Porady potrzebuję 😊

[tarant 4606]

Niektórzy z nas, poza forum mieli wielką przyjemność poznać Jana osobiście. Miałem taką.

[Yodek 2540]

Niestety nie miałam takiej okazji ale i tak mi zrobiło się okropnie smutno 

[kiniol 2519]

Jest mi ciężko z tą wiadomością... Znałem Jana osobiście... Odpoczywaj w spokoju kolego Janie... 

[fibo 441]

Pamiętam pewną ważną dla mnie rozmowę z Janem... 

Bardzo mi smutno, bardzo. 

Odludku, zajmij się ich niebiańskimi zegarami, bo niektóre zbyt szybko czas odmierzają. 

RIP

 

 

[dziadek 1771]

 

[Yodek 2540]

Chyba całkiem im zegary zwariowały...

Dopiero co, jak się gorączkowałam szlifowaniem palet - wspomniał, że właśnie palety do stareńkiego Beckera musi dorobić. A i na jakimś rynku ulitował się i cały karton budzikowych trupków do robienia kupił..

Jeszcze tyle zadań miał...

Wspierał mnie niezdarę w zmaganiach, tłumaczył żółtodziobowi

 

Edytowane 18 Czerwca 2020 przez Yodek

[kiniol 2519]

Ech... A jak dźwignię wypilowal... 12 lat był z nami... 

Edytowane 18 Czerwca 2020 przez kiniol

[PM1122 1682]

Dołączam się z kondolencjami dla Rodziny , przyjaciół i znajomych Kolegi Odludka .

Pamiętam jego wpisy i porady dla innych .... ..... jest żal , przykro i smutno .

[tarant 4606]

Ja nie żałuję, nie jest mi smutno. Wspominam. Zajmuję miejsce w kolejce za Janem.

 

Czas na mnie

 

Tadeusz Różewicz

 

Czas na mnie
czas nagli

co ze sobą zabrać
na tamten brzeg

nic

więc to już
wszystko
mamo

tak synku
to już wszystko

a więc to tylko tyle

tylko tyle

więc to jest całe życie

tak całe życie

[Yodek 2540]

Piąta rano, a ja się rozkleiłam 😭

[Kieszonkowe 613]

Jan "Odludek" był po prostu prawdziwym starej daty MISTRZEM..

Takim mistrzem których już coraz mniej i których bardzo szkoda.

Jeszcze raz szczere i ogromne wyrazy współczucia dla Rodziny.

 

Roman

 

p.s. Może nie wszyscy wiedzą skąd nick "Odludek"

Jan kilkanaście lat temu zamknął warsztat sprzedał część narzędzi

i przeniósł się z Krakowa na "odludzie" jak nazywał swój dom.

Pozostając zawsze miłym i bardzo ciepłym dla wszystkich ludzi.

[luks 51]

smutna wiadomość od wnuka proszę przyjąć kondolencje dla rodziny pomimo że osobiście nie znam nikogo z forum to czytając wypowiedzi i pomocne rady czasem spierając się w niektórych sprawach to mamy przyjacielskie relacje i czujemy więź z innymi mimo że znamy się wirtualnie będzie nam brakowało Twojego dziadka

[janekp 503]

Hm  prostowac  czy  jednak  wstawka i przeczep ?

[kopernik18 48]

Smutno. Coraz mniej MISTRZÓW. RIP.......

[PM1122 1682]

3 godziny temu, janekp napisał:

Hm  prostowac  czy  jednak  wstawka i przeczep ?

Prostuj ... a co Ci szkodzi . Myślę , że się uda .

[Kieszonkowe 613]

17 godzin temu, janekp napisał:

Hm  prostowac  czy  jednak  wstawka i przeczep ?

 

Podprostować a potem na welcmaszynę czyli  kalibrownicę.

 

Pozdrawiam

Roman

[Yodek 2540]

Poobijane palce, lekkie wstrząśnienie mózgu od obstukiwania młoteczkiem, złamanych kilka igieł, moczenie w WuDe, kilkukrotne podgrzewanie i schładzanie ramienia kotwicy, niecenzuralne "zaklęcia", obrażanie się na cały świat, kilka łez dla zwilżenia, wreszcie WYLAZŁ złamany kołek, kurza noga!

Dziękuję moim Kolegom za szereg bezcennych rad i wsparcie duchowe, gdyby nie Wy to zaraz bym to wywaliła 😖

Teraz problem czy "fi" nie rozwaliłam

zbytnio i okaże się że 0,4 i 0,5 mm będą za cienkie 🥴

Edytowane 22 Czerwca 2020 przez Yodek

[mkl1 14841]

Jak wylazł bez chybotania na boki to "fi" trzyama

[Yodek 2540]

Mkl1 - wylazł ale czy się nie chybotał na boki to nie wiem 🤭 Igła przeszła na wylot 🙄

[mkl1 14841]

A wiela ta igieła ma "fi" ?

[Yodek 2540]

Tego już się nie dowiemy - igła połamaną została i wylądowała na śmietniku historii 😖😄

[Kieszonkowe 613]

Godzinę temu, Yodek napisał:

Teraz problem czy "fi" nie rozwaliłam zbytnio i okaże się że 0,4 i 0,5 mm będą za cienkie

 

Palec kotwicy nie powinien być grubszy niż pierwotnie. Spróbuj raczej zaklepać / zapunktować otwór w ramieniu.

A w najgorszym razie wlutuj (lub wklej - tego ja nie powiedziałem  )

 

Pozdraawiam

Roman

[PM1122 1682]

Brawo 😀Po takich zmaganiach, to szacuneczek! 

Myślę, że nikt ( chyba) się nie pogniewa, jak po takiej walce, odrobinę kleikiem się wesprzesz.... ale nam się dostanie 

[mkl1 14841]

Dawniej też klejono

 np. szelakiem, to dlaczego nie wolno teraz  współczesnymi dobrymi klejami?

[Kieszonkowe 613]

21 minut temu, PM1122 napisał:

...... ale nam się dostanie 

 

Nikomu się nie dostanie  koniec pouczania z mojej strony (zresztą sam zaproponowałem niekoszerny klej  )

 

18 minut temu, mkl1 napisał:

Dawniej też klejono  np. szelakiem..

 

A widziałeś gdzieś stalowy palec wklejony na szelak ? Tak wiem w mechanizmie naprawianym przez innego "fachowca" (cudzysłów użyty świadomie  )

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane 22 Czerwca 2020 przez Kieszonkowe