen nabrał lekkości i nosi się go zdecydowanie wygodniej niż na fabrycznej, nieco ociężałej z wyglądu bransolecie. Poniżej zdjęcie w beżowym NATO, jednak ostatecznie na wyjazd zabieram perlon, który zobaczycie na następnych zdjęciach.


      Pierwsza wymiana bransolety w życiu. Operacja przebiegła pomyślnie.
       
         Osobiście lubię zegarki, które mają średnicę powyżej 40 mm. Zwłaszcza jeśli mówimy o typie zegarków diver/military, etc. Dobrze wypełniają mój prawie 18 centymetrowy, płaski nadgarstek i nie mam wrażenia, że zegarek na nim znika. Stąd też pierwsza przymiarka Citizena była bardzo przyjemna, Sama koperta ma kształt przypominający te z serii Turtle od Seiko, a za sprawą dobrego wyprofilowania - nieźle przylega do nadgarstka. Mineralne szkiełko obudowane jest lunetą, która została wyszlifowana w trzech płaszczyznach i muszę przyznać, że te płaszczyzny dodają uroku całej konstrukcji. Patrząc jeszcze na zegarek od góry można znaleźć… Rysy, bo tak jak wspomniałem wcześniej - mamy tutaj do czynienia z mineralnym szkłem, a to uważam za największą wadę tego modelu. Oczywiście, rozumiem aspekt cenowy, bo zegarek ten można kupić za 600 złotych, ale to nie zmienia mojego podejścia. Brak szafirowego szkła, zwłaszcza w zegarku, który możemy zakwalifikować do lotniczych jest po prostu nie na miejscu. Wolałbym, aby cena skoczyła do poziomów 700-800 złotych i w standardzie posiadał szafir. Na szczęście, Citizen oferuje bardzo zbliżone modele do NJ-0100 w wersji Eco-Drive, które już takowe szkiełko posiadają.
       

      Światło potrafi zagrać piękny spektakl na tej tarczy.
       
         Pora spojrzeć na delikatnie już zarysowane szkiełko, aby skupić się na tarczy. To jest według mnie najmocniejszy punkt tego modelu. Piękny, perłowy kolor w połączeniu ze szlifem słonecznym daje przepiękny pokaz podczas słonecznego dnia. Nie miałem pojęcia, że zegarek w tej półce cenowej może zaoferować tak dobre wykończenie tego elementu. Połączenie jasnej tarczy z ciemnoszarym cyferblatem sprawia wrażenie idealnej symbiozy. Tarcza otoczona jest podziałką sekundową, z wyszczególnieniem co dziesiątej wartości. Podziałka godzinowa zaś pomija wartości 3,6,9 oraz 12 zastępując je kolejno trzema prostokątnymi indeksami oraz trójkątem na godzinie 12. Przyglądając się dokładniej, możemy zobaczyć wcięte w indeks na godzinie 3 okienko zmiany daty. Tutaj ogromny plus za brak rozbudowy okna o dzień tygodnia. Dodatkowa komplikacja informująca nas o tym zaburzyłaby prostotę tej formy. Na pochwałę zasługuje też niewielka liczba oznaczeń na tarczy. Poza logo Citizen oraz napisem „AUTOMATIC” nie znajdziemy tam nic innego. Producent na całe szczęście pominął oznaczenie wodoodporności, które w tym modelu osiąga wartość 10 ATM. Warto wspomnieć również o Lumie, a ta po zmroku wygląda całkiem nieźle, zresztą zobaczcie sami:
       

      Jeszcze muszę potrenować fotografowanie lumy, może macie jakieś porady?
         Całość uzupełnia solidna, wyprofilowana i mocno odstająca koronka, która podkreśla użytkowy styl zegarka.  Z racji swojego rozmiaru jest ona niezwykle łatwa w używaniu, a wyciąganie jej do pozycji zmiany daty i do pozycji zmiany godziny jest banalnie proste, więc nie powinno nikomu sprawić trudności. Skoro przy koronce jesteśmy, to przejdźmy od razu do automatycznego mechanizmu, który siedzi w środku. Tutaj nie ma co spodziewać się cudów, w środku jest najpopularniejszy na świecie wół roboczy, czyli Miyota 8210. 45 godzinowa rezerwa chodu, akceptowalna dokładność, ogromna prostota budowy i duża wytrzymałość. To wszystko przekłada się na to, że mając ten zegarek na ręce nie musicie się martwić zanadto o jego serwisowanie i nadmierne dbanie o jego mechanizm. Oczywiście warto raz na jakiś czas oddać go do zegarmistrza, ale jak zapomnicie o tym przez najbliższe dziesięć lat, to on dalej powinien odmierzać czas z niezłą dokładnością.
       
         Koperta zegarka nie należy do cienkich i w tej wersji kolorystycznej zegarek ten rzuca się w oczy na nadgarstku. Spróbowałem nawet nieco zmienić jego przeznaczenie, więc założyłem go do bardziej eleganckiego ubioru i szczerze mówiąc z dyskrecją, to nie ma on zbyt wiele wspólnego. Grubość niecałych 12 mm oraz spora, stalowa powierzchnia koperty skłaniają mnie do zakładania Citizena jedynie do codziennego ubioru. Odległość pomiędzy uchami wynosząca 47 mm, sprawia, że NJ-0100 powinien pasować zarówno na mniejsze jak i większe nadgarstki. Jak widać, Citizen stworzył uniwersalną konstrukcję, która świetnie wpasuje się w rolę zegarka EDC, chociaż tak jak napisałem, na wyjście do restauracji wolę założyć coś bardziej eleganckiego.
       

      Przy mocnym doświetleniu kolor perłowy przechodzi w niemal śnieżną biel.
       
         Na koniec zostały mi do opisania dwie rzeczy. Pierwsza to zakręcany dekiel pokrywy. Nie znajdziemy tam żadnych smaczków, ani tym bardziej przeszkleń i raczej nie ma się co dziwić, to jeszcze nie ta półka cenowa. Ostatnim elementem, który poszedł u mnie od razu w odstawkę jest bransoleta, a ta nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych konstrukcji w tej cenie. Prosta, lekka z blaszanym zapięciem. Duży plus za mikroregulację, dzięki której możemy dopasować zegarek idealnie do siebie. Z racji tego, że szerokość pomiędzy uchami to 22 mm, warto mieć na uwadze, że jeśli zdecydujecie się nosić ten zegarek na oryginalnej bransolecie, to będzie wyglądać dosyć masywnie, a komplet waży 160 gram.
       
       
      To wszystko co mam na dzisiaj. Rozpoczynam pakowanie, a następny post wrzucę już z portugalskiego Faro  
       
       
       
    • By Wojtys
      Dzień dobry, ostatnio przymierzam się do zakupu pierwszego, rasowego divera do mojej kolekcji. Wybór padł na tego Orienta, który urzekł mnie swoją czerwoną tarczą i dobrze znaną mi już japońską marką. Problem zaczął się przy samym zakupie zegarka. Sprawdzałem jego dostępność i cenę na różnych stronach, które zajmują się sprzedażą zegarków. Różnica w cenie (prawie 400 złotych) spowodowała, że nie wiem, z jakiego źródła nabyć to, cudo. Nie powiem, że gdybym mógł zaoszczędzić te kilka złotych byłoby mi cieplej na sercu (przeznaczy sie na inny zegarek haha), ale jeśli nie, to trudno. Stąd moje zapytanie do starszych kolegów ekspertów, z jakiej strony wybrać ów czasomierz ? I co wpływa na taką kolosalną różnicę w cenie ( może orginalność?)  ? Z góry dziękuję, za jakąkolwiek pomoc.





    • By marpac
      Witam wszystkich klubowiczów  chce kupić zegarek do koszuli , garnituru po setkach przejżanych zegarków w moim budżecie zostały mi do wyboru dwa modele.Za kilka dni mam urodziny muszę się spieszyć a nie mogę się  zdecydować miedzy atlantic worldmaster cosc,  a  Epos 3501.132.20.18.25.pierwszy biała tarcza drugi srebrny oby dwa na pasku. Pomóżcie może są wśród was użytkownicy tych modeli. Obydwa w podobnej cenie.


    • By watchrookie
      Dzień dobry,
      Wydaje mi się, że przeszperałem większość tematów dotyczących atlanitca worldmastera. Niestety nie znalazłem nigdzie info o czymś, co mi wpadło w ręce. Z przejścia po zdjęciach w necie, wywnioskowałem, że Atlantic raczej nie miał arabskich indeksów co 3 tylko co 2 godziny. Udało mi się znaleźć jeden podobny model na jakiejś hiszpańsko-języcznej aukcji, jednak jeśli nawet indeksy są ok, to logo na posiadanym przeze mnie jest inne. Zegarek nie posiada koronki. Moje pytanie jest oczywiste, czy to podróbka, jakiś mix, czy jeszcze coś innego? Jeśli to jakimś cudem jest oryginał, chętnie dopytam dodatkowo - czy oryginalne szkiełko było plastikowe? Jaka była oryginalna koronka do tego modelu (czy jest szansą dokupić taką?), oraz jak według Was najlepiej go odrestaurować?
      Jeśli do oceny potrzebne są dodatkowe/lepsze zdjęcia. Będę mógł jutro je wykonać.
       
      Z góry dziękuję za pomoc. 
       

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.