Sarb033 lub...?

[Jakubartoszewski 7]

Witajcie, od dawna chciałem kupić Sarba z czarną tarczą, zawsze jednak cos innego sie trafiało...no i ceny Sarbow, z wiadomych względów, poszybowaly w górę, obecnie realnie patrząc mozna go znaleźć nowego za 1500, i tu pytanie czy za tę cene to dalej zegarek warty zakupu czy może warto rozważyć cos innego? Jesli macie jakies pomysły na codzienny uniwersalny zegarek tego typu... proszę wrzućcie w tym poście swoje przemyślenia. Z góry dziękuję!

 

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Gość fidelio]

IMO za 1500 zł to nadal zegarek warty rozważenia. Podobnie jak np. Orient Star Classic, którego w tych pieniądzach też spokojnie się znajdzie. Z tych "swiss made" to w tej cenie szukałbym Le Locla i Visodate od Tissota oraz Certiny Ds1 - raczej używki w dobrym stanie czy też Hamiltonów z linii Khaki. W tej kwocie jest też spory wybór ciekawych zegarków od polskich producentów.

[Mirosuaw 15572]

To bardzo dobry wybór w tej cenie, lubiany i szanowany model, więc w razie czego również łatwy do sprzedaży

[lewandos 1]

W tych pieniądzach wolałbym nowego sarka033 niż używanego Szwajcara

[Mirosuaw 15572]

Powiem więcej, wolałbym nowego SARB-a niż nowego szwajcara ze zbliżonej półki cenowej.

[Gość fidelio]

SARB 033/035/017 to oczywiście bardzo dobry wybór, jednak IMO nieco ...mitologizowany. To oczywiście bardzo fajne i świetnie wykonane zegarki - co do jakości wykonania choćby kopert, to w tym poziomie cenowym faktycznie trudno o konkurencję dla nich... Trzeba jednak jasno sobie powiedzieć, że i w przypadku SARBów zdarzają się niedoróbki jakościowe - np. krzywo nałożone indeksy, czego ja sam doświadczyłem w przypadku 033... 

[sokolow 277]

jeśli znalazłeś 033 za 1500zł to jest to dobry wybór. one niestety stają się coraz mniej dostępne i zarazem droższe.

[pawelb29 863]

 i tu pytanie czy za tę cene to dalej zegarek warty zakupu

 

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Warto.

 

Powiem więcej, wolałbym nowego SARB-a niż nowego szwajcara ze zbliżonej półki cenowej.

Popieram.

 

IMO za 1500 zł to nadal zegarek warty rozważenia. Podobnie jak np. Orient Star Classic,

Dobra alternatywa.

[Jakubartoszewski 7]

Najgorsze w tym wszystkim jest to że dystrybutorzy w Polsce nie mają go na półkach...i ni jak przymierzyć :/

 

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Gość fidelio]

Rozpuść "wici", a na pewno znajdzie się ktoś kto ma i będzie w stanie umówić się na jakąś przymiarkę :-)

[rafi 8798]

SARB 033/035/017 to oczywiście bardzo dobry wybór, jednak IMO nieco ...mitologizowany. To oczywiście bardzo fajne i świetnie wykonane zegarki - co do jakości wykonania choćby kopert, to w tym poziomie cenowym faktycznie trudno o konkurencję dla nich... Trzeba jednak jasno sobie powiedzieć, że i w przypadku SARBów zdarzają się niedoróbki jakościowe - np. krzywo nałożone indeksy, czego ja sam doświadczyłem w przypadku 033...

Rafał, mam wrażenie, że na podstawie skrajnych, często częściowo przerysowanych (celowo) opinii Kolegów, wyrobiłeś sobie wypaczone zdanie na temat jakości tych zegarków. Problem, o którym piszesz, to - jak mniemam - nie kwestia krzywo nałożonych indeksów, ale niezgrywania się tych indeksów z podziałką na chapter-ringu. Z moim majstrem dość długo przyglądaliśmy się temu w powiększeniu na moim egzemplarzu i prawdopodobnie jest to problem błędu wydruku na chapter-ringu właśnie. Nie obserwujesz tego problemu np. w OSie, czy Tissotach, bo tam nie ma osobnych chapter ringów albo nie ma na nich podziałki - innymi słowy mniej do spieprzenia Poprzegladałem ostatnio trochę zdjęć DS1 w necie i tam też takie mikro-niezgrania się zdarzają (może to też być oczywiście kwestia zdjęć...).

Jak porównasz z kolei ilość smaczków: powierzchni koperty, wykonanie indeksów, etc., w SARBach vs te tańsze Tissoty (LeLocle, Visodate) - różnice są naprawdę zauważalne. Certina to już jednak trochę co innego, ale i cena circa 30% wyższa.

 

Edit: No i umowny się, że 95% ludzi tych mikro niedociągnięć nie zauważy, jak im ktoś spośród pozostałych 5% nie wskaże

Oczywiście zdarzają się też konkretne babole, ale te trafiają się i w AP

[Lincoln Six Echo 63251]

Nie wymagajmy absolutu od zegarka w cenie takiego se roweru.

[Gość fidelio]

Rafał, mam wrażenie, że na podstawie skrajnych, często częściowo przerysowanych (celowo) opinii Kolegów, wyrobiłeś sobie wypaczone zdanie na temat jakości tych zegarków. Problem, o którym piszesz, to - jak mniemam - nie kwestia krzywo nałożonych indeksów, ale niezgrywania się tych indeksów z podziałką na chapter-ringu. Z moim majstrem dość długo przyglądaliśmy się temu w powiększeniu na moim egzemplarzu i prawdopodobnie jest to problem błędu wydruku na chapter-ringu właśnie. Nie obserwujesz tego problemu np. w OSie, czy Tissotach, bo tam nie ma osobnych chapter ringów albo nie ma na nich podziałki - innymi słowy mniej do spieprzenia Poprzegladałem ostatnio trochę zdjęć DS1 w necie i tam też takie mikro-niezgrania się zdarzają (może to też być oczywiście kwestia zdjęć...).

Jak porównasz z kolei ilość smaczków: powierzchni koperty, wykonanie indeksów, etc., w SARBach vs te tańsze Tissoty (LeLocle, Visodate) - różnice są naprawdę zauważalne. Certina to już jednak trochę co innego, ale i cena circa 30% wyższa.

 

Edit: No i umowny się, że 95% ludzi tych mikro niedociągnięć nie zauważy, jak im ktoś spośród pozostałych 5% nie wskaże

Oczywiście zdarzają się też konkretne babole, ale te trafiają się i w AP

Ja na temat jakości zegarków z linii SARB, mam tu na myśli 033/035 oraz 017 mam co do zasady bardzo dobre zdanie. Wyrazem tego jest to, że w dalszym ciągu posiadam Alpinista, którego nie zamierzam się pozbywać, a i od strony jakości wykonania nie mam żadnych uwag. Idzie mi o coś innego,a  mianowicie o to, że trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że nawet w linii SARB zdarzają się konkretne modele, w przypadku których można mieć uwago do jakości wykonania. Tak, w moim przypadku rzecz dotyczyła tego, co opisujesz w swoim poście. Czy to powód do tego, by uznać zegarki z tej linii za kiepsko/średnio wykonane? Oczywiście że NIE, zresztą ja nic takiego nie napisałem  Idzie mi raczej o to, żeby mieć świadomość tego, że pośród tych co do zasady SUPER wykonanych zegarków, zdarzają się, jak wszędzie, także wtopy  Tylko i aż tyle   I zgadzam się oczywiście z tym, że nie tylko 95 %, ale i nawet 99 % ludzi nie będzie w stanie dostrzec tych niedoróbek. Ale my je dostrzegamy, bo przecież sam nie twierdzisz, że takowe nie występują  A skoro tak, to miałem pełne prawo o tym napisać i swoje zdanie w całej rozciągłości podtrzymuję 

Nie wymagajmy absolutu od zegarka w cenie takiego se roweru.

Ja nie wymagam  A co do Absolutu, to w tej cenie można już wymagać