Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tritium.hands

Zegarek-pamiątka na całe życie - "Birth Year Watch" dla dziecka

Zegarek-pamiątka z okazji urodzin dziecka  

46 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Czuję się w obowiązku dopisać zakończenie tej historii.

 

Odliczamy dni do narodzin Zuzi, bo tak będzie miała na imię druga córa, a tymczasem ja niedawno przywitałem u siebie zwycięzcę opisywanego w tym wątku konkursu.

 

Ostatnie zdjęcie ze wspomnianą w pierwszym poście Omegą. Z tymi dwoma zegarkami zostaję do grobowej deski :)

 

post-100816-0-90532300-1539809113_thumb.jpg

 

post-100816-0-58057000-1539809126_thumb.jpg

 

post-100816-0-12813500-1539809133_thumb.jpg

 

post-100816-0-47958700-1539809138_thumb.jpg

 

post-100816-0-83001700-1539809143_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i super :) Przy narodzinach mojej Zuzi kupiłem Żonie Omegę DeVille, przy narodzinach drugiego dziecka Mikołaja również Omegę DeVille :) Lubię tą markę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podarowałem Longinesa. Fajna jest tradycja obdarowania zegarkiem z powodu ważnego wydarzenia w życiu. Warto ją podtrzymywać.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, bardzo ladny ten JLC. Ciekaw jestem reakcji córek jak juz dostana zegarki :)


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasyki, ikony, evergreeny ale tak różne od siebie że chyba będą się wymieniać ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość awi

Fajny wybór..gratuluje

 

@nicon - ale ty wiesz, że na zdjęciu twoim, Charlize Theron nosi Deepsea? ;) 

   ale tak samo efektownie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ten wybór.

Dyskretny urok tego zegara świetnie zagra w przyszłości.

Sprawdzi się dużo lepiej w zamierzonym charakterze od tych szczególnie z których każdy ma szansę wyrosnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę ;-). Ale ogólnie chciałem pokazać trend, że męskie zegarki dobrze wyglądają u kobiet i nie ma się czego bać ;).

 

Moim zdaniem niekoniecznie - Charlize Theron lubi Rolexy i tak sobie wybrała ale czy to dobrze wygląda na niedużym kobiecym nadgarstku - zobacz na inne zdjęcie, widać że jest po prostu za wielki. 

post-40960-0-74723100-1540026279_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że to indywidualna sprawa itp. ale... moim zdaniem to my wmawiamy sobie, że dzieci, pamiątka, przekazanie itp. A tak naprawdę to nie mamy żadnej pewności, że dzieci będą po nas nosić zegarki. Więc IMHO taki projekt to po prostu wytłumaczenie sobie kupna kolejnego zegarka, choć sam pomysł oczywiście sam w sobie jest b. miłą inicjatywą i mam nadzieję że córki będą nosić je po tacie.

 

Kupiłem kiedyś solidną Glycinkę, pomyślałem: mało ją noszę, fajny zegarek, będzie idealny dla syna. A on, gdy nadszedł czas że chciał nosić zegarek, wybrał sobie.... mojego starego Casio i nie chce się z nim rozstać. 

 

Znajoma zaś znalazła Patka Calatravę po ojcu, ma ją właśnie dać na przegląd, bo pomyślała, że to będzie piękna pamiątka dla syna. Syn (już dorosły), gdy się o tym dowiedział to powiedział jej że od razu Patka sprzeda, bo jest wart sporo pieniędzy. Ot, tak czasem może się potoczyć historia z kwestią przekazywania czasomierzy. Powyższe przykłady wcale oczywiście nie oznaczają, że nie może być inaczej, choć mocno wątpię w przekazywanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety noszą zegarki bardziej jak bransoletki z tego co zauważyłem, a duża bransoletka to nic złego ;). Jest jeszcze inna sprawa, że producenci nie dają wyboru projektując szkaradne linie kobiece z motylkami, serduszkami i brylantami na tarczy.

No czy ja wiem? Generalnie, po co tak uogólniać ?

Równie dobrze można powiedzieć , że kobieta w jakimś kwalifikowanym nurku wygląda paradnie i wesoło , czego nie dostrzegają głównie wielbiciele nurków.

A i te motylki , serduszka ( kamienie też ) nie są bez alternatywy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych Tudor Black Bay robi na mnie najlepsze wrażenie.

Dzięki za głos. Tudor 58 to obłędny, idealny, po prostu genialny zegarek, najlepszy Tudor w ofercie... DO NAJBLIŻSZEGO BASELWORLD OCZYWIŚCIE, i to niejako jest odpowiedź, czemu się nie nadaje do zakładanej roli ;) Pisałem już o tym w pierwszym poście, więc fakt czemu nie został wybrany, nie może być zaskoczeniem.

 

 

 

Co nie znaczy, że nie będę go miał!!!

 

 

 

Z czym jednak na szczęście, z powodów finansowych, muszę poczekać co najmniej do najbliższego Baselworld  ;)

Ja wiem że to indywidualna sprawa itp. ale... moim zdaniem to my wmawiamy sobie, że dzieci, pamiątka, przekazanie itp. A tak naprawdę to nie mamy żadnej pewności, że dzieci będą po nas nosić zegarki. Więc IMHO taki projekt to po prostu wytłumaczenie sobie kupna kolejnego zegarka, choć sam pomysł oczywiście sam w sobie jest b. miłą inicjatywą i mam nadzieję że córki będą nosić je po tacie.

 

Kupiłem kiedyś solidną Glycinkę, pomyślałem: mało ją noszę, fajny zegarek, będzie idealny dla syna. A on, gdy nadszedł czas że chciał nosić zegarek, wybrał sobie.... mojego starego Casio i nie chce się z nim rozstać. 

 

Znajoma zaś znalazła Patka Calatravę po ojcu, ma ją właśnie dać na przegląd, bo pomyślała, że to będzie piękna pamiątka dla syna. Syn (już dorosły), gdy się o tym dowiedział to powiedział jej że od razu Patka sprzeda, bo jest wart sporo pieniędzy. Ot, tak czasem może się potoczyć historia z kwestią przekazywania czasomierzy. Powyższe przykłady wcale oczywiście nie oznaczają, że nie może być inaczej, choć mocno wątpię w przekazywanie.

 

Dużo ludzi zostawia po sobie osobiste przedmioty. Ja np. po dziadku mam zresztą też zegarek, scyzoryk i jakieś przybory krawieckie, bo był krawcem.
 
Już tu gdzieś pisałem, że wcale nie liczę na to, że zegarki będę przez córki noszone. To w końcu męskie czasomierze. Chodzi raczej o to, żeby przypisać im trochę wspomnień po mnie. Równie dobrze mogłyby być to pióra wieczne, ale ja nie piszę odręcznie, a tak się składa, że kocham zegarki. Wspomnień zresztą nie tylko po mnie ale i dla mnie, jako coś co przez resztę dni, przypomina mi o dwóch najważniejszych momentach w moim życiu. Jestem sentymentalną mendą, nic nie poradzę ;)
 
A powód, żeby sobie kupić zegarek znalazłbym tak czy inaczej, więc please ;)
 
Mógłbym jeszcze dodać (jakby co, to wymyśliłem to przed chwilą), że taka dwójka będzie tworzyć niezbędny trzon mojej kolekcji, bo ja jestem zegarkowym flipperem, a tu coś z czym zostanę na zawsze i wokół czego można budować stabilny zestaw. Bycia jednozegarkowcem (mokry sen niejednego watch nerda) u mnie nie przejdzie, ale posiadanie kilku zegarków, bycie w tej kwestii spełnionym i  n i e s p r z e d a w a n i e  ich, to już jest cel jak najbardziej realny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja też myślę fajnie byłoby żeby mój syn nosił po mnie np. moje Rolexy albo Pama, ale czy będzie to nie wiem. Może masz rację, że spojrzy na nie za jakiś czas z sentymentem.

 

Ja np. bardzo żałuję że tata gdzieś zapodział Poljota którego kiedyś nosił - np. dopiero ostatnio doszedłem do wniosku że z dumą bym go ponosił. No ale teraz jest już za późno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje! Będzie świetna pamiątka :)

 

 

iPX


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję :-)


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Historia skończyła się pozytywnie :)

 

W pierwszej kolejności gratuluję córki, w drugiej zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne gratulacje. Ciekawa motywacja do zakupu, przeciekawy wątek, uosobienie tej dziwnej więzi z mechanizmem, która nas tu gromadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję Panowie!

 

Zdrowa i piękna córeczka cieszy najbardziej, ale trochę tej dumy spłynęło i na sam zegarek, który noszę z nieukrywaną radością. Żona musiała dłużej niż standardowo zostać w szpitalu, a ja latałem jak kot z pęcherzem za wszystkimi sprawami, w tym szczególny nacisk musiałem położyć na komfort psychiczny mojej drugiej dwu-latki. Nie przykładając wagi do ubioru i ogólnego wyglądu zewnętrznego, musiałem zabawnie wyglądać w dresie i z subtelnym JLC na pasku z aligatora na nadgarstku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Gratuluję córki i zdrowia małżonce życzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.