Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

Kieszonkowe - bardzo dziękuję za ofertę pomocy 😀

Zważywszy na nakład zaangażowania aby kawałeczek drucika wysłać to aż nie uchodzi angażować 😊 Oczywiście nie spieszy mi się, a rzeczonego drucika wyszukam sobie na alle lub w necie skoro wiem, że są i bez angażowania niepotrzebnego. Fakt, nie będzie z komunistycznej produkcji ale jak udałoby się budzik odratować to za złe mi tego nie weźmie 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Yodek napisał:

Kieszonkowe - bardzo dziękuję za ofertę pomocy 😀

Zważywszy na nakład zaangażowania aby kawałeczek drucika wysłać to aż nie uchodzi angażować......

 

Nie ma sprawy, w normalnych czasach wrzuciłbym do koperty kupił znaczek za 2,50 i byś miała :)

A tak swoją drogą przyszedł mi pomysł - swego czasu - Jan "Odludek" pisał że sam sobie robił wiertełka do wiercenia czopów z drutów ze starej szczotki do metalu.

Zlazłem do piwnicy i wyrwałem jeden z mojej szczotki - może to jest najprostsze rozwiązanie :) poszukać odpowiednio grubej szczotki :D

 

20200617_074428.thumb.jpg.ac962ff2b137957f29d3e53252f89f77.jpg

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Jeśli Ty lub ktoś ze znajomych byłby w Gdańsku to druty są i czekają. Wydawało mi się że jesteś gdzieś nie daleko na północy - Wejherowo, Słupsk ?.

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się - niezbyt daleko - Koszalin 😀

Stalowa szczotka mnie prześladuje wręcz 😜

Już nie raz słuchałam jaka jest przydatna - druciki do blokowania wskazówek, kołeczki blokujące elementy bicia, teraz paletki. Bartek mi już te szczotkę wypomina przy każdej okazji. Miałam taką szczotkę tylko zaginęła i ślad po niej zaginął. Próbowałam od kogoś pożyczyć kilka "kłaczków" to znajomi też nie posiadają.. Trzeba do żelaznego zajrzeć. Tylko pytanie czy wszystkie szczotki mają drut tej samej średnicy. Trzebaby z suwmiarka iść do sklepu. No, a wtedy sprzedawcy patrzą na mnie z przerażeniem 😝

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Yodek napisał:

Zgadza się - niezbyt daleko - Koszalin ....

 

 

No to trochę dalej ;) ale dla młodych co to za różnica :) (mój zięć potrafi na rowerze w ciągu jednego dnia !!!! przyjechać z W-wy do Gdańska)

 

 

  

22 minuty temu, Yodek napisał:

Stalowa szczotka mnie prześladuje wręcz .......Już nie raz słuchałam jaka jest przydatna - druciki do blokowania wskazówek, teraz na kołeczki. Bartek mi już te szczotkę wypomina przy każdej okazji. ......

 

No widzisz "stare" fachury (przepraszam za użycie stare :) - dlatego w cudzysłowie) "Odludek", "Longcase1" wiedzą co dobre :D

 

 

  

22 minuty temu, Yodek napisał:

... Trzeba do żelaznego zajrzeć. Tylko pytanie czy wszystkie szczotki mają drut tej samej średnicy. Trzebaby z suwmiarka iść do sklepu. No, a wtedy sprzedawcy patrzą na mnie z przerażeniem 

 

Nie szczotki mają różne grubości drutu.

Ale myślę że jak będziesz mierzyć tylko druty szczotki ;) to sprzedawcy nie będą przerażeni :) a wręcz pomogą.

 

A pro po średnic drutów taka anegdotka:

Mój ś.p. przyjaciel dostał kiedyś polecenie od syna żeby zakupił mu 10 kg drutu stalowego fi 0,8 z którego potem on robił/dziergał sobie kolczugę.

Poszedł do sklepu Metalzbytu i składa zamówienie przy ladzie, na co sprzedawca krzyczy na zaplecze "Jasiu 10 kilo rycerskiego przynieś" :) 

 

Pozdrawiam

Roman

 

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie! Miałam okazję nie raz i nie dwa,  przekonać się jakie genialne sposoby mają na większość zegarowych bolączek. Czasem z wrażenia mnie zatkało jak co nieco, Mistrzowie ze swoich tajemnic zdradzili. I to jest równie fascynujące jak i same zegary 🤗 Haha... drut "rycerski" jest powszechniejszy niż nam się mogło wydawać. Być może i szczotki też. Jak się o taką zapytam to sprzedawca od razu dopyta - na paletki czy wskazówki 😜😜

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kieszonkowe napisał:

dlaczego ???

 

Pozdrawiam

Roman

 Boje się odpuszczać os jest krótka a i kotwica może się rozhartować :(- nawet używajac klamerki.

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że większość fachowców  dzieli się chętnie swoją wiedzą zwłaszcza jak widzą że z drugiej strony jest zainteresowanie tematem i chęć chłonięcia wiedzy. 

Gorzej jest jak widzisz że  taki "świeżak" który mało co wie a ty mu jeszcze chwilę temu tłumaczyłeś jak trzymać młotek czy pilnik zaczyna pouczać wszystkich

razem z mistrzem :) . 

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż te kotwice, tam os się wykręca 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, kiniol napisał:

Pokaż te kotwice, tam os się wykręca 

 

Krzysztof w tokarce którą Mirkowi sprzedałeś krążki zabierane były ale sercówek i latarki chyba nie ;) . Więc jak wykręci oś to i tak nie będzie jak miał jej nawiercić.

Jeśli jest dobra klamerka do odpuszczania to będzie widział jak głęboko nagrzewa/odpuszcza oś. A potem może złapać w wiertarce do czopów za ramię kotwicy i swobodnie wiercić.

 

Pozdrawiam

Roman

 

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwyci sobie oś w uchwyt i jedzie 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kotwica

image.thumb.jpeg.416443268122b9501e9e4e8c4a1cfe61.jpeg

image.thumb.png.4f70b0537143363a702aaa2b32581959.png

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, kiniol napisał:

Chwyci sobie oś w uchwyt i jedzie 

 

Chyba przeceniasz Mirka - wierci z ręki ? :) 

 

3 minuty temu, mkl1 napisał:

kotwica..

 

Po tym co pokazałeś to jest dość sporo miejsca zrób/kup sobie precyzyjną klamerkę albo poeksperymentuj z cienką rurką.

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie można odpuścić, jest trochę miejsca... 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję używając rurki ( mam takową i mosięzną i miedzianą.

 

Może jak dam przekładkę z tektury namoczonej woda to bedzie blokada cieplna... i powinno odpuscic tylko końcówkę.

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, kiniol napisał:

Faktycznie można odpuścić, jest trochę miejsca... 

 

Trochę :) delikatnie powiedziane.

 

4 minuty temu, mkl1 napisał:

Spróbuję używając rurki ( mam takową i mosięzną i miedzianą.  Może jak dam przekładkę z tektórki namoczonej woda to bedzie blokada cieplna... i powinno odpuscic tylko końcówkę.

 

Żeby odpuszczać w rurce trzeba mieć trochę wprawy w klamerce jest zdecydowane łatwiej  bo widzisz barwy nalotowe.

 

Ale proponuję przenieść temat i nie zaśmiecać tematu "Yodka"

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale ten temat służy do rozwiązywania problemów 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście! To nie jest mój prywatny wątek. Piszą Wszyscy o wszystkim i gitara gra 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiście tylko jest to temat w dziale zegary a nie zegarki kieszonkowe.

I nie chodzi nawet o "zaśmiecanie tematu" tylko potem szukając jak nie należy nawiercać osi kotwicy w kieszonce jak to znaleźć w temacie zegarów wiszących. Tym bardziej że "mkl1" chyba już założył temat o tym zegarku w innym dziale - no właśnie tylko w jakim dziale - nie pamiętam :D:D

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są już bardzo specjalistyczne dyskusje 😊

Ale jedno da się zauważyć - gwałtowny wzrost "oglądalności" wątku od wczoraj chyba 😜 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kieszonkowe napisał:

Tak oczywiście tylko jest to temat w dziale zegary a nie zegarki kieszonkowe.

I nie chodzi nawet o "zaśmiecanie tematu" tylko potem szukając jak nie należy nawiercać osi kotwicy w kieszonce jak to znaleźć w temacie zegarów wiszących. Tym bardziej że "mkl1" chyba już założył temat o tym zegarku w innym dziale - no właśnie tylko w jakim dziale - nie pamiętam :D:D

 

Pozdrawiam

Roman

Właśnie założę, bo o tym zegarku teylko wspomniałem, że mam w  "kieszonkowych"

Porobiłem troche dokumentacji i dzisiaj załozę nowy .

 Wczoraj to była tylko 'wrzutka" n/t problemów z kotwicąmi....

 

 

temat założony.... nie będę TU śmiecił..

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

😀 Zamiast deski testowej , stołek testowy  😀

IMG_7123 (Copy).JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy jeden ścisk 😉 zegar nie ucieknie 😉


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się jakiś Becker na tapecie. Będzie mycie 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Z tej strony Igor i jestem wnukiem Jana.

Chciałbym ogłosić przykrą wiadomość, lecz czuje taki obowiązek.

Niestety Dziadzio wczoraj zmarł ok godziny 13 bo od paru lat był bardzo ciężko chory, i niestety choroba dała za wygraną.

Nie wiedziałem gdzie to napisać a widziałem że dziadzio często siedział na tym temacie forum.

Z Poważaniem 

Igor


Pozdrawiam Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojej😳😳

Strasznie mi przykro. Strasznie 😥😥

Proszę przyjąć kondolencje... Aż nie wiem co sensownego napisać, jestem wstrząśnieta, tak miło i serdecznie pisał, wspierał.. kurczę 😥😥😥

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.