Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Flaming

Rotomat - budowa budżetowego urządzenia

Rekomendowane odpowiedzi

Już jakiś czas noszę się z zamiarem skonstruowania prostego, taniego rotomatu. Raz, że przydałby się, a fundusze ograniczone, a dwa (i tu chyba bardziej) że jestem ciekawy, czy dam radę, bo majsterkować lubię. Mam natomiast ogromne braki z wiedzy elektrycznej.

 

Brałem pod uwagę różne rozwiązania dot. napędu (stare silniczki magnetofonowe, tani ekspozytor obrotowy, silnik napędu talerza mikrofali /ma fajną funkcję, że przy każdym uruchomieniu kręci się w inną stronę/ itp.).

Obecnie mam w ręku układ napędu... uwaga... żarówki dyskotekowej :)

 

post-90102-0-30504500-1517943819_thumb.jpg

 

Kręci się powoli i kosztował całe 6,00 zł!

 

Ale tu właśnie pojawiają się pytania. Do układu dochodzi 230V, na wyjściu płytki z transformatorem jest już 10,5V, a na wejściu do silniczka już tylko 2,7V. Po drodze są jeszcze 3 kolorowe diody. Jako, że naturalnie są zbędne, to co powinienem wlutować zamiast nich, żeby silnik dostał odpowiednie napięcie (jakiś opornik?)? I czy kabelki na wejściu płytki nie są aby zbyt liche, żeby dostarczać 230V? Takie były fabrycznie...

 

Swoją drogą zastanawiam się, czy to w ogóle pochodzi kilka godzin :)

 

Z góry dziękuję za pomoc.


"So next time someone complains that you have made a mistake, tell him that may be a good thing. Because without imperfection, neither you nor I would exist."  Stephen Hawking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko dobrze oslon silnik zeby pole magnetyczne nie przebijalo bo to nie jest wskazane zegarkowi.


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym nie pomyślałem... Rozumiem, że współczesne tańsze zegarki nie są na to odporne?

A czym taki silnik można odizolować?


"So next time someone complains that you have made a mistake, tell him that may be a good thing. Because without imperfection, neither you nor I would exist."  Stephen Hawking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tego to juz nie wiem ale slyszalem ze te tansze rotomaty wlasnie maja te pole co szkodzi zegarkowi.


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Caly ten układ zasilający z tym mini transformatorkiem może dawać też duże pole magnetyczne... Ja bym pomyślał o zewnętrznym zasilaczu albo przeniesienie tego co masz na zewnątrz urządzenia... a silniczek trzeba osłonić ekranem , np. płytką , puszką aluminiową. Potem sprawdź czy w miejscu gdzie ma przyjść zegarek masz pole magnetyczne, np. drobnymi opiłkami żelaza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu, by większość tego ustrojstwa była w osobnej obudowie bliżej wtyczki, ale silniczek siłą rzeczy już musi być przy zegarku. Pytanie, jak mocne pole magnetyczne taki słaby silnik może wytwarzać? Sam zegarek podejrzewam, że będzie min. 10 cm od tego silnika (biorąc pod uwagę mocowanie silnika, obudowę urządzenia, oś obrotu, drugą obudowę, w której będzie zegarek itd.), więc może to jest bezpieczna odległość...

Pole magnetyczne można oczywiście sprawdzić miernikiem, ale to znowu inwestycja i niewiedza, jakie wartości uważane są za bezpieczne dla zegarka, a jakie nie.

 

Czy tymczasem ktoś podzieliłby się może wiedzą na temat zamiany diod na jakiś opornik?


"So next time someone complains that you have made a mistake, tell him that may be a good thing. Because without imperfection, neither you nor I would exist."  Stephen Hawking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to sprawdź czy ta cała karuzela z tym zegarkiem się będzie kręcić (moc silniczka) ...specem nie jestem ale może się okazać że te parę mAh po wyrzuceniu diod Ci się przyda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś chwilę popracowałem nad pierwszym prototypem. Wszystko działa, jak należy, ale:

1) wciąż nie wiem czym zastąpić zbędne diody

2) wciąż nie jestem pewien występowania ewentualnego pola magnetycznego i co za tym idzie, mam obawy umieścić tam zegarek mechaniczny

 

 

Póki co wygląda to tak:

 

post-90102-0-56024300-1518303894_thumb.jpg

 

post-90102-0-51812300-1518303929_thumb.jpg

 

post-90102-0-99862100-1518303965_thumb.jpg

 

post-90102-0-49307600-1518303994_thumb.jpg

 

post-90102-0-01705100-1518304021_thumb.jpg

 

 

Jak obczaję, jak dodać film, to zaprezentuję działanie - chodzi niemalże bezszelestnie, płynnie i powoli. Tak jak powinien.

Płytkę z transformatorem umieściłem w osobnej obudowie z dala od silniczka, a system automatycznego włączania i wyłączania zrealizuję poprzez elektroniczny programator czasowy wkładamy bezpośrednio do gniazdka elektrycznego.

 

 

Dotychczasowe koszty:

- mechanizm wymontowany z żarówki obrotowej - 6,00 zł

- konstrukcja z elementów Konstruktora (zabawka z mojego dzieciństwa 1987r.) - 0,00 zł

- kable z prywatnych zapasów po zepsutych urządzeniach - 0,00 zł

- obudowa po starym spalonym transformatorze elektronicznym - 0,00 zł

- puszka po starym zegarku - 0,00 zł

- cyna do lutowania, opaski termokurczliwe, opaski zaciskowe, energia elektryczna, moja praca itd. - no nie wiem... 0,00 zł ;)

 

 

Jak ogarnę się z problemami wspomnianymi w pierwszym akapicie, to pomyślę nad jakąś obudową (ze sklejki?) i wyłącznikiem oraz zastosuję posiadany programator.


"So next time someone complains that you have made a mistake, tell him that may be a good thing. Because without imperfection, neither you nor I would exist."  Stephen Hawking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda całkiem fajnie :)

Trzymam kciuki.

Jakbyś robił drugi, to daj znać ;)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo to wyglada super !


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Funkcjonalny aparat, a to najważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpuściłem temat z obawy na ewentualne pole magnetyczne, które ten mechanizm mógłby wytwarzać. Kwestię tę poruszałem także na forum elektroda.pl i dostałem tyle odpowiedzi (częściowo sprzecznych ze sobą, a nie wszystkie nawet zrozumiałem), że postanowiłem nie ryzykować uszkodzeniem zegarka.

Ale budowało się fajnie  ;)


"So next time someone complains that you have made a mistake, tell him that may be a good thing. Because without imperfection, neither you nor I would exist."  Stephen Hawking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady... w normalnym życiu też się z zegarkiem poruszasz w pobliżu urządzeń generujących pole (telewizory, sprzęt audio, bankomaty, samochody itd...) . Zgodnie z teorią kolegów z elektrody to w ogóle należałoby trzymać zegarki nie na ręku tylko w ekranowanych schronach przeciwatomowych... a poza tym rozmagnesowanie zegarka czy jego elementów to czynność na poziomie wymiany baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Mogłeś nie zrozumieć odpowiedzi zamieszczonych na elektrodzie i się tym nie przejmuj gdyż jedyna właściwa odpowiedź brzmi "Nie wiem" ;) . Pole magnetyczne to nie chłopiec na posyłki. Dlatego bardzo trudno je zmusić by od tak wyciekało a nie zamykało się po najłatwiejszej dlań drodze. Zapewne kojarzysz doświadczenie z kartką, opiłkami i magnesem. Tak to działa.A jak dodamy na jego drodze, linii sił stalowy pierścień to w jego wnętrzu będzie spory bałagan w opiłkach a nie pięknie poukładane zgodnie z liniami sił pola.

W tym ustrojstwie, które zbudowałeś jest przynajmiej 3 ekrany magnetyczne zanim pole dotrze do zegarka. Dlaczegóż miałoby wybrać sobie akurat najtrudniejszą drogę by się ze spełnieniem i zasadami sztuki zamknąć? Zupełnie nie pojmuję, podobnie jak ono. Niczego nie uszkodzisz, nie namagnesujesz ani nie rozmagnesujesz owym sprzętem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez dr.marcus
      Witam
      Jestem tu nowy. Lubie zegarki, szczegolnie staroswieckie, masywne. Do zakupionych ostatnio na starociach seiko 5 tv square i dafnis deluxe (wiem ze to nie zadne unikaty ale mi sie podobaja) postanowilem sobie dorobic bransolety typu rally ale nie z ogniw tylko z dluzszych paskow. Ksztaltki wyciete na maszynie waterjet, blacha inox 2mm, wykanczanie reczne na papierze sciernym itp, zapiecia typu clasp wymontowane ze starych tanich bransolet. Sa calkiem wygodne, nie drapia/uwieraja pomimo braku dodatkowych elementow gietkich typu ogniwa, stosowanych w tego typu bransoletach. Polaczenie z koperta i zapieciem za pomoca elementow wygietych z cienszej blachy . Widze ze takie bransolety nie sa zbyt popularne na rynku ani wsrod amatorow diy, jak ktos chce, podziele sie doswiadczeniami z projektowania lub uzytkowania.

    • Przez Kosar
      Prośba o podpowiedź w sprawie kierunku nakręcania mechanizmów w zegarkach automatycznych. Poczytałem trochę wpisów i oceniam że ważne jest aby zegarki nakręcane w jedną stronę nie były obracane w rotomacie w stronę przeciwną (lub w obie) a zegarki nakręcane w obie strony nie powinny być nakręcane tylko w jedną – poprawcie mnie jeśli się mylę. Czy jest jakaś tabela z takimi danymi? Znalazłem wprawdzie we wpisach odnośnik do Orbity ale nie jestem w stanie niczego tam odnaleźć.
       
      Najbardziej interesuje mnie:
      Fortis Flieger – tylko z datownikiem (bez dnia tygodnia) prawdopodobnie ETA 2824-2
      Alpina – AL. 525 czyli SW200 (pewnie kreci się tak jak Fortis)
      Stary Orient Cesarski – nie mam pojęcia jaki tam jest mechanizm
       
    • Przez Wojtek77
      Zakupiłem rotomat do mechanizmu calibre heuer 01. Mam w nim 4 tryby pracy.
       
      1. w prawo 6 min, 30min pauzy
      2. w lewo 6 min, 30 min pauzy
      3. w prawo 20min, 10 min pauzy, w lewo 20 min, 10 min pauzy
      4. w prawo 10 min, w lewo 10 min
       
      Pytanie, którego trybu najlepiej użyć ?
      Jaka jest zasada, czy jeżeli nie nosze zegarka to ma kręcić się bez przerwy w rotomacie ?
      Czy to jest kwestia np. pary godzin dziennie ?
    • Przez tymancjo
      Cześć,
       
      Jest tutaj wiele osób, które potrafią tworzyć bardzo ładne, czy nawet świetne paski. Jak pewnie wielu z nas i mnie dopadła ochota, na spróbowanie stworzenia czegoś własnoręcznie.
      Na razie mam za sobą trzy prototypy. Jeszcze bez właściwych narzędzi do skóry (paczkę z tymi własnie odebrałem i będę je rozdziewiczał) i w oparciu o recyklingowaną skórę z dwóch starych pasków od spodni uczyniłem te oto "rękoczyny".
       
      Pierwszy pasek alfa:
      Pojedyncza warstwa skóry, grubości około 1,5mm, cieniowana na końcach pod zrobienie oczka na teleskop i klamrę, skóra zdobyczna z paska od spodni (po jego rozcięciu po grubości, w sensie oddzielenia dwóch warstw z jakich był zrobiony):

       
      Pasek Beta:
      Pojedyncza warstwa skóry, ale grubej, także z paska od spodni, cieniowana (sporo) na potrzeby zrobienia oczek:

       
      Pasek Gamma:
      Podwójna warstwa skóry tej co w pasku Alfa, trochę bardziej "po bożemu" zrobiony:

       
      A poniżej generalnie kilka ujęć całej trójki itp:




       
      A tak generalnie, to taka kaletnicza praca jest bardzo satysfakcjonująca
      A teraz jak mam już prawilną skórę i trochę narzędzi... to dopiero będzie zabawa
       
      Tomek
    • Przez Maksymilianp
      Czy ktoś orientuje się gdzie można znaleźć informacje odnośnie rynku rotomatów na świecie? 
      Głównie interesuje mnie informacje o:
      - wielkości rynku
      - ile rotomatów może się sprzedawać na świecie rocznie
      - ile rotomatów sprzedają najwięksi producenci
      - czy rynek jest wznoszący czy malejący
      Z góry dziękuje za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.