Porady potrzebuję 😊

[kiniol 2519]

Ćwiertnika nie ściągaj, jest założony na gorąco i siedzi bardzo ciasno na osi... 

Gosia, zamiast toluenu używaj proszę acetonu, toluen jest bardzo rakotwórczy...

Edytowane 8 Listopada 2020 przez kiniol

[Yodek 2540]

Dzięki 😊

 

Nasączanie robiłam na balkonie, a nasączane elementy schły tam też...

Nie mam pojęcia jaka jest rozpuszczalność paraloidu w acetonie 🤔

[kiniol 2519]

Taka sama, ja rozpuszczam w acetonie i działa tak samo... Dobrze jest zawinąć impregnowane elementy w worek foliowy, by nieco opóźnić schnięcie... To samo Lechu, używaj acetonu...

Edytowane 8 Listopada 2020 przez kiniol

[Yodek 2540]

👍😃

Ok, następnym razem będziemy testować aceton.

[PM1122 1686]

51 minut temu, kiniol napisał:

Ćwiertnika nie ściągaj, jest założony na gorąco i siedzi bardzo ciasno na osi... 

 

A , na gorąco .  Nooo , tak właśnie zacząłem myśleć . 

Ale , te koło wskazań , muszę , bo bębna nie wyjmę - a ono , to chyba też na gorąco osadzone .

Bęben chodu , to z trudem wyjąłem . Ale i tak czeka mnie grubsza robota , bo ma jeden ząb skrzywiony . Jak ktoś odgiął , tę sprężynkę przy zapadce i jak to puściło , no to i wygięło. O dziwo , okularek jest cały.

Edytowane 8 Listopada 2020 przez PM1122

[LESKOS 3339]

Nie mam najlepszych doświadczeń acetonem i paraloidem  ... 🤔

[kiniol 2519]

9 godzin temu, LESKOS napisał:

Nie mam najlepszych doświadczeń acetonem i paraloidem  ... 🤔

Co się dzieje?

[LESKOS 3339]

Nie równomiernie się rozprowadzał trzeba było podgrzewać suszarką przy smarowaniu , drewno może nie było do końca czyste , ale średni to szło . Z toluenem nie miałem takiego problemu. Fakt takie roboty tylko na dworze i pod wiatą drewno się wietrzy 2-3 dni ... Niestety cała chemia za dobrze na nas nie działa. 

Ps. co do tarczy to miałeś rację . Te małe kropki to "odpadający od podłoża" podkład . Pęka i łuszczy się jak  stary obraz, sporo się namęczyłem żeby temu zapobiec ,,, ale opanowałem. Niestety tarcza została posmarowane olejem lnianym i średnio się to sprawdziło się . Mam już wszystkie materiały do konserwacji  ale stary olej trzeba niestety zmyć delikatnie - mam 80% tarczy umyte. Jeszce ze dwa dni i będzie w całości . przy okazji delikatnie odnawiam konsystencję podkładu. na zasadzie konserwacji. Załączam dwa małe fragmenty tego jak to wygląda ...

Walczę dalej nie spiesząc się ... to naprawdę benedyktyńska praca ... 😉

[kiniol 2519]

Jeśli nie masz praktyki nie rób tego...  Ćwicz na czymś co nie jest cenne...  Łuszczące się fragmenty podkładu i warstwy malarskiej, trzeba przykleić do blachy... Używa się do tego specjalnego spoiwa "Beva" i poprzez cienką folię celuloidową dokleja obkładając woreczkami z piaskiem... Nie rób tego sam... bo już Ci się paprze. Skąd wiesz, że to olej lniany jak piszesz... To może być werniks damarowy lub mastyksowy... Leszek przestrzegam przed ćwiczeniami na tej tarczy... Najpierw musisz ustabilizować warstwę gruntu, potem zabierać się za estetykę... 

Edytowane 9 Listopada 2020 przez kiniol

[LESKOS 3339]

To już pokazywałeś ze cztery lata temu 😉 ... skąd wiem -- bo śmierdzi frytkami ... spokojnie ... nie spieprzę i nic się nie paprze . Uwierz raz w ducha ... 😉 

 

Edytowane 9 Listopada 2020 przez LESKOS

[kiniol 2519]

👍

[LESKOS 3339]

Niestety olejem przesmarował ktoś komu tarcza zaczęła się sypać chcąc zatrzymać proces  i to wiele lat temu to, ale nic to specjalnie nie dało. Są zacieki oleju pod tarczą .  Mi się udało dało  ustabilizować podkład i zatrzymać wypadanie a nawet delikatnie uelastycznić.  ... Oczyszczę resztę i będę myślał co dalej.

Ps. korzystam z pomocy kolegi konserwatora , niestety tylko telefonicznie bo jest gość w Niemczech . 

Edytowane 9 Listopada 2020 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Zagadka 😉

 

CO JA ROBIE? 😝😝 

 

(Przepraszam za niewyjsciowe skarpeciochy ale do tej roboty musiał być strój roboczy)..

Wyznaczony czas - 60 minut wysiadywania😂😂)

Edytowane 9 Listopada 2020 przez Yodek

[shreq 234]

Jeśli to jest fornirowanie pleców, to ja skaczę przez okno

[Yodek 2540]

Brawo! Bravissimo! 👍👍👍😄😄😄

[JASI 1062]

Myślę, że to prostowanie plecków, bo obłóg chyba leży obok... 

Tylko dlaczego 60 minut. 

Pozdrawiam Jacek 

[Yodek 2540]

Już po klejeniu obłogu/forniru -wstępnie wyszło nieźle...

Powierzchnia paskudna, bo stara politura zdejmowana i wygląda jeszcze niezbyt niewyjściowo..

 

Te białe kropki u dołu pleców to wykałaczki - po nałożeniu obłogu/forniru szybko wbijałam i obcinałam - żeby pod ciężarem mojej "prasy" się nie ześlizgnął 😝 

 

 

Plecy były klejone wzdłuż, na drugi dzień nawilżane od strony wklęśnięcia żeby nieco się wypłaszczyły. 

 

 

A tu przygotowania obłogu/forniru i pleców - prasowanie na mokro

 

Edytowane 9 Listopada 2020 przez Yodek

[Yodek 2540]

Żeby nie było - sama na to wszystko nie wpadłam 🤗

[shreq 234]

Dobra rada! Zostaw pod naciskiem. Nie wiem jakim klejem kleiłaś ale może pociągnąć w ciągu 12h.

[Yodek 2540]

5 minut temu, shreq napisał:

Dobra rada! Zostaw pod naciskiem. Nie wiem jakim klejem kleiłaś ale może pociągnąć w ciągu 12h.

 

Dokładnie - po sprawdzeniu, peerelowski ławostół na wysoki połysk z powrotem na plecy i będzie do jutra schnąć pod nim 🖐️😃 

PS. Mąż się nie dał namówić na siedzenie do jutra na ławostole 🤣

 

 

Edytowane 9 Listopada 2020 przez Yodek

[PM1122 1686]

A szkoda 

Byłby dowód, że mężczyzna też się przydaje 

[JASI 1062]

Widzę, że prace przebiegają pod "specjalnym" nadzorem. 

Pozwoliłem sobie wykadrować Twoje zdjęcie.

 

 

Jestem pod wrażeniem, takie próchno... 👍

Pozdrawiam Jacek 

[Yodek 2540]

Mam trójkę "brakarzy" 😝 

 

Próchno pod paraloidem niesłychanie wręcz się zespala.. twardnieje 🤔 Jestem tym specyfikiem zachwycona 

[Magican 21]

Witam kolegów,

Czy ktoś zna kogoś kto wykona szkła do np. kareciaków lub ich większych braci, tych z rtęciowym wahadłem? Dzięki 

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[luks 51]

te koty to jak gremliny ten w środku musi czuć się nie swojo w takim  towarzystwie, mam przykład skrzyni o których wspomniałem kilka stron wcześniej zdjęcie zrobione przed chwilą a motyw zazwyczaj podobny malowana współcześnie na biało a środek na niebiesko