Zegarki a językowy savoir vivre

[tarant 4606]

W tym miejscu powinni wkraczać moderatorzy i delikatną sugestią korygowali tego typu lapsusy. Mnie do tego miejsca przyciągnął właśnie ten klimat, jak z klubu Blades. Gdy minął, wielu wartościowych Forumowiczów zniknęło, a nowi narzucili

obecny styl. Moim zdaniem poziom kultury powinien nawiązywać do sztuki zegarmistrzowskiej, gdzie precyzja i rzeczowość są ważniejsze od emocji.

 

Był taki jeden moderator, który zwracał na to uwagę. Spotykał się z powszechną krytyką

[Enkil 7255]

I szybko przestał nim być, o ile dobrze pamiętam, a miał dobre intencje.

[Slaw 528]

Trzeba odwiedzać forum radzieckie, na którym nie uświadczysz żadnego citka, czy Antka, o pięknych zegarkach mówi się że są piękne, a jeden użytkownik kiedyś omal bana nie dostał, za chwalenie się nowym nabytkiem, z którego jeszcze kawałki gleby odpadały.

Pamietam ta sytuacje Oj , dostalo sie chlopu ....dostalo 

Swoją drogą, regulaminy regulaminami, ale na forum codziennie niemal widać buraczyznę w typie "h.w.c." (nawet wulgaryzmów niektóre pitekantropy nie potrafią zapisywać poprawnie).

Drogi kolego o zapedach lingwistycznych ....zerknij na forum zwane: Czwartym....

Palpitacje i zawal gwarantowany !!!!!

:)

 

p.s. pisze to oczywiscie w formie humorystycznej

[kiniol 2519]

A masz zegarek z piramidy prestiżu? Jak nie masz to możesz przeklinać

Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno...

[Gość Ritter]

To emocje czynią nas ludźmi. Łącznie z tą jaką jest niewzruszony spokój, jedynie stan przejściowy . Sporo osób dla emocji dłubie w zegarkach.

Według mnie lepiej jak jest nieco "buraczyzny" jakby to miało być "forum z ą i ę". Wychodzę z założenia, że dobrze jest gdy ktoś kupuje sensowny zegarek za ~500zł/200euro i jego zegarkowść nie jest ani lepsza ani tym bardziej gorsza od zegarkowości posiadacza "sikora"  za 400 tyś. zł/100 tyś. euro . To poszerzanie świadomości oraz rynku czyli jakże wskazany kierunek rozwoju i pojęcia o rzeczy stanie.

Piramida prestiżu... Dajcie spokój! A co to jest? Przepychanka w podstawówce kto ma droższy piórnik? Emocje odnośnie prestiżu są niczym przy tych gdy ktoś po rozłożeniu mechanizmu i tak wielu nieudanch próbach scalenia w działający, postanawia niezbicie położyć przedmiot zgryzory na kowadle i przywalić centralnie 5kg młotkiem. A potem... ?! A potem zasypia jak dziecko i budzi się jak nowo narodzony. To są emocje! Nareszcie zrobił coś co poskutkowało  .

Forum jest także dla tych, którzy chcą się pochwalić. Nawet dla tych, którzy chcą się pochwalić nie tyle drogim zegarkiem co swoją majętnością. Fiskus od dawna zagląda na NK, FB,... . Z tego co słyszałem coraz częściej na cel bierze posiadaczy drogich zegarków  . To jak mają się nie stresować? A gdy się stresują to zaczynają być nieco podirytowani co widać we wpisach, treści oraz języku. Starają się pisać zapewne szyfrem i stąd "Rolek" i podobne.

[Gość Kwiatek]

Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno...

Jak najszybciej

[Slaw 528]

Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno...

Dam pincset...

 

Jeszcze takie pytanie mnie nurtuje .... Gdziesz sie nasz drogi Yoda podziewa ? Polecial na zebranie Parlamentu Miedzygalaktycznego czy co? 

[gustaw6666 392]

O żesz w mordę, toście mi panowie uświadomili gdzie ja od paru lat wchodzę. Jest jakaś szansa na resocjalizację ?

Je taka szansa. Nie "o żesz" tylko "o żeż". Jak "gdzież","ależ", etc.

[SzymonJestem 81]

Dam pincset...

 

Jeszcze takie pytanie mnie nurtuje .... Gdziesz sie nasz drogi Yoda podziewa ? Polecial na zebranie Parlamentu Miedzygalaktycznego czy co?

Nasz drogi Yoda ma mała przerwę na forum, urlop na żądanie od moderatora

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Slaw 528]

Nasz drogi Yoda ma mała przerwę na forum, urlop na żądanie od moderatora

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem

[kiniol 2519]

Zeżre go syndrom odstawienny...

[Gość Blunio]

Podpisuje sie pod tym..w 2010 gdy zakladalem konto na naszym forum bylo wiecej kultury - nawet w dziale z plastikowymi Casio.

Warto zauważyć, że i w samym forum są głębokie podziały. W niektórych tematach można poczytać ciekawe rzeczy i porozmawiać z osobami mającymi wiedzę, a są i takie, okupowane przez ... nazwę tych "członków" Towarzystwem Wzajemnej Adoracji. Lepiej im nie wchodzić w drogę a tym bardziej nawiązywać kontaktu słownego, gdyż przyjemność z tego żadna, a ryzyko bycia sponiewieranym duże. Tak jak w powiedzeniu o "całowaniu tygrysa w d*pę"

[Grives 50]

To wszystko przez idiotyczne wyobrażenie, że posiadacze drogich zegarków to muszą być biznesmenami i prezydentami. To są normalni ludzie, tacy jak każdy, tyle że coś jednak musieli osiągnąć. To jest internet, miejsce gdzie możesz pisać co chcesz i jak chcesz

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Niekoniecznie , pisać co chcesz i jak chcesz zakończyłem na etapie kolorowanek i elementarza.... Dorosly mysli co pisze i jak pisze , a internet to platforma do komunikacji , piszesz byle jak , byle jak Cie postrzegają.

 

 

  

Był taki jeden moderator, który zwracał na to uwagę. Spotykał się z powszechną krytyką

Dziwne, biorąc pod uwagę treść tego tematu.

[SzymonJestem 81]

Niekoniecznie , pisać co chcesz i jak chcesz zakończyłem na etapie kolorowanek i elementarza.... Dorosly mysli co pisze i jak pisze , a internet to platforma do komunikacji , piszesz byle jak , byle jak Cie postrzegają.

 

 

Dziwne, biorąc pod uwagę treść tego tematu.

To że możesz pisać co chesz, nie oznacza że musisz pisać co chcesz, to czy ktoś się zastanowi przed napisaniem czegoś czy nie, to jego sprawa. Ale ma do tego prawo, jak coś palnie to musi się liczyć z konsekwencjami. A to jak ktoś chce być postrzegany to też każdego prywatna sprawa. W internecie możesz wykreować własną osobę od nowa. I ponownie, nikt nikomu nie zabroni pisać w internecie byle jak, ale musi się liczyć z konsekwencjami.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Gość PsiKot]

No nie wiem czy forumowicz z tak krótkim stażem powinien, w ten sposób, wyrażać się o forumowych kolegach... Ja też używam wulgaryzmów... bo lubię  Widać jestem przedstawicielem forumowej buraczyzny...

Deklaruję więc całkowicie wprost, że z forumowiczami piszącymi, jak wyżej wspomniałem, na pewno nie połączy mnie nic więcej niż rejestracja na tym samym forum. Ktoś, kto prezentuje "radosne chamstwo" nie jest i nie będzie moim kumplem ani w realu, ani na żadnym forum. Wydaje się (na szczęście), że niezbyt wielu Forumowiczów podziela Twoją opinię, o czym może świadczyć np. marna ilość lajków pod Twoim wpisem z "k....a" i "goowno" - ani to śmieszne, ani sensowne.

 

Jeżeli natomiast lubisz używać wulgaryzmów, to przecież nikt Ci nie broni - tylko może klnij tam, gdzie regulamin tego nie zabrania - na tym forum, zdaje się, zabrania - mimo krótkiego stażu, mam wrażenie, że tak właśnie jest.

 

 

To emocje czynią nas ludźmi. Łącznie z tą jaką jest niewzruszony spokój, jedynie stan przejściowy . Sporo osób dla emocji dłubie w zegarkach.

Według mnie lepiej jak jest nieco "buraczyzny" jakby to miało być "forum z ą i ę". Wychodzę z założenia, że dobrze jest gdy ktoś kupuje sensowny zegarek za ~500zł/200euro i jego zegarkowść nie jest ani lepsza ani tym bardziej gorsza od zegarkowości posiadacza "sikora"  za 400 tyś. zł/100 tyś. euro . To poszerzanie świadomości oraz rynku czyli jakże wskazany kierunek rozwoju i pojęcia o rzeczy stanie.

Piramida prestiżu... Dajcie spokój! A co to jest? Przepychanka w podstawówce kto ma droższy piórnik? Emocje odnośnie prestiżu są niczym przy tych gdy ktoś po rozłożeniu mechanizmu i tak wielu nieudanch próbach scalenia w działający, postanawia niezbicie położyć przedmiot zgryzory na kowadle i przywalić centralnie 5kg młotkiem. A potem... ?! A potem zasypia jak dziecko i budzi się jak nowo narodzony. To są emocje! Nareszcie zrobił coś co poskutkowało  .

Forum jest także dla tych, którzy chcą się pochwalić. Nawet dla tych, którzy chcą się pochwalić nie tyle drogim zegarkiem co swoją majętnością. Fiskus od dawna zagląda na NK, FB,... . Z tego co słyszałem coraz częściej na cel bierze posiadaczy drogich zegarków  . To jak mają się nie stresować? A gdy się stresują to zaczynają być nieco podirytowani co widać we wpisach, treści oraz języku. Starają się pisać zapewne szyfrem i stąd "Rolek" i podobne.

 

Obawiam się, że piszesz o czymś zupełnie innym niż ja, kiedy zakładałem ten wątek. Z całym szacunkiem dla wyrażonej przez Ciebie opinii.

 

Generalnie, mam wrażenie, że kilku Kolegów potraktowało temat poważnie, a inni piszą pseudo-żartobliwe posty, które mają pokazać, że... - no właśnie, że co? Bo jeżeli mają pokazać, że wg nich fajnie jest bluzgać i pisać "wsiowo" oraz obrażać rozmówców w trakcie dyskusji na forum zegarkowym, to może warto "stanąć w prawdzie" i napisać to serio i otwarcie - a nie "żartować" o "goownie", itp.

[rafi87 1734]

Warto zauważyć, że i w samym forum są głębokie podziały. W niektórych tematach można poczytać ciekawe rzeczy i porozmawiać z osobami mającymi wiedzę, a są i takie, okupowane przez ... nazwę tych "członków" Towarzystwem Wzajemnej Adoracji.

Członkowie przenoszą się z tematu na temat wylewając swoje żale i pokazując kompleksy. Ostatnio ''oberwały'' nawet  klocki Lego

[SzymonJestem 81]

Członkowie przenoszą się z tematu na temat wylewając swoje żale i pokazując kompleksy. Ostatnio ''oberwały'' nawet klocki Lego

Ja zauważyłem nic w temacie Lego

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Enkil 7255]

Dlaczego ukryto mój post, który odnosił się do postu poprzedniego, był napisany na poruszany temat, oraz był całkowicie zgodny z regulaminem?

[Grives 50]

By było wiadomo o co kaman, ziom, petarda co'nie?

Mega wypaśnięte zwroty do klubu i na forumy oraz fejsbuki i inne

[kiniol 2519]

Deklaruję więc całkowicie wprost, że z forumowiczami piszącymi, jak wyżej wspomniałem, na pewno nie połączy mnie nic więcej niż rejestracja na tym samym forum. Ktoś, kto prezentuje "radosne chamstwo" nie jest i nie będzie moim kumplem ani w realu, ani na żadnym forum. Wydaje się (na szczęście), że niezbyt wielu Forumowiczów podziela Twoją opinię, o czym może świadczyć np. marna ilość lajków pod Twoim wpisem z "k....a" i "goowno" - ani to śmieszne, ani sensowne.

 

Jeżeli natomiast lubisz używać wulgaryzmów, to przecież nikt Ci nie broni - tylko może klnij tam, gdzie regulamin tego nie zabrania - na tym forum, zdaje się, zabrania - mimo krótkiego stażu, mam wrażenie, że tak właśnie jest.

 

 

 

Obawiam się, że piszesz o czymś zupełnie innym niż ja, kiedy zakładałem ten wątek. Z całym szacunkiem dla wyrażonej przez Ciebie opinii.

 

Generalnie, mam wrażenie, że kilku Kolegów potraktowało temat poważnie, a inni piszą pseudo-żartobliwe posty, które mają pokazać, że... - no właśnie, że co? Bo jeżeli mają pokazać, że wg nich fajnie jest bluzgać i pisać "wsiowo" oraz obrażać rozmówców w trakcie dyskusji na forum zegarkowym, to może warto "stanąć w prawdzie" i napisać to serio i otwarcie - a nie "żartować" o "goownie", itp.

Przy moim poście jest jakaś "czwórka", wiesz może co to oznacza?

[Gość PsiKot]

Tak, wiem. Oznacza, że aż czterech Twoich kumpli zdecydowało się kliknąć łapkę przy Twoim wpisie o treści, przypomnijmy:

 

"Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno...  :P"

 

Czyli aż czterem spośród wszystkich aktywnych uczestników forum przyszło do głowy wyrazić sympatię i solidarność z Twoim "goownem" powyżej. 

 

Jako optymista uważam, że gdyby przy każdym poście widniała czerwona łapka skierowana w dół, miałbyś tam kliknięć ze czterysta.

[tarant 4606]

Ja zauważyłem nic w temacie Lego

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

Bo nie masz czujności politruka

[Gość Kwiatek]

 

 

Tak, wiem. Oznacza, że aż czterech Twoich kumpli zdecydowało się kliknąć łapkę przy Twoim wpisie o treści, przypomnijmy:

 

"

 

Jako optymista uważam, że gdyby przy każdym poście widniała czerwona łapka skierowana w dół, miałbyś tam kliknięć ze czterysta.

Naprawdę jesteś optymistą

[Szymon. 8224]

Tak, wiem. Oznacza, że aż czterech Twoich kumpli zdecydowało się kliknąć łapkę przy Twoim wpisie o treści, przypomnijmy:

 

"Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno...  :P"

 

Czyli aż czterem spośród wszystkich aktywnych uczestników forum przyszło do głowy wyrazić sympatię i solidarność z Twoim "goownem" powyżej. 

 

Jako optymista uważam, że gdyby przy każdym poście widniała czerwona łapka skierowana w dół, miałbyś tam kliknięć ze czterysta.

 

To tylko o jedną łapkę mniej niż mają wszystkie Twoje wpisy w tym temacie razem wzięte 

 

Tak tylko nadmieniam, skoro tak bardzo przywiązujesz się do tych łapek.

[Enkil 7255]

Tak, wiem. Oznacza, że aż czterech Twoich kumpli zdecydowało się kliknąć łapkę przy Twoim wpisie o treści, przypomnijmy:

 

"Mam Patka.... kur... nie mogę przeklinać...sprzedam to goowno... [/size] :P"

 

Czyli aż czterem spośród wszystkich aktywnych uczestników forum przyszło do głowy wyrazić sympatię i solidarność z Twoim "goownem" powyżej. 

 

 

Jako optymista uważam, że gdyby przy każdym poście widniała czerwona łapka skierowana w dół, miałbyś tam kliknięć ze czterysta.

Nie rozumiem czemu wydaje ci się, że twoje"goownie" jest w jakikolwiek sposób bardziej kulturalne, niż kiniola "goowno" ?