Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

DeepBlue

zegarek mocno sportowy ;-)

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić zegarek "mocno" sportowy, taki który założę do dresów gdy jadę na siłownię i nie nic mu się nie stanie gdy walnę w niego sztangielką (i przy okazji nie będę wyglądał jak kark z Invictą na grubej bransolecie), wskoczę do wody podczas treningu pływackiego, czy bez obciagu założę do jogerów i koszulki.

G-schock raczej nie, coś bardziej poważnego i zdecydowanie mechanicznego. Pomyślałem, że skoro ma być trochę taki pancerny no to może rusek...np. Vostok Mriya:

https://www.otozegarki.pl/zegarki/vostok-europe/zegarek-nh35a5555233-vostok-europe-mriya-zegarek-z-serii-automatic-model-nh35a?gclid=CjwKCAiA7ovTBRAQEiwAo8dPcWtDdvpDyAKNWaao_WBHpZI41Ub6ug1DDVL22ST7AgezzS0PCldSeBoCNnUQAvD_BwE

 

A może znacie jakieś alternatywy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba postawiłeś sprzeczne założenia.. żaden mechaniczny zegarek nie wytrzyma uderzenia sztangielką

 

Celowo przesadziłem ;-) Na pewno ma być mechaniczny, taki bym się nie bał o każde zadrapanie i przede wszystkim pasował to stroju treningowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdajesz sobie sprawę, że zegarek mechaniczny nie nadaje się na siłownię czy intensywne uprawianie sportu? No chyba, że to nurkowanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jaki by to mechanik nie był, na siłownę bym go nie zabrał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odporny na sztangi to casio. Jak sportowy po siłowni to Hamilton Paneurop, niebieski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki by to mechanik nie był, na siłownę bym go nie zabrał...

 

dlatego nie chcę kupować zegarka za 20tys, jak nawet rozwalę takiego za 2tys to nie będę specjalnie płakał

Może taki Hamilton 

 

 

 

też rozważam Hamiltona ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego nie chcę kupować zegarka za 20tys, jak nawet rozwalę takiego za 2tys to nie będę specjalnie płakał

też rozważam Hamiltona ;-)

 

Miałem ten model i szczerze polecam. Zegarek świetnie leży na nadgarstku i prawie wcale go nie czuć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad tym samym. Dostałem w prezencie G-schock GBA-800 i na siłownie jak na co dzień to petarda jak dla mnie. Licznik kroków, sparowanie z bluetooth i do tego wiele możliwościu w ustawieniu alarmu podczas np. treningów interwałowych. 

Polecam zobaczyć ten model.

Chcę kupić zegarek "mocno" sportowy, taki który założę do dresów gdy jadę na siłownię i nie nic mu się nie stanie gdy walnę w niego sztangielką (i przy okazji nie będę wyglądał jak kark z Invictą na grubej bransolecie), wskoczę do wody podczas treningu pływackiego, czy bez obciagu założę do jogerów i koszulki.

G-schock raczej nie, coś bardziej poważnego i zdecydowanie mechanicznego. Pomyślałem, że skoro ma być trochę taki pancerny no to może rusek...np. Vostok Mriya:

https://www.otozegarki.pl/zegarki/vostok-europe/zegarek-nh35a5555233-vostok-europe-mriya-zegarek-z-serii-automatic-model-nh35a?gclid=CjwKCAiA7ovTBRAQEiwAo8dPcWtDdvpDyAKNWaao_WBHpZI41Ub6ug1DDVL22ST7AgezzS0PCldSeBoCNnUQAvD_BwE

 

A może znacie jakieś alternatywy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie za taki zegarek robi Victorinox INOX. Niby czołgiem po nim jeździli, strzelali i coś tam jeszcze. Na youtube jest sporo testów pokazanych - po niektórych zegarek wygląda raczej kiepsko ale chodzi :)

Mój zaliczał góry, upadki (moje), rowery itd. Osobiście jednak sztangielką w niego nie rzucałem więc nie wiem jakby to zniósł. Ale parę lat temu gość z Jubitomu tak się zapalił, ze rzucił swoim zdjętym z ręki o podłogę i zaczął po nim skakać. Nie zauważyłem po tym, żeby coś mu się stało.


Ale zwróć tez uwagę na jedna rzecz. Takie "pancerne" zegarki są z reguły duże, więc z założenia "przyciągają" różne zdarzenia typu stuknięcie o coś.


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.