Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość tymon_ns

Stuhrling Original

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tymon_ns

Dzien dobry,

 

Prosze o kompetentną opinie na temat czasomierzy firmy Stuhrling - czy ów produkty sa warte uwagi i ewent. zakupu...prosze takze o opinie na temat "ponizszych" zegarkow tej produkcji..dziekuje,

 

http://www.overstock.com/Jewelry-Watches/S...oduct.html?ak=1

 

http://www.overstock.com/Jewelry-Watches/S...IID=prod2114296

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolacze sie do tematu, poniewaz wyszukiwarka z fraza "Stuhrling" wyszukala tylko ten temat.

 

L10518886a.jpg

L10724592.jpg

L10808960.jpg

L10466527.jpg

 

Ktos slyszal o tych zegarkach?


Rafal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na chińskie g....

zobacz na małe tarcze - one nie są stoperem tylko pokazują datę....


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na chińskie g....

zobacz na małe tarcze - one nie są stoperem tylko pokazują datę....

Przecież nikt nie sugeruje, że są stoperem....

Taki układ jest popularny, choćby w chronoswissach.

 

Werki wyglądają na chińskie.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po krotce, historia (ta najnowsza, bo do tej najstarszej nie ma sensu nawiazywac) zegarkow powyzszej marki sprowadza sie do spotkania sie potomka slawnego niegdys wtchmakera Maxa Stuhrlinga o nazwisku Max S. IV-ty z osobnikiem (biznesmanem) o nazwisku Fisher i innym potomkiem slawnej rodziny watchmakerow Georgem J. Von Burghem, ktorzy wspolnie wpadli na pomysl stworzenia firmy zegarkowej ktora nazwali Stuhrling Original. Czasomierze tej firmy sa w przewazajacej wiekszosci produkowane w Chinach, chociaz znlezc podobno mozna rowniez (ale podobno bardzo rzadko) szwajcarskie 'Swiss Made' egzemplarze. Ceny czasomierzy marki Stuhrling Original z jakimi ja sie spotkalem (sa to ceny z rynku amerykanskiego) oscylowaly miedzy $80-&300 i zegarki te byly w najprzerozniejszych stylach -- od sportowych, poprzez typowo militarne, do 'fancy' - wyjsciowych blyskotek, tak o automatycznym naciagu jak i kwarcowe.

 

__________

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne zegarki. Coraz ciekawsze modele. Główna siedziba w NY a tak jak 3/4 światowej produkcji robione w Chinach. Mam kilka modeli i jestem zadowolony. Najciekawsza dla mnie jest seria Emperor. item_XL_6481523_3913920.jpg

post-99797-0-34063100-1514364725.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kupiłem ostatnio używanego divera od Stuhrlinga za 2 stówki, dokładnie ten model.

Stuhrling Regatta 792 Automatic 42mm Diver

Bardzo fajny diver za niewielkie pieniądze. Od czwartku bez regulacji zrobił +30s względem zegara atomowego.

Edytowane przez Raś Łukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- a jak oceniasz czytelność wskazań w ciemniejszych warunkach np. pod wieczór, czyli: jak świeci tzw. luma ? z góry dziękuję za podzielenie się wrażeniami.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- a jak oceniasz czytelność wskazań w ciemniejszych warunkach np. pod wieczór, czyli: jak świeci tzw. luma ? z góry dziękuję za podzielenie się wrażeniami.

Porównywalnie jak w Seiko 5. Świeci bardzo wyraźnie, ale dość krótko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za informacje. Przez jakiś czas myślałem o 

STÜHRLING ORIGINALAquadiver Czarny/Stal Ø39 mmref. 664.01gdyż ograniczona mobilność kieruje mnie do zegarków o napędzie kwarcowym, ale dobra czytelność (jak w modelach typu Diver czy PIlot) i długie świecenie wskazań jest dla mnie obecnie równie ważne, i tak póki co najlepiej sprawdza mi się zegarek z podświetleniem Indiglo. 

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ostatnio używanego divera od Stuhrlinga za 2 stówki, dokładnie ten model.

Stuhrling Regatta 792 Automatic 42mm Diver

Bardzo fajny diver za niewielkie pieniądze. Od czwartku bez regulacji zrobił +30s względem zegara atomowego.

 

Kopia Revue Thommen, który z kolei jest powiększoną kopią Roleksa Sub.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne zegarki. Coraz ciekawsze modele. Główna siedziba w NY a tak jak 3/4 światowej produkcji robione w Chinach.

 

Dokonam autoplagiatu z wczorajszego mojego postu:

 

Siedziba tej firmy znajduje się w NY (a raczej gdzieś w jego pobliżu) już od ćwierćwiecza. W Polsce uchodzi za "chińszczyznę", ale nie ma jej tam więcej niż w nowym Błoniu, czy Vratislavia Conceptum. Bywały zegarki "Swiss Made", a obok werków chińskich są równie często spotykane werki Miyota oraz Ronda (przynajmniej "Swiss Parts").

 

Stuhrling produkuje zegarki przede wszystkim dla rynku amerykańskiego. Stąd też mało europejski a bardziej karnawałowy design. Kontrolę jakości zegarki przechodzą w Murice, jakość wedle opinii internetowych jest co najmniej zadowalająca, a na pewno lepsza niż "prawdziwych chińczyków" (bo w Stuhrling musi się liczyć z klientami i przepisami federalnymi). Do szkiełek używają materiału zwanego Krysterna, podobnego do Hardlexu od Seiko (czyli "mineralne wzmocnione").

 

Nie żeby to była jakaś oryginalna marka, ale nazywanie ich "chińszczyzną", czy "chińskim g..." to gruba przesada.


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

ze zrozumieniem, zainteresowaniem i aprobatą czytam frazę

...nazywanie ich "chińszczyzną", czy "chińskim g..." to gruba przesada...

jest to ilustracja jednego ze skutków procesu globalizacji. Moje laptopy Macintosh Apple są od pewnego czasu robione w Chinach, przyzwoite gitary klasyczne Martinez są robione w Chinach pod superwizją i chyba więcej jednego z lepszych lutników Kenny Hilla z USA. Dużo by na ten temat mówić a jeśli owe Stuhrlingi są przyzwoitymi zegarkami użytkowymi - to czemu nie ?

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...jest to ilustracja jednego ze skutków procesu globalizacji.

 

Tutaj mamy do czynienia również z innym zjawiskiem. Na Forum - czy szerzej: w polskim środowisku zegarkowym - cenione są marki szwajcarskie (tradycja!), szanowane japońskie (innowacyjność!), doceniane chińskie (niska cena!) a nawet rosyjskie (nostalgia!). A marki wykorzystujące zalety globalizacji - europejskie a szczególnie amerykańskie -  są pogardzane. Zeppelin, Junkers, Ingersoll, a nawet Timex - nie wspominając o Stuhrling Original - to samo zło. 

 

Nawet nie wiem, skąd to się bierze. Z niedoinformowania?  Ze źle rozumianego snobizmu? Z wpajanej przez lata nienawiści wobec "odwetowców z NRF" i "imperialistów z USA"? Być może ta ostatnia odpowiedź jest właściwa, bo skoro Stuhrling Original to "chińskie g...", to jak nazwać polskie mikrobrandy?

 

I śmieszno, i straszno...


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@Zeno: przyjmij proszę moje wyrazy wielkiego uznania za publiczne oddanie "co mu sie należy" takim markom jak rzeczony Stuhrling i bardzo u nas dla mnie dziwnie postrzegany Timex. Znam Timexy od wielu lat, używali ich bez problemów moi liczni słuchacze i asystenci w czasach kiedy uczyłem daleko stąd, i nikt się nie wstydził że nie są to zegarki za wiele $$$. A ostatnio mimo posiadania i używania mego "rodzinnego" IWC, bardzo fajnego Steinharta, także pamiątkowego Tissota, z racji stanu wzroku zakupiłem dla siebie niedawno Timexa z systemem Indiglo i nie mam powodów do narzekania. Wręcz przeciwnie.

 

Myślę iż wiele zależy od powodów dla których pozyskujemy taki a nie inny zegarek. W pełni rozumiem podejście kolekcjonerów i koneserów zegarków, koncentracja na konkretnych markach, modelach etc. Natomiast nieco inne podejście może się realizować w przypadku osoby traktującej zegarek "narzędziowo" - jako fajnego urządzenia spełniającego wymagane kryteria (np. osoby o ograniczonej mobilności będą raczej wolały zegarki z napędem kwarcowym gdyż leżąc czy siedząc nie dostarczą odpowiedniego ruchu dla "napędzenia" zegarka automatycznegoi) i dobrze wskazujące czas.

 

Przepraszam za długawe OT, załączam wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia.

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postaram się zrobić krótką recenzję jak tylko będę miał trochę więcej czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Myślę iż taki opis (recenzja) bardzo by się przydala. Podać by też warto ile czasu świeci luma, określenie: długo czy króko może być nieco zwodnicze. 

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zeno: przyjmij proszę moje wyrazy wielkiego uznania za publiczne oddanie "co mu sie należy" takim markom jak rzeczony Stuhrling i bardzo u nas dla mnie dziwnie postrzegany Timex.

Dziękuję za dobre słowa.

 

Postaram się zrobić krótką recenzję jak tylko będę miał trochę więcej czasu.

Nie musi być wcale krótka :D


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W oczekiwaniu na recenzję obiecaną we wpisie @Raś Łukasz

pozwolę sobie zadać pytania Więcej Wiedzącym

 

- jak wygląda sprawa czytelności, w tym świecenie (wskazówek i cyferek/indeksów ile czasu świeci i jak jasno) w przypadku Stuhrlinga kwarcowego model nurkowy, np. 

STÜHRLING ORIGINAL Aquadiver Regatta Czarny/Stal Ø42 mm ref. 824.01

lub bardzo podobny ale o średnicy 39 mm (model 664 01)

Ideałem było by dla mnie porównanie z Steinhartem np PIlot średnica 44 mm, automat.

 

Inną nurtującą mnie kwestią jest: czy można a jeśli tak, to czy jest to nieskomplikowane, wymienić metalową bransoletę we wspomnianych Struhrlingach na pasek skórzany

 

Załączam pozdrowienia

 

Jacek A. R.

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W oczekiwaniu na recenzję obiecaną we wpisie @Raś Łukasz

pozwolę sobie zadać pytania Więcej Wiedzącym

 

- jak wygląda sprawa czytelności, w tym świecenie (wskazówek i cyferek/indeksów ile czasu świeci i jak jasno) w przypadku Stuhrlinga kwarcowego model nurkowy, np. 

STÜHRLING ORIGINAL Aquadiver Regatta Czarny/Stal Ø42 mm ref. 824.01

lub bardzo podobny ale o średnicy 39 mm (model 664 01)

Ideałem było by dla mnie porównanie z Steinhartem np PIlot średnica 44 mm, automat.

 

Inną nurtującą mnie kwestią jest: czy można a jeśli tak, to czy jest to nieskomplikowane, wymienić metalową bransoletę we wspomnianych Struhrlingach na pasek skórzany

 

Załączam pozdrowienia

 

Jacek A. R.

 

Sorry, że nie zrobiłem jeszcze recenzji ale niestety zadaniowy czas pracy powoduje, że w praktyce wolne soboty i niedziele nie istnieją dla mnie żeby móc wyjść i zrobić kilka ładnych fotek, a później mieć czas, żeby to jeszcze wszystko później obrobić. Czytelność lumy jest dość dobra w moim zegarku. W bardzo ciemnym pomieszczeniu bez dopływu jakiegokolwiek światła (typu piwnica) wygląda to tak:

https://drive.google.com/open?id=1w93s6-Yq-3vRd62Cbvtavxf7vnM_Jk-h

Natomiast co do bransolety może być problem ze znalezieniem odpowiedniego paska ponieważ w moim zegarku jest ona zintegrowana z kopertą:https://drive.google.com/open?id=1EeWQug639PU18qiAmdz3J-2Wo9cxsH3b

Edytowane przez Raś Łukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję, Panie Łukaszu, za respons, proszę się nie sumować upływem czasu, ja sam mimo żem od dawna na emeryturze pracuje (nie na etacie) do dziś, niedługo promocja kolejnej dużej publikacji.

 

Zdjęćie z lumą ukazuje dobrą czytelność wskazówek, natomiast nie bardzo potrafię odczytać oznakowań cyferek. A sposób zamocowania bransolety w samej rzeczy chyba uniemożliwia założenie paska. 

 

Bardzo dziękuję, pozdrawiam miło

 

Jacek A. R.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre zegarki , firma z tradycjami , w pewnym momencie zniknęła ale postanowiono ją na nowo wzbudzić i to z dobrym skutkiem . Mam Sturlinga i jestem bardzo zadowolony z niego . Polecam wszystkim , jest dokładny . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.