Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

wojtug

Zegarek do 7 tys pomoc

Rekomendowane odpowiedzi

sorry ale temu Hublot'owi daleko do eleganta.Raczej wygląda na odpustowy zegarek i chyba ciężko będzie ci nim przyszpanować.Kiedyś miałem podobny dylemat i długo wybierałem.W końcu wybór padł na T.H.Carrera Calibre 5 Big Date.I wiesz co nie żałuję,bo...zegarek podobał mi się od samego początku(a o to przecież tu biega bo to ty go będziesz nosić ) i uwierz mi, że nikt nie będzie ci na mankiet patrzył i raczej nikomu nie błyśniesz.No chyba,że będziesz każdemu pod nos podtykać i mówić"eeee zobacz jaki mam sikor" a i to nie gwarantuje wywołania podziwu bo przewiduje, że większość twoich znajomych na zegarkach się po prostu nie zna. Ja wyboru nie żałuję,klasyczny wygląd gwarantuje, że szybko się nie znudzi(chociaż teraz po 2 latach czytania tu na forum o zegarkach wybrałbym coś innego nie koniecznie...rezygnując z Taga)a prestiż jest bo to Tag.Chociaż szczerze mówiąc może jedna albo dwie osoby które go oglądały wiedziały co to za marka.Wiekszość patrzyła z "fachową miną " i mówiła...hmmmmm carrera...dobra firma....Tak,że jak chcesz przyszpanować to zapomnij o mniej popularnych wśród ludzi którzy się na tym nie znają markach tylko kup Omege albo Breitlinga albo tego co nosi ten piłkarz w kożuchach Rille czy jakoś tak.

A najlepiej nie kieruj się marką tylko ceną i pokazuj ludziom paragon a nie zegarek.to oczywiście zart.

Pozdrawiam i owocnego połowu.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tym sporym budżecie możesz poprzebierać w Omegach. Marka renomowana, szpan gwarantowany. Na bazarku pojawiła się Omega De Ville z przepiękną bransoletą. Cena co prawda wyższa niż 7k, ale skoro chcesz dozbierać, to przynajmniej zobacz. :)

Wyżej wymieniony TAG Heuer Calibre 5 (super zegarek), to coś co dostaniesz w obecnym budżecie. Jednak Omega jest bardziej znana i nią będziesz mógł bardziej zaimponować ludziom nie będącym w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ten hublot to zła opcja, myśle ze dobrze radzicie i rozglądne się nad tagiem ,breitlingiem lub omega to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie

 

Jeszcze mam pytanie o rado, czy lepiej nie iść w ta markę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ten hublot to zła opcja, myśle ze dobrze radzicie i rozglądne się nad tagiem ,breitlingiem lub omega to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie

 

Jeszcze mam pytanie o rado, czy lepiej nie iść w ta markę ?

Ten jest ładny:

 

post-102388-0-13868500-1525941413_thumb.jpg

 

W cenie się zdecydowanie mieści. Znalazłem bez problemu nowy za 6390zł, pewnie da się taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość supaplex

Zrobiłem sobie szybki przeglad funduszy i mam Ok 7 tys.

Rozglądam się za markami drogimi , lubię szpan nie ukrywam.

Słowa klucze - siedem tysięcy złotych i droga marka = imo sprzeczność. Droga marka to Patek, JLC, AL&S, etc. Za siedem tysięcy, kupisz ładną używkę, lub Szwajcara na Ecie.

Na twoim miejscu, jeżeli lubisz luksus, szpan i splendor, celował bym w te marki. Bez podtekstów i kpiny oczywiście. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę wtrącić autorze tematu to poczekaj jeszcze pół roku.

Czytaj forum oglądaj zegarki porównuj dotykaj przymierzaj.

Obecnie jesteś niczym piórko na wietrze gdzie wiatr powieje Ty z wiatrem.

Mówiąc kolokwialnie obcykaj się troszkę abyś nie żałował zakupu.

Taka wędrówka po rolexach breitlingach omegach hublotach i tagach świadczy tylko o tym że nie wiesz co w trawie piszczy.

Wstrzymaj się a wydasz ciężko zarobione pieniądze mądrze a zakup będzie cieszyć wiele lat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę wtrącić autorze tematu to poczekaj jeszcze pół roku.

Czytaj forum oglądaj zegarki porównuj dotykaj przymierzaj.

Obecnie jesteś niczym piórko na wietrze gdzie wiatr powieje Ty z wiatrem.

Mówiąc kolokwialnie obcykaj się troszkę abyś nie żałował zakupu.

Taka wędrówka po rolexach breitlingach omegach hublotach i tagach świadczy tylko o tym że nie wiesz co w trawie piszczy.

Wstrzymaj się a wydasz ciężko zarobione pieniądze mądrze a zakup będzie cieszyć wiele lat. 

 

Zgadzam się z kolegą. Kupujesz zegarek na lata. Będziesz go nosił codziennie więc nie popełnij błędu. Ja swój następny wybieram od pół roku. Przez ten czas dużo się nauczyłem i zmieniłem całkowicie swój pierwotny pomysł. Wchodź na forum często, czytaj, oglądaj filmiki na youtube. To zaprocentuje dobrym, rozsądnym wyborem. Powodzenia/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę wtrącić autorze tematu to poczekaj jeszcze pół roku.

Czytaj forum oglądaj zegarki porównuj dotykaj przymierzaj.

Obecnie jesteś niczym piórko na wietrze gdzie wiatr powieje Ty z wiatrem.

Mówiąc kolokwialnie obcykaj się troszkę abyś nie żałował zakupu.

Taka wędrówka po rolexach breitlingach omegach hublotach i tagach świadczy tylko o tym że nie wiesz co w trawie piszczy.

Wstrzymaj się a wydasz ciężko zarobione pieniądze mądrze a zakup będzie cieszyć wiele lat. 

Rada niewątpliwie mądra, pojawia się tylko pytanie jaki procent forumowiczów tą metodę praktykuje? 

5-10%?? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wielu z nas w tym ja kupiłem pod wpływem emocji i nagłej żądzy posiadania.

Nie mam ani jednego zegarka kupionego w ten sposób bo po jakimś czasie były za jakieś.

I nic nie dało czekanie na chemię. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz się zmieścić w budżecie, spełnić maksymalnie swój "szpan factor demand", a jednocześnie nie "rypnąć wiochy" ;), to TIK TAK Ci już na początku dobrze zasugerował. Omega. 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopię trochę temat. 

 

Szukam zegarka dla dyrektora / szefa działu w firmie. Nie chodzi o szpan, a raczej o dobry sprzęt. Ubiór głównie smart casual. W lecie koszule + krótkie spodenki typu chinos. Zegarek do pasków skórzanych różnych typów oraz na lato coś w stylu nato.

 

Myślałem o czymś takim http://www.watchtime.pl/magazyn/wp-content/uploads/2013/06/FC_Vintage_Rally_Healey.jpg

 

Pytanie czy będzie na tyle uniwersalny żeby pasować na pasek nato czy brązowy (nie będący paskiem rally).

 

Nadgarstek ~ 17 cm.

 

Cena powiedzmy 6k - 7k. Z naciskiem na niższy pułap.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopię trochę temat. 

 

Szukam zegarka dla dyrektora / szefa działu w firmie. Nie chodzi o szpan, a raczej o dobry sprzęt. Ubiór głównie smart casual. W lecie koszule + krótkie spodenki typu chinos. Zegarek do pasków skórzanych różnych typów oraz na lato coś w stylu nato.

 

Myślałem o czymś takim http://www.watchtime.pl/magazyn/wp-content/uploads/2013/06/FC_Vintage_Rally_Healey.jpg

 

Pytanie czy będzie na tyle uniwersalny żeby pasować na pasek nato czy brązowy (nie będący paskiem rally).

 

Nadgarstek ~ 17 cm.

 

Cena powiedzmy 6k - 7k. Z naciskiem na niższy pułap.

Jeżeli nie ciśnie termin, to warto popolować na Massdrop. Tam się zdarzają ciekawe modele w okazyjnych cenach i zakup za 6-7k, będzie właściwie zakupem za dwa razy tyle. Przy prezencie dla ważnej figury wrażenie ma znaczenie. Niech dyrektor pomyśli, że dostał prezent za 12-14k. Na pewno nie zaszkodzi. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopię trochę temat. 

 

Szukam zegarka dla dyrektora / szefa działu w firmie. Nie chodzi o szpan, a raczej o dobry sprzęt. Ubiór głównie smart casual. W lecie koszule + krótkie spodenki typu chinos. Zegarek do pasków skórzanych różnych typów oraz na lato coś w stylu nato.

 

Myślałem o czymś takim http://www.watchtime.pl/magazyn/wp-content/uploads/2013/06/FC_Vintage_Rally_Healey.jpg

 

Pytanie czy będzie na tyle uniwersalny żeby pasować na pasek nato czy brązowy (nie będący paskiem rally).

 

Nadgarstek ~ 17 cm.

 

Cena powiedzmy 6k - 7k. Z naciskiem na niższy pułap.

 

 

Jeżeli nie ciśnie termin, to warto popolować na Massdrop. Tam się zdarzają ciekawe modele w okazyjnych cenach i zakup za 6-7k, będzie właściwie zakupem za dwa razy tyle. Przy prezencie dla ważnej figury wrażenie ma znaczenie. Niech dyrektor pomyśli, że dostał prezent za 12-14k. Na pewno nie zaszkodzi. ;)

 

Jak już mówimy o MD, to ja bym był za takim:

 

https://www.massdrop.com/buy/ball-trainmaster-power-reserve-automatic-watch

 

Mimo wszystko to szef i casualowy zegarek na pewno sobie kupił i ma. Taki zegarek to cudo, bo Ball to bardzo dobra firma, a ich zegarki bardzo ładnie się prezentują. Ten model ma taki swój charakterek moim zdaniem i wygląda ciut vintage i ciut nowocześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie TH będzie najlepszy...wszyscy znają, jest szczególnie porządany wśród przedstawicieli handlowych no i w tym budżecie w tagach można przebierać, w innych markach nie bardzo


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za propozycje. MD może być dobrym rozwiązaniem, o ile coś fajnego trafi się w okolicy 1,5k $ - zaproponowany Ball jakoś nie przemawia do mnie.

TH nie ma fajnych modeli w granicy 6k....chyba głównie Aquaracer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wojtug , kup sobie teraz jeden - dwa zegarki za kwote łacznie 2-3 tysi, cos z "must have" polecanych na forum,  wprawisz się w automatach, będziesz miał juz jakis kultowy zegarek,  a reszte odłóż i dozbieraj, do tego pułapu 12-15 tysi.

 

nie pchaj się w półke cenowa 6-8 tysiecy, bo nie będziesz za pare miesięcy usatysfakcjonowany, a zapewniam cię, że  i gust i potrzeby troche Ci sie zmienia.

 

Jak juz sie upierasz to zobacz omegę de ville prestige na bransolecie, tylko nie patrz na zdjęcia, idź i przymierz  na żywo - zobaczysz, ze całkiem zwracający na siebie uwagę zegarek, bransa błyszczy bardzo fajnie. No i marka juz faktycznie prestiżowa i rozpoznawalna. Chyba, że masz łape ponad 20 cm to wtedy sonbie odpuść, ale ja mam 19 - 19.5 i było ok. Nie pamietam ile teraz kosztuje nowa, ale masz szanse kupic ponizej "dychy" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wojtug , kup sobie teraz jeden - dwa zegarki za kwote łacznie 2-3 tysi, cos z "must have" polecanych na forum,  wprawisz się w automatach, będziesz miał juz jakis kultowy zegarek,  a reszte odłóż i dozbieraj, do tego pułapu 12-15 tysi.

 

nie pchaj się w półke cenowa 6-8 tysiecy, bo nie będziesz za pare miesięcy usatysfakcjonowany, a zapewniam cię, że  i gust i potrzeby troche Ci sie zmienia.

 

Jak juz sie upierasz to zobacz omegę de ville prestige na bransolecie, tylko nie patrz na zdjęcia, idź i przymierz  na żywo - zobaczysz, ze całkiem zwracający na siebie uwagę zegarek, bransa błyszczy bardzo fajnie. No i marka juz faktycznie prestiżowa i rozpoznawalna. Chyba, że masz łape ponad 20 cm to wtedy sonbie odpuść, ale ja mam 19 - 19.5 i było ok. Nie pamietam ile teraz kosztuje nowa, ale masz szanse kupic ponizej "dychy" 

Dziwna wydaje mi się teoria, że zegarek za 6-8k zł, to zachcianka na parę miesięcy. Wiem, że tu na forum są różni ludzie, być może Ty masz wyjątkowo wysokie dochody i taka kwota nie mieści się w Twoim przedziale "szpanu".

Nie pasuje mi to jednak to założenie z propozycją zakupu zegarków na poziomie 1-1,5k "do wprawiania się w automatach" (sic!). Czy one mają służyć do zaglądania im w brzuszki i innego eksperymentowania?? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paulus tańsze automaty mają służyć do "wprawiania sie" w takim sensie, że się człowiek który nie miał wczesniej do czynienia z automatami, jak np. ja, "obędzie" z zegarkiem tego typu, zasadami jego działania, użytkowania, itd. Przywyknie do faktu , że ma na reku cos co wymaga nieco większej atencji i pewnej ostrożności niz kwarc za niewielkie eniądze, że pewnych rzeczy robic z nim nie należy, a na jeszcze inne trzeba uważać. Zapobiegnie to szkodzeniu i niszczeniu drogiego zegarka (a za taki uważam już czasomierz za około 7 tysięcy) zarówno mechanicznie, jak i wizualnie/zewnętrznie. O co chodzi to wszyscy wiedzą. 

 

A co do kwestii "szpanu" zegarkiem, to po pierwsze uważam, że kupowanie zegarka dla samego jedynie szpanu jest cokolwiek dziwne, choć rozumiem kolegę, że każdemu jest przyjemnie, kiedy to na co wydał cięzko zarobione pieniadze i co spoczywa na jego nadgarstku budzi uznanie i zainteresowanie, a nawet pewną "zazdrość" otoczenia.

 

natomiast kwestia dochodów nie ma tu żadnego znaczenia - i tak, twierdzę, że zegarkiem za 6-8 tysięcy nie jestes w stanie "zaszpanować" w sensie prestiżu marki itd., choc wogóle dyskusja na temat "szpanowania" zegarkiem, jako jego głównej funkcji i faktoru zakupu, jest troche absurdalna, przynajmniej w naszym gronie.

 

A zegarek za 6-8 tysięcy to jest taki pułap cenowy, że jeżeli kolega będzie zaglądał dalej na to forum i inne miejsca o zegarkach w necie, to po paru miesiącach stwierdzi, ze trzeba było poczekac i dołożyc pare tysi, a jego zakup skończy prawdopodobnie na bazarku. 

 

p.s.

 

ale chetnie poznam Twoje propozycje "szpanu" za 6-8 tysięcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co wprawiać tylko kupować i nosić to co się podoba w określonym pułapie cenowym.A czy to tani kwarc czy drogi automat to należy szanować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natomiast kwestia dochodów nie ma tu żadnego znaczenia - i tak, twierdzę, że zegarkiem za 6-8 tysięcy nie jestes w stanie "zaszpanować" w sensie prestiżu marki itd., choc wogóle dyskusja na temat "szpanowania" zegarkiem, jako jego głównej funkcji i faktoru zakupu, jest troche absurdalna, przynajmniej w naszym gronie.

 

p.s.

 

ale chetnie poznam Twoje propozycje "szpanu" za 6-8 tysięcy

Oczywiście że możesz zrobić wrażenie zegarkiem za 6 tysięcy, "szpan faktor" może wystąpić znacznie poniżej tego pułapu. To zależy komu chcesz zaimponować.

Przykład. Mój menadżer nosi zegarek Emporio Armani. Nasz dyrektor ma wygwizdane i nosi G-shocka. Z naszego grona kierowniczego tylko ja noszę szwajcarskie automaty (niedrogie zresztą) i jak się niedawno okazało ta banda miłośników różnych Tommich Hillfigerów jak jeden mąż ukradkiem moje zegarki oglądała i tak tak, oni owszem, szanują, znają i oczywiście w przyszłości też chcą kupić. Szpan jest? Jest. Szacun jest? Jest szacun.

 

Jasne że to jest banda profanów, gdzie indziej zegarek za 6 tysięcy nie wystarczy. Ale nie ma sie co spinać. Kolega chce zegarek za 7 tysi? Doradźcie fajnego Eposa, Eternę czy Taga. Obejrzy, wybierze, będzie czuł satysfakcję jak inny z zegarkiem za 100 tysięcy. Nie trzeba ciągle doradzać dołożenia 5 tysięcy bo to droga do nikąd, ile byś nie wydał zawsze znajdzie się ktoś z droższym zegarkiem.

 

PS. Kup Eposa 3401 z pasami genewskimi za połowę swojej kwoty, piękny jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paulus tańsze automaty mają służyć do "wprawiania sie" w takim sensie, że się człowiek który nie miał wczesniej do czynienia z automatami, jak np. ja, "obędzie" z zegarkiem tego typu, zasadami jego działania, użytkowania, itd. Przywyknie do faktu , że ma na reku cos co wymaga nieco większej atencji i pewnej ostrożności niz kwarc za niewielkie eniądze, że pewnych rzeczy robic z nim nie należy, a na jeszcze inne trzeba uważać. Zapobiegnie to szkodzeniu i niszczeniu drogiego zegarka (a za taki uważam już czasomierz za około 7 tysięcy) zarówno mechanicznie, jak i wizualnie/zewnętrznie. O co chodzi to wszyscy wiedzą. 

 

A co do kwestii "szpanu" zegarkiem, to po pierwsze uważam, że kupowanie zegarka dla samego jedynie szpanu jest cokolwiek dziwne, choć rozumiem kolegę, że każdemu jest przyjemnie, kiedy to na co wydał cięzko zarobione pieniadze i co spoczywa na jego nadgarstku budzi uznanie i zainteresowanie, a nawet pewną "zazdrość" otoczenia.

 

natomiast kwestia dochodów nie ma tu żadnego znaczenia - i tak, twierdzę, że zegarkiem za 6-8 tysięcy nie jestes w stanie "zaszpanować" w sensie prestiżu marki itd., choc wogóle dyskusja na temat "szpanowania" zegarkiem, jako jego głównej funkcji i faktoru zakupu, jest troche absurdalna, przynajmniej w naszym gronie.

 

A zegarek za 6-8 tysięcy to jest taki pułap cenowy, że jeżeli kolega będzie zaglądał dalej na to forum i inne miejsca o zegarkach w necie, to po paru miesiącach stwierdzi, ze trzeba było poczekac i dołożyc pare tysi, a jego zakup skończy prawdopodobnie na bazarku. 

 

p.s.

 

ale chetnie poznam Twoje propozycje "szpanu" za 6-8 tysięcy

Można za takie pieniądze kupić np.: Tag Heuer Aquaracer Calibre 5, coś z Balli, Omeg (używane). Najbardziej popularna i łatwa do "szpanu" oczywiście Omega, najmniej bo mało znany Ball. Niedawno była na bazarku Omega z piękną bransoletą za 9k zł (a więc blisko), teraz już chyba drożej. Myślę, że niektóre Glycine też zwrócą uwagę, pomijając najprostsze modele.

Tak jak zakup za 6k, tak i zakup za 15k, po pewnym czasie może się wydać właścicielowi mało atrakcyjny. Na nowego Rolexa za mało, a dla wielu zbieraczy dopiero ta marka może być "finalna". :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo fajniejszy niż wskazany wyżej na MD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wojtug , kup sobie teraz jeden - dwa zegarki za kwote łacznie 2-3 tysi, cos z "must have" polecanych na forum, wprawisz się w automatach, będziesz miał juz jakis kultowy zegarek, a reszte odłóż i dozbieraj, do tego pułapu 12-15 tysi.

 

nie pchaj się w półke cenowa 6-8 tysiecy, bo nie będziesz za pare miesięcy usatysfakcjonowany, a zapewniam cię, że i gust i potrzeby troche Ci sie zmienia.

 

Jak juz sie upierasz to zobacz omegę de ville prestige na bransolecie, tylko nie patrz na zdjęcia, idź i przymierz na żywo - zobaczysz, ze całkiem zwracający na siebie uwagę zegarek, bransa błyszczy bardzo fajnie. No i marka juz faktycznie prestiżowa i rozpoznawalna. Chyba, że masz łape ponad 20 cm to wtedy sonbie odpuść, ale ja mam 19 - 19.5 i było ok. Nie pamietam ile teraz kosztuje nowa, ale masz szanse kupic ponizej "dychy"

Myślę ze Kolega nie chciał nikogo urazić, ale zrozumiesz o czym mówi/pisze za pół roku o ile będziesz dalej się interesował zegarkami.

U mnie się tak samo zaczęło od zegarka za 3000 pln gdzie zakup wydawał się drogi, nie mówiąc już o zegarkach za 8000, które były nie osiągalne.

Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Jeżeli natomiast chodzi o poradę to kupiłbym na Twoim miejscu Taga, ponieważ uważam, iż w tych pieniądzach jest to najbardziej rozpoznawalna marka dla „Ludu”. Może jeszcze zastanowił bym się nad jakimś ML i tu nadal mam na względzie tylko rozpoznawalność marki dla „Ogółu”. Epos super jak na początek 3401 będzie odpowiedni, ale nie kosztuje 7000.

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.