Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Szmels

OMEGA CHRONOMETER CONSTELLATION

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

 

jak w temacie zainteresowała mnie odrestaurowana Omega Constellation z poniższego linku:

 

http://allegro.pl/omega-chronometer-constellation-certified-unikat-i7118476532.html

 

spodziewam się, że to pewnie przede wszystkim przez te odpicowanie zdjęcia makro, niemniej przymierzam się do zakupu "garniturowego" zegarka i pierwszego w swoim życiu automatu stąd kilka pytań:

 

1. Czy Waszym zdaniem to w ogóle autentyk ?

2. Czy warto kupić aż tak stary zegarek? Mam tu raczej na myśli kwestie wzmożonej awaryjności wynikającej z wieku mechanizmu? 

3. Ile warto dać maksymalnie za ten konkretny egzemplarz? 

 

Przejrzałem/przegooglowałem trochę tego sprzedającego i faktycznie zajmuje się odrestaurowywaniem i przeglądami zegarków, ma swój zakład w Częstochowie, także wydaje mi się autentyczny, ale z racji, że jestem totalnym laikiem w tym temacie wole poradzić się Was - ekspertów :) 

 

Pozdrawiam,

Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1.

Nie. Tarcza jest odmalowana, a koperta wypolerowana.

 

Ad. 2.

Tak, ale zadbany egzemplarz w stanie oryginalnym.

 

Ad. 3.

Tego nie wie nikt, ale obecna cena jest bardzo mocno przesadzona...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sam napisałeś, sprzedający oferuje zegarki po renowacji. Poproś o zdjęcia tego zegarka przed zabiegami odnowy. Jest małe prawdopodobieństwo, że tarcza oryginalnie była koloru czarnego.

Opisu tej aukcji nie da się czytać bez uśmiechu. Nie jest to tarcza Pie Pan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do Ciebie wiadomość prywatną. :)


Only vintage ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro to ma byc twoj pierwszy automat i garniturowiec to raczej radzilbym ci rozejrzec sie za czyms nowym i moze z troche nizszej polki. W cenie do 2,5 tys. zl znajdziesz duzo fajnych sikorow. Kupowanie zegarkow vintage to jest jakby kolejny krok "wtajemniczenia" :) Na etapie, na ktorym teraz jestes istnieje duze prawdopodobienstwo, ze zegarkiem vintage bys sie po prostu zawiodl albo, ze kupilbys cos niewarte tak naprawde zainteresowania (jak powyzszy egzemplarz).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro to ma byc twoj pierwszy automat i garniturowiec to raczej radzilbym ci rozejrzec sie za czyms nowym i moze z troche nizszej polki. W cenie do 2,5 tys. zl znajdziesz duzo fajnych sikorow. Kupowanie zegarkow vintage to jest jakby kolejny krok "wtajemniczenia" :) Na etapie, na ktorym teraz jestes istnieje duze prawdopodobienstwo, ze zegarkiem vintage bys sie po prostu zawiodl albo, ze kupilbys cos niewarte tak naprawde zainteresowania (jak powyzszy egzemplarz).

Oj, ja zacząłem od vintage i się nie zraziłem. Tylko trzeba na początku sporo czytać, szukać w sieci i w razie wątpliwości - pytać na forach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za konstruktywne opinie, niemniej po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy z racji, że jestem jeszcze raz to podkreślę ciekawskim laikiem w tej dziedzinie, szukającym zegarka wybranej marki, który po prostu mi się podoba, nasuwa mi się ważne pytanie!

Co w ogóle złego jest w malowaniu tarcz, polerowaniu i zegarkach po renowacji? czy jakby tarcza odmalowana była na kolor, w którym była pierwotnie byłaby OK? 

 

Nie zależy mi na zegarku stricte Vintage w oryginalnym stanie zachowania, bo nie jestem kolekcjonerem, szukam raczej czegoś "ładnego", czegoś co będzie pasowało do koszuli, garnituru, a ten model zwyczajnie mi się podoba. 

 

 

Próbuje przełożyć to sobie na bliższy mi temat motoryzacji. Czy to trochę tak jakbym odmalował i wypolerował Mercedesa 300SL ?? W motoryzacji takie rzeczy są dość powszechne i raczej nie oznaczają nic złego, co więcej auta potrafią po takich zabiegach nawet zyskać na wartości i zwracać na siebie zdecydowanie większą uwagę.

Nie chce, żebyście mnie zjedli żywcem, ani oceniali jako jakiegoś ulicznego bufona, po prostu nie potrafię zrozumieć tych wszystkich opinii na nie, bo malowany, ale na pewno odpowiedź na pytanie zadane wyżej mi w tym pomoże :) 

 

 

Pozdrawiam,

 Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak czytam co piszesz to jak bym widział samego siebie dwa lata temu.

kupiłem kilka zegarków z malowanymi tarczami podobały mi się niesamowicie.

Po pół roku coś zaczęło mi w nich przeszkadzać po kolejnych 6 miesiącach patrzenia na nie z niechęcią postanowiłem sprzedać.

Sprzedałem po cenie zakupu a zajęło mi to okrągły rok, było to 4 sztuki.

 

Nie idź tą drogą, a jak chcesz zegarek z czarną tarczą kup z czarną tarczą ale oryginalną.

Jak staniesz się bardziej świadomym posiadaczem docenisz oryginalność. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Nie Ty jeden chcesz mieć omegę vintage z czarną tarczą. Sprzedawcy z allegro o tym wiedzą i reagują na popyt. @arek1a2b ma rację. Po jakimś czasie sam zobaczysz, że coś jest nie tak. Poszukaj zegarka na zagranicznych portalach, konsultuj na naszym forum a coś trafi się z pewnością.

Jeśli bardzo chcesz mieć zegarek odrestaurowany to sam zakup oryginalnego dawcę i oddaj do wyspecjalizowanego zakładu.

O tej z aukcji zapomnij bo za dużo w tym zegarku niewiadomych. Ot choćby wzkazówki- raczej nie od tego modelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś postawił obok siebie dwa identyczne Mercedesy 300 SL z 1954 roku - jeden w oryginalnym stanie, a drugi odnowiony - zgadnij, który miałby większą wartość, nie tylko kolekcjonerską? Idąc Twoim tokiem rozumowania, można równie dobrze kupić obecnie produkowaną replikę tego samochodu. Ale to nie o to chodzi...

 

Poza tym, my jako miłośnicy zegarków jesteśmy przewrażliwieni na punkcie malowanych tarcz...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Co w ogóle złego jest w malowaniu tarcz, polerowaniu i zegarkach po renowacji? czy jakby tarcza odmalowana była na kolor, w którym była pierwotnie byłaby OK? 

 Pozdrawiam, Szymon

Nie ma nic złego, pod warunkiem że kupujący jest o tym informowany. Trochę śledzę ten rynek i podobnie jak @walter powiem że cena jest conajmniej dwa razy przeszacowana.

Radziłbym przyglądać się forumowemu ryneczkowi, a na pewno trafisz fajną Omegę vintage, przy okazji nie przepłacając dwa razy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tego właśnie potrzebowałem - konkretów! Odpuszczam temat tej sztuki całkowicie! Będę cierpliwy, aż w końcu znajdę swój ideał Constellation z lat '60 w oryginalnym stanie zachowania z wymarzonym srebrno-złotym deklem :D ! Wtedy odrestauruje go na własną rękę, mając pewność, że całość to autentyk a nie zlepek kilku "wraków"!

 

Jeszcze raz wielkie dzięki za wyjaśnienie tematu dogłębnie :)

 

 

 

 

Jakbyś postawił obok siebie dwa identyczne Mercedesy 300 SL z 1954 roku - jeden w oryginalnym stanie, a drugi odnowiony - zgadnij, który miałby większą wartość, nie tylko kolekcjonerską? Idąc Twoim tokiem rozumowania, można równie dobrze kupić obecnie produkowaną replikę tego samochodu. Ale to nie o to chodzi...

 

Drogi Panie replika, a odrestaurowany oryginał to jednak 2 zupełnie inne rzeczy :) 

 

 

Wielkie dzięki jeszcze raz !

 

Pozdrawiam,

Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Drogi Panie replika, a odrestaurowany oryginał to jednak 2 zupełnie inne rzeczy :)

(...)

 

 

Nie musisz mi tego tłumaczyć.

Tym bardziej nie oznacza to, że odrestaurowany samochód z kilogramami szpachli jest lepszy od oryginału...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jak w temacie zainteresowała mnie odrestaurowana Omega Constellation z poniższego linku:

 

http://allegro.pl/omega-chronometer-constellation-certified-unikat-i7118476532.html

 

spodziewam się, że to pewnie przede wszystkim przez te odpicowanie zdjęcia makro, niemniej przymierzam się do zakupu "garniturowego" zegarka i pierwszego w swoim życiu automatu stąd kilka pytań:

 

1. Czy Waszym zdaniem to w ogóle autentyk ?

2. Czy warto kupić aż tak stary zegarek? Mam tu raczej na myśli kwestie wzmożonej awaryjności wynikającej z wieku mechanizmu?

3. Ile warto dać maksymalnie za ten konkretny egzemplarz?

 

Przejrzałem/przegooglowałem trochę tego sprzedającego i faktycznie zajmuje się odrestaurowywaniem i przeglądami zegarków, ma swój zakład w Częstochowie, także wydaje mi się autentyczny, ale z racji, że jestem totalnym laikiem w tym temacie wole poradzić się Was - ekspertów :)

 

Pozdrawiam,

Szymon

Skoro jak piszesz, jesteś początkujący, to zwróć uwagę na wielkość. Zegarki vintage ma dzisiejsze standardy są skromne. Dlatego w ofercie rzuca się zapewnienie - "Olbrzym".

 

Olbrzym, tak, 36 mm ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz mi tego tłumaczyć.

Tym bardziej nie oznacza to, że odrestaurowany samochód z kilogramami szpachli jest lepszy od oryginału...

 

I na tym skończmy ten bezwartościowy dialog ;) 

 

 

Skoro jak piszesz, jesteś początkujący, to zwróć uwagę na wielkość. Zegarki vintage ma dzisiejsze standardy są skromne. Dlatego w ofercie rzuca się zapewnienie - "Olbrzym".

 

Olbrzym, tak, 36 mm ..

 

Dzięki! Doradził mi to też konsultant w salonie stacjonarnym i faktycznie z tego co zdążyłem zauważyć "olbrzymy" vintage, są wielkości ówczesnych "maluszków" :D

 

 

Pozdrawiam ciepło, 

Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz robić renowację?

Koperta mocno spolerowana.

Planetarium także.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym myślałem. 

 

A dasz mi jakoś podpowiedź jak się tego ustrzec, albo jak to dostrzec czy nie ma to reguły i Wy jako eksperci po prostu to widzicie na pierwszy rzut oka ??

 

 

Pozdrawiam,

 Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładne zdjęcia oryginalnych kopert i dekli znajdziesz w sieci.

W linku oczywiście Pie pan.

Zwróć uwagę na gwiazdki z tyłu. Często po polerce może brakować tych najmniejszych.

Koperta typu gold cap jest często polerowana i traci ostre krawędzie.

 

https://www.splendidfinetimepieces.com/product-page/1968-vintage-omega-constellation-pie-pan-2t

post-60800-0-50347700-1515950247.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tutaj jest całkiem ok. Rzadka w tym modelu koperta typu monocoque oraz jej kształt.

Nie trzeba reanimować, choć warto zobaczyć mechanizm.

Tutaj podobna pink gold z innymi wskazówkami i werkiem:

https://www.ebay.ca/itm/Omega-Constellation-Automatic-Watch-Cal-564-In-SS-Pink-Gold-Rare-Monocoque-Case/222786173640?hash=item33df173ac8:g:vmIAAOSwMQBZ8HkD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.


Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez sebwiecz
      Cześć.
      Poszukuję Seamaster Diver, najlepiej taki 210.30.42.20.03.001 jeśli ktoś będzie miał ciekawą ofertę to kolor ma drugorzędne znaczenie.
      Wraz z dokumentami oraz pudełkiem, nowy lub lekko używany.
       
      Pozdrawiam
      Sebastian
       
       
    • Przez KOVVAL
      Cześć. Zegarek nawet mi wygląda na podróbkę. Ale ceny tych zegarków są tak wysokie, że chciałbym mieć sto procent pewności. Zapięcie zegarka jest lekko uszkodzone. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.




    • Przez dodge66
      Na sprzedaż leci Omega Seamaster Aqua Terra 38mm z niebieską tarczą, ref. 220.10.38.20.03.001. Zegarek jest w zasadzie nowy, był na nadgarstku dosłownie parę razy - nie ma żadnych śladów używania. Bransoleta została skrócona na mój nadgarstek w salonie, zapasowe ogniwa są oczywiście w komplecie. W styczniu 2023 zostało wymienione zapięcie w bransolecie na nowe (ciężko się odpinało, nie zauważyłem tego wcześniej więc zareklamowałem), także termin gwarancji biegnie od tego momentu (jeszcze 4 lata). Od tego czasu zegarek właściwie nie opuszczał pudełka - na zapięciu są nadal folie Z uwagi na skrócenie bransolety i wymianę zapięcia - zgodnie z regulaminem stan określam na 9/10.
       
      Pełny zestaw sklepowy:
      - pudełko transportowe
      - pudełko białe
      - pudełko właściwe - drewniane (a w nim etui podróżne)
      - etui na karty z trzema kartami i dodatkową białą kartą gwarancyjną
      - rachunek oraz potwierdzenie chodu i szczelności
      - zawieszka
      - instrukcja
      - katalog Omega
      - papirus od AD
      - torba prezentowa z oryginalną wstążką
       
      Posiadam również The Master Chronometer Certification w PDF z podpisem elektronicznym Omegi, który prześlę nowemu właścicielowi
       
      Cena: 25 550 zł za praktycznie nowy zegarek - czyli 20% zniżki od ceny w salonie
      Możliwa wysyłka na koszt i ryzyko kupującego lub odbiór osobisty (miejsce do ustalenia, jestem w ciągłym ruchu)
       
      Poniżej trochę zdjęć zrobionych podczas miesiąca miodowego z nowym zegarkiem - AT ma bardzo dużo smaczków:
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
      Etui podróżne jest ukryte w drewnianym pudełku:
       

       
      Poniżej zdjęcia zrobione przed chwilą z lampą, aby wszystko było wyraźnie widoczne
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
       
       

       

       

       

       

       

       

       
       
    • Przez mati95
      Witam ma prośbe czy jest ktoś mi w stanie powiedzieć jaki to jest dokłanie model zegarka, ponieważ szukałem po zdjęciach w interencie i nie mogę znaleźć takiego samego. Od zegarmistrza dowiedziałem się, że jest to damski zegarek omega autentyczny z lat około 1920 roku. Ma wybitą punce oraz było sprawdzane i jest 585 próba złota. Zegarek ma około 17 gram. Średnica bez tych uchwytów to około 25 mm. Posiadam zegarek bez paska, mechanizm jest sprawny, tak samo nakręcanie. Jedyna złota rzecz która w nim nie jest co jest dla mnie dziwne to koronka jak widać na zdjeciach, ale może się ktos wypowie co sie zna.
       I moje pytanie czy uważacie, że jest on wart więcej niż samo złoto po rozebraniu zegarka gdyż cięzko mi zrobić jego wycenę. Z góry dziękuje za pomoc, dodaje zdjęcia poniżej
    • Przez Seler
      1. Omega Speedmaster, referencja 3513.50.00 z 2006 roku. 
      Stan 8/10, w tym roku przeszedł pełen serwis. 
      Pudełko + karta produktowa i gwarancyjna. Dorzucam etui podróżne Omega.
       
      9900zł
       
      2. Sinn 556A RS.
      Stan 9/10, jedyne bardziej widoczne ślady użytkowania na zapięciu bransolety.
      Polska dystrybucja (Wrzeciono Czasu), styczeń 2023.
      W zestawie zegarek z oryginalną bransoletą i paskiem skórzanym Sinn.
       
      4200zł
       
       






















×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.