Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Waldeusz

Co noszą znani ludzie?

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zapomnijcie dodać "asexualni i bezpłciowi"


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zmieniłem nazwę działu ze "sławni" na "znani".

Na jaką mam zmienić w świetle powyższych zdjęć? ;)

Może "znani tu i ówdzie".

No ale ten pierwszy raper znany jest, jak w mordę strzelił, akism potwierdził, że to idol jest ;)

Ok, drugiego czarnego wyedytowałem, faktycznie, z twarzy podobny zupełnie do nikogo.

Natomiast tej pięknej czekoladki nie dam ruszyć :P

Edytowane przez Mirosuaw

Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i Movado ładne jest. :D


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kerry też niczego sobie ;)

 

A co nosi Franz?

franciszek_smuda_16551524.jpg

 

Bardziej mi zależy na identyfikacji tego zegarka, ale nie wiem czemu nie mogę wkleić zdjęcia.

http://e4.pudelek.pl/p2807/b6b241a3000f39a04cd2b704

 

 

Jaki Tissot sportowy. Nie posądzałbym go o wysublimowany gust.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotykam go kilkanascie razy w roku i zawsze ma inny zegarek, ale faktycznie nic godnego uwagi. Ma kilka ML-i na 100%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kevin Spacey, chyba limitowany Portugalczyk ref. 3902

 

1jpg_ehwnrwa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jeden z ulubionych przykładów:

 

9btg.jpg

 

Navitimer

Miles kojarzony jest z Ferrari 250 GT i tym Navitimerem, ale czy nie miał też Patka jakiegoś?

Kiedyś, o 4 nad ranem, słuchając Blue in Green z japońskiego winyla, przyszło mi na myśl, że jeśli tak zwane niebo istnieje i grają tam jazz, to mogę umrzeć w dowolnym momencie.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar jak zegar :) , ale ta Leica  :o

Nie lepiej 50tka Lux 1.4 z M240?

Nie zachwycają mnie póki co te S.


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miles kojarzony jest z Ferrari 250 GT i tym Navitimerem, ale czy nie miał też Patka jakiegoś?

Kiedyś, o 4 nad ranem, słuchając Blue in Green z japońskiego winyla, przyszło mi na myśl, że jeśli tak zwane niebo istnieje i grają tam jazz, to mogę umrzeć w dowolnym momencie.

 

Też obił mi się Patek o uszy ale nie wiem na pewno. 

Wizja nieba piękna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IWC, ale nie ten, tylko Yacht Club.

To ten sam, 3902

 

Jerry Seinfeld, miłośnik Breitlinga od kilku dekad, plotka głosi że kupuje każdy model. ;) Często nosi też Tagi, m.in. starą Autavię (powiązane z zamiłowaniem do Porsche).

Tu fota z wczoraj, chyba Breitling Aerospace.

 

1jpg_ehwnanr.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yyyyy on jest znany? Pierwszy raz widzę gościa.

 

Aha - tzn. że nie znany ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może jakiś pozytywny przykład, na przełamanie tych typków.

Kerry Washington - amerykańska aktorka. Movado. Całkiem gustowny.

 

movado-concerto-watch-0606421-kerry-wash

ŁADNA TE MOVADO :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yyyyy on jest znany? Pierwszy raz widzę gościa.

 

Nie martw się ja też bez googla nic bym nie skojarzył - może w niektórych środowiskach znany :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był twórcą, producentem i aktorem w najpopularniejszym serialu komediowym w historii, choć w Polsce bardziej "Przyjaciele" się przebili. Bardzo dbał o poziom "swojego" dzieła, TV proponowała mu w latach 90. grubo ponad 100 mln USD za nakręcenie dodatkowego sezonu, ale uznał że formuła się wyczerpała  (o czym większość twórców zapomina i przeciąga seriale do bólu).

Jeden z odcinków "Seinfelda" został uznany przez ludzi z branży za najlepszy odcinek jakiegokolwiek serialu ever, jeśli kogoś kręcą tego typu zestawienia. 

 

Poza tym od kilkudziesięciu lat jeden z czołowych standup comedians w USA, od wczesnych lat 80. regularnie występował w The Tonight Show (ok. 100 razy, najwyższe wyróżnienie w tej profesji), mistrz inteligentnego humoru obserwacyjnego. Teraz prowadzi autorski program Comedians in Car Getting Coffee, tytuł sam mówi za siebie, można w necie za darmo oglądać.

 

W każdym razie serdecznie polecam, może komuś podpasuje ;)

Edytowane przez hugo012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był twórcą, producentem i aktorem w najpopularniejszym serialu komediowym w historii, choć w Polsce bardziej "Przyjaciele" się przebili. Bardzo dbał o poziom "swojego" dzieła, TV proponowała mu w latach 90. grubo ponad 100 mln USD za nakręcenie dodatkowego sezonu, ale uznał że formuła się wyczerpała  (o czym większość twórców zapomina i przeciąga seriale do bólu).

Jeden z odcinków "Seinfelda" został uznany przez ludzi z branży za najlepszy odcinek jakiegokolwiek serialu ever, jeśli kogoś kręcą tego typu zestawienia. 

 

Poza tym od kilkudziesięciu lat jeden z czołowych standup comedians w USA, od wczesnych lat 80. regularnie występował w The Tonight Show (ok. 100 razy, najwyższe wyróżnienie w tej profesji), mistrz inteligentnego humoru obserwacyjnego. Teraz prowadzi autorski program Comedians in Car Getting Coffee, tytuł sam mówi za siebie, można w necie za darmo oglądać.

 

W każdym razie serdecznie polecam, może komuś podpasuje ;)

 

Tylko na ile serial komediowy czy program satyryczny jest dziełem w poważnym tego słowa znaczeniu? ;) 

No ale ok tytuł wątku już jest zmieniony i nie ma się co czepiać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha - tzn. że nie znany ?

Tak jak napisał Bartosz - może i znany przez pewne kręgi. Dla mnie nieznany.

Ilu jest tu takich, którzy wiedzieli kim jest ten gość? Podejrzewam, że mniejszość.

Umówmy się, Woody Allen to to nie jest.

EDIT: No dobra, sprawdziłem w necie - rzeczywiście dawno dawno temu w czymś go widziałem ale nie pamiętam w czym.

Edytowane przez StarskiPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniejszość, bo w Polsce są znani Ci, których puszczano na Polsacie, TVP albo TVN. Nie załapał się na czasy, w których jumanie z torrentów jest na porządku dziennym i połowa Polski wie, co wczoraj się wydarzyło w serialu nadanym w USA. Logiczne, że większość Polaków w takim przypadku słabo go kojarzy.

 

Dla branży TV jest kimś takim, kim jest Allen dla kina komediowego, nie przesadzam.

O tym, co jest poważnym dziełem a co nie, nie będę dyskutował. To jest po prostu popkultura na najwyższym poziomie, tak jak Rodzina Soprano, The Wire czy inne Zakazane Imperium.

Edytowane przez hugo012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie dzisiejszego filmu - sędzia Laguna nosił patelnię?


Christopher Ward C6 LE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest po prostu popkultura na najwyższym poziomie

 

Dla mnie to jednak oksymoron :)

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie ma nic wspólnego w popisami. W tego typu działalności którą wspomniana osoba prezentuje nie ma w moim przekonaniu nic co by miało dla mnie jakieś specjalną znaczenie i dlatego pozwalam sobie w tej kwestii na ignorancję, a fakt, że go nie znam jest tylko konsekwencją pierwszego. 

 

Dla przykładu - nie znam też zespołów czy muzyków disco polo a wynika to z tego, że jestem totalnym i świadomym ignorantem w tej kwestii, co znowu wynika z tego, że uważam tą muzykę za bezwartościową - taki katalizator żeby nie zbierać niepotrzebnych rzeczy do głowy skoro jest tyle (w moim mniemaniu) ciekawszych.

 

...oczywiście to tylko mój punkt widzenia :)

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.