Porady potrzebuję 😊

[Yodek 2540]

O!

Jak dostaję stertę roboty to z taką "dekretacją"!

Aż chce się robić nawet jak się nie chce :-P

[Master Yoda 583]

I ostatni koci spam

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://zamekgrodno.pl/&ved=2ahUKEwiPgcWOiprgAhWBCywKHbsuAvgQFjAlegQIAxAB&usg=AOvVaw31VIAevzG7Gtbv8FCTx-xz

[LESKOS 3339]

O!

Jak dostaję stertę roboty to z taką "dekretacją"!

Aż chce się robić nawet jak się nie chce :-P

Szefowa ? 

 

[kiniol 2519]

Kto przewija cewki? 12V do zegara samochodowego Jaeger. Zaraz mnie szlag trafi... w internecie same filozofy się ogłaszają, a ja fachowca potrzebuję...

[Yodek 2540]

Szefowa ? 

 

Nie, nie szefowa. "Pośredniczka" - koleżanka ;-)

[LESKOS 3339]

No , no ...do  mnie tak nikt nie pisze ... żaden kolega, o koleżance nie wspomnę . 

Żona też już nie ... 

Nikt mnie nie przytula ...  

[lusyk 6]

No , no ...do  mnie tak nikt nie pisze ... żaden kolega, o koleżance nie wspomnę . 

Żona też już nie ... 

Nikt mnie nie przytula ...  

 

Przyjedź w Bieszczady to pogłaszczę 

[tarant 4606]

Kto przewija cewki? 12V do zegara samochodowego Jaeger. Zaraz mnie szlag trafi... w internecie same filozofy się ogłaszają, a ja fachowca potrzebuję...

 

Rozumiem ten kamuflaż. Może jakiś urolog poradzi?

[LESKOS 3339]

Bo jestem zgredek ...

[Yodek 2540]

Przyjedź w pBieszczady to pogłaszczę

Lusyk - ile masz wolnych miejsc?

Pewnie więcej chętnych się znajdzie.. A takie głaskanie ze szmyraniem to tabun ludzi Ci się zwali..;-)

Zadepczą Bieszczady piękne :-D

 

Przewijanie cewki..hmm... Nie spodziewałam się że to aż do urologa.

W pampersa bym przewinęła :-P

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Yodek

[lusyk 6]

Lusyk - ile masz wolnych miejsc?

Pewnie więcej chętnych się znajdzie.. A takie głaskanie ze szmyraniem to tabun ludzi Ci się zwali..;-)

Zadepczą Bieszczady piękne

 

Kto pierwszy, ten lepszy.

[Yodek 2540]

Kto pierwszy, ten lepszy.

No tak.. prawda. To ja się nie załapię - za duża konkurencja i za daleko ☺

Ale za to LES ma zaklepane miejsce w głaszczącej "loży" ;-)

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Yodek

[Arek_Win 77]

Bo jestem zgredek ...

Taki?

 

[Master Yoda 583]

Kto pierwszy, ten lepszy.

3 nad ranem, Połonina Caryńska.

[DEMEL 105]

Kolorki cudne , marsjańskie takie (trochę).

Edytowane 1 Lutego 2019 przez DEMEL

[Yodek 2540]

Taki?

 

Takiego "zgredka" robię by zrobić wrażenie na moim mężu ;-)

[Arek_Win 77]

Takiego "zgredka" robię by zrobić wrażenie na moim mężu ;-)

Dobre

[kiniol 2519]

Rozumiem ten kamuflaż. Może jakiś urolog poradzi?

Na Was to kurła można polegać...

Idę do warsztatu, bo tu chyba jest forum tych co mają za dużo czasu...

[tarant 4606]

Na Was to kurła można polegać...

Idę do warsztatu, bo tu chyba jest forum tych co mają za dużo czasu...

 

Cytuję podstawowe pytanie z działu "podróbki": "Po czym to poznajesz? uzasadnij. "

[kiniol 2519]

Naprawiam zegary samochodowe systemu Jaegera z elektromagnetycznym napędem balansu. Poszukuję kogoś, kto przezwoi cewkę elektromagnesu napedzającego ów balans. Kiedyś byli tacy mistrzowie w wielu miejscach. Teraz ni chuchu...

 

 

 

 

 

[LESKOS 3339]

2018-06-07_0017-Edited.jpg

3 nad ranem, Połonina Caryńska.

Ja to najlepiej czuję klimat u smolarzy na Stebnyku albo na Chwaniowie ... Góry Słonne czyli przedgórze bieszczadzkie. Klimat  starej kopalni ropy w Łodynie  , klimaty Ropienki, Brelikowa, Leszczowatego ... Klimaty rodem z "Baza ludzi umarłych" ... szczególnie zimą .

Leszek zapewne wie o czym mówię... 

Trochę tam czasu spędziłem.  Pierwszy raz tam wędrowałem 47 lat temu (1972 roku)... włóczyłem się mając 14 lat samemu przez miesiąc, z namiotem. Rodzicom powiedziałem, że jadę z kolegą zbierać truskawki do LIPNA pod Włocławkiem.  Mieli zdrowie do mnie ... odezwałem się po 3 tygodniach wysyłając kartkę z Bieszczad ... Nawet mnie nie opierniczyli jak wróciłem. Mama się tylko rozpłakała ... Ale tych Bieszczad już nie ma ...

Edytowane 1 Lutego 2019 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Na Was to kurła można polegać...

Idę do warsztatu, bo tu chyba jest forum tych co mają za dużo czasu...

"Za dużo czasu" - w rzeczy samej...

Jak próbuję coś szukać do kupienia i do roboty to zaraz larum!

Że chcę zaraz,że już, że mam sobie chłodzenie załączyć na pośpiech itp. ;-)

To nie MARUDZIĆ, że się pałętam po forum ;-) :-P bo mam dużo czasu☺

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Yodek

[kiniol 2519]

Ja to najlepiej czuję klimat u smolarzy na Stebnyku albo na Chwaniowie ... Góry Słonne czyli przedgórze bieszczadzkie. Klimat  starej kopalni ropy w Łodynie  , klimaty Ropienki, Brelikowa, Leszczowatego ... Klimaty rodem z "Baza ludzi umarłych" ... szczególnie zimą .

Leszek zapewne wie o czym mówię... 

Trochę tam czasu spędziłem.  Pierwszy raz tam wędrowałem 47 lat temu (1972 roku)... włóczyłem się mając 14 lat samemu przez miesiąc, z namiotem. Rodzicom powiedziałem, że jadę z kolegą zbierać truskawki do LIPNA pod Włocławkiem.  Mieli zdrowie do mnie ... odezwałem się po 3 tygodniach wysyłając kartkę z Bieszczad ... Nawet mnie nie opierniczyli jak wróciłem. Mama się tylko rozpłakała ... Ale tych Bieszczad już nie ma ...

A wiesz, że "Baza ludzi umarłych" czyli w oryginale "Następny do raju" była kręcona w kotlinie Kłodzkiej...

Taka polska "Cena strachu" 

Ja przez ten film studia zawaliłem, bo zamiast się pilnie uczyć na polibudzie to goniłem po całej Polsce za "sztudrami", "dżmesami" i "doczkami"...

Edytowane 1 Lutego 2019 przez kiniol

[tarant 4606]

Co co "Ceny strachu". Pierwowzór był (chyba) lepszy. Ale ścieżka dźwiękowa w remejku...

[LESKOS 3339]

Wiecie że ja jeszcze w 72 roku jadłem obiad w oryginalnym barze, który znalazł się u Stachury w "Siekierezadzie" ? Teraz już go nie ma zlikwidowany w1992 roku. Wtedy nie wiedziałem że to ten ... Małem nóż składany z Gerlacha - taki duży z blokadą . Kroiłem chleb do grochówki .... 4 ludzi podeszło go oglądać. Do dziś mnie ciarki przechodzą ... ale szacun okazali się porządnymi drwalami. Co to byli za wielkie chłopy.  Jednego poznałem bliżej . Przyjeżdżałem do niego do 2002 roku kiedy zmarł , banalnie upił się i zamarzł zasnąwszy na wychodku obok domu w lutym... Piękna śmierć 

To był bar w tym budynku , teraz tu jest sklep ....

Ciekawostką jest to że Stachura podobno napisał powieść na podstawie doświadczeń własnych z pracy w lesie przy wyrębie w Grochowicach na Dolnym Śląsku ....

Ale dla mnie to będą zawsze Bieszczady ...

Edytowane 1 Lutego 2019 przez LESKOS