Longines czy Omega

[Boniek88 20]

Cześć.

Postanowiłem założyć świnkę skarbonkę na używany zegarek. Chciałbym uzbierać na Aqua Terre 39 mm lub na Omege Seamaster diver. Tutaj założyłem budżet około 9000 tysięcy. Uzbierałem około 3000. Spodobał mi się w międzyczasie longines hydroconquest który widzę że chodzi za około 3000. Warto odkładać? Czy przeskok w jakości idzie razem z cena?

[sanik 64411]

Ja bym odkładał, choć przeskok jakości nie idzie proporcjonalnie do wzrostu ceny.

[Janek72 60]

Subiektywnie hydroconquest mi się po prostu nie podoba.

Natomiast trzymając się budżetu 3 tys., mam i polecam modele Longines Conquest i Seiko SDGM.

Mam też AT, jako spełnienie marzenia, ale stawiając ją obok SDGM, jakoś nie widzę tej trzykrotnie lepszej jakości choć cieszę się z jej posiadania.

Ja bym skonsumował ten budżet 3 tys., tutaj już można poszaleć, zegarków nie brakuje.

[Boniek88 20]

Subiektywnie hydroconquest mi się po prostu nie podoba.

Natomiast trzymając się budżetu 3 tys., mam i polecam modele Longines Conquest i Seiko SDGM.

Mam też AT, jako spełnienie marzenia, ale stawiając ją obok SDGM, jakoś nie widzę tej trzykrotnie lepszej jakości choć cieszę się z jej posiadania.

Ja bym skonsumował ten budżet 3 tys., tutaj już można poszaleć, zegarków nie brakuje.

Właśnie mi się hydroconquest podoba bardziej od conquesta, któremu czegoś moim zdaniem brakuje. AT jest takim marzeniem, ale może nie wartym tej ceny. To właśnie chce zweryfikować. Serce mi już mówi kup cos, a rozum żeby zbierać. Jeżeli nie będzie jednoznacznej odpowiedzi że AT nie warta tej kasy to poszukam longinesa

[Janek72 60]

Powyżej kilku tysięcy złotych powiedzmy, to żaden zegarek nie jest wart swojej ceny, kupujesz emocjami dla loga, samopoczucia, prestiżu w towarzystwie itp. No chyba, że jest zrobiony ze złota i takie tam historie. Takie jest moje zdanie. Oczywiście w grę wchodzi też ew analiza ceny przy odsprzedaży.

Rozum to mówi, że zegarek masz w telefonie a szczęśliwi czasu nie liczą co najwyżej jakieś casio za 100 zł na basen.

[Balansujący Na Osi 947]

AT Omegi nie będzie kilkukrotnie lepszy, jest po prostu inny. Nie zastanawiaj się zbyt wiele nad tym w jakim stopniu jakosc podąża za ceną bo to nie jedyne kryterium wyboru, choć bardzo wazne. Zwròć uwagę, że zarowno Omega jak i Longines znajduja jednak nabywcòw i to przy wielokrotnie wyzszych cenach za nowe egzemplarze, a więc nabywcy uznają, że są warte swojej ceny.

 

Zegarek jest dla ciebie, więc jak szukasz rady to proponuje przy swoim budżecie kup po prostu ten, który ci sie bardziej podoba i tyle.

[CIESLUT 378]

Mogę Ci sprzedać używanego czarnego conquesta - zobaczysz jak się nosi a jak uzbierasz na cos lepszego to tego sprzedasz w cenie zakupu i może będziesz już wiedział czego ci trzeba no i jaką można otrzymać jakość w tej klasie cenowej.

 

Nowy hydroconquest to obecnie bliżej 4tyś a używane rzadko są w dobrym stanie.

 

Ja zbierałbym na omege.

[rafio77 70]

Zbieraj ma omegę ,bo zakup po drodze oddali cie od zrealizowania marzenia ,) a marzenia należy realizować , ja sam biorę pod uwagę zakup AT w wersji 39 lub seamaster

[Boniek88 20]

Dzięki za komentarze i odpowiedzi. W takim razie odkładam dalej i zbieram na Omege. Spokojnie jeszcze z rok mi zejdzie.

[Gość fidelio]

Omega to dobry powód do odkładania kasy ;-)

[bujman 5]

Tylko omega kupisz longinesa i tak zawsze będziesz żałował

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[88y 449]

Omega to dobry powód do odkładania kasy ;-)

 

Tylko omega kupisz longinesa i tak zawsze będziesz żałował

 

zbieraj od razu na Patka, kupisz Omegę będziesz żałował 

[Janek72 60]

Longines to porządna marka, będę jej bronił   Omega też fajna sprawa, zastanawiam się tylko nad dostępnością solidnych zegarmistrzów, do których nie będzie strachu oddać taki Co-Axial na przegląd, żeby nic nie zostało spitolone, tak powiedzmy za 10 - 20 lat.

zbieraj od razu na Patka, kupisz Omegę będziesz żałował 

You made my day

[Lincoln Six Echo 63251]

zbieraj od razu na Patka, kupisz Omegę będziesz żałował 

 

Naturalnie na najdroższego Patka, bo jak kupi tańszego, to będzie żałował.

[Thorsten 48]

Wszystko zależy od tego ile kolega będzie zbierał na tà omegę, bo jak np.10 lat to nie widzę sensu. ;-)

[Balansujący Na Osi 947]

Pisał, ze z rok. Jak na marzenie to tyle czekania sie wytrzymać.

[Gość fidelio]

Rok, nie wyrok ;-)

[Makiavel88 16]

Naturalnie na najdroższego Patka, bo jak kupi tańszego, to będzie żałował.

E tam, mnie się VC i Patki/Pateki podobają w prostych, eleganckich wersjach, czyli tylko tych tańszych.

 

A odnośnie do tematu: teraz Longines a potem zbierać na Omege. Moja rada.

[Lincoln Six Echo 63251]

E tam, mnie się VC i Patki/Pateki podobają w prostych, eleganckich wersjach, czyli tylko tych tańszych.

 

Ale:

 

1. Wiesz, po co są emotki?

2. Widziałeś kontekst

3. Masz chociaż mikron poczucia humoru?

[Makiavel88 16]

Nie no bez spiny. Wszystko zrozumiałem. Tylko wykorzystałem okazję, bo o zakupie Pateków rzadko się tu dyskutuje.

[Lincoln Six Echo 63251]

Nie no bez spiny. Wszystko zrozumiałem. Tylko wykorzystałem okazję, bo o zakupie Pateków rzadko się tu dyskutuje.

Ja żadnej "spiny" nie widzę. Ale kiedy z kimś rozmawiam, cenię sobie logiczny flow, a nie dialog w konwencji:

 

A: "Chciałbym być w Belgradzie"

B: "A niech cię, ty gadzie!"

[Makiavel88 16]

Spoko. Zaburzyłem "logiczny flow". Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. Ale, tak btw. robimy oftopy.

[Lincoln Six Echo 63251]

Odpowiadaj sensownie na cudze posty, to będą krótsze. "OFF", tak btw.

[bujman 5]

zbieraj od razu na Patka, kupisz Omegę będziesz żałował

Czy Ty Chłopcze widzisz tytuł?

Czy Gość pyta o Patka? Nie.

Wiec czytaj ze zrozumieniem

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

W sumie to chyba Rolex tylko pozwala realizować marzenia. Kolejki są tak długie, ze da się uzbierać i tak jeszcze czekasz

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Janek72 60]

AT oraz tzw. AT "killer"