Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

Jaka tam mowa nienawiści? To czysta fascynacja jest. 

Natomiast " nie chcecie zrozumieć kobiet" jest tekstem pięknym do bólu. Jak można zrozumieć szum kosmosu? Boski wiatr? Logikę śpiewu syren morskich? 

Jedynie według starego regulaminu Sił Zbrojnych przystoi nam odpowiedzieć- "Przyjąłem do wiadomości!" 

A zegar potem naprawić z kwaśną miną, rozpamiętując inne, niewątpliwe kobiece zalety  :D.

 

Fibo Ty doskonale się w tym syrenim śpiewie poruszasz niewątpliwie, zważywszy słowa jakich umiesz użyć.

Zaiste prawdą chyba jest że w głowie mam szum kosmosu. I Ty doskonale wiesz, że moja syrenia "logika" wcześniej czy później każe mi skapitulować ☺

 

No dobra, dobra.. najpierw nasycę zmysły tykocikiem przemiłym, a może za tygodni parę rozbiorę go i poczyszczę na zgubę swoją. Będzie potem trzaskał niemiłosiernie, a jak mnie sprężyny zabiją przy wyciąganiu to , to... nie wiem co ;):D

 

Chyba tu ich nieco jest .

 

PM nie bądź tajemnicą - czyj to maluch? Taki zabawny, jak wafelek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

 

Wszyscy śpią ja nie wiem jak tak można. I co z tego, że sobota ;)

Powiem Wam, że mechanizm malucha pomimo tego, że ażurowy to płyty zębatki dosyć masywne. Bębny też jakieś duże jak na taki mały zegar.

Zauważyłam czerwone znaczniki na zębatkach. Pewnikiem do zgrania bicia. Tylko pytanie - jak one powinny być ustawione względem siebie? Kosmiczny szum w mojej głowie nie pozwala mi samej sobie odpowiedzieć na to pytanie? ;P

post-104610-0-91790700-1571462022_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

One są istotami stadnymi. Nigdy nie należy trzymać ich pojedynczo....

 

Ojej - jaha- to Ty posiadasz takie stadko? Kurczę - super gromadka :D

To są Junghansiki same czy inne? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

 

Wszyscy śpią ja nie wiem jak tak można. I co z tego, że sobota ;)

Powiem Wam, że mechanizm malucha pomimo tego, że ażurowy to płyty zębatki dosyć masywne. Bębny też jakieś duże jak na taki mały zegar.

Zauważyłam czerwone znaczniki na zębatkach. Pewnikiem do zgrania bicia. Tylko pytanie - jak one powinny być ustawione względem siebie? Kosmiczny szum w mojej głowie nie pozwala mi samej sobie odpowiedzieć na to pytanie? ;P

Te czerwone znaczki , to pewnie zegarmistrz , przed rozbiórką zrobił . No ale jak farbą , to mocno nie mył .... wytarł z kurzu i już .

Czasem złożysz mechanizm , a i tak wyjdzie , że o dwa ząbki trzeba przestawić , bo bicie się blokuje .

Więc jak Twój dobrze bije , to jakieś znaczniki możesz sobie zrobić .... zawsze to punkt odniesienia .

ps.

   a ten maluch , to do kupna .... tanio , bo nie chodzi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kupna? Ale to tam u Was hen - hen daleko? :)

Ale już coś innego mam na oku  , ,slicznego ,,  ojjjj  i stary  .... dzwoniłem i czekam na adres .

tylko 25 km. :wub:  no i stres :blink::wacko::unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM możesz uchylić rąbka, czy na razie żeby nie zapeszać? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM możesz uchylić rąbka, czy na razie żeby nie zapeszać? ;)

He, he .... już się robi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domęczyłam plecy Lenza.

Wcale gładko mi nie szło. Oprócz tego co było widać, po zdjęciu politury pokazało się sporo odspojonych bąbelków, znaczy się popierdółek jeszcze do głównej roboty. Musiałam używać wag do klejenia bo plecy trochę wypśnięte i deseczki nie wchodziły w grę.

Na drugim zdjęciu - tak wygląda rant plecków po cięciu, klejeniu, szpachlowaniu i szlifowaniu.

A czy to orzech, palisander czy odziomek to ja bladego pojęcia nie mam.

Pod starą politurą prawie w ogóle nie było rysunku forniru widać.

post-104610-0-49704100-1571583872.jpg

post-104610-0-13664600-1571583884_thumb.jpg

post-104610-0-49260800-1571583899_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodzi ... bardzo porządnie zrobione!

A jak jeszcze powiesz że to wszystko robisz z tymi pierścionkami na ręce (o paznokciach już dyskutowaliśmy ... ;) ) to chapeau bas ... :D  


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na orzech.

Te ciemniejsze słoje biegnące z dołu ,tak, jakby od korzenia.

Podobne do rysunku bardzo ładnych i szlachetnych kolb do broni myśliwskiej, a one raczej z orzecha a nie z palisandru ( szczególnie te europejskie)

 Nieważne

 Bardzo ładnie wyszło :D  brawo


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super wyszło :)  Piękny wzór , a i roboty dużo zrobiłaś ! Brawo !

A ile wag !   Mi akurat brakuje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję aczkolwiek aż tak bardzo porządnie to nie wygląda. Mam nadzieję że niektore niedoróbki wstydliwie ukryją się pod politurą ;)

 

Mkl1 przy okazji zegarów wnosi powiew militarny. Było coś od Mausera teraz kolby broni myśliwskiej. Jakby co to mkl1 - z góry przepraszam czym mogła bym niechcąco Ci uchybić. Nigdy nie wiadomo kiedy popadniesz w zły nastrój i jaki kaliber masz pod ręką :D:D

A i na Kinia muszę uważać bo coś kiedyś wspominał o armacie :blink:

 

LES, tak - pierścionków nigdy nie ściągam, zwłaszcza zaręczynowo - ślubnych ;) za to mój Małż 5 lat po ślubie obrączkę utopił w ubikacji, a potem twierdził, że sama wpadła do kanalizacji :unsure:

Super wyszło :)  Piękny wzór , a i roboty dużo zrobiłaś ! Brawo !

A ile wag !   Mi akurat brakuje :(

Dziękuję.

Wagi mam w zapasie bo były wielce za ciężkie ale też urwałam drut służący za haczyk i teraz służy mi jako narzędzie do pracy i obrony :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Ja jestem niesłychanie spokojnym człowiekiem.

Wiesz..... stare meble, stara broń, stare zegary i np. lampy jakoś się do mnie przyczepiły.  :huh:

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem niesłychanie spokojnym człowiekiem.

Wiesz..... stare meble, stara broń, stare zegary i np. lampy jakoś się do mnie przyczepiły.  :huh:

Każdy ma swój rubikon ;)

Taką jedna lampę (część) już zdążyłam zauważyć w tle na zdjęciu zegara kuchennego ☺

Stare meble,i starocia w ogóle to jest coś co tygryski lubią najbardziej choć tygrysek mebli w mieszaniu starych nie posiada choć by chciał aby się przyczepiły :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mebelek, który odnawiałem kiedyś całą zimę.

 ( to było truchło, rozklejone, z brakami itp.)

 

 

 

A od tego się zaczęło, że małżonka pozwoliła zbierać "starocie"post-110630-0-22570100-1571586679_thumb.jpg

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mebelek, który odnawiałem kiedyś całą zimę.

( to było truchło, rozklejone, z brakami itp.)

 

 

 

A od tego się zaczęło, że małżonka pozwoliła zbierać "starocie"attachicon.gifIMG_0257.JPG

Mkl1 - bardzo, bardzo ładny okaz :D Na dodatek ma to "coś" czyli piękny rysunek drewna, do którego mam dziecinną słabość. A efekt pracy jest przepiękny! Wcale się nie dziwię że tyle czasu zeszło przy jego renowacji :D

Jakiś czas temu już mi się roił pomysł żeby upolować jakiś mebelek i go odnowić ale realia są niestety nieubłagane - małe mieszkanie. Nie mam kąta do pracy z takimi meblami. Z zegarami jest już ciężko.

Ale może kiedyś los się uśmiechnie ;)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosia , Wytłumaczę ci tak jak chłop kobiecie... :D

Musisz patrzeć na zegar po renowacji jak mężczyzna w sile wieku patrzy na kobietę z którą przeżył 50 lat ... Co by było gdyby poszła do cudownej kliniki i wygładziła skórę zrobiła przeszczep włosów poprawiła sylwetkę ... Wam kobietom wydaje się że byłybyście bardziej kochane, a mnie się wydaje że mężczyzna kocha swoją żonę i kobietę życia, tak samo.  Kocha jej każdą zmarszczkę bo przypomina mu wszystkie chwile spędzone razem. Więc taka metamorfoza jest nikomu nie potrzebna. To samo z zegarami, lubimy je i fascynujemy się nimi bo w każdej rysie widać ślad historii i minionych czasów.

Oczywiście każdy zegar trzeba doprowadzić i utrzymać w dobrej kondycji, ale niekoniecznie wszystko ma wyglądać jak nowe. Każdy zegar ma swoje "zmarszczki historii, świadczące o wieku. Nie kochasz tak współczenej kopii, czy nawet nowego zegara kupionego u jubilera.

Zrozumiałaś już, że papierowa tarcza nie oznaczała "drugiego sortu" i tu jest dokładnie to  samo. Nie likwiduj zatem wszystkich "zmarszczek" na skrzyni zegara bo za co go będziesz lubić i na co będziesz patrzeć ...

;)  :rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LES - jak zawsze maądrze i konktertnie :D

Oczywiście - zostawiam ślady wieku na zegarach. Przetarcia, dziurki kołatkowe. Są widoczne spod politury, zwłaszcza te od drzwiczek.

Niedoróbki na plecach Lenza to raczej moje braki warsztatowe niźli ogryzki życia na zegarze..

 

A poza tym, poza - to się wcale nie zgadzam z tym że mężczyźni zawsze kochają swoje posunięte w małżeństwie partnerki. Ilu z nich leci na młodsze? Ile stereotypów i ile dowcipów ze "starych żon"? Męskich wersji jest dużo mniej.

Nawet gdybym od stóp do głów ubrała się w najnowsze ciuchy, prosto ze sklepu to mój mąż wcale by nie rozróżnił czy stare czy nowe. Co innego jak bym zmieniła samochód : P

 

A poza tym zauważyłam (haha!) - przez grzeczność użyłeś na wstępie określenia "chłop -> kobiecie". Aż w oczy kłuje - dla równowagi pasowało by "chłop -> BABIE", dziękuję za atencję uniżenie :D

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłop, chłop bo po pierwsze stary, po drugie mieszkam na wsi ... :wacko: . No a ty jesteś kobietą  ;)

Po trzecie spójrz na świat oczami  internetu - ilu jest fanów "prawdziwego piękna", a ilu zadowala się pomalowanym na biało , albo różowo, bele czym ... ;). Nie wspomnę już o fanach "nowoczesnych zegarów" z "artystyczną" ;)  nowoczesną duszą. Koneserów nie ma zbyt wielu ... potwierdzam.  :D

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prostego pochodzenia jestem, robotniczo - chłopskiego więc "baba"w kontekście chłopa pasuje ☺

Dodam po raz wtóry - starocia pięknie pachną, feromonami jakimiś skrycie wabią (może to kołatków pozostałości po zalotach tak działają? :wub: )

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa pachną........

Powiedz to mojej żonie.

..znowu dłubiesz, capi starzyzną...

kilka dni później..

czuc wszystko denaturatem,,,,i/ lub jakimis olejami :D


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa pachną........

Powiedz to mojej żonie.

..znowu dłubiesz, capi starzyzną...

kilka dni później..

czuc wszystko denaturatem,,,,i/ lub jakimis olejami :D

Szanuję upodobania innych. Ja uwielbiam "wciągać" zapach starzyzny, kurz z dziesięcioleci, jakiś dym z kominka fajek i zdechłych pająków ;)

Politura (płynna!) pachnie obłędnie. :P

 

Nie czyszczę z nalotu gongów, wieszaków, wkrętów, haczyków, zostawiam warstwę kurzu na dolnych listewkach wewnątrz zegarów. Nie kładę nowej politury na kolumienkach drzwiczek, zostawiam lekkie pęknięcia w drzwiczkach, przetarcia od drzwiczek :)

post-104610-0-29287100-1571594947_thumb.jpg

post-104610-0-23263700-1571594962_thumb.jpg

post-104610-0-06287600-1571594979_thumb.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.