Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

13th

Diver - ciężki temat

Rekomendowane odpowiedzi

Sumo faktycznie jest warte polecenia, ALE moim zdaniem mankamentem tego zegarka jest 20mm w uszach i kiepska, moim zdaniem, bransoleta cienka i delikatna w porównaniu do samego zegarka - poza tym długość uszu, a dokładnie oddalenie "teleskopu od koperty" sprawia że ten zegarek kiepsko wygląda w zasadzie na każdym pasku, niemniej jak się ma kilka zegarków to Sumo tez warto mieć :)

 

DSC00061.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w podobnej cenie do sumo jest Turtle i Samurai, tak samo jak Orient M-Force i wymieniony przez jednego z kolegów nowy model - każdy będzie dobrym wyborem odnośnie jakości. wygląd musi się spodobać przyszłemu właścicielowi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Ok, to konkretnie które /poza nieznanymi Ci MV i CW/ mogą pomarzyć o jakości SEIKO, także biorąc pod uwagę ogólne narzekanie na jakość zegarków SEIKO, o czym więcej oczywiście w temacie poświęconym tym zegarkom? Po prostu chciałbym poznać Twój punkt widzenia na temat...

Nie śledzę działu Seiko.

Nie jestem fanem tej marki. Miałem jedno i nie narzekalem.

Chociaż Sumo podoba mi się. Nie wspomnę o GSach, ale to... wiadomo.

 

Znajomy ma Sumo i niejednokrotnie miałem ten zegarek w ręku.

Tak wykonana koperta, to półka zegarków po ładnych, parę kilo złotych.

 

Nie podam Ci konkretnych marek. Nie chce zniechęcać Autora do żadnej.

Napisałem co wybrałbym. Wszytko to na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Spox... Nie brnę dalej, bo jutro muszę wstać skoro świt :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Spox... Nie brnę dalej, bo jutro muszę wstać skoro świt :-)

Miłych snów

Dobranoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy diver codzienny jaki miałem to Seiko Monster Black pierwszej generacji.

Nie do zdarcia.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko Sumo to świetny zegarek, ale zupełnie inny niż Nereide. Moim zdaniem, porównanie akurat tych dwóch zegarków nie ma specjalnie sensu. To po prostu dwa zupełnie różne produkty. Poza tym, o ile pamiętam, jesteś posiadaczem Nereide w starszej wersji z mechanizmem Miyota - ja proponuję w tym wątku autorowi nowszą, Swiss made. :)

 

Dwa divery WR 200 m to zupełnie różne produkty ? Ale dlaczego? Że Sumo profesjonalny bo ma certyfikat ISO, a Nereide to taki bardziej desk diver - elegancik - coś jak SUV - niby jestem terenowy, ale najlepiej mi na terenie miasta ? Nie bądź dla Włochów zbyt surowy

 

Odnośnie do starszej wersji Nereide, to ja jestem z niej zadowolony i był to całkowicie przemyślany wybór - wersja swiss, jak dla mnie, sporo przeszacowana

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Nie ulega wątpliwości, że SUMO i NEREIDE to dwa zupełnie inne zegarki, choć oba są diverami. Jak dla mnie, to bardzo dobrze, bo NEREIDE jest w mojej ocenie ciekawym wyborem dla kogoś, kto szuka czegość bardziej "biżuteryjnego", że tak to nawę. U mnie za typowego divera robi Armida A1 w mosiądzu, a gdybym rozglądał się za czymś bardziej "biżuterynym" właśnie, to NEREIDE byłoby wysoko  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Niech Autor rozważy też Helberga CH6. Troszkę musiałby przekroczyć budżet, ale IMO warto.

Poszukałbym czegoś w markach mniej rozpoznawalnych, bo w ich przypadku płacimy za to co otrzymujemy, a nie za rozpoznawalność. Obris, używki UTS, Lum Tec'ki są bardzo fajne, wspomniana wyżej Armida...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa divery WR 200 m to zupełnie różne produkty ? Ale dlaczego? Że Sumo profesjonalny bo ma certyfikat ISO, a Nereide to taki bardziej desk diver - elegancik - coś jak SUV - niby jestem terenowy, ale najlepiej mi na terenie miasta ? Nie bądź dla Włochów zbyt surowy

 

Odnośnie do starszej wersji Nereide, to ja jestem z niej zadowolony i był to całkowicie przemyślany wybór - wersja swiss, jak dla mnie, sporo przeszacowana

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Skoro mówimy o porównaniach motoryzacyjnych, to zauważę, że samochodów mających cztery koła, jedną kierownicę, maksymalną deklarowaną prędkość na tym samym poziomie, tempomat, GPS i napędzanych np. benzyną również jest sporo, a - mimo to - różne modele znajdują wielu różnych nabywców i mają różne ceny. Tym niemniej, w pewnym sensie podziwiam zaangażowanie niektórych forumowiczów w zniechęcanie do MV i/lub mojej oferty. Serdeczne "Bóg zapłać". :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Skoro mówimy o porównaniach motoryzacyjnych, to zauważę, że samochodów mających cztery koła, jedną kierownicę, maksymalną deklarowaną prędkość na tym samym poziomie, tempomat, GPS i napędzanych np. benzyną również jest sporo, a - mimo to - różne modele znajdują wielu różnych nabywców i mają różne ceny. Tym niemniej, w pewnym sensie podziwiam zaangażowanie niektórych forumowiczów w zniechęcanie do MV i/lub mojej oferty. Serdeczne "Bóg zapłać". :)

Nie wiem, czy ja jako skromny użytkownik forum będę w stanie zrównoważyć te głosy zniechęcające, ale ja z kolei polecam MV. Nie z przekory, bo nie jestem istotą "małpio" złośliwą, tylko z przekonania, podbudowanego własnymi doświadczeniami z MV  :) Miłego dnia Kolegom życzę! Wszytskim Kolegom  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Lincoln, a na jakiej podstawie uważasz, że ktoś chciałby zniechęcać do MV ?  Jeśli ktoś uważa, że zegarek X  jest ciekawszy pod jakimś względem od zegarka Y,  to pisze o tym. Ot cała filozofia ;)

Mnie np. wizualnie, ze zdjęć,  bardzo podoba się Arsenale. Chętnie bym go kupił i obmacał, ale... są inne priorytety :)

Każda marka czymś się broni. Jedna projektem inna wykonaniem, a jeszcze inna historią, jaka by nie była.

Każda ma swoich zwolenników i przeciwników.  Tak to już jest poukładane. nie tylko w świecie zegarków :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym niemniej, w pewnym sensie podziwiam zaangażowanie niektórych forumowiczów w zniechęcanie do MV i/lub mojej oferty. Serdeczne "Bóg zapłać". :)

Ponieważ zostałem zacytowany, to pozwolę sobie odpowiedzieć, chociaż może "niektórzy forumowicze" bardziej byliby do tego uprawnieni

 

Może fakt, że sprzedajesz MV odbiera Ci nieco obiektywizmu i sprawia, że zbyt osobiście podchodzisz do tematu.

 

Nie wydaje mi się, żebym jakoś szczególnie zniechęcał kogokolwiek do MV i Twojej oferty - ja tylko dziele się, co podkreślam, subiektywną opinią o zegarku, który posiadam i ogólnie o ofercie MV Dodam też ponownie, że uważam, że to bardzo fajny zegarek, ale nie widzę powodu do bezkrytycznych zachwytów, jakby to było niewiadomo jakie cudo i okazja... przykro mi, że może to pośrednio wpływać na Twój biznes, ale to jednak forum zegarkowe, a nie prywatna strona sprzedawcy...

 

Tym niemniej pozostaję z wyrazami szacunku i każdemu zainteresowanemu szczerze polecam MV - byleby w miarę świadomie podchodzili do tematu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Tym niemniej, w pewnym sensie podziwiam zaangażowanie niektórych forumowiczów w zniechęcanie do MV i/lub mojej oferty. Serdeczne "Bóg zapłać". :)

 

Nic się nie przejmuj - jeśli to dobre zegarki to obronią się same ;)

Mnie tylko drażni to stałe podkreślanie że "swiss made" jakby to miało komuś życie uratować, albo miało świadczyć o "lepszości", co może nieco wprowadzać w błąd...

 

Powszechnie na świecie wiadomo że polska wódka jest jedną z najlepszych na Świecie - Chopin jest made in Poland i "TV Wódka" też jest made in Poland - pierwsza jest świetna, a po trzech kieliszkach tej drugiej "możesz się czuć się jak gwiazda kina akcji"...nikomu nie polecam.

Samo "swiss made" nie świadczy o tym że zegarek to świetny produkt to już nie te czasy  ;)

 

Przepraszam za O.T. ale nie mogłem się powstrzymać-

 

Najlepszy diver codzienny jaki miałem to Seiko Monster Black pierwszej generacji.

Nie do zdarcia.

 

Potwierdzam, jest jeszcze Seiko Stargate w różnych wersjach pierwszej i drugiej generacji, również świetny zegarek, koperta bardzo zbliżona kształtem i wykonaniem do Sumo tyle że nieco inna bransoleta i 22 między uszami


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu rozmowa idzie dalej :) Ale looknijcie na co wpadłem przypadkiem :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm 10.10 jak to w sklepach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

tylko, która jest na nim godzina :P?

Na pewno właściwa ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak obiektywnie patrząc wygląda nieźle. Jest duży ale to w tym wypadku raczej plus :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i następny :D To chyba się tak szybko nie skończy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Miałem kiedyą to SEIKO i byłem nim zachwycony. Masz w nim szafirowe szkło, a jakość wykonania na bardzo wysokim poziomie! Do tego bardzo ciekawa kolorystyka i tarcza sprawiająca wrażenie trójwymiarowej. Dla mnie jedynym problemem była wielkość, bo to 48 mm średnicy ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - Citizen ma 50. Nie przeszkadzało Ci to w codziennym funkcjonowaniu?

Często napalam się na takie zegarki a później okazuje się, że mogłem jednak wybrać coś lżejszego i bardzie wygodnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja mam malutką łapkę - 17 cm w nadgarstku. A tego bydlaka nosiłem w wakacje, nad wodą, bo do tego nadawał się idealnie. Wówczas jego wielkość w ogóle mi nie przeszkadzała. Nosił się zaskakująco wygodnie, jak na jego wielkość ;-)

No i może coś z krajowego podwórka. Xicorr Garfish:

 

https://xicorr.com/garfish

post-34987-0-16465800-1520018219.jpg

post-34987-0-77902300-1520018232.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.