Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Eugeniusz Szwed

Strona Klubu KMZiZ - Dyskusja, propozycje

Rekomendowane odpowiedzi

Przeniesiony post Władka:

 

 

Władek Meller

Wielbiciel czasu ?

  • av-9.jpg?_r=0
  • Stowarzyszenie
  • 1321 postów
  •  
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano wczoraj, 07:20

Eugeniusz Szwed, dnia 22 Lip 2018 - 12:01, napisał: snapback.png

 

Też mam kilka śladów po oparzeniach ... i pewnie jeszcze nie raz się oparzę. Szkoda czasu na rozpamiętywanie, lepiej jest coś robić i mieć uśmiech na twarzy.  

 

Mimo wszystko, zachęcam do publikowania na "swoim" !

 

Eugeniusz,
Ja mam kilkadziesiąt ran po oparzeniach wynikających z kontaktów z kierownictwem Klubu!

 

Z drugiej strony, gdy kończyłem kierowanie Klubem, a pojawił się pierwszy portal informacyjny o zegarkach, to uważałem, że Klub powinien sam taki portal stworzyć.

 

Dziś mam inne zdanie, ale przede wszystkim uważam, że Klub powinien wyartykułować zasady jak chce działać w środowisku.

 

Wyartykułuje tylko czasu trzeba !!! są wakacje i masa papierologi przez którą ktoś jednak musi przejść ...

 

Czy chce być konkurentem (dla kogo)?
- dla portali, dla sklepów, dystrybutorów, itp.
- dla innych grup miłośników zegarków (grup facebookowych i stowarzyszeń)

 

nie, ani Klub ani jego strona internetowa nie konkurują i nie chcą z nikim konkurować 

 

Czy che być partnerem, kreatorem i wsparciem inicjatyw branżowych?
- dla wszystkich, czy tylko wybranych nowych aktywności?

 

bardzo wiele zależy od branży ! Branża funkcjonuje zgodnie z zasadą - maksymalizacja zysków, minimalizacja kosztów. Wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do poprawy sprzedaży. Taki jest rynek, nie tylko zresztą zegarkowy ! Klub żeby cokolwiek zrobić musi mieć na to środki ! Samo utrzymanie forum to dużo pieniędzy miesięcznie. Branża swoim "menago" wypłaca pensje, Klub jest kierowany i moderowany tylko za uśmiech  :)

 

Patrząc na to co działo się w ostatnich miesiącach (w tym roku), patrząc na to, co dzieje się dziś zupełnie nie wiem, jak Klub chce działać.
Mogę wręcz podejrzewać,że Klub chce być konkurentem, a wspiera tylko wybrane aktywności!

 

a co takiego się teraz dzieje ? Jest nowy Zarząd i nowa Rada. Wszyscy są ze sobą w kontakcie. Zostały już uporządkowane "fundamenty". Jest kilka rzeczy które wymagają mądrego podejścia np. siedziba Klubu. To nie jest zabawa tylko decyzje i umowy skutkujące określonymi konsekwencjami. Klub, to już nie ten Klub sprzed 15 lat, dzisiaj to Stowarzyszenie funkcjonujące jak duże biuro ! tylko bez biura i opłacanych pracowników !!! Ty możesz wydać polecenie pracownikom których zatrudniasz. Ja polecenia wydać nikomu nie mogę ! Mogę tylko bardzo uprzejmie poprosić ...

 

Niestety mam obawy o przyszłość Klubu, a sam chyba już nie mam siły/chęci tworzyć dla Klubu konkurencji działającej według zasad, które wyznaję. 

 

obawy każdy może mieć. Ja też mam obawy, ale nie o przyszłość Klubu, tylko o to co jeszcze Ci którzy ponoć są miłośnikami Klubu są w stanie zrobić aby go zdyskredytować. Jeśli chodzi o konkurencję, cóż ... każdy śpiewać może itd. Tyle tylko że wszyscy Ci którzy teraz coś robią i powołują grupy czy stowarzyszenia jednak wyszli z Klubu. Zamiast go wzmocnić swoimi działaniami, to wykorzystali i poszli ... ! Są jeszcze i tacy,  co to i tu i tu próbują szczęścia nie mogąc się odnaleźć. Gdzie się podziała lojalność ???

Publikowanie "na swoim" ma sens, jeśli wiesz, że swoje... jest Twoje (w sensie zgodności z wyznawanymi zasadami).

 

no właśnie ! strona internetowa Klubu jest nasza. Natomiast portale to komercyjna działalność ich właścicieli, przynosząca im określone korzyści finansowe. Nie widzę powodów dla których Klub bezinteresownie ma im pomagać zarabiać pieniądze. 

 

pozdrawiam,
Władysław Meller

 


Kopie postów Adi i The Lord:

 

 

Adi

mr

  •  
  • Użytkownik
  • 5446 postów
  •  
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:tu i teraz

Napisano wczoraj, 19:17

Gienku, byłem członkiem stowarzyszenia. O bycie wybieranym mi nie chodzi. Ale chciałbym by klub był..... Klubem. Sam jesteś tu od dawna. Zamiana Klubu w kolejny portal powoduje utratę pozycji jako źródła scalającego wszystkich sympatyków, miłośników, stawiając go jednocześnie w pozycji "jeden z wielu".
Ale racja to nie miejsce. Jednak warto rozmawiać bonszkoda potencjału. Może warto wyznaczyć jakieś miejsce. 
 
jaki portal ??? czemu z uporem maniaka bezpodstawnie mówimy o portalu ??? kto to wymyślił ??? To jest i ma być strona internetowa Klubu z nikim nie konkurująca !
  •  
  •  
  • 0

Portal internetowy miłośników zegarków zegarkiipasja.pl  najnowszy magazyn: https://zegarkiipasj...ki-i-pasja-nr-6

Wyjątkowy FESTIVAL http://www.aurochronos.pl/

 

 

#14 icon_share.pngThe Lord
  •  
  • Użytkownik (bs)
  • 191 postów
  •  
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano wczoraj, 23:02

Eugeniusz,
byłem w Stowarzyszeniu, współpracowałem też z KMZiZ w kontekście opracowań. Współpracę zaproponował mi Janek na polecenie Darka, choć nie przeszkadzało to Darkowi w atakowaniu mnie na forum, co ostatecznie mnie zniechęciło. Staram się o tym wszystkim pisać oględnie wszak "miałki i nędzny to człowiek, który ug­ry­ziony, gryzie". Jednak to w pamięci pozostaje i później trudno z entuzjazmem reagować na kolejne propozycje współpracy.
 

Adi, dnia 23 Lip 2018 - 20:17, napisał: snapback.png

Gienku, byłem członkiem stowarzyszenia. O bycie wybieranym mi nie chodzi. Ale chciałbym by klub był..... Klubem. Sam jesteś tu od dawna. Zamiana Klubu w kolejny portal powoduje utratę pozycji jako źródła scalającego wszystkich sympatyków, miłośników, stawiając go jednocześnie w pozycji "jeden z wielu".


Ja tak nie uważam. Uważam, że Klub powinien mieć swój portal, bo to wielka wartość. Moje przemyślenia jednak są następujące.

1. Portal powinien być opiniotwórczy i prezentować treści wyselekcjonowane o wysokiej wartości merytorycznej. Taśmowa produkcja artykułów na zasadzie, byle jak, byle szybko, to kiepski pomysł. Portal klubowy nie powinien się z nikim ścigać. Niestety aktualnie jest gorzej i wygląda to jak próba łapania się czegokolwiek, żeby tylko coś opublikować. Brak w tym wszystkim spójności, przypuszczalnie brak grupy roboczej określającej kierunki rozwoju poszczególnych działów. 

 

masz rację ! brak jest stałej grupy roboczej, bo to działalność Klubowa jest ! nikt nikomu nie może wydawać poleceń i egzekwować wykonanie pracy, bo tu nie ma etatów ! Są tylko Klubowicze z zapałem do bezinteresownego działania. Wychodzi jak wychodzi raz lepiej raz do bani ... 

2. Współpraca z portalami jako gest dobrej woli. Można stworzyć np. dział "nasze ulubione strony" i dać odnośniki do portali działających odrębnie, również tych spoza Polski. Do tego można by wypracować jakieś formy współpracy, które pokażą otwartość Klubu i wyeliminują obawy.

 

współpraca z  portalami to wrażliwy temat bo za tym kryją się pieniądze z reklam ! O ile Twoja sygnatura pod każdym postem który piszesz jest do przyjęcia, chociaż to lokowanie produktu,  to myślę że działasz jak pasjonat więc niech będzie. Ale, jeśli Adi lokuje produkt o nazwie ZiP, czyli reklamuje czyjąś komercyjną  działalność  to sądzisz że to jest w porządku ? czy nie jest ? 

3. Piszemy prawdę. Dlaczego w dziale "o nas" nie ma słowa o prof. Mrugalskim i Władysławie Mellerze? Przecież Klub powstał z inicjatywy Władka, co należy docenić i o tym napisać. Warto by było tę część rozwinąć o wywiad z Władkiem na temat początków Klubu. Jestem zaskoczony, że nikt do tej pory o tym nie pomyślał. Ogromna szkoda, że nie ma już możliwości nadrobienia tej zaległości w postaci rozmowy z panem prof. Zdzisławem Mrugalskim.

 

 

słuszna uwaga ! to jest do sensownego skorygowania. Ale, sensownego ...

4. CMS czyli Boże dopomóż. System zarządzania treścią wymaga modyfikacji. Skalowanie obrazków i w ogóle wygląd portalu mógłby być znacznie ciekawszy. Spróbujcie zrobić coś na wzór Hodinkee. Naprawdę uważam, że warto. Do tego przydałby się jakiś player do wyświetlania materiału video albo solidny rozwój kanału YouTube i przerzucanie zawartości na portal KMZiZ.

 

pieniądze, ludzie i czas. Albo, czas, pieniądze i ludzie 

Podsumowując, portal powinien kierować się otwartością na zewnętrzne inicjatywy, budowaniem serdecznych relacji integrujących środowisko fanów zegarków, żeby nie budzić niepotrzebnych obaw co do prób stworzenia konkurencji. Celem powinna być promocja pięknej pasji jaką są zegarki i zegarmistrzostwo w mistrzowskiej oprawie. Jeszcze raz podkreślam - strona powinna wyglądać ładnie i profesjonalnie. Obecna taka nie jest. Tyle moich uwag. Tak to widzę.

  •  
  •  
  • 0

horologiumfooter.png

Edytowane przez Eugeniusz Szwed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Czy dyskusja na dotyczyć strony klubu czy ogólnie wszystkiego co komu na sercu leży?! Bo pytanie w temacie to jedno, a wklejona dyskusja to drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy po całości !!! Te wpisy wcześniej  na czerwono to moje. Tylko proszę rzeczowo bez przeklinania i osobistych osądów kondycji psychicznej osób biorących udział w dyskusji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rewolucje już jest za późno....to nie jest czas for internetowych, byliśmy przez lata zachłyśnięci forami ale przyszło nowe, szybsze, bardziej live czyli społecznościowe portale. One nie dają tych samych możliwości co forum ale myślę, że każdy widzi gdzie odpływają ludzie. Pojawią się nowe narzędzia komunikacji...ale na ten moment reformowanie forum nie ma sensu ponieważ forum jako forum nie ma sensu.

Ja to kilka razy komunikowałem Darkowi jak jeszcze był prezesem, zdawał sobie z tego sprawę...ale tryby forumowych władz mieliły wolno...a społeczność uciekała szybko. Nie znam statystyk ale to widać gołym okiem. Ja wciąż wolę forum - ponieważ ma tą zaletę, że można do pewnych tematów, postów wrócić, natomiast w społecznościowych liczy się tu i teraz, burza a potem temat spada gdzieś w otchłań gdzie nikt go nie odgrzebie.

Radzę więc pomyśleć nad silniejszą interakcją z użytkownikami na społecznościowych a nie zajmować się reformowaniem czegoś co na tą chwilę i tak nie ma przyszłości.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Późno już więc tylko w skrócie odniosę się do kilku kwestii.
 

masz rację ! brak jest stałej grupy roboczej, bo to działalność Klubowa jest ! nikt nikomu nie może wydawać poleceń i egzekwować wykonanie pracy, bo tu nie ma etatów ! Są tylko Klubowicze z zapałem do bezinteresownego działania. Wychodzi jak wychodzi raz lepiej raz do bani ...


Nie miałem na myśli pracy na etacie i wydawania poleceń. Chodziło mi bardziej o jakieś uporządkowane działanie, które jest niezbędne jeżeli strona internetowa ma się rozwijać. Aktualnie jest tak, że wszyscy czekają, aż jakaś dobra dusza napisze ciekawy post, co do którego wyrazi zgodę, żeby opublikować na stronie klubowej. Oczywiście świetnie, że pojawiają się takie inicjatywy ze strony Klubowiczów, ale moim zdaniem nie powinny one stanowić sposobu na funkcjonowanie strony tylko miły dodatek.
 

współpraca z portalami to wrażliwy temat bo za tym kryją się pieniądze z reklam ! O ile Twoja sygnatura pod każdym postem który piszesz jest do przyjęcia, chociaż to lokowanie produktu, to myślę że działasz jak pasjonat więc niech będzie. Ale, jeśli Adi lokuje produkt o nazwie ZiP, czyli reklamuje czyjąś komercyjną działalność to sądzisz że to jest w porządku ? czy nie jest ?


Czy portal "Zegarki i Pasja" nie jest partnerem Klubu?
 

pieniądze, ludzie i czas. Albo, czas, pieniądze i ludzie


Z takim podejściem marnie to widzę. Uważasz, że jak jest w moim przypadku? Muszę opłacić hosting, domeny, ponieść koszty opłat licencyjnych za oprogramowanie, którego używam. Poza tym, przeznaczam masę swojego czasu na rozwój strony. Nie muszę co prawda opłacać informatyka, bo tu jestem samowystarczalny, ale czas też ma znaczenie. Oprócz administrowania stroną piszę artykuły, edytuję zdjęcia, materiały video. To wszystko pochłania masę czasu. Samo napisanie artykułu obejmujące zebranie materiałów, konsultację z zegarmistrzem jeżeli jest taka potrzeba, później opisanie zagadnienia, to dobre 10 godzin roboty, zwłaszcza, gdy charakterystykę oraz prezentację zegarków nie traktuje się w kategorii fast foodu. I to wszystko w ramach pasji, bo nie zarabiam na stronie internetowej.

Mimo wszystko życzę powodzenia w rozwoju strony klubowej, będę trzymać kciuki.

Edytowane przez The Lord

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Portal "Zegarki i Pasja" nie jest partnerem. Był, ale to działało tylko w jedną stronę.  

 

Co do wypowiedzi QuadrifoglioVerde, nie zgadzam się z opinią że forum jako forum nie ma sensu i nie ma przyszłości. Klub nie jest firmą, my nie musimy walczyć o coraz lepsze wyniki. Klub wymaga tylko pewnego uporządkowania i może w jakimś stopniu zdystansowania się do fałszywych przyjaciół. 

Edytowane przez Eugeniusz Szwed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Szkoda, że do tej pory wypowiedziały się tylko dwie osoby, myślałem, że będzie jakieś poruszenie i każdy wyrzuci swoje gorzkie żale. Ale to może wina okresu letnio-wakacyjnego i mniejszej jak zawsze frekwencji na forum. 

 

Jeśli chodzi o sam wygląd strony, mnie on w oczy nie razi i nie przeszkadza. Tak samo jak wygląd samego forum. Może mało w życiu widziałem i to dlatego. Jedynie co, to może niejednolita wielkość zdjęć, w sensie, te które wrzuca się przez zewnętrzny hostintg są super jakości ale są ogromnej wielkości i niekiedy nie mieści mi się to w monitorze ;) Ale z racji tego, że się nie znam może tak musi być?! Tak jak mówię, nie znam się na tym.

 

Co do samego forum, to myślę, że żaden FB czy inny portal nie będzie taką kopalnią wiedzy jak nasze forum! Tu znajdziesz wszystko i dowiesz się praktycznie wszystkiego. Na dobrze zadane pytanie praktycznie w krótkim czasie uzyskuje się odpowiedź. 

Mogę powiedzieć co mnie drażni. Mianowicie trolle, którzy mają dużo do powiedzenia praktycznie w każdym wątku, ale praktycznie zawsze nie na temat, i praktycznie zawsze są uszczypliwi. Ale jestem świadomy, że tego się nie wytępi i tak musi zostać.

Drażni mnie to, że mamy tu kila osób którzy piszą artykuły, i czasami jak czyta się to, jak koledzy na forum próbują sobie udowodnić, że "ten to napisał tekst słabo" i odwrotnie to aż się tego czytać nie chce czasami. Ale to moje odczucia oczywiście, inni może widzą to inaczej, ale uważam, że wytykanie sobie błędów publicznie w taki sposób jak nieraz się to dzieje nie powinno mieć miejsca.

 

Jeszcze co widzę na plus ze swojej strony. 

To ogromna praca jaką wkłada w to forum Eugeniusz! Nie wiem, może słabo szukam, ale jak widzę ogłoszenie, że coś ma się dziać to jest tam Eugeniusz. Wszystkie warsztaty które w tej chwili odbywają się w rożnych miejscach Polski to zawsze jest tam Eugeniusz. Być może, nie zawsze to jest tylko i wyłącznie jego zasługa i pewnie tak jest, ale mimo wszystko jak widzę, że coś się dzieje to jest tam Eugeniusz. Tak jeszcze na marginesie, targi Passion for Watches 2017 w porównaniu do tych z tego roku to niebo a ziemia. I chyba w tych drugich Eugeniusz nie brał udziału?! Pierwsze targi były super, dla każdego, można było usiąść i pogadać z kolekcjonerami a nie tylko handlarzami, mi w tym roku tego zabrakło. To w tym roku było strasznie... nie będę więcej pisał na ten temat bo chyba każdy kto był to zauważył.

 

Jeszcze jedno, na forum mamy dwie bardzo aktywne grupy, mianowicie dział radziecki i dział Casio. Może warto coś z chłopakami zadziałać? Zrobić jakieś warsztaty, spotkanie właśnie w ich tematyce. To są co prawda bardzo hermetyczne grupy (sam próbowałem coś ruszyć w dziale radzieckim z małym skutkiem) ale może jest ktoś kto ma większą siłę przebicia?! 

 

To są moje i tylko moje odczucia i to jak ja osobiście odbieram to forum.

 

Pozdrawiam

Marcin

Edytowane przez Kwiatek
literówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Jeśli chodzi o sam wygląd strony, mnie on w oczy nie razi i nie przeszkadza. Tak samo jak wygląd samego forum. Może mało w życiu widziałem i to dlatego. Jedynie co, to może niejednolita wielkość zdjęć, w sensie, te które wrzuca się przez zewnętrzny hostintg są super jakości ale są ogromnej wielkości i niekiedy nie mieści mi się to w monitorze ;) Ale z racji tego, że się nie znam może tak musi być?! Tak jak mówię, nie znam się na tym.

Mnie wygląd Fiata Pandy też nie razi i nie przeszkadza, ale wolę jeździć Mercedesem. Publikowałem kilka swoich opracowań poprzez klubowy CMS i było to dość upierdliwe zajęcie. Co do zdjęć na forum - te skalują się, a przynajmniej powinny, w zależności od ustawień rozdzielczości ekranu. Ja przeważnie wrzucam fotki o szerokości 2100px i tak jest okay.

 

Co do samego forum, to myślę, że żaden FB czy inny portal nie będzie taką kopalnią wiedzy jak nasze forum! Tu znajdziesz wszystko i dowiesz się praktycznie wszystkiego. Na dobrze zadane pytanie praktycznie w krótkim czasie uzyskuje się odpowiedź.

Zgadzam się. No i nie każdy odczuwa potrzebę, żeby istnieć na FB. Ja takowej nie odczuwam.

 

Klub wymaga tylko pewnego uporządkowania i może w jakimś stopniu zdystansowania się do fałszywych przyjaciół.

Nie wiem kogo masz na myśli pisząc o fałszywych przyjaciołach, warto to uszczegółowić, żeby nie było niedomówień. Kilkakrotnie proponowałeś mi, podobnie jak Janek, współpracę, ale współpraca powinna opierać się na podzielaniu wspólnych wartości i wspólnej wizji kierunków rozwoju. Chłopaki z Hodinkee zapłacili za czcionkę 750$. Odnoszę wrażenie, że w przypadku strony klubowej wszystko jest problemem, nawet zmiana szaty graficznej, i chyba uważasz, że najlepiej nic nie ruszać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Portal "Zegarki i Pasja" nie jest partnerem. Był, ale to działało tylko w jedną stronę.

 

Co do wypowiedzi QuadrifoglioVerde, nie zgadzam się z opinią że forum jako forum nie ma sensu i nie ma przyszłości. Klub nie jest firmą, my nie musimy walczyć o coraz lepsze wyniki. Klub wymaga tylko pewnego uporządkowania i może w jakimś stopniu zdystansowania się do fałszywych przyjaciół.

 

Gienku sprawdź proszę.o ilu akcjach klubu napisaliśmy pierwsi bądź jako JEDYNI. Nawet z ostatniego spotkania klubowego. Oryginalne soboty, Targira, pierwsze targi. Nie wspomnę, że żaden "partner" nie zająknął się nawet o Profesorze, współtwórcy, mentorze i wizerunkowi tego przedsięwzięcia. Sam w swoich artykułach nawet nie wiem ile razy wspominałem o Klubie. Rozumiem, że nie czytasz, ale żaden portal nie wspominał tyle razy o Klubie i inicjatywach klubu. Żaden.

 

Piszę to oczywiście w swoim imieniu bo jestem jak inni klubowiczem. Pierwsze recenzje publikowałem tutaj ale zainteresowania dalszym publikowaniem "U nas" nie było zupełnie żadnego. Nasz portal ma kilkadziesiąt tysięcy odsłon. Klub ma więcej ale 99,9% to forum, a tu kilka tematów i kilkadziesiąt tych samych Osób. Gdzie tu jednostronność? Mimo piasku w oczy pisaliśmy o klubie i inicjatywach klubowych.

Pozdrawiam

 

Ps

 

Ostatnie Twoje zdanie - 1000 razy pełna zgoda.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, chyba nie wszyscy zrozumieli: chodzi o wygląd i kierunek w jakim ma podążać strona kmziz.pl , nie zaś forum :rolleyes:

 

Mnie wygląd Fiata Pandy też nie razi i nie przeszkadza, ale wolę jeździć Mercedesem. Publikowałem kilka swoich opracowań poprzez klubowy CMS i było to dość upierdliwe zajęcie.

...

 

Porównywanie klubowej strony do Fiata Pandy to lekka przesada. W mojej opinii strona wygląda estetycznie i przejrzyście, kolorystycznie nawiązuje do wyglądu forum. Co do czcionki - na stronie klubowej jest czytelna (na Twojej rozjeżdża się "O" :P ), a wydawanie na czcionkę 750$? Można, ale czy trzeba? Czy to jakoś ubogaci przekaz z klubowej strony? Nie sądzę.

 

Pisałem już w innym temacie, że dobrze by było gdyby strona, a zarazem i Stowarzyszenie, łączyła wszystkie aktywności okołozegarkowe, żeby była "ponad podziałami". Czy to się uda? Nie wiadomo, może warto spróbować.

 

Wracając do tematyki strony i artykułów się na niej pojawiających - nie uważam, że muszą być to opracowania traktujące np. zegarki czy mechanizmy czysto technicznie - nie ma to najmniejszego sensu. Wielu z miłośników zegarków nie wie dokładnie w jaki sposób owe przedmioty działają, owszem mają ogólne pojęcie, ale dokładna wiedza nie jest im do niczego potrzeba - podobnie mają miłośnicy samochodów, czy innych przedmiotów. Oczywiście, dopuszczam takie opracowania i bardzo chętnie bym je widział na stronie, ale na pewno nie chciałbym, aby stanowiły one większość na kmziz.pl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Koledzy, chyba nie wszyscy zrozumieli: chodzi o wygląd i kierunek w jakim ma podążać strona kmziz.pl , nie zaś forum :rolleyes:

 

 

To jak w końcu?

 

 

 

Jedziemy po całości !!! Te wpisy wcześniej  na czerwono to moje. Tylko proszę rzeczowo bez przeklinania i osobistych osądów kondycji psychicznej osób biorących udział w dyskusji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zrozumiałem, ze chodzi o Portal KMZiZ , nie zaś o forum dyskusyjne, które jest jego częścią.

Spora (?) część użytkowników forum być moze nie wie, że jest coś takiego:

http://kmziz.pl/

post-6402-0-47045100-1532545910_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy te dwa wątki nie powinny być połączone:

1. http://zegarkiclub.pl/forum/topic/164908-strona-klubu-wwwkmzizpl-dyskusja/

2. http://zegarkiclub.pl/forum/topic/164880-nasza-strona-internetowa/

 

Jeśli chodzi o sam wygląd, przyznam że ubodło mnie umiejscowienie jej tam gdzie Fiat Panda, w stosunku do Mercedesa. Abstrahując już od tego czym Mercedes teraz jest z wyglądu:

 

mercedesclashootingbrake01.jpg

 

Mercedes-Benz-GLC-Coupe-white-2017-%2812

 

Piękności. Podziękuję.

 

Niemniej, nowa strona była tworzona ponad półtora roku temu. Wydaje mi się krzywdzące w stosunku do osób, które nad nią pracowały stwierdzenie, że to straszne dziadostwo. Udało się zrobić to na co pozwalał budżet. Zakres prac i możliwości był omawiany, a konto bankowe to nie dziura bez dna. Ideałem byłoby gdyby jakiś informatyk z dobrym gustem podjął się pracy nad nią. Ale na razie oprócz krytycznych uwag, rąk do pracy w kwestii programowania strony, nie przybyło. Ale, jeśli tylko ktoś mógłby pomóc, byłoby świetnie. Tak wielu kolegów pomaga w różnych ciekawych akcjach, że aż kole w oczy, że kwestie programowania i grafiki tak u nas leżą.

 

Co do samych treści... też uważam, że nie ma sensu konkurować z portalami. To powinna być strona klubowa. Jeśli będzie zbyt technicznie, będzie po prostu nudno. Są lepsi. Tak samo, z resztą, jak w przypadku polskich portali. Chyba nigdy nie zdażyło mi się przeczytać czegoś, czego już bym nie czytał gdzieś indziej. Lub lepiej opracowane. Czy jest sens to powielać? Moim zdaniem nie. Dużo przyjemniej czyta się teksty napisane przez forumowiczów i kolegów. Ich własne recenzje i historie. Czasem tylko okołozegarkowe. Relacje ze spotkań, wspomnienia. Świetne technicznie teksty również idealnie pasują do całokształtu. To przekrój tego co można znaleźć na forum. (@Mariusz) I dlatego tyle razy pisałem z prośbą o tekst. Nie na czyjeś polecenie, tylko sam i osobiście. Chyba nigdy nie byłem w stosunku do kogoś dwulicowy. Jeśli było inaczej, uderzę się w pierś. I wiem oczywiście, że aby móc prezentować światowy poziom, trzeba mieć zespół, który stale nad tekstami pracuje. Ale to w przypadku działalności bez wynagrodzeń nie jest łatwe. I ja z tego miejsca jedyne co mogę zrobić to bardzo serdecznie podziękować kolegom, którym wciąż się chce i bezinteresownie pomagają. Piszą i publikują. Bardzo Wam za to dziękuję i mam tylko nadzieję, że inni dołączą.

 

Pozdrawiam


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Co do czcionki - na stronie klubowej jest czytelna (na Twojej rozjeżdża się "O" :P ), a wydawanie na czcionkę 750$? Można, ale czy trzeba? Czy to jakoś ubogaci przekaz z klubowej strony? Nie sądzę.

Przykład czcionki pokazuje, jak można dbać o serwis nie zostawiając żadnego szczegółu przypadkowi. Mnie imponuje takie podejście do pracy. Uważam, że jak się za coś brać, to porządnie albo wcale.

 

Wracając do tematyki strony i artykułów się na niej pojawiających - nie uważam, że muszą być to opracowania traktujące np. zegarki czy mechanizmy czysto technicznie - nie ma to najmniejszego sensu. Wielu z miłośników zegarków nie wie dokładnie w jaki sposób owe przedmioty działają, owszem mają ogólne pojęcie, ale dokładna wiedza nie jest im do niczego potrzeba - podobnie mają miłośnicy samochodów, czy innych przedmiotów. Oczywiście, dopuszczam takie opracowania i bardzo chętnie bym je widział na stronie, ale na pewno nie chciałbym, aby stanowiły one większość na kmziz.pl.

Przesada w żadną stronę nie jest właściwa dlatego staram się w swoich artykułach równoważyć kwestie techniczne różnymi ciekawostkami dotyczącymi historii zegarków, które opisuję. Najlepszym tego przykładem jest moje opracowanie na temat Offshore Ref. 26237ST. Ważna jest więc równowaga. Kwestie techniczne nie powinny zabijać czytelnika nadmierną obszernością, ale też nadmierne przywiązywanie wagi do wyglądu zegarka, który każdy może zobaczyć na zdjęciu, także stanowi drogę donikąd. Żeby napisać naprawdę dobry artykuł, to trzeba się solidnie przyłożyć i do tego nie wystarczą suche dane z pressroomu. Niestety niektórzy autorzy zdają się tego nie zauważać i piszą o zegarkach, jakby pisali za karę.

 

(@Mariusz) I dlatego tyle razy pisałem z prośbą o tekst. Nie na czyjeś polecenie, tylko sam i osobiście. [...] I wiem oczywiście, że aby móc prezentować światowy poziom, trzeba mieć zespół, który stale nad tekstami pracuje. Ale to w przypadku działalności bez wynagrodzeń nie jest łatwe.

Ty Janek prosiłeś o teksty, a Darek nazywał mnie "lokalnym folklorem". Tak się nie da współpracować, trzeba się szanować. A co do współpracy, to mnie właśnie interesuje ten światowy poziom o którym piszesz dlatego nie odpowiada mi rola wyłącznie dawcy opracowań. Nie chcę angażować się w przedsięwzięcia na które mam znikomy wpływ. Co do kasy... Na stronie KMZiZ są umieszczane reklamy. Pieniądze można by więc wykorzystać do poprawienia szaty graficznej portalu. Można je również wykorzystać do wsadzenia d*py w samolot i przeprowadzenia w Szwajcarii ciekawych wywiadów, nakręcenia filmów prezentujących proces produkcyjny w poszczególnych firmach zegarkowych itd. Możesz bracie być jak Metallica z czasów "Master of Puppets" albo chałturnik weselny. Ja wolę być jak Metallica, a Ty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Klubowicze,

Czytając Wasze wpisy przeradzające się w osobiste „wycieczki”, w imieniu Rady Klubu postanowiłem „uspokoić” tę dyskusję i zająć stanowisko. Jeśli chodzi o obecną działalność Klubu, działamy 1,5 miesiąca i wykonane zostało bardzo dużo pracy. Możecie o tym przeczytać na nowo stworzonej zakładce „ Informacje bieżące od Zarządu KMZiZ”. Z założenia ma ona co jakiś czas informować o pracach władz Klubu, a w szczególności: co zostało zrobione, plany na przyszłość , jaki jest wyznaczony kierunek działania.

Chcąc wyznaczyć nasze długoterminowe cele i przedstawić je na forum, musimy przyjrzeć się naszym bieżącym priorytetom, a wierzcie mi jest ich wiele (o części z nich Eugeniusz pisał p/w). Na tę chwilę musimy, wyprostować, zrozumieć, przeanalizować wiele finansowych i prawnych tematów, które dostaliśmy w spadku. Nowa Rada i Zarząd jest w stałym kontakcie, spotykamy się kiedy tylko możemy, dajemy z siebie ile możemy i nie ulega żadnej wątpliwości, że realizacja większości naszych pomysłów spada na barki Eugeniusza – za co mu dziękuję.

Chcę Was zapytać, dlaczego nas niesłusznie oskarżacie? Tak jak napisał Eugeniusz Klub nie jest zabawą, musimy podejmować decyzje i umowy skutkujące określonymi konsekwencjami, jest kilka spraw, które wymagają mądrego podejścia, np. siedziba Klubu. Dzisiaj jest to Stowarzyszenie funkcjonujące jak duże biuro, tylko bez biura i pracowników. Poczekajcie chwilę na efekty, zaufaliście nam wybierając do władz Klubu, co jest dla nas niewątpliwie nobilitacją i zrobimy wszystko, żeby Was nie zawieść.

Ale oczekujemy od Was też wsparcia, zaangażowania. W/g nas jako Klub mamy ogromne doświadczenie, potencjał i prestiż. Jest on nieporównywalny z innymi nowopowstałymi organizacjami i chyba temu nie zaprzeczycie? Wstępując do Klubu każdy z nas określił się, widział cel, a podpisując deklarację oświadczył, że chce działać zgodnie ze Statutem i być lojalnym Klubowiczem. Jednak zawsze jest tak, że coś działa nie tak, osoby które mienią się naszymi członkami „wpadają na chwilę”, żeby podpatrzeć kilka pomysłów i realizują bardzo zbliżone tworząc nowe grupy. Ok, mają prawo i nikt w żaden sposób nie może mieć o to pretensji. Wręcz należy się cieszyć, bo sytuacja taka wywołuje rywalizację na rynku. Ale!!! Rywalizację, która powinna być „cywilizowana”. Klubowicze niestety oddalając się od Klubu „zapominają” jaka jest oficjalna zasada wycofania się. Nie mogą się zdecydować, w której drużynie grają. Nie można być piłkarzem jednocześnie w obu drużynach, a dodatkowo jeszcze być sędzią.

Drodzy klubowicze, zostało zrobione mnóstwo roboty i cały czas idziemy do przodu. Z tego co czytamy macie bardzo dużo pomysłów. Super! za jakiś czas napiszemy, jaki my mamy pomysł na ich zgłaszanie. Nie chcemy żadnych nieporozumień na forum. Czas, który poświęcicie na napisanie kolejnych uszczypliwości poświęćcie proszę na zbieranie materiałów o tak ukochanych przez Nas zegarkach lub opowiadajcie innym o Klubie, może uda wam się zaciekawić tym tematem kogoś z Waszych przyjaciół i może wstąpią do naszego Klubu?

 

z poważaniem

Przewodniczący Rady Klubu

Piotr A.Stasiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie chce deprecjonować pracy.

Jednak na stronę Klubu mało kto wchodzi. Tylko forum napędza ruch. Czasy się zmieniły. Media społecznościowe przejęły pałeczkę. Zobaczcie na ruch u czasocholików, kolekcjonerów, na profilach portali a potem na profilu klubu, magazynu klubowego i zobaczycie, że tę siłę klubu i pozycję trzeba odbudować bo jej nie ma na takim poziomie jak kilka ładnych lat temu. To oczywiście normalne bo klub był jedyny, ale poszło to błyskawicznie, bo moim skromnym zdaniem niewłaściwa rola stała się kierunkiem Klubu. Trzeba przeanalizować jakie działania stały się sukcesem. Jakie liczby za nimi stoją, a jakie były kulą w płot. Ilość wejść, pobrań. Jaki ruch na forum i w jakich działach. Ilu użytkowników tak naprawdę tworzy ruch. Jeśli ktoś wchodzi na stronę główną to ile tam spędza czasu. Tak, to tylko statystyki ale sporo mogą rozjaśnić. Są do tego narzędzia przecież.

Ja wręcz zapomniałem o stronie głównej. Od lat wchodzę na forum. Sądzę, że tak samo ma lwia część użytkowników. Jeśli coś tam się pojawia to kto o tym wie?

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście prawda. Jednak te trzy kanały (forum, strona i social media) wzajemnie się, przecież, nie wykluczają. Można by np. podnosić kwestię wątpliwej głębi treści obecne w grupach na FB, tylko to nie o to chodzi. Zastanawiamy się nad przyszłością strony, jej wyglądem i tym co powinno się na niej ukazywać. Czy to, że na jakiejś grupie FB tysiąc razy więcej osób woli pogadać o d*pie Marynie i wąsach jednego kolegi, ma powodować, że zaprzestaniemy prowadzenia strony? Raczej nie. A czy warto dyskutować o przebudowie i zmianach? To już jak najbardziej tak.


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście. Chodzi mi o to, że mając konkretne dane można je poddać analizie i zobaczy co działa a co nie. Nie ma sensu opierać się na mniemaniu o znaczeniu Klubu. Powinien znaczyć jak najwięcej w ramach naszej branży/pasji. Ale na dziś jakie jest zainteresowanie? Ile tysięcy martwych dusz?W kilku działach aktywnie działają konkretne niezmieniające się grupy osób. Kiedyś "wisiałem" na klubie bo cały czas coś się gdzieś działo. Dziś jest odpalony w tle, więc "robię" statystyki jak wielu innych, ale prawda jest taka, że czasem spojrzy się czy jest nowy żart w "po godzinach", "zadyma" ;) w Rolexie i może fajna oferta na bazarku. Na portale Ch24, nasz, czy inne zagraniczne jakie lubię wchodzę również jak 90% czytelników bezpośrednio mając zakładki. Nie zwierzę, że jestem odosobniony. W realu spotykam się jak wielu z nas z kolegami "zegarkowymi". Wielu w nich nie napisało na klubie słowa od miesięcy i lat. Ewentualnie bazarek. Dyskutują na FB, w przy piwie. Już nie tu. Nawet o wąsach czy d*pie Maryny. Znajdźcie problem, bo jakiekolwiek sugestie są traktowane jak marudzenie czy atak. Które działania przynoszą klubowi realną korzyść, namacalną, popartą danymi. Ile pobrań aplikacji klubowej? Czy poszerzyła ona grono klubowiczów. Ile klubowi dają patronaty, targi, akcje, magazyn. Kto usłyszał o akcji strzelania do podróbek? ( moi koledzy, dla których strzelanie to 2 życie, nieraz pierwsze nie usłyszeli o tym) 

Ostatnio szeroko Klubie było w związku z akcją zatrzymania zegarów, smutnej przecież a wcześniej przy okazji walcowania podrób przez Pana Kurta Klausa. 

 

A strona klubowa - kto przez nią wchodzi? Wszyscy albo prawie wszyscy aktywni wchodzą bezpośrednio na forum. Była ostatnio świetna recenzja Rolexa. Ktoś się o niej dowiedział? Co z tego, ze strona ładna i może ciekawa, że ktoś w nią włożył masę pracy i serca?

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Co z tego, ze strona ładna i może ciekawa, ze ktoś w nią włożył masę pracy i serca?

1 kwietnia już był. Chcesz zobaczyć ładną stronę, to kliknij tu. Niestety podejście Janka i Eugeniusza do tematu potwierdziło moje obawy. Jedyne, co koledzy mają do wyartykułowania to "daj opracowania". Rezygnuję z dalszej dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, ale za Hodinkee stoją zapewne większe pieniądze. Trudno porównywać to do naszych warunków. Ja się na tym  nie znam, ale nie mylę się sądząc, że skala i pozycja jest inna. Tu jak koledzy mówią - i pewnie tak jest, wszyscy działają pro bono. Czy tak samo jest na Hodinkee? Poza tym oni działają całkiem inaczej od strony koncepcji. To magazyn. My mamy klub.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Mariusz, ale za Hodinkee stoją zapewne większe pieniądze. Trudno porównywać to do naszych warunków.

 

Trochę głupio siebie chwalić, ale zerknij w takim razie tu. Za tą stroną nie stoją pieniądze tylko pasja i chęć podzielenia się wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie - no Mariusz, Twoją stronę znam, ale Ty jesteś biegły w tych sprawach a poza tym .... to Ty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się strona klubowa podoba, szata graficzna jest bardzo przyjemna i nowoczesna. Ale uwaga! dowiedziałem się dopiero chwilę temu, że tam jest mini portalik bo przez lata była taka strona wizytówka i zwyczajnie większość użytkowników nauczyła się ją omijać. Także ja, wieloletni forumowicz.

 

Co do portalu Zegarki i Pasja, Adi ma rację w wielu recenzjach widywałem wzmianki o KMZiZ, także portal mocno wspiera i pozycjonuje klub.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje podejście to nie "daj opracowania". Ale, jak napisał Adi, tu wszyscy robią coś za darmo. I programisty od stron wśród tych osób nie ma. Środków na wprowadzenie zmian przez firmę zewnętrzną też.

 

Skoro ruch na stronie, w porównaniu do forum, to znikomy procent, to przecież środki z reklam tam nie trafią. Bo i po co? Gdyby patrzeć na sens istnienia strony przez pryzmat ruchu, gdybyśmy byli firmą, pewnie prawidłową decyzją byłoby zrezygnowanie ze strony. Ale nie jesteśmy firmą. I ona ma też być jakimś zbiorem, do którego można łatwo wrócić i coś odnaleźć.

 

Jeśli uda się coś zrobić własnymi siłami, to jest to jedyna możliwa droga. Więc i nie o pisaniu tekstów pisałem, a o pomocy w ogóle. Na przykład przy programowaniu, jeśli jest to możliwe.

 

Zgadzam się z QV w kwestii "ludzi, ludzi, ludzi". Ale to równoległe byty i nikt tego nie neguje. Wiadomo, że kierunek rozwoju jest inny niż sztampowe strony. Niemniej, potrzeby są różne. I ja wolę Hodinkee, aBlogtoWatch czy FratelloWatches. Więc może jest miejsce na rynku na stronę klubową, która skupia się na tym co robi klub? I nie konkuruje z portalami. Ale jest i pomaga. Taki był powód jej reaktywacji. Pamiętacie jak wyglądała poprzednia strona?

 

Bez_tytu_u.jpg

 

Gdy Dariusz stwierdził, że to nie jest dobra wizytówka, miał chyba rację? I zdobył środki na zmiany. Zarówno strony, jak i forum, które też wyglądało archaicznie.

 

I zgadzam się oczywiście z tym, że jeśli coś robić to najlepiej jak to możliwe. Tym kieruję się w pracy i życiu. Gdybyśmy remontowali zabytkową kamienicę na siedzibę klubu, wtedy ja mógłbym się wykazać. I wiem, że efekt byłby piorunujący. Programistą jednak nie jestem i mimo najszczerszych chęci, nie potrafię zrobić tego tak jak Hodinkee.

 

@Mariusz. Relacje ze zwiedzania manufaktur, wywiady z ciekawymi kolekcjonerami, ludźmi z branży zawsze były w planach. Mam nawet nawiązane kontakty i ustalone możliwości spotkań. Tu jednak znów wraca kwestia finansów. Ja ciułam na wymarzonego 14060, który już dwa razy mi uciekł, bo zabrakło kwoty, o którą niektórzy wstydziliby się targować. A jedna wycieczka do Basel to połowa tego co potrzebuję do realizacji mojego zegarkowego graala. Dwie córki, które są absolutnym priorytetem, to dla mnie najważniejsza rzecz. I dla nich nic nie może zabraknąć. Więc pasja i wydatek związany z taką wyprawą muszą poczekać. Żyjemy na innym poziomie i mamy inne priorytety lub możliwości. Ważne chyba, byśmy się rozumieli i mogli współpracować?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Jan M. Krawczyk

Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto więc rozmawiać, analizować, rewidować poglądy, likwidować lub łagodzić animozje i nie traktować uwag jako ataku i odbijać piłeczki bo nie o to chodzi. Przynajmniej mi. Patrząc z boku klub jakby "rzucił" się na wiele frontów, z których nie widać korzyści dla klubu i jego misji, chyba że ta się zmieniła i ja nie zauważyłem. A otwarta dobra wola tranktowana jest, z uporem maniaka ;) jako jednostronna korzyść :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.