Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Arkady

Kupowanie używanych zegarków

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie - jak to jest z tym naprawdę?

 

Jakiś czas temu, jaka osoba młoda (raptem 27 latek) stająca się powoli dorosła popełniłem błąd - postanowiłem mieć zegarek :) Nie za drogi, nie przebajerowany - po prostu - zwykły zegarek. Trochę pobuszowałem w necie, trochę poszperałem - finalnie kupiłem jeden z modeli Seiko 5. Sprawa wydawała się zamknięta - chciałem zegarek, mam zegarek, koniec historii. Problem tylko taki, że po tym całym internetowym "researchu" trochę się wkręciłem w temat zegarków... Co jest masakrycznie straszne - jakby ktoś mi z rok temu powiedział, że można się w ogóle interesować zegarkami, że zegarki mogą stać się swego rodzaju hobby - to mój mózg by tego nie był w stanie ogarnąć ;)

 

Ok, do rzeczy:

 

Tak jak wspominałem, jestem osobą młodą, więc się jeszcze nie zarabia do końca ile by chciało, naturalnie więc pierwsze myśli kierują się w stronę zegarków używanych. Problem polega tylko na rozbieżności między teorią a praktyką. Lektura w internecie generalnie przedstawia zegarki mechaniczne jako urządzenia mega wrażliwe, o które trzeba non stop dbać, obowiązkowy serwis co 3 lata, inaczej zegarek do kosza a ilość złych rzeczy jakie zegarek może spotkać liczy się w setkach, a w ogóle kupowanie używanych zegarków to najgorsza rzecz we wszechświecie itd. itp. Zdaje sobie sprawę, że sporo w tych tekstach przesady - autorzy piszą je z punktu widzenia zapaleńców, traktując zegarki jako coś więcej niż hobby - ale morał ich jest jasny - nie kupuje się zegarków w ciemno, nie znając ich historii itp. 

 

Tyle z teorii, a jak to wygląda w praktyce? Patrząc na ruch na forumowym bazarku (przy okazji szok kulturowy że taki internetowy handel jak zegarkami daje radę bez platform takich jak allegro itp.), komentarze zadowolonych nabywców używanych rzeczy w poszczególnych tematach - chyba nie jest tak najgorzej. Także czym się kierować przy zakupie używanego zegarka. by się nim jednak trochę nacieszyć? Jak z ryzykiem, że po chwili od zaoszczędzenia paru stówek za chwilę nie będę musiał wydać tych paru stówek na doprowadzenie tego zegarka do ładu? Unikać kupowania zegarków starszych niż x lat? Kupować tylko z pełną dokumentacją?

 

A jak z kwestią spadku wartości zegarka w czasie? Powiedzmy na przykład, na zegarkach w które obecnie celuje - Glycine combat Sub / Squale 50 atmos - ile powinienem żądać za świeży zegarek, który po prostu jest sprzedawany bo nie przypadł do gustu, ile po np. roku a ile po 3 roku? Można się w ogóle kierować takimi wyznacznikami?

 

Z góry dzięki za pomoc i przepraszam jeśli te pytania są zbyt oczywiste ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Motto dnia: "Nie wszystko na raz" :) .

 

Kiedy wejdziesz na forum chorych na zęby to jak zaczniesz to poważnie traktować już po chwili wykryjesz przynajmniej trzy zmiany w paszczoszczęce. Po dłuższym wgłębieniu w temat okaże się, że musisz sobie rychtować sztuczne szczęki zarówno górną jak i dolną bo góra za dwa tygodnie wylecą ci wszystkie zęby. Przy okazji poznasz wszystkie oznaczenia wierteł i retraktorów, ogólnie będziesz wiedział co i jak. Wgłębiając się dalej,... :D .

 

Kupiłeś Seiko5. Nie ważne na jakm mechanizmie, i tak nie wtopiłeś :) . 25. letnie Seiko5 na chodzie jest wyceniane na znanym prortalu aukcyjnym w stosunku do nowego na mniej więcej 50% ceny. Jeszcze raz należy dodać, na dokładnym chodzie, po przeglądzie. No to teraz idź na forum samochodowe i napisz, że 25. letnie samochody, jak leci, powinny kosztować 50% ceny salonowej :D ....

 

Kupując z niepewnego źródła jakim jest np. portal aukcyjny, pchli targ,... zakładam, że zegarek jest niesprawny w większym albo mniejszym stopniu. Tylko kilka razy się zawiodłem.

 

Zgodnie z mottem dnia.

1. Jak nie masz zielonego pojęcia ustal średnią cenę używanego w wersji podle gustu.

2. Na forum z chorym uzębieniem można wyrwać w dobrym stanie niezły retraktor ;) . Ludzie się znają, ba nawet wiedzą jaki ma plan zabiegów na najbliższy czas ich szacowny rozmówca. To samo na forum zegakowym, ludzie się znają i dlatego są małe szanse na zaaplikowanie "cienkiego kitu" potencjalnemu nabywcy. Nawet jak jest nowy.

3. Jeżeli nowy zegarek jest tani np. Seiko5 to warto na pierwszy kupić nowy z gwarancją i trochę poużywać by nabrać nieco zegarkowej ogłady.

4. Konserwacja (przegląd) zegarka co 3 lata?! W Polsce średnio nie wymienia się nawet tak często oleju silnikowego w samochodzie :) .

5. Zegarki mechaniczne są delikatne, mniej więcej tak jak kwarcowe. Mit o niezniszczalności kwarcowych jest mocno przereklamowany. Ot choćby ogniwo zasilające należy wymieniać co 1-3 lata a to oznacza, że właśnie szczelność trafi szlag. Bez wymiany uszczelek się nie obejdzie i bez sprawdzenia szczelności czyli biznes się kręci.

6. Są zegarki i zegarki. Generalnie nie możesz się kierować modą a marką i raczej stabilnością cen starych zegarków uznanych producentów. Jeżeli kupisz "dzisiaj prestiżowy" zegarek w wersji konia roboczego to nie zdziw się za parę lat, że stanieje a nie zdrożeje i to w stanie bliskim NOS.

Trzeba mieć rozeznanie na rynku a czasy gdy mechaniczne zegarki były tanie minęły i raczej nie wrócą. Okazje są ale to jedynie wycinek i to skromny rynku. Czasami coś ciekawego wpadnie ale nie licz, że na znanych portalach aukcyjnych gdyż te są systematycznie oblegane przez starych bywalców, którzy zjedli na tym zęby jak i neofitów, którzy rzucają się bez pojęcia na jakieś straszne graty niczym szczerbaty na suchary.

Tu na forum idzie zawzięty bój z podróbkami i pomimo, że jak mniemam to "głos wołającego na puszczy" to się nie poddajemy. 

 

Nie wszystko na raz. Nie musisz kupować zegarków żeby mieć o nich pojęcie. Do tego jest potrzebna wiedza, czytaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek sprawdź może zegarekdlaciebie.pl. Bardzo często są tutaj naprawdę fajne promocje i możesz kupić markowe zegarki w fajnych cenach. Też jestem maniakiem zegarków, mam już ich około 40, większość z nich jest właśnie z tego sklepu :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 dzordan kerów ? ło matko bosko 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejny linkujący byt forumowy....

Musisz Nitka na jakieś forum gospodyń się zapisać i tam może te żordany poopychasz. Tu raczej z politowaniem się toto traktuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

A skąd wiecie czy nie ma w tym sklepie programu lojalnościowego, takiego "mile and more" ;) ? I była promocja,  sprzedawali na wiadra? 40szt. najlepiej dokładnie takich samych, gratka. Jak na pchlim targu "Pan sobie pogrzebie, w tym zielonym plastikowym są po 5 zyla a w tym ocynkowanym co na dnie dziura to po 10, suche, lepsiejsze na chodzie"  :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiecie czy nie ma w tym sklepie programu lojalnościowego, takiego "mile and more" ;) ? I była promocja,  sprzedawali na wiadra? 40szt. najlepiej dokładnie takich samych, gratka. Jak na pchlim targu "Pan sobie pogrzebie, w tym zielonym plastikowym są po 5 zyla a w tym ocynkowanym co na dnie dziura to po 10, suche, lepsiejsze na chodzie"  :) .

W gratisie dorzucali patelnię i lornetkę :P


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gratisie dorzucali patelnię i lornetkę :P

ja szukam fajnej lornetki. jakby gdzieś Zeissa dorzucali gratis to poproszę link :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiecie czy nie ma w tym sklepie programu lojalnościowego, takiego "mile and more" ;) ? I była promocja,  sprzedawali na wiadra? 40szt. najlepiej dokładnie takich samych, gratka. Jak na pchlim targu "Pan sobie pogrzebie, w tym zielonym plastikowym są po 5 zyla a w tym ocynkowanym co na dnie dziura to po 10, suche, lepsiejsze na chodzie"  :) .

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.