Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MarekMistal

Polskie drewniane zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór. Mam do Was pytanie. Idąc za eko trendem chciałbym nabyć zegarek drewniany. Niestety chyba żaden nie ma w sobie mechanizmu automatycznego - wszystkie kwarcowe.

Mam na oku zegarki od dwóch różnych producentów: Plantwear (oczywista oczywistość) oraz Giacomo Design (mniej znana ale ma ciekawe produkty). 

Plantwear: https://plantwear.pl/produkt/seria-fox-orzech/

Cena: 900 zł

 

Giacomo Design: https://www.giacomo-design.com/pl/zegarki-drewniane/42-zegarek-giacomo-design-calendario-esteso-czarny-czerwone-drewno-sandalowe.html

Zegarki drewniane: https://www.giacomo-design.com/pl/13-zegarki-drewniane

 

Cena: 560 zł

 

W mojej ocenie pierwsza kwota jest zdecydowanie za duża. W mojej kolekcji mam Citizena AT8110-61E i rozumiem, że zegarek z metalową kopertą, metalową bransoletą, może kosztować te 1000 zł, ale drewniane ?

 

Nie uważa, że Plantwear to już wysoka liga zegarków drewnianych bo są i inne marki, których zegarki nie są aż tak drogie a wyglądają ok, np. woodwear, weargepetto, woodlans, ekocraft, woodshed, wood-watch, oakleaf.

 

Czy w swoich kolekcjach posiadacie zegarki drewniane i możecie coś więcej o nich powiedzieć? Jak z użytkowaniem, dbaniem o drewno / impregnacja itp.

Będę wdzięczny za informację.

 

Pozdrawiam Marek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki drewniane? Masakra. Miałeś kiedyś na ręku taki zegarek? Ja przymierzyłem i od razu odołożyłem. Spróbuj znaleźć jakiś sklep gdzie przymierzysz i sprawdź czy Ci jak to leży na ręce. Ja też miałem fazę na drewniane zegarki, ale jak tylko wziąłem to do ręki to zrezygnowałem. Oczywiście jeżeli bardzo chcesz mieć to moim skromnym zdaniem za 900zl to już Seiko jakieś można kupic, a za parenście dolkow kupic drewniany zegarek na ali


Tempus fugit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpuść. Wystarczy, że zobaczysz je na żywo i ocenisz jakość wykonania. To jednak nie jest materiał na zegarki i tyle :) Jeśli się Hublot pobawi w to trochę, może i coś ciekawego wymyślą w kwestii materiału, ale takie twory na tą chwilę nie grzeszą jakością :/


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie odpuść - ja takie produkty umieściłem w "szufladzie" z "pierdzącą poduszką" i "plastikowymi wymiocinami".  EKO TREND bo drewniana koperta a w środku plastikowy kwarcowy najtańszy mechanizm - sprawdź sobie ile się plastik rozkłada... Takie EKO to... dalej nie napiszę bo bana dostanę...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do trzymania takiego zegarka na ręku to nie miałem okazji, ba szukałem nawet sklepów w Łodzi, ale nigdzie stacjonarnie nie można ich dostać. Ciekawa sprawa z nimi jest - niby takie fantastyczne, użytkowani ok, "design" ale zawsze jest coś za coś. Co do jakości to racja - jak się jakaś porządna marka za to weźmie to może jakość wykonania będzie dobra. Popytam jeszcze w tej sprawie. Może można jakoś się umówić na przymierzenie takiego cuda bo wydawać 1000 zł tylko po to żeby się przekonać czy będzie mi się podobać to trochę chybiony pomysł.

Dziękuję bardzo za komentarze. Jak się zdecyduje to dam znać ;)

 

Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo chcesz drewniany to poszukaj Rakiety.

Będzie drożej pewnie ale będziesz miał zegarek mechaniczny i prawdziwy vintage.

Były też z drewnianą tarczą ale na szybko znaleźć nie mogę.

 

 

post-47356-0-84511200-1515523744_thumb.jpg

 

Edycja

Zdjęcie kolegi z forum

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą miałem przyjemność poznać i porozmawiać kilka chwil z twórcą drewnianych zegarków Panem Michałem Napierałą.

Oto jego prace

post-68206-0-97531900-1516013112_thumb.jpg

post-68206-0-79260800-1516013152_thumb.jpg

post-68206-0-06124600-1516013176_thumb.jpg

post-68206-0-99335800-1516013207_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, drodzy forumowicze że po przeczytaniu tego tematu nie mogłem sobie odpuścić i nie skomentować tego.

 

Czy wy potraficie polecić coś innego niż tylko Seiko?

Jak ktoś chce kupić jakiś inny zegarek to odradzacie mu go na wszelkie sposoby, okej zgodzę się że może drewniany zegarek nie dorównuje metalowym z wyższej półki ale czy wy tymi zegarkami rozbijacie kotlety w niedziele że to musi być stal, czy wbijacie gwoździe?

 

Chce chłopak kupić drewniany i mieć nietuzinkowy czasomierz niech kupi, nie każdy musi mieć to co jest uważane za najlepsze.

 

Seiko jest już tak oklepane że jak widzę to logo to biegnę do ubikacji wymiotować... przeglądam forum co ludzie mają dziś na swoich nadgarstkach w 90% Seiko, rzadko kto się wyłamuje dysponując średnim budżetem, to jest nudne że szkoda czytać w zasadzie taki temat, scrolując wiem że na 10 komentarzy będą 3-4 Seiko...

Nie wiem co złego widzicie w zegarkach z drewna, bo albo ubijacie kotlety w niedziele albo potrzeba wam materiału który po wyjęciu z pieca dalej będzie przypominał zegarek, przecież to się nosi, a jak się jeszcze do tego dba to drewno przeżyje baardzo długo i będzie cieszyć oko.

 

Sam posiadam drewniany zegarek noname i jestem z niego nie mniej (jeśli nie bardziej) zadowolony niż z posiadanego wcześniej Casio z serii Edifice, mega fajny i nietuzinkowy, aktualnie spoczywa na mym nadgarstku.

Na pewno to nie mój ostatni drewniany zegarek, choć póki co poluję na szkieletona automata.

 

Jesteście tak monotematyczni... nie dopuszczacie do siebie nic innego poza zegarkami ze stali "bo drewno to nie materiał na zegarki" ale jak by patek zrobił drewniany to narobili byście w portki z zachwytu.

Wtedy nie było by p*****nia za przeproszeniem że drewno to nie materiał. Dziękuję dobranoc.


Przed chwilą miałem przyjemność poznać i porozmawiać kilka chwil z twórcą drewnianych zegarków Panem Michałem Napierałą.

Oto jego prace

Coś pięknego, właśnie w tych zegarkach te drobne niedociągnięcia są najlepsze, widać ręczną pracę i wysiłek włożony w to.

Edytowane przez DawPi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Keks a co? Sprzedajesz "drewniane" zegarki?  :D

 

Przejrzałem temat i nikt oprócz Ciebie nie wspomina o Seiko - więc nie wiem skąd u Ciebie takie jakieś dziwne nawiązanie w tym kierunku.

 

"Drewniany zegarek" tak naprawdę nie jest drewnianym zegarkiem, z reguły ma kopertę i bransoletę "wystruganą" z jakiegoś drewna, a w środku "cyka" jakiś chiński, bądź w lepszym wypadku, japoński kwarc - z reguły zegarek ma cienkie mineralne szkło albo plexi i tyle w kwestii materiałowej.

 

To czy komuś się to podoba, czy nie to sprawa czysto indywidualna, to czy to jest "piękne" jak piszesz - to też mocno dyskusyjne, moim zdaniem, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

Autor tematu przedstawił problem i zadał pytanie - nikt go nie zmusza do kupna ani odstąpienia od takiego zamiaru, nikt na niego nie napada, ani nie próbuje na siłę przekonać.

 

Ja osobiście omijam szerokim łukiem takie pseudo ECO produkty - ale nikogo nikt bił nie będzie jak sobie taki zegarek kupi.

 

A co złego widzę w zegarkach "z drewna"? Absolutnie nic - pod warunkiem że nikt mnie nie zmusza do ich zakupu ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Keks a co? Sprzedajesz "drewniane" zegarki?  :D

 

Przejrzałem temat i nikt oprócz Ciebie nie wspomina o Seiko - więc nie wiem skąd u Ciebie takie jakieś dziwne nawiązanie w tym kierunku.

 

"Drewniany zegarek" tak naprawdę nie jest drewnianym zegarkiem, z reguły ma kopertę i bransoletę "wystruganą" z jakiegoś drewna, a w środku "cyka" jakiś chiński, bądź w lepszym wypadku, japoński kwarc - z reguły zegarek ma cienkie mineralne szkło albo plexi i tyle w kwestii materiałowej.

 

To czy komuś się to podoba, czy nie to sprawa czysto indywidualna, to czy to jest "piękne" jak piszesz - to też mocno dyskusyjne, moim zdaniem, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

Autor tematu przedstawił problem i zadał pytanie - nikt go nie zmusza do kupna ani odstąpienia od takiego zamiaru, nikt na niego nie napada, ani nie próbuje na siłę przekonać.

 

Ja osobiście omijam szerokim łukiem takie pseudo ECO produkty - ale nikogo nikt bił nie będzie jak sobie taki zegarek kupi.

 

A co złego widzę w zegarkach "z drewna"? Absolutnie nic - pod warunkiem że nikt mnie nie zmusza do ich zakupu ;)

 

W takim razie skoro nie widzisz gdzie wspomniane było Seiko to przeczytaj temat jeszcze raz... albo nie, podpowiem Ci bo może nie znajdziesz...  użytkownik Patrict12

Nie wiem w jaki sposób przeglądasz temat i nie widzisz ale jeśli tak samo radzisz w kwestii zegarków to daj sobie spokój.

 

 

 

(...)Oczywiście jeżeli bardzo chcesz mieć to moim skromnym zdaniem za 900zl to już Seiko jakieś można kupic, a za parenście dolkow kupic drewniany zegarek na ali.
Edytowane przez Keks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Bardzo lubię analogie, więc spróbujmy tak:

chcę kupić bourbon, 0,5 litra, do 70-80 złotych. Co polecicie? Pewnie Jim Beam albo Jack Daniels. Wiadomo.

 

Czy zatem na każdym forum dot. alkoholi powinno się już rzygać tym Danielsem? Jakby innych nie było... No nie ;)

 

Zrozumcie, że w konkretnych przedziałach cenowych są marki, które odstają na tle pozostałych. W przedziale do 1000 złotych Seiko, Orient i Citizen rządzą pod względem jakości wykonania i stosunku jakość/cena. I choćbym się zesrał z żalu, choćbym kombinował jak porąbany – nie zmienię tego. Może to zmienić jakaś nowa firma, ale to nadal będą mocni gracze.

 

Tak po prostu jest. Dlatego pytanie o diver do 800 złotych będzie proste – Ray, SKX, Sea Urchin albo Promaster od Citizena. Ewentualnie jakiś mikrobrand, ale to loteria. Citki, Seiko i Orienty macie w większości sklepów.

 

Dlatego podsumowując – nie ma znaczenia, czy komuś "zbrzydło". Dopóki nikt nie zaproponuje lepszego rozwiązania, będę polecał japończyki, bo to dobre zegarki. I tyle."


Tempus fugit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na wasze odpowiedzi to mnie skręca... Ktoś pyta o opinię o zegarki drewniane a tu odpowiedzi weź metalowy .... Jakby było pytanie "który motocykl wybrać kawasaki czy honde, co o nich myślicie?", a większość odpowiada "kup samochód", pomocne strasznie ..... 

 

Zegarki drewniane kupuje się bo są nietuzinkowe. Jak chcesz mieć zegarek taki jak ma każdy to oczywiście kup seiko i będziesz miał zegarek na lata, ale tu chodzi żeby się wyróżnić. Wcale nie uważam że zegarki drewniane ustępują jakością klasycznym zegarkom, wiadomo nie ma co liczyć na wodoszczelność, ale to normalne. Jeśli chodzi o trwałość tak samo wytrzymują (no chyba że chcesz ubijać nim kotlety to faktycznie nie wytrzymają :) ). 

 

Uprzedzając pytania "a co sprzedajesz drewniane zegarki?" - odpowiedź brzmi : Tak sprzedaje zegarki drewniane. Ale pomysł nie powstał na zasadzie "od jutra będę sprzedawał zegarki drewniane", tylko będąc na wakacjach we Włoszech zobaczyłem zegarek którego do dziś jestem szczęśliwym posiadaczem, po tym jak zachwycali się nim w Polsce wszyscy znajomi podjąłem decyzję o sprzedaży ich w Polsce. 

 

Co do ceny. Każdy produkt ma swoją, dlaczego kupować oryginalną koszulkę za 500zł jak można kupić za 30zł? I jedna i druga ma rękawki :)

 

Podsumowując, nie pomagacie odpowiadając na swoje pytania... Zapraszam do obejrzenia moim zegarków na nikopolska.pl jak i do przymierzenia w Warszawie, zapewniam że w rzeczywistości zegarki prezentują się jeszcze lepiej niż na stronie.

Edytowane przez Ukasz1989

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety racja że drewno to marny materiał na zegarki . Ale niekoniecznie musi być to słabej jakości mechanizm w drewnianej kopercie z masowej produkcji , można całkiem ciekawe werki wkomponować w jakieś fajne drewno i na specjalne okazje założyć .

Raz że fajnych werków od złotych czy złoconych dzięki złomiarzom jest pod dostatkiem i można dać mu drugie życie

Dwa to cieszyć się oryginalnym zegarkiem z duszą

 

 

ps. to nie reklama ja nie sprzedaję

post-87697-0-71823600-1532448926_thumb.jpg

post-87697-0-82930100-1532448937_thumb.jpg

post-87697-0-24332500-1532448946_thumb.jpg

post-87697-0-24116200-1532448954_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, nie pomagacie odpowiadając na swoje pytania... Zapraszam do obejrzenia moim zegarków na nikopolska.pl jak i do przymierzenia w Warszawie, zapewniam że w rzeczywistości zegarki prezentują się jeszcze lepiej niż na stronie.

 

Czym impregnowana jest koperta i bransoleta? Jak impregnat zachowuje się w styczności z wilgocią i solą (pot) czy impregnat jest antyalergiczny? Czy piny mocujące bransoletę z kopertą są teleskopowe czy skręcane? Jakie jest uszczelnienie dekla i koperty, ewentualnie lunety i koperty jeśłi ta jest dokręcana? Jaka jest gwarancja na Twoje zegarki? Czy obejmuje uszkodzenia koperty na skutek wilgoci - w tym odbarwienia? 

 

 

Niestety racja że drewno to marny materiał na zegarki . Ale niekoniecznie musi być to słabej jakości mechanizm w drewnianej kopercie z masowej produkcji , można całkiem ciekawe werki wkomponować w jakieś fajne drewno i na specjalne okazje założyć .

Raz że fajnych werków od złotych czy złoconych dzięki złomiarzom jest pod dostatkiem i można dać mu drugie życie

Dwa to cieszyć się oryginalnym zegarkiem z duszą

 

Zwróć uwagę na uszczelkę pod przeszklonymi deklami na ostatnim zdjęciu... widzisz? Ja nie widzę :)

Największym wrogiem wszelkich mechanizmów jest wilgoć, kurz i wszelkiego rodzaju pyły - drewno reaguje na wilgoć - rozpręża się, jak schnie to się kurczy, polimer, albo szkło (nie wiem z czego są te dekle zrobione) są obojętne na wilgoć, wiec lipa. 

Sama koperta, aby była trwała, musi być zrobiona z odpowiedniego, zaimpregnowanego drewna - z tego co się orientuję niewiele jest na rynku impregnatów do drewna które są przeznaczone przedmiotów które maja mieć długi kontakt z ludzkim ciałem - na takiej kopercie i bransolecie każdy ślad wilgoci będzie, bardziej lub mniej,  widoczny, nie jesteś w stanie "zestawu" wyczyścić tak jak koperty stalowej, czy polimerowej wilgotna nasączona czymś antybakteryjnym szmatką - znaczy możesz to zrobić, ale po kilku razach "sprzęt" będzie wyglądał jak... zrobiony ze starej sztachety. Kolejna rzecz - mechanizm jest "smarowany", jasne ze smarowanie nie jest bogate ALE każdy wie jak to jest z tłuszczem na drewnie, niewielka ilość może zrobić "świetną" plamę która urośnie pod wpływem ciepła.  Poza powyższym - rozumiem że "mechanika" będziesz nakręcał w jedwabnej białej rękawiczce? Ocieranie paluchami o kopertę w czasie "normalnego" nakręcania pozostawi ślad już po drugim - trzecim razie razie, na początku będzie mało widoczny, ale po miesiącu przekonasz się że mechanizm nakręcany w takiej kopercie to głupi pomysł - no chyba że wcześniej Ci zaparuje szkło albo dekiel ;)

 

Reasumując:

Wskazuje godzinę - czyli to bez wątpienia zegarek

Walory użytkowe - żadne, używanie go na co dzień zdecydowanie bym odradzał, zbyt delikatny na uszkodzenia mechaniczne, wilgoć, oraz kurz. 

Trwałość - wątpliwa, co prawda meble drewniane mogą przetrwać kilka setek lat, ale nikt mebli tak jak zegarka na łapie nie używa.

Utrzymanie w czystości i zachowanie minimalnej higieny - niemożliwe.

Wykonanie - to pewnie sporo zależy od "producenta".

 

Niewątpliwym plusem jest to że nie można ich nazwać podróbkami, minus - raczej nie spotkamy za 30 lat, wyprodukowanych dzisiaj "zegarków drewnianych" vintage  :)

 

Rakieta pokazana przez kolegę rk7000 ma "normalną" stalową, uszczelnioną, kopertę - drewniana jest tylko nakładana luneta i to ma sens.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić ;)

Akurat te zegarki robiłem sobie sam [ oczywiście koperty ]

Większość z nich noszę dość intensywnie od ponad roku i działają dokładnie , szkła nie parują na drewnie brak przebarwień

na drewnie akurat się ciut znam

co do impregnatu to wystarczy zwykły olej jadalny lub wosk pszczeli [ raczej nie uczula ] kłopot że trzeba dość często powtarzać ,, impregnację " drewno jak suche i dobrze naoliwione pracuje znikomo ,

dekle to plexi i jak jest dobrze spasowane - nie przepuści wilgoci ani kurzu

nie wypowiadam się o kwarcowych drewnianych zegarkach Kolegi wyżej bo nawet w ręku nie trzymałem

a o tych trochę wiem

podsumowując

zegarki raczej na okazjonalne noszenie [ chociaż na rower też się nadają ]

utrzymanie czystości na pewno trudniejsze od metalowych , ale możliwe

trwałość zależna od użytkowania , ale wbrew pozorom mocne

wykonanie to już kwestia indywidualna

Rakieta Kolegi to akurat jeden z niewielu oryginalnych zegarków drewnianych jakie widziałem , ale moim zdaniem został stworzony bardziej  jako eksponat niż do codziennego użytkowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić ;)

 

O.K. - w końcu na tym polega dyskusja :D

Sam przyznasz że nie jesteś "zwykłym" użytkownikiem zegarków - po pierwsze robisz je sam a po wtóre masz ich co najmniej sześć, choć podejrzewam że "kilka" poza tymi masz, wiesz jak się z nimi obchodzić i to wszystko co się z tym wiąże. Można wywnioskować że nosisz te zegarki raczej sporadycznie i jak sam napisałeś potrafisz je właściwie konserwować - innymi słowy jesteś "zegarkowym zbokiem" tak jak ja, (albo nawet bardziej niż ja, bo ja sam sobie zegarka nie wystrugam)" i większość obecnych na tym forum ;)

Nie widziałem zrobionych przez Ciebie czasomierzy ale "drewniane zegarki" które ja miałem okazję trzymać w rękach pozostawiały sporo do życzenia, nie było ich co prawda wiele, było mocno "takie se", na 100% nie były impregnowane woskiem, ani olejem tylko impregnatem do jachtów... Co do szczelności połączenia drewna i plexi - polemizowałbym.

Nadal uważam że nie jest to zegarek dla każdego - jako ciekawostka, owszem, ale na co dzień absolutnie.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat noszę często [ bo lubię ] ale masz dużo racji - to nie są zegarki na co dzień , bardziej taka ciekawostka na wychodne , choć jednego nosiłem miesiąc non stop i dał radę , a jak się zarysuje to trzeba nawoskować i jest jak nowy .

Nie widziałem na żywo tych powyżej to się nie wypowiadam

Co do szczelności - to akurat mam sprawdzone -  plexi jest bardzo elastyczna i jak się dobrze spasuje [ wosk uszczelnia ] pracuje równo z drewnem i można uzyskać dobre efekty

Ja nadal uważam fajne werki z bezpowrotnie straconych kopert lepiej oprawić w drewno [ lub cokolwiek innego ] niż chować na dnie szuflady , no i frajda z noszenia czegoś nietuzinkowego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości kolegi, "wsadziłem" wolny werk i tarczę "Warszawską" Delbany. Powstał bardzo indywidualny projekt, w mojej skromnej ocenie nie do codziennego noszenia, ale na spotkanie Delbanowców bezkonkurencyjny. Maniek, dzięki, to super pasja i takie same rezultaty. Nie wszystko musimy przekładać na funkcjonalność, przecież dokładny czas pokazuje kuchenka mikrofalowa ;) .

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę :)

Każdy ma indywidualny pogląd na takie koperty - podróbka , profanacja , ciekawostka itp

Ja robię głównie dla siebie [ bo mam takie możliwości ] i mnie to cieszy a jak jeszcze komuś się podoba to i fajnie

Jak zrobią w Azji mechaniczny [ z dobrym werkiem ]  z drewna to kupię dla porównania

Na razie ponoszę swoje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy to co powstanie "tam" nie będzie tak indywidualne jak to co tworzysz. Nie dla tego by "wysławiać pod niebiosa" to co robisz, ale każdy twój egzemplarz jest rzeczywiście inny, indywidualny, to jest takie czyste, prawdziwe Handmade.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też nie koniecznie tak.

Producenci Kolegi robią z automatu i wychodzą fajne równe sztuki , ja robię ręcznie i choć bym chciał , to dwie sztuki takie same ciężko mi zrobić , dlatego robię pod konkrety werk ,tarczę , a i tak są różnicę .

tak czy inaczej jakieś hobby poza '' prawdziwymi zegarkami "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie "jakieś", tylko bardzo ciekawe, fajne i kreatywne. Bycie innym, wychodzenie poza ramy, akurat mi bardzo się podoba.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak BTW. Orientuje sie ktos moze czy taka tarcza jak w drewnianej rakiecie występowala tez w rakietach tych ,, normalnych" :) w sensie metalowych


Wołny, ałmazy, WP, mołnie precyzyjne itd.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak BTW. Orientuje sie ktos moze czy taka tarcza jak w drewnianej rakiecie występowala tez w rakietach tych ,, normalnych" :) w sensie metalowych

Były litozłote, rakieta Breżniewa


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Ann666
      Audemars Piguet  hmm...?🤔 
      Czy ktoś  wie cóż to za model?🤔🙂
       
       


    • Przez Feymozim
      Witajcie, jestem Adam zajmuję się naprawą zegarków od 2016 roku. Chciałbym zaproponować swoje usługi gdyby ktoś byłby zainteresowany podsyłam link do mojej strony . Gwarantuje wysoką jakość wykonywanych moich usług. Zainteresowanych i osoby mające pytania zapraszam na priv. 
      https://www.facebook.com/profile.php?id=100035394744422
       
       
    • Przez Kacperek_77u
      Cześć
      W tym temacie będe ukazywał swoje prace nad zegarkami
      Najpierw napiszę coś o sobie (miłego czytania 😝) :
      Zegarkami mechanicznymi interesowałem się od zawsze i zawsze chciałem taki mieć bo ,,ma duszę i pięknie tyka''. Pierwszy z jakim miałem do czynienia była męska zaria kupiona za 20zł 7 lat temu na targu w rzeszowie. Chodziła tylko dwa tygodnie bo niewiem jakim cudem ale czop osi sekundnowej zniknął a jak wiadomo 2009 bez niego chodził nie będzie. Porozbierałem ją z ciekawości, o dziwo poskładałem ją spowrotem i poszła w kąt razem z zainteresowaniem zegarkami. Jakieś dwa lata temu znowu ją odkopałem, znalazłem dawcę na allegro i coś nawet z tego poskładałem ale chodzic to nie chciało... Więc znowu poszła w kąt z zainteresowaniem-do czasu...
      W ubiegłym roku gdzieś na jesień przypadkiem znalazłem ofertę pudła części do owego mechanizmu i udało mi się je wyrwać za całe 15zł (radość.JPG). Przyszła paczka, zacząłem coś kręcić i wymodziłem w miare działający zegarek 😁
      Potem zakręciłem się w ruskich i dostałem bzika na punkcie sportivn. I w grudniu zakupiłem fajny egzemplarz aczkolwiek zauważyłem na zdjęciach że ma martwy włos więc podmianka była potrzebna (akurat z tamtymi częściami do zari udało mi się jeszcze kupić pare mechanizmów do pobied i kolejne pudło części więc no problemo o drugi włos). Pamiętam jak ćwiczyłem ruchy dzięki którym mógłbym zdjąć włos xd. Procesu podmianki opisywać nie będe bo za długo by to zeszło ale finalnie zegarek OŻYŁ! I tak już z rok będzie jak dłubie w zegarkach 😁
       
       
      Pierwsze co chciałbym wam pokazać z niedawnych prac to pierwsze poważniejsze wyprostowanie włosa w slavie któro zakończyło się niczym innym jak sukcesem 😁 
      Jak widać ktoś chciał ją przyśpieszyć ale potem stwierdził że jednak chodzi za szybko i zdecydowanym ruchem cofnął przesówkę uszkadzając włos...
      Więc akurat się złożyło że niedawno robiłem identyczną slave więc wziałem ją jako wzorzec i żeby nic nie wpadło do niej to poprostu zamiast dekla położyłem szkiełko
      Zbliżenie na wrorzec

      I o to pacjent po wyprostowaniu włosa (przy tego typu uszkodzeniach preferuję metodę ,,na żywca'' czyli poprostu prostuje włos gdy jest zamontowany z balansem tylko ewentualnie bawie się przesówkami 🙃)
      Teraz wystarczyło poprostu ustawić przesówkę z kołkiem włosa (będe wdzięczy za podanie jej profesjonalnej nazwy) żeby zegarek zaczął przyjemnie chodzić:

      20221224_002529.mp4
    • Przez RTK-WGM
      Dzięki comiesięcznej edycji klubowego konkursu foto,  szykuje się wyjątkowe spotkanie w Krakowie. Po kilkuczęściowym teoretycznym przewodniku fotografii przygotowanym przez "Gio" przyszedł czas na zajęcia praktyczne ! Miejsce spotkania to oczywiście Kraków, termin  9 -11 września.  Szczegóły sukcesywnie będą przekazywane  w tym wątku przez Andrzeja i Jana. Swoją pomoc w organizacji spotkania zadeklarował też Shreq.  Szykuje się foto - uczta w Krakowie !
       
      Informacje: https://zegarkiclub.pl/forum/topic/203069-warsztaty-zegarmistrzowskie-4-2022/
    • Przez sVAGier
      Witam wszystkim🙋🏻‍♂️. Mam na imię Łukasz i mam 31 lat. Jakiś czas temu zacząłem interesować się zegarkami. Mieszkam w UK
      Na chwile obecna mam 2 zegarki Casio gshock oraz (tak wiem🙄) Armani. Casio mam 3 a Armani 6 lat. Jak na razie żaden mnie nie zawiódł. Przy Armanim tylko koronka jest pęknięta nie wiem gdzie i jak 😅. Gshock raczej na co dzień i do pracy. To chyba tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.