La Locle

[Ksszyssiek 0]

Witajcie Panowie
Chciałbym zakupić swój pierwszy automat i wstępnie padło na tissot la locle (srebrny / czarna tarcza / skórzany pasek). W związku z tym mam dwa pytanie z racji Waszego doświadczenia:
1. cenowa wychodzi 1600-1800pln - czy może macie godny polecenia sklep zagraniczny?

2. chciałbym gładki skórzany pasek, a nie standardowy od tissota -> macie może coś wartego polecenia?

 

pozdrawiam
Krzysiek

[Gość fidelio]

Nie wiem, czy w przypadku zagranicznych sklepów wyjdzie jakos taniej. Nie tak dawno u Dolińskiego była jeszcze większa niż obecnie promocja na Le Locla - wychodziło trochę ponad 1500 zł, więc może warto przeglądać oferty i z polskiej dystrybucji coś wyrwać? Co do pasków, to z tych ogólnie dostępnych polecam Hirscha. Sam mam w swoim Tissocie. Skontaktuj się w sprawie tych pasków z Kolegą @seb71, na pewno pomoże :-)

[kaczmi 1]

Le Loclle od Tissota kusi coraz mocniej. Pytanie czy szukać koniecznie starszej wersji czy można iść w mechanizm Powermatic?

Coś tam plastikowego w środku jest i jak z tego trwałością? Dwa zmienili częstotliwość, czy sekunda płynie przez to gorzej?

[Gość fidelio]

Le Loclle od Tissota kusi coraz mocniej. Pytanie czy szukać koniecznie starszej wersji czy można iść w mechanizm Powermatic?

Coś tam plastikowego w środku jest i jak z tego trwałością? Dwa zmienili częstotliwość, czy sekunda płynie przez to gorzej?

Skąd wiesz o zmianie częstotliwości?

[kaczmi 1]

Skąd wiesz o zmianie częstotliwości?

gdzieś wyczytałem, że dzięki temu wydłużyli rezerwę chodu, ale może się mylę, bo nie jestem znawcą tematu

 

o tu :"For those not in the know, the P80 is a 2824 modified to have an 80 hour (3+ days) power reserve. This accomplished by lowering the beat frequency from 8 bps to 6 bps." - forum watchuseek

[Gość fidelio]

Jeśli to Powermatic 80, czyli ETA C07 111, to faktycznie częstotliwość pracy jest obniżona. Nie słyszałem narzekań na ten mechanizm. Ja, gdyby nie zależalo mi na większej rezerwie chodu, to jednak szukalbym Le Locla na Ecie 2824-2. Nie dlatego, że jest tam wyższa częstotliwość, ale dlatego, że jest jednak zauważalnie taniej.

[Walter_87 3850]

No i ETA 2824-2 produkowana jest pod prawie czterdziestu lat, a nie od kilku.

[Gość fidelio]

Fakt, stąd ja, póki co, na razie nie spoglądam tęsknym okiem na Powermatic 80. Zawsze jest też alternatywa w postaci Unitasa, czy Seiko na 6r15, gdzie rezerwa będzie na poziomie ok. 50 godzin, a czasami i więcej :-)

[Marrone 42]

Ja mam Powermatic 80 i jestem bardzo zadowolony z tej rezerwy chodu. Zegarek zdejmuję w piątek wieczorem i zakładam w poniedziałek rano, czyli czeka na mnie 60 godzin bezproblemowo.

[Krathor 343]

Ja muszę powiedzieć że też jestem bardzo zadowolony z Powermatica 80. Z innymi automatami o ile nie chcę ustawiać muszę się nakombinować żeby się nie zatrzymały. Szczególnie jak są to takie "nie-do-pracy". Powermatic daje duży komfort. Zakładam raz na kilka dni i nawet w weekend się nie ma co martwić. A jak jeszcze założę wieczorem na trochę...

[Shifu 6]

Mam tissota pr100 powermatic 80. Nie wiem, czy to jakaś szczególna cecha powermatików, ale mój jest bardzo dokładny - nie ma żadnego certyfikatu, ale robi odchyłki max 1-2 sekundy na dobę. Raz z przód, raz w tył, co w dłuższym okresie wychodzi w sumie prawie na zero. Mechanizm jest genialny jak na biznesowo-tygodniowe EDC - można w piątek po południu ściągnąć i założyć ponownie w poniedziałek rano - bez żadnego nastawiania i dokręcania, przez weekend ciesząc się innym zegarkiem:)

 

 

Le Loclle od Tissota kusi coraz mocniej. Pytanie czy szukać koniecznie starszej wersji czy można iść w mechanizm Powermatic?

Coś tam plastikowego w środku jest i jak z tego trwałością? Dwa zmienili częstotliwość, czy sekunda płynie przez to gorzej?

Wskazówka sekundowa ładnie płynie.

[Ksszyssiek 0]

Mam tissota pr100 powermatic 80. Nie wiem, czy to jakaś szczególna cecha powermatików, ale mój jest bardzo dokładny - nie ma żadnego certyfikatu, ale robi odchyłki max 1-2 sekundy na dobę. Raz z przód, raz w tył, co w dłuższym okresie wychodzi w sumie prawie na zero. Mechanizm jest genialny jak na biznesowo-tygodniowe EDC - można w piątek po południu ściągnąć i założyć ponownie w poniedziałek rano - bez żadnego nastawiania i dokręcania, przez weekend ciesząc się innym zegarkiem:)

 

 

Wskazówka sekundowa ładnie płynie.

 

Dzięki wielkie za informację - a jak długo go już masz? bo jeśli miałby być problem z tymi plastikami to pewnie w dłuższym okresie

[seb71 1294]

Nie masz co demonizować. Plastiki są wymieniane na nowe podczas przeglądu zegarka. Zawiera je każdy kit serwisowy do Powermatica.

[JohnRambo 2]

Również potwierdzam wyjątkową dokładność Powermatica 80.

[kaczmi 1]

Byłem w sobotę w saloonie i miałem w ręku zarówno Tissota Le Locle na Powermatic 80 jak i klasycznej ETA 2824-2. Wskazówka płynęła tak samo, przynajmniej dla mnie. Powermatic 100 zł droższy.

[rafio77 70]

a ja wolałbym  na starsze na eta 2824-2 sprawdzony świetny wół roboczy

[Gość fidelio]

Fakt, 2824-2 to rzeczywiście sprawdzony wół roboczy, oczywiście w pozytywnym znaczeniu  Z drugiej jednak strony nie słychać tu jakoś o narzekaniach tych, którzy czy to w przypadku Tissota, czy w przypadku Certiny, zdecydowali się na zakup zegarka z mechanizmem Powermatic 80. IMO ta wyraźnie zwiększona rezerwa chodu w porównaniu do 2824-2 jednak mocno kusi 

[kaczmi 1]

Ja się skusiłem na wersję z mechanizmem ETA. Może szybciej stanie się vintage

[Gość fidelio]

Gratki Le Locla!

[kaczmi 1]

Gratki Le Locla!

Dziękuję, jak widzę Twojego to mój trochę mniej mi się podoba

[Gość fidelio]

Ten mój to był taki strzał ;-) Ale Le Locle to też klasa, choć jak dla mnie, lepiej mu jednak na pasku :-) Ale ja jestem uprzedzony do bransolet ;-)