Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

albiNOS 01

Zjawiska trudne do wyjaśnienia lub niewyjaśnialne

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ritter

Miał być kącik porad spirytystycznych a jest kącik porad spirytustycznych :D . Normalnie patologia :) , to jak te biedne duchy mają się zjawiać? Przyjdzie taki duch i usiądzie przy stoliku, a tu taki jeden z drugim "Polejmy nowemu", "Walnij lufkę na rozprostowanie tej pidżamy", "Tylko nie wylej na podłogę". No i niby jak ma nie wylać?! A jak to jeszcze jest ruski duch to taki tekst przyjmie jakby go ktoś, za przeproszeniem, w mordę strzelił. 

To się idzie i wiesza w oknie, normalne. A potem jest jeszcze gorzej :) . Wisi i patrzy jak nieliczni, zwracają na ten akt desperacji uwagę. Tymaczasem połowa zatwardziale ma to gdzieś zwalając na błąd paralaksy i brudne okna a reszta zastanawia się czy duch powinien mieć pidżamę w paski pionowe czy poziome.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość supaplex

Zgaduje że przy tworzeniu tego tematu, koledze albiNOSowi przyświecały zupełnie inne intencje. Tymczasem zrobił się z tego drugi - nie jest ok. Życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale żeś mi dowalił. Musimy jakąś flaszkę przy grillu u moich rodziców na Mazurach zrobić, przekonałbyś się do mnie.

Przyjdz na nieformalne 8 czerwca zrobimy szybciej


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mieszkałem w Warszawie, skąd pochodzę. Mieszkanie było na terenie warszawskiego getta. Źle nam się tam mieszkało, dużo było w tym mieszkaniu negatywnych emocji.

Jakieś nieokreślone napięcia. Zdarzało się mojej mamie i mnie szczególnie w kuchni,

gdy myliśmy naczynia że czujemy nieodpartą obecność "czegoś", jakiejś osoby tuż za plecami.Poza odczuciami nigdy nic nie widzieliśmy ani nie słyszeliśmy.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mieszkałem w Warszawie, skąd pochodzę. Mieszkanie było na terenie warszawskiego getta.

I tu faktycznie chylę czoła, Warszawskie Getto przestało istnieć 76 lat temu.

cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę tylko kota Filemona

41_DD2_CA7-42_FA-480_F-93_FC-_D23_A4_B5_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pracy jedna koleżanka chodziła często do kierownika i mówiła że jej się koledzy na pupę patrzą. Kierownik się pytał czy ona to widziała, a ona na to że nie, bo oni są przecież z tyłu i nie widziała ale czuła to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu faktycznie chylę czoła, Warszawskie Getto przestało istnieć 76 lat temu.

 

Nie musisz się nisko kłaniać, przecież ogólnie wiadomo kiedy było Warszawskie Getto, może powinienem dopisać "byłego" ale to zależy od interpretacji bo teren getta pozostaje terenem getta już na zawsze.

Przecież nie pisałem, że mieszkałem w Gettcie. Odnoszę wrażenie, że mój tekst jest oczywisty, dla otwartych.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem zamknięty :) teren byłego jak najbardziej gdyż na pewno nie obecnego w czasie gdy mieszkales.

Więcej dystansu i humoru, gdyż to samo zdrowie.

Teren pozostanie terenem byłego Getta i jedynie lokalizacja będzie na zawsze ale nic poza tym.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwagi są zbędne jak i niepotrzebna cała dyskusja.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjawiska trudne do wyjaśnienia c.d.:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

I tu faktycznie chylę czoła

Chyba "czoło".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Czoła

Jasne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz się nisko kłaniać, przecież ogólnie wiadomo kiedy było Warszawskie Getto, może powinienem dopisać "byłego" ale to zależy od interpretacji bo teren getta pozostaje terenem getta już na zawsze.

Przecież nie pisałem, że mieszkałem w Gettcie. Odnoszę wrażenie, że mój tekst jest oczywisty, dla otwartych.

Cała Warszawa to jedno wielkie cmentarzysko, więc łączenie osobistych odczuć akurat z terenem getta to moim zdaniem nadinterpretacja. Ale skoro tak uważasz ... :ph34r:

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne...

To nie jest kwestia dyskusji. Wystarczy sprawdzić i tyle. Powodzenia i pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

To nie jest kwestia dyskusji. Wystarczy sprawdzić i tyle. Powodzenia i pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ależ ja dyskutować nie chcę.

Forma "czoła" jest błędna i jak w wielu przypadkach błędnych form, została po czasie uznana, obok poprawnej, jako dopuszczalna.

Również pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogodzę was

"Kłaniam się nisko"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale my się wcale nie gniewamy na siebie ;)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gość”u

Buziaka w czółko musicie sobie dać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli źle napisałem to sorry.

Tak skojarzylem, podobnie jest uchylić rąbek czy rąbka tajemnicy.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gość”u

I tak jak po najmniejszej lini oporu i po linii najmniejszego oporu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała Warszawa to jedno wielkie cmentarzysko, więc łączenie osobistych odczuć akurat z terenem getta to moim zdaniem nadinterpretacja. Ale skoro tak uważasz ... :ph34r:

 

Na pewno masz rację, w mojej rodzinie kojarzenie tych odczuć z gettem pochodzi po prostu od mojej matki, która jako oficer AK była w tym wielkim wirze i w rozmowach tak to łączyła.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Nikt tu się na nikogo nie gniewa  :)

 

 

Takich słówek jest mnóstwo. Choćby "upust", w kontekście opuszczenia ceny. Mnie zawsze uczono, że jest to "opust".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

@Wahnik, jedni źle się czują w windzie innym doskwiera nieswoje poczucie gdy zaczynają samodzielne życie i zamieszkują samotnie. Akurat na nich w czasie snu spadnie teksańska piła mechaniczna bo psychopata ją obsługujący od dawna obserwuje, notuje i zamierza :) . Tedy Bandy już stuka do ich drzwi... ;) .

Szczypta mocy wyobraźni i masz co chcesz. A jak jeszcze podzielisz się "przeczuciami" z innymi, szczególnie kobietami bo bardziej uczuciowe, będziesz miał spiralę wyobrażeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.