Klub Miłośników Zegarków Casio Edifice

[Topaz 2678]

Luma jak luma, w domu jak położę zegarek na stole to gazetę można czytać, albo gruby katalog z zegarkami poprzeglądąć. W lesie ściżkę na 5-6 metrów oświetla i nawet po bokach drzewa. Jak przez miasto nocą jechałem, to auta się rozjeżdżały bo myślały, że policja za nimi jedzie, taka niebieska poświata w kabienie była.

Także raczej zegarek wieczorem pod mankietam koszuli noszę.

A świeci tak do około 1 godziny intensywnie, dłużej nie sprawdzałem.

[pbozek75 125]

Nie EFV ale dla mnie daje radę

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Corwin 45]

Panowie , jakby było można prosić o kilka zdjęć nadgarstkowych w świetle dziennym wersji granatowej Casio Edifice EFV-100D-2AVUEF.

Dzisiaj będę zamawiał i rozpatruję albo niebieską - przewaga , albo czarną wersję na bransolecie. A nie widziałem ich na żywo.?

[slavko 35]

Podłączam się do prośby, też mam podobny dylemat z wyborem granatowego  :]

[Vonziej 3814]

Wszystko to tylko moja opinia:

Koledzy, miałem EFV przez 3 godziny. Doszedł z zegarowni, odebrałem, przymierzyłem i zwrot. Strasznie dziwne proporcje koperta - szerokość uszu. Dziwnie to dla mnie wyglądało. Do tego nie pasował mi na żadnym pasku - po prostu przez proporcje dziwnie wyglądał. Najgorsze było to, że jak założyłem zegarek na poduszkę to 2 (słownie dwa) razy wystrzelił teleskop i spadła bransoleta, a potem wypadły mi piny i rozleciała się bransoleta. Od razu śpieszę z wyjaśnieniami:

1) pierwszym razem źle zamontowałem teleskop, ale później sam wystrzelił

2) piny dobrze wcisnąłem i urządzeniem do bransolet dokładałem głębiej 

Co do samej tarczy to na prawdę cudowna jak w tej cenie i klasie. Wskazówki niestety nie trafiały w indeksy.

Może jestem malkontentem, ale ilość wad w moim postrzeganiu była za duża, żeby go zostawić. Natomiast cena 239 pln za nówkę to bardzo dobra oferta - jak ktoś chce się pobawić. Mi chodziło o noszenie na bransie (tanie bransy nie są mi straszne - vide: seiko 5).

 

 

[slavko 35]

Jednak moje obawy co do jakości tego zegarka się potwierdzają

Jak dla mnie sprawa jest już oczywista - kierunek Casio Oceanus T200

 

[Gość Noodles]

Też miałem z jedno sztuka efv100 problem - raz zdjąlem branse i teleskop z jednej strony zaczal latac i strzelac. Zegarek poszedl na zwrot

[Vonziej 3814]

3 minuty temu, slavko napisał:

Jednak moje obawy co do jakości tego zegarka się potwierdzają

Jak dla mnie sprawa jest już oczywista - kierunek Casio Oceanus T200

 

 

No Ocka tym nie zastąpisz. Tak mogą mówić, osoby, które nie chcą/nie potrafią/nie mogą zakupić czy uzasadnić zakupu zegarka za ~2000 PLN.

[slavko 35]

Jasna sprawa, dziesieciokrotna różnica w cenie nie bierze się z nikąd.

[tomaliusz 17536]

To mój drugi EFV i z żadnym problemu nie miałem.

Co Wy robicie z tymi teleskopami?

Godzinę temu, Noodles napisał:

Też miałem z jedno sztuka efv100 problem - raz zdjąlem branse i teleskop z jednej strony zaczal latac i strzelac. Zegarek poszedl na zwrot

Czy na gwarancję?

Jak zdejmowałeś branse to już zwrotu nie powinni przyjąć.

Edytowane 17 Maja 2020 przez tomaliusz

[Gość Noodles]

Właściwie to jej nie zdjąłem. Wysunąłem pin z jednego ucha żeby zobaczyć czy byłoby łatwo ściągnąć bransę. Stwierdziłem, że nie chce mi się bawić i pin wsunąłem. Po tej operacji teleskop stał się luźny. Wyglądało to na wadę fabryczną. Zegarek zwrociłem, dla pani w sklepie stacjonarnym najwyraźniej nie była to wada.

[Vonziej 3814]

1 godzinę temu, Noodles napisał:

Właściwie to jej nie zdjąłem. Wysunąłem pin z jednego ucha żeby zobaczyć czy byłoby łatwo ściągnąć bransę. Stwierdziłem, że nie chce mi się bawić i pin wsunąłem. Po tej operacji teleskop stał się luźny. Wyglądało to na wadę fabryczną. Zegarek zwrociłem, dla pani w sklepie stacjonarnym najwyraźniej nie była to wada.

 

Miałem tak samo, ta sama sytuacja

[tomaliusz 17536]

11 godzin temu, slavko napisał:

Jednak moje obawy co do jakości tego zegarka się potwierdzają

Jak dla mnie sprawa jest już oczywista - kierunek Casio Oceanus T200

 

Twoje obawy są błędne, najpierw przekonaj się sam a potem oceń.

Oczywiście Ocek jest jakościowo lepszy bo przy tej cenie nie mogło być inaczej ale nie jest lepszy 8-krotnie

W ogóle porównując Ocka do Edka, zegarek za 200 zł. kontra 1800 to ni jak się ma.

Za 200 parę złociszy to świetny zegarek i więcej nie można oczekiwać bo jakby bransa miała by być z pełnych ogniw to sama by kosztowała grubo ponad 300 zeta

Ocek też ma swoje wady

[slavko 35]

Pytanie jak te zegarki będą wyglądały po roku użytkowania? Podejrzewam że EFV to taka jednorazówka i szkoda mi nawet wydawać te 200zł tylko żeby się przekonać. Wole dołożyć ta kwotę do lepiej wykonanego zegarka

 

2 godziny temu, tomaliusz napisał:

 

W ogóle porównując Ocka do Edka, zegarek za 200 zł. kontra 1800 to ni jak się ma.

Za 1800 to chyba niestety nie da się kupić tego zegarka  jeszcze cło trzeba doliczyć więc wychodzi około 2300.

 

Edytowane 18 Maja 2020 przez slavko

[Gość Noodles]

Na razie widzę, że EFV100 bardzo się rysuje. 

[tomaliusz 17536]

1 godzinę temu, slavko napisał:

Pytanie jak te zegarki będą wyglądały po roku użytkowania? Podejrzewam że EFV to taka jednorazówka i szkoda mi nawet wydawać te 200zł tylko żeby się przekonać. Wole dołożyć ta kwotę do lepiej wykonanego zegarka

 

Za 1800 to chyba niestety nie da się kupić tego zegarka  jeszcze cło trzeba doliczyć więc wychodzi około 2300.

 

Ta koperta nie jest z szajsmetalu, czy innego niewiadomego stopu, to stal szlachetna 316L a więc standardowy materiał w produkcji tego typu kopert nawet w dużo droższych zegarkach a więc jaka jednorazówka?

Jeśli Ktoś jest jednozegarkowiec to można nawet i Rolexa sobie kupić

Tobie może szkoda ale użytkownicy tego modelu na forum dostrzegają jego niepowtarzalną zaletę - stosunek jakości do ceny i to jest bezdyskusyjne.

I dla wielu tutaj mając kilka-kilkanaście zegarków w codziennym użytkowaniu ciężko któregokolwiek ściuchrać a nawet jeśli miałby służyć określony czas (co jest nie uzasadnione bo niby dlaczego? ) to jest tego wart

A jak miałem to trzeba było pisać a sprzedałbym Ci tego Ocka 10 % taniej niż 1800

Zdjęcie z archiwum:

 

A czytałeś recenzję tego zegarka?

https://kmziz.pl/artykul/recenzja-sportowego-eleganta-casio-efv-100

Edytowane 18 Maja 2020 przez tomaliusz

[Vonziej 3814]

Tomek, zegarek jest na prawdę ładny i wdzięczny. Temu nikt nie przeczy. ?

[slavko 35]

Też uważam że jest ładny i wdzięczny, a ponieważ szanuje każdy ciężko zarobiony pieniądz to poprostu rozważam czy jest sens płacić x10 więcej za wizualnie podobny (opieram się na zdjęciach i pomijam spec tech) zegarek. Dobrze też wiedzieć czego się spodziewać. Ale widać po komentażach że ilu właścicieli tyle opinii  i bądź to człowieku mądry i wybierz właściwie

A recenzje oczywiście że czytałem i nie tylko tą jedną i dlatego tu teraz

poruszamy ten temat

 

Edytowane 18 Maja 2020 przez slavko

[Vonziej 3814]

20 minut temu, slavko napisał:

Też uważam że jest ładny i wdzięczny, a ponieważ szanuje każdy ciężko zarobiony pieniądz to poprostu rozważam czy jest sens płacić x10 więcej za wizualnie podobny (opieram się na zdjęciach i pomijam spec tech) zegarek. Dobrze też wiedzieć czego się spodziewać. Ale widać po komentażach że ilu właścicieli tyle opinii  i bądź to człowieku mądry i wybierz właściwie

 

 

 

Warto jest wydać MZ te pieniądze. Za kwotą stoi jakość. Ed to tylko namiastka

[slavko 35]

Też skłaniam się do opinii że to namiastka, niby w kieszeni zostaje sporo kasy ale jednak człowiek czuje pod skórą że stracił ? no może nie w pierwszej chwili ale tak gdzieś po roku

 

[Vonziej 3814]

53 minuty temu, slavko napisał:

Też skłaniam się do opinii że to namiastka, niby w kieszeni zostaje sporo kasy ale jednak człowiek czuje pod skórą że stracił ? no może nie w pierwszej chwili ale tak gdzieś po roku

 

 

Z mojego doświadczenia idealnym przykładem (może różnica jest, że pierwszy to pilot, a drugi to field, ale MZ stylistyka bardzo podobna):

Pierwszy to SNK809 za 300 PLN - świetny zegarek, bardzo go lubię, dałem na prezent, ale go kupię znowu. Drugi to Hamilton 69439931, którego dostałem za 1800 PLN. Fantastyczny zegar po prostu. Oba bardzo fajne, oba, można powiedzieć w jakimś sensie idealne, ale jednak Hamilton jest bardzo daleko z przodu w kwestii wykonania i jakości, jak już trzymasz w łapkach.

Edytowane 18 Maja 2020 przez Vonziej

[emiel 1694]

W dniu 5.05.2020 o 13:39, Wojtek1990 napisał:

Świetny zegarek

 

PS.  Cześć emiel. Pozdro z brzytwy

 

 Hejka, pamiętasz mnie? Ja na brzytwę od długiego czasu nie wchodzę (odkąd znalazłem swoją ulubioną brzytwę, maszynkę, pędzel i mydło), muszę tam zajrzeć czasami. Pozdrawiam również i gratuluję naprawdę fajnego zegarka.

 

Panowie, Wy tak serio z tym rysowaniem? Po co kupujecie zegarki? By je trzymać w rezerwacie przyrody i wrzucać zdjęcia na forum? Casio rysuje się jak każdy inny stalowiec - powiem więcej, wszystkie moje Grand Seiko za 6k USD+ są już porysowane, GS żony  to szkoda nawet gadać, bo ona go nie zdejmuje odkąd jej go dałem. Limitka Orisa Aquisa a 2k USD również zmasakrowana ostatnio w zeszłym tygodniu (urok posiadania dzieci), jedno ucho podziargane nie wiem czym, ale przynajmniej dziecko miało frajdę. Wy naprawdę boicie się kupić zegarka, który kosztuje parę paczek pieluch i jedne zakupy w sklepie, bo się może porysować? To już moim zdaniem paranoja jest, gdybym wychodził z takiego założenia, nie miałbym żadnego zegarka, no może jakiegoś plastikowego G. Czasami mam wrażenie, że ludzie na forum nie kupują zegarków dla siebie, a tylko na pokaz.

 

Tu mój płetwal błękitny o którego ktoś pytał. Zdjęcie z telefonu, nie oddaje natury tego zegarka. Moim zdaniem, gdyby trzeba było wybierać, to jednak czarny jest ciekawszy (przejście z czerni w grafit jest mega zajefajne).

 

[Gość Noodles]

Mam takie samo podejscie, moje zegarki tez sa porysowane bo je nosze

[tomaliusz 17536]

Dokładnie, po to jest aby nosić a rysy to tego konsekwencje.

Ocek też się porysuje, Rolex też się rysuje jak się nosi 

I taki tani za 2 paczki to nawet jakby tylko rok wytrzymał to się opłaca bo to zaledwie 2 dyszki miesięcznie 

[slavko 35]

Czyli jak, co wybrać Panowie, Edek czy Ocek???