Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

PatrykH

1sze auto

Rekomendowane odpowiedzi

Pojawiam sie, posilkuje sie wiedza starszych stazem kolegow i caly czas sie zastanawiam. Latwo jest mnie krytykowac, moj ojciec nie mial samochodu wiec tym trudniej mi mowic o takim zakupie, nigdy nie pomagalem przy naprawach, nie widzialem tego od srodka. Nie jest dziwne to, ze kazdy ma inne wartosci przy kupowaniu auta. Ja mowiac wprost chcialbym samochod o oplywowych liniach nawiazujacych do starych aut, ktore byloby w miare ekonomiczne, nie psuloby sie co 5 minut, nadawaloby sie na zagraniczne wyjazdy, byloby najlepiej w cabrio (mam garaz) i mialoby swoj charakter. Wiem, ze w tym segmencie cenowym trudno znalezc cos takiego, ale szukam dalej i sie nie poddaje. Ostatnio widzialem bardzo fajny samochód Smart Roadster Coupe, z malym silnikiem oryginalnym wygladem i innymi bajerami z w miare nowego rocznika 2004

ostatnio kupowaliśmy auto dla Żony i też się napaliłem na smarta cabrio super fajnie wygląda ma tylko jeden minus remont silnika co 100000 km... i pali jak na tą pojemność jak smok... czar prysł :) powiem brutalnie Twój budżet nie pozwala na nie tuzinkowe auto i tyle. Kup coś co będzie Ci służyć my w podobnym budżecie skończyliśmy z Peugotem 207 SW i jak na razie jest ok. W tym budżecie można nabyć jeszcze Peugota 207 Cabrio albo Tigrę Cabrio też ciekawe autka ale dwu osobowe więc o wyjazdach na wakacje raczej można zapomnieć chyba, że jeździsz ze szczoteczką do zębów... A może rozejrzyj się za Fiatem 126P świetna zabawa z jazdy, emocje przy hamowaniu, już teraz rzadko spotykany na drogach, prosty w naprawach no i kupujesz bilet do świata youngtimerów :) no i robi wrażenie na ulicy :) W Szczecinie w grupie fiata 126 ktoś wystawił ostatnio fiata z tego co pamiętam z lat 80'tych za 6000 zł czyli dość tanio jak chcesz mogę dowiedzieć się czy jeszcze jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kiniol

Niestety dokladnie nie wiem, dlatego sie pytalem. Cos slyszalem, ale osobiscie nie przeszedlem tej procedury zakupu samochodu, a wiec bylbym wdzieczny, gdyby ktos mi to "lopatologicznie" wytlumaczyl  :D .Myslalem, ze jak Ty masz sasiada handlujacego samochodami to wiesz jak to jest.

@PatrykH

Wedlug mnie powinienes:

1. Skorzystac z wyszukiwarki samochodow niemieckiej strony www.mobile.de. Popatrzec, jakie samochody i za ile sa aktualnie na rynku. Nastepnie przedstawic kilka propozycji na forum, aby koledzy sie wypowiedzieli.

Tutaj masz linka:

 https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/search.html

2. Skorzystac z propozycji kolegi @kiniol'a. Moze sasiad kolegi @kiniol'a sprowadzi dla Ciebie jakis rozsadny samochod.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kiniol

Niestety dokladnie nie wiem, dlatego sie pytalem. Cos slyszalem, ale osobiscie nie przeszedlem tej procedury zakupu samochodu, a wiec bylbym wdzieczny, gdyby ktos mi to "lopatologicznie" wytlumaczyl  :D .Myslalem, ze jak Ty masz sasiada handlujacego samochodami to wiesz jak to jest.

@PatrykH

Wedlug mnie powinienes:

1. Skorzystac z wyszukiwarki samochodow niemieckiej strony www.mobile.de. Popatrzec, jakie samochody i za ile sa aktualnie na rynku. Nastepnie przedstawic kilka propozycji na forum, aby koledzy sie wypowiedzieli.

Tutaj masz linka:

 https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/search.html

2. Skorzystac z propozycji kolegi @kiniol'a. Moze sasiad kolegi @kiniol'a sprowadzi dla Ciebie jakis rozsadny samochod.

 

pozdrawiam

Nie bawię się w to... Ale może kolega Andrzej Wachowicz, jako mieszkaniec dalekiego kraju coś pomoże... :rolleyes:


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Citroena C4 coupe , super wyposażenie i wygląd , miałem i polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kiniol

Ja tez sie w to nie bawie... Ale jezeli trzebaby w czyms pomoc to pomocy nie odmowie, ale wszelkie decyzje musi podejmowac kolega #PatrykH.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Citroena C4 coupe , super wyposażenie i wygląd , miałem i polecam

Jeżeli chodzi o design to ta wersja pierwszego C4 jest super, trochę a'la Honda CRX ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja kupowałem ekonomiczne auto klasy Opel Kadett 1.6D, mój kolega kupił odlotowe Audi Coupe Quattro. Kosztowały wtedy te same pieniądze. Wcale nie zbankrutował, i o ile ja staram się wymazać wspomnienia z jazdy swoim wehikułem, to on dziś z uśmiechem wspomina chwile za kierownicą.

 

Jeśli masz choć kropelkę benzyny we krwi, nie daj sobie wcisnąć substytutu samochodu. W młodym wieku emocje są ważniejsze niż zimna kalkulacja, nawet jeśli auto nie będzie doskonałe i wydrenuje kieszeń (jak nie przymierzając kobieta) to młodym się jest tylko raz. Na grzybowozy przyjdzie czas.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja kupowałem ekonomiczne auto klasy Opel Kadett 1.6D, mój kolega kupił odlotowe Audi Coupe Quattro. Kosztowały wtedy te same pieniądze. Wcale nie zbankrutował, i o ile ja staram się wymazać wspomnienia z jazdy swoim wehikułem, to on dziś z uśmiechem wspomina chwile za kierownicą.

Jeśli masz choć kropelkę benzyny we krwi, nie daj sobie wcisnąć substytutu samochodu. W młodym wieku emocje są ważniejsze niż zimna kalkulacja, nawet jeśli auto nie będzie doskonałe i wydrenuje kieszeń (jak nie przymierzając kobieta) to młodym się jest tylko raz. Na grzybowozy przyjdzie czas.

W punkt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie siedzę u Patryka w kieszeni i nie wiem jak tam sytuacja finansowa ale :

Posiadanie klasyka, auta nietypowego wiąże się z kosztami i nie mówimy tu o dodatkowych 100zł miesięcznie - takie auto kupione w kwocie 10000 zł nie będzie zrobione na glanc tylko podpicowane a wszystkie koszta napraw spadną na nowego właściciela.Do wielu wynalazków nie ma części zamienników jak do typowych aut są tylko oryginały często ściągane przez serwis = cena razy 3 albo lepiej.

Można oczywiście drutować samochód aby jeździł ale Patryk marzy o wyjazdach zagranicznych więc samochód musi być "zrobiony, sprawny"  tylko ubezpieczenie z asistance (holowanie)  załatwi sprawę - no tak !!! ale kto ubezpieczy klasyka 15 letniego z asistanse ? coś tam dadzą może holowanie do 150km tylko na obszarze kraju bo zagranicy to na pewno nie a w razie W koszta są spore bo sam się przekonałem 

Samo zwiezienie lawetą z autostrady do najbliższego parkingu to 250euro (za 7km) zwiezienie mojego auta z Karlować 880km holownik wystawił rachunek 7500zł do tego doba w hotelu w oczekiwaniu na lawetę 360zł na nasze   -_-  takie były koszta mojej awarii samochodu 3 lata temu w trakcie powrotu do domu z Chorwacji ale na szczęście miałem asistance do 1100km i nie zapłaciłem ani złotówki ale gdybym nie miał ?? Przy samochodzie za 10tyś lepiej go zostawić tam i wrócić Krycha-Busem (lokalny przewoźnik)

Tak więc łatwo doradzać kup kabrio ..... wiatr we włosach itp.... ale jak Ci Patryku fura zdechnie w szczerym polu to nikt się nie zatrzyma 

 

 

 

 

nawet jeśli auto nie będzie doskonałe i wydrenuje kieszeń 

 W punkt !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale argumenty drugiej strony też są coś warte - kiedy, jak nie teraz, kolega ma czuć wiatr we włosach i przygodę jak ma kiedyś żałować ze nie miał nigdy super fury, to niech już lepiej żałuje, że utopił hajs, ale coś za to miał choćby przez chwilę

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale argumenty drugiej strony też są coś warte - kiedy, jak nie teraz, kolega ma czuć wiatr we włosach i przygodę jak ma kiedyś żałować ze nie miał nigdy super fury, to niech już lepiej żałuje, że utopił hajs, ale coś za to miał choćby przez chwilę

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jak już tak głębokie przemyślenia idą, to ponoć na łożu śmierci nikt nie żałuje tego co zrobił... ale wszyscy żałują, że tego, czy tamtego NIE zrobili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale argumenty drugiej strony też są coś warte - kiedy, jak nie teraz, kolega ma czuć wiatr we włosach i przygodę jak ma kiedyś żałować ze nie miał nigdy super fury, to niech już lepiej żałuje, że utopił hajs, ale coś za to miał choćby przez chwilę

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Po 40stce ewentualnie po 50tce 

post-68206-0-64101400-1531558199_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale argumenty drugiej strony też są coś warte - kiedy, jak nie teraz, kolega ma czuć wiatr we włosach i przygodę jak ma kiedyś żałować ze nie miał nigdy super fury, to niech już lepiej żałuje, że utopił hajs, ale coś za to miał choćby przez chwilę

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jaką super furę może mieć w tej cenie? Mniejsze lub większe zabytki... Żałować może kiedyś sytuacji, że np. zamiast nowego paska nie wziął mustanga. Teraz trzeba kupić auto, które mało się psuje. Niestety do lansu trzeba mieć kasę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości zapytam. :) 

Obecnie lans od jakiej kwoty się zaczyna, albo od jakiego samochodu. :)

Mogę się domyślać, że lans młodego jest nieco inny niż lans dziadka.  :D


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupi co będzie chciał. Czy auto ktore mało sie psuje do regularnej jazdy. Czy też super gruz, ktory będzie  regularnie odwiedzał mechanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jednych lansem będzie obniżona beemka, dla innego renault cabrio, lecz jakie to ma znaczenie? W zakładanym budżecie nie dostaniesz stylowego auta, którym będzie można na wakacje do drugiego zakątka EU pojechać. Dobry, stary diesel 1.9 po jakimś porządnym serwisie, którego niemal każdy mechanik w europie przerabiał i można śmiało startować w podróż. Silenie się na frazesy , jak nie teraz to kiedy? Całe życie będę żałował... Jest w tym przypadku raczej nie na miejscu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez szukam auta...prawko mam od 8 lat. Jezdzilem hyundai pony i renault safrane taty. Potem kupilem volkswagena lupo i w poniedziałek po niego przyjeżdża facet. Szukam czegoś w budżecie do 25-27tysięcy. Znalazłem fajna astre wczoraj, ale mi koleś ją zgrzytnal. Z rąk prywatnych serwisowana i kupiona w kraju 100 tysiecy przebiegu 114koni. Same komisy i handlarze ja jestem chory jak mam kupić auto....

 

Panowie co powiecie na temat tych samochodów i jakie wersje najlepsze

 

Volkswagen golf

Honda Civic 1.8, 144 konie polecają

Ford Focus

Opel Astra.

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam czegoś w budżecie do 25-27tysięcy.

 

Panowie co powiecie na temat tych samochodów i jakie wersje najlepsze

 

Volkswagen golf

Honda Civic 1.8, 144 konie polecają

Ford Focus

Opel Astra.

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Nie ma hondy civic 1.8 144 konie ale i tak polecę civica...

miałem już trzy civici i to jest zawsze najlepszy wybór... zeby nie wyglądać na bezsensownie zakochanego jezdzilem/ miałem 5 Astr - służbowych i prywatnie

 

Co do civica jak masz benzynę we krwi polecam typeR ep3... Powinieneś kupić 7gen za razem kasę... Do teraz żałuję że sprzedałem

 

Wysłane z mojego xiaomi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem już dawno MAZDE MX5. Cena nieco przekroczyła budżet bo kupiłem ją za 12 tysi, ale nie  żałuję. Świetne auto! Temat do zamknięcia :) Dziękuję wszystkim za rady. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem już dawno MAZDE MX5. Cena nieco przekroczyła budżet bo kupiłem ją za 12 tysi, ale nie  żałuję. Świetne auto! Temat do zamknięcia :) Dziękuję wszystkim za rady. 

 

pochwal się więcej jakiego MX5 kupiłeś NA/NB 1,6 czy 1,8?? i gratuluje wyboru roadstera... zamiast śmiesznego CABRIO..

teraz tylko lać paliwko i jeździć ..

pamietam jak miałem MX-5 to zawsze szukałem dłuższej bardziej krętej drogi ... nie osiągniecie celu lecz jazda do celu była przyjemnością... jazda bez celu zresztą też ;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NB fl 1.6 z racji, że to pierwsze auto nie chciałem szaleć z 1.8. Czarny kolor, biestety kupiłem pod koniec sezonu więc za dużo się nie nacieszyłem latem, ale następny sezon jest mój :D a Ty dlaczego sprzedałeś mx5?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pierwsze, ale jak na 26 latka (wiek właściciela) to ciekawie...


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pierwsze, ale jak na 26 latka (wiek właściciela) to ciekawie...

 

Piękne auto, kupiłbym je dla samego silnika, bo kształt jest mocno kontrowersyjny, choć ma to coś, a o to wg mnie właśnie w motoryzacji chodzi.

Ostatnio zauważyłem, że coraz mniej kieruję się zdrowym rozsądkiem, a głównie sercem, tym co mi się podoba, co jest wygodne, co sprawia frajdę, czyżby to starość, tzn. druga młodość?  :P  :D

 

 

A Miaty oczywiście gratuluję koledze i sam chciałbym kiedyś spróbować, bo nie miałem okazji dotychczas.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne auto, kupiłbym je dla samego silnika, bo kształt jest mocno kontrowersyjny, choć ma to coś, a o to wg mnie właśnie w motoryzacji chodzi.

 

to zdanie bardziej pasuje do e63 M6  ;)  Cudne ale specjalnej troski V10 w budzie, która nawet dziś ma tylu zwolenników co plujących na nią. No i nie wiele jest samochodów, które były "bohaterami" takich akcji  ;)

 

o ile mnie pamięć nie myli to właścicielem był włoch - ten co 2 razy machnął siekierą i się zmęczył. Podobno skrzynia "źle" pracowała. Albo chłop nie rozumiał, że ówczesna chyba najszybsza skrzynia na świecie ma taką a nie inną pracę ;)

 

a Quatroporte - jak na Maserati przystało piękne auto. Jak na silnik Ferrari przystało - pięknie brzmi i jedzie (chociaż tutaj nieco jest wykastrowane ale to limuzyna a nie wyścigówka). Jak na włochów przystało - potrafią popsuć wszystko. Kiedyś czytałem, że największą bolączką Quatroporte jest elektryka - między tylną kanapą a bagażnikiem sa jakieś wiązki, sterowniki czy inne takie - cuda się tam dzieją. Ale spece z Magneti Marelli potrafili zrobić np w którymś Ducati kompa, który kasował się po odpięciu aku. Przebieg, nie wiem czy nawet mapy zapłonów się też kasowały  :lol:

 

Dźwięk rozrusznika fakt że fajny, racingowy ale chyba nr 1 dalej będą rozruszniki V12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.