Porady potrzebuję 😊

[graver 373]

5 minut temu, dziadek napisał(-a):

Moim zdaniem.

Koperta Kol. Gravera wyszła super!

Tarcza prostokątna Kol. Grzegorza też wyszła super!

Gdybym zlecał komuś wykonanie takiej usługi, to właśnie takich bym oczekiwał efektów.  

Dzięki za miłe słowa, dodam jeszcze że srebro nie mogło być od kolegi z walcarki bo by nie wyszło takie cienkie 0,5mm i proste, więc poprosiłem kolegę i kupił mi sreberko w Hopei było bez naprężeń, ciężko było jak diabli, aale znalazłem pojemnik o minimalnie mniejszej średnicy i najpierw ręcznie ostrożnie zaginałem i tu zrobiła się wklęsłość więc znowu kombinowanie i wyciełem w pleksi 5 milimetrowej otwór ze skosem, wygładziłem i podłożyłem blaszkę na nią wałek drewniany który popukiwałem młotkiem sprawdzając czy jest właściwy kąt tak do skutku, i odziwo wklęśnięcie się cofnęło i ładnie się sprostowało, następnie jak było ok i udało się z oporem wcisnąć blaszkę w rameczkę wyjołem i zalałem szelakiem takim jak lak, i dopiero naniosłem wzór i grawerowałem bardzo ostrożnie, (szelak dlatego a nie lak bo szelak ma ziarnistość drobniejszą i zastyga na kamień, w ten sposób podczas grawerowania po usunięciu laku pod spodem nie ma śladów od rytowania)

[Kieszonkowe 613]

Drogi Kolego @old time 

pozwolisz że ustosunkuję się do Twojej ostatniej wypowiedzi

 

20 godzin temu, old time napisał(-a):

Kolego Kieszonkowe jak w kilku postach wspomniales -robilem  dla klienta.Dla mnie klient to ktos kto placi za usluge.

Rozumiem ze Kolega robil to za darmo - w czynie spolecznym jak to sie kiedys nazywalo😀.

Ja jako amator/zbieracz roczniakow nie kupie sobie takiej ilosci narzedzi i urzadzen jaka Ty pokazujesz poniewaz mmnie na to nie stac.

Wole te pieniadze przeznaczyc na kolejny zegar a jesli sam nie potrafie czegos zrobic oddaje do fachowca.

Nikt nie potrafi zrobic wszystkiego sam chyba ze sa takie osoby- ja przez ponad 50 lat blakania sie po tym swiecie nie spotkalem takiej.Nawet tak zwane"zlota raczka" potrzbowaly pomocy.

Oczywiscie Kolega w kazdej dziedzinie jest samowystarczalny i nie kozysta z pomocy fachowca tylko uczy sie i kupuje specjalne narzedzia zeby zrobic to samemu.

Druga sprawa to czas,mam go bardzo niewiele. Kilka lat temu ponownie zostalem ojcem  wiec duzo pracuje zeby ogarnac swoje hobby i utrzymanie rodziny(zona od ponad 30 lat ta sama zajmuje sie domem🥰)

I tak na koniec- dla mnie tarcza z brakami,zniszczona,popekana  lub w plamy jest nie do zaakceptowania. To tak jak kobieta bez zeba na przedzie🤣.Kazdy ma swoje zboczenia-ja mam takie.

Zeby pozyskac lepsza nieuszkodzna tarcze potrafie kupic caly zegar,zamienic tarcze a reszte sprzedac nawet jesli mam byc stratny.

Kolego Kieszonkowe, nie kazdy ma tak lotny umysl jak Ty,nie kazdy ma zdolnosci manualne jak Ty,nie kazdego stac na zakup tylu narzedzi i urzadzen .

Chetnie zobacze tarcze po renowacji proszkiem,oczywiscie taka srebrzona czesciowo i indeksami malowanymi.

 Ponizej jeszcze raz pokaze tarcze ktora zrobilem proszkiem,calosc srebrzona i cyfry wklesle  tez zrobilem.

 

 

Ale nim to zrobię to jeszcze wcześniej jeśli można mały wkręt odnośnie koperty Kol. @graver 

 

Ja podobnie jak @dziadek jestem pod wrażeniem prac które On wykonuje (i w skali ocen kiedy się uczyłem i byłem na studiach) za tą pracę postawił bym Mu "5" 

tylko trzeba zauważyć ze nie jest to renowacja tylko rekonstrukcja (kiedyś na tym forum - Kol. @JASI na pewno szybko to znajdzie dla leniwych  - prowadziliśmy 

już dyskusję czym różni się renowacja od rekonstrukcji czy odbudowy na wzór).

Ba nawet postawił bym "5 z +"  bo jak napisał nie odnawiał nie polerował na błysk nie poprawiał rytów na istniejącym deklu - czyli zrobił to z "doktryną" bliższą mojej ideologi.

Dzięki temu wszyscy oglądający kopertę chyba widzą który dekiel był dorabiany. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić  to że dorabiany dekiel ma ostry (a nie wyoblony jak w pierwowzorze)

rant - ale z tego Kolega się wytłumaczył opisując jakie problemy miał przy robieniu tego dekla. Trzeba tu by zastosować inne techniki - drykowania, tłoczenia lub klepania na formie.

I znowu polecam poszukać czym te techniki się różnią  .

 

A teraz wracając do Twojej wypowiedzi:

Nie wiem czemu mnie atakujesz żeby nie stwierdzić obrażasz - przecież nigdzie w moich wcześniejszych wypowiedziach nie odnosiłem się do Twoich prac !!! ale jeśli sobie tego życzysz  zrobię to (i trochę w Twoim stylu) pozwolisz też że będę korzystał bez zgody z Twoich zdjęć.

 

Po kolei 

 

1. Tarczę którą pokazałem zrobiłem za darmo bo jak napisałem z kolegą umawialiśmy się tylko na naprawę mechanizmu i tylko za to się rozliczaliśmy

 

2. Ja jako amator nie wydaję tyle pieniędzy na roczniaki jak kolekcja szanownego Kolegi - bo mnie na to nie stać  obserwując ceny niektórych egzemplarzy - natomiast od lat wydaję wolne środki właśnie na narzędzia i części. Bo chcąc naprawiać trzeba mieć z czego i czym. Każdy swoje pieniądze wydaje jak lubi i zbiera to co lubi.

 

3. Oczywiście kolega nie jest zawsze samowystarczalny i to co nie potrafi zrobić czy nie ma odpowiednich narzędzi oddaje do fachowca i nie ważne czy ten fachowiec ma firmę czy robi to w piwnicy - płacę mu za to że poświęca na to czas i potrafi to zrobić.

 

4. Co do czasu też jestem ojcem ba nawet dziadkiem i mam tego świadomość że w moim stanie i wieku tego czasu mam jeszcze mniej więc proszę nie licytujmy się kogo czas jest cenniejszy.

 

 

Na koniec co do tarcz (teraz będę się odnosił do tarcz przedstawionych przez Ciebie). Na wstępie powiem (i napiszę to tłustym drukiem) obie tarcze bardzo mi się podobają

 

Tarcza pierwsza - wygląda jak by przed chwilą wyszła ze sklepu

:

 

Ale mam male ale  :

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale wierzę Tobie- wiadomo z płaskimi byś sobie nie poradził)

4. Rozetki pod wskazówkami i między cyframi wyglądają na płaskie - jak je zrobiłeś

5. Tarcza i ramka błyszczy się znakomicie natomiast gryzie mi się to z spatynowanymi kolumnami i ich gałkami - jak się to ma do Twoich poglądów że wszystko ma być jak nowe.

 

Osobiście  - powiem przewrotnie   - że wolę zegar/tarczę z drugiego zdjęcia

 

 

bo co prawda nie świeci się tak pięknie, widać jakąś skazę przy 12 (ale może to kwestia oświetlenia/blików)

ale ta tarcza dla mnie (podkreślam dla mnie) jakoś lepiej "siedzi w całości"

 

Ale o gustach się nie dyskutuje: jeden woli brunetki, drugi blondynki a trzeci szczerbatą teściową   

 

Tarcza druga - podoba mi się jeszcze bardziej 

 

 

I znowu małe ale:

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale tu bardziej można domniemywać na 6 ,7, 8 )

4. Tarcza pokazana w dużym oddaleniu, z cieniem komórki i ręki.

 

Tę tarczę podobnie jak "dziadek" - "kupuję" - jeśli kiedyś bym potrzebował to zwrócę się do Ciebie.

 

Natomiast  ja robiąc zdjęcia zwróć uwagę że staram się pokazywać zbliżenia i ideę procesu żeby można było

coś zobaczyć a nie olbrzymi fragment blatu na którym to robię.

 

Kolego "oldtime" po raz któryś podkreślam nie uważam się za "lotny umysł" ani "autorytet" nie zabieram udziału w dyskusji w tematach na których się nie znam

zegary wieżowe, zegary wiszące, roczniaki, zegarki rosyjskie. Natomiast w bliskich mi tematach jak, narzędzia, kieszonki czy technologia naprawy wypowiadam tylko

swoje odrębne zdanie z którym każdy może dyskutować. Staram się też nikogo nie obrażać.

 

I jeszcze raz proszę - ponoć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - całe życie pracowałem w Polsce  - i myślę że zarobki jak i emerytura jest zdecydowanie niższa niż dla poddanych Jej Królewskiej Mości.

 

Wybacz podobnie jak Kol. @LESKOS nie zamierzam Ci udowadniać ze nie jestem koniem. Tarczę z indeksami drukowanymi potrafię uzupełnić zarówno galwanicznie to jest prostsze jak też przez pocieranie to wymaga więcej pracy i nie do wszystkich tarcz się nadaje.

 

Chętnie też oglądam takie relacje innych (uczę się i podpatruję przy okazji) @pmwas , @Yodek , @szalony amator , @Andrzej Wachowicz , którzy krok po kroku pokazują swoje zmagania oporną materią zegarkową i którym nie zawsze wszystko wychodzi i potrafią się do tego przyznać.

Są też Koledzy niektórzy wybitni fachowcy (inni trochę mniej) którzy tylko mówią że coś potrafią zrobić ale nie mają czasu żeby to pokazać lub już zapakowali zegar do wysyłki lub nie bo nie. Natomiast poproś ich o pokazanie czegoś dokładniej lub spróbuj z nimi polemizować - stajesz się od razu ich i ich popleczników wrogiem  .

 

Ja też wielokrotnie na tym forum (w przeciwieństwie do Ciebie) pokazywałem krok po kroku jak coś staram się naprawić.  Ale po takich wpisach coraz bardziej tracę na to ochotę.

 

Miłego tygodnia 

Roman

 

p.s. I znowu się rozpisałem. Ale poranek jest jedyną porą dnia przy jakiej jako tako egzystuję. W moim wieku i przy moim stanie takie upały mnie wykańczają. A nie stać mnie było na zainstalowanie w domu klimatyzacji - i znowu o pieniądzach     

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez Kieszonkowe

[old time 413]

Godzinę temu, Kieszonkowe napisał(-a):

Drogi Kolego @old time 

pozwolisz że ustosunkuję się do Twojej ostatniej wypowiedzi

 

 

Ale nim to zrobię to jeszcze wcześniej jeśli można mały wkręt odnośnie koperty Kol. @graver 

 

Ja podobnie jak @dziadek jestem pod wrażeniem prac które On wykonuje (i w skali ocen kiedy się uczyłem i byłem na studiach) za tą pracę postawił bym Mu "5" 

tylko trzeba zauważyć ze nie jest to renowacja tylko rekonstrukcja (kiedyś na tym forum - Kol. @JASI na pewno szybko to znajdzie dla leniwych  - prowadziliśmy 

już dyskusję czym różni się renowacja od rekonstrukcji czy odbudowy na wzór).

Ba nawet postawił bym "5 z +"  bo jak napisał nie odnawiał nie polerował na błysk nie poprawiał rytów na istniejącym deklu - czyli zrobił to z "doktryną" bliższą mojej ideologi.

Dzięki temu wszyscy oglądający kopertę chyba widzą który dekiel był dorabiany. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić  to że dorabiany dekiel ma ostry (a nie wyoblony jak w pierwowzorze)

rant - ale z tego Kolega się wytłumaczył opisując jakie problemy miał przy robieniu tego dekla. Trzeba tu by zastosować inne techniki - drykowania, tłoczenia lub klepania na formie.

I znowu polecam poszukać czym te techniki się różnią  .

 

A teraz wracając do Twojej wypowiedzi:

Nie wiem czemu mnie atakujesz żeby nie stwierdzić obrażasz - przecież nigdzie w moich wcześniejszych wypowiedziach nie odnosiłem się do Twoich prac !!! ale jeśli sobie tego życzysz  zrobię to (i trochę w Twoim stylu) pozwolisz też że będę korzystał bez zgody z Twoich zdjęć.

 

Po kolei 

 

1. Tarczę którą pokazałem zrobiłem za darmo bo jak napisałem z kolegą umawialiśmy się tylko na naprawę mechanizmu i tylko za to się rozliczaliśmy

 

2. Ja jako amator nie wydaję tyle pieniędzy na roczniaki jak kolekcja szanownego Kolegi - bo mnie na to nie stać  obserwując ceny niektórych egzemplarzy - natomiast od lat wydaję wolne środki właśnie na narzędzia i części. Bo chcąc naprawiać trzeba mieć z czego i czym. Każdy swoje pieniądze wydaje jak lubi i zbiera to co lubi.

 

3. Oczywiście kolega nie jest zawsze samowystarczalny i to co nie potrafi zrobić czy nie ma odpowiednich narzędzi oddaje do fachowca i nie ważne czy ten fachowiec ma firmę czy robi to w piwnicy - płacę mu za to że poświęca na to czas i potrafi to zrobić.

 

4. Co do czasu też jestem ojcem ba nawet dziadkiem i mam tego świadomość że w moim stanie i wieku tego czasu mam jeszcze mniej więc proszę nie licytujmy się kogo czas jest cenniejszy.

 

 

Na koniec co do tarcz (teraz będę się odnosił do tarcz przedstawionych przez Ciebie). Na wstępie powiem (i napiszę to tłustym drukiem) obie tarcze bardzo mi się podobają

 

Tarcza pierwsza - wygląda jak by przed chwilą wyszła ze sklepu

:

 

Ale mam male ale  :

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale wierzę Tobie- wiadomo z płaskimi byś sobie nie poradził)

4. Rozetki pod wskazówkami i między cyframi wyglądają na płaskie - jak je zrobiłeś

5. Tarcza i ramka błyszczy się znakomicie natomiast gryzie mi się to z spatynowanymi kolumnami i ich gałkami - jak się to ma do Twoich poglądów że wszystko ma być jak nowe.

 

Osobiście  - powiem przewrotnie   - że wolę zegar/tarczę z drugiego zdjęcia

 

 

bo co prawda nie świeci się tak pięknie, widać jakąś skazę przy 12 (ale może to kwestia oświetlenia/blików)

ale ta tarcza dla mnie (podkreślam dla mnie) jakoś lepiej "siedzi w całości"

 

Ale o gustach się nie dyskutuje: jeden woli brunetki, drugi blondynki a trzeci szczerbatą teściową   

 

Tarcza druga - podoba mi się jeszcze bardziej 

 

 

I znowu małe ale:

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale tu bardziej można domniemywać na 6 ,7, 8 )

4. Tarcza pokazana w dużym oddaleniu, z cieniem komórki i ręki.

 

Tę tarczę podobnie jak "dziadek" - "kupuję" - jeśli kiedyś bym potrzebował to zwrócę się do Ciebie.

 

Natomiast  ja robiąc zdjęcia zwróć uwagę że staram się pokazywać zbliżenia i ideę procesu żeby można było

coś zobaczyć a nie olbrzymi fragment blatu na którym to robię.

 

Kolego "oldtime" po raz któryś podkreślam nie uważam się za "lotny umysł" ani "autorytet" nie zabieram udziału w dyskusji w tematach na których się nie znam

zegary wieżowe, zegary wiszące, roczniaki, zegarki rosyjskie. Natomiast w bliskich mi tematach jak, narzędzia, kieszonki czy technologia naprawy wypowiadam tylko

swoje odrębne zdanie z którym każdy może dyskutować. Staram się też nikogo nie obrażać.

 

I jeszcze raz proszę - ponoć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - całe życie pracowałem w Polsce  - i myślę że zarobki jak i emerytura jest zdecydowanie niższa niż dla poddanych Jej Królewskiej Mości.

 

Wybacz podobnie jak Kol. @LESKOS nie zamierzam Ci udowadniać ze nie jestem koniem.

 

Chętnie też oglądam takie relacje innych (uczę się i podpatruję przy okazji) @pmwas , @Yodek , @szalony amator , @Andrzej Wachowicz , którzy krok po kroku pokazują swoje zmagania oporną materią zegarkową i którym nie zawsze wszystko wychodzi i potrafią się do tego przyznać.

Są też Koledzy niektórzy wybitni fachowcy (inni trochę mniej) którzy tylko mówią że coś potrafią zrobić ale nie mają czasu żeby to pokazać lub już zapakowali zegar do wysyłki lub nie bo nie. Natomiast poproś ich o pokazanie czegoś dokładniej lub spróbuj z nimi polemizować - stajesz się od razu ich i ich popleczników wrogiem  .

 

Ja też wielokrotnie na tym forum (w przeciwieństwie do Ciebie) pokazywałem krok po kroku jak coś staram się naprawić.  Ale po takich wpisach coraz bardziej tracę na to ochotę.

 

Miłego tygodnia 

Roman

 

p.s. I znowu się rozpisałem. Ale poranek jest jedyną porą dnia przy jakiej jako tako egzystuję. W moim wieku i przy moim stanie takie upały mnie wykańczają. A nie stać mnie było na zainstalowanie w domu klimatyzacji - i znowu o pieniądzach     

O dpowiem ci na wysokim poziomie tak jak Kolega o którym tu wspomniałeś

 

Niech zostanie tak w Twojej głowie

Powodzenia

[Kieszonkowe 613]

2 minuty temu, old time napisał(-a):

O dpowiem ci na wysokim poziomie tak jak Kolega o którym tu wspomniałeś

 

Niech zostanie tak w Twojej głowie

Powodzenia

 

Poziom zaiste wysoki  

[old time 413]

41 minut temu, Kieszonkowe napisał(-a):

 

Poziom zaiste wysoki  

No też tak pomyślałem jak dostałem taką dpowiedz.

Ty powołałeś się na kolegę w swojej wypowiedzi i ja też zacytowałem jego odpowiedź.

 

[old time 413]

13 godzin temu, Kieszonkowe napisał(-a):

Drogi Kolego @old time 

pozwolisz że ustosunkuję się do Twojej ostatniej wypowiedzi

 

 

Ale nim to zrobię to jeszcze wcześniej jeśli można mały wkręt odnośnie koperty Kol. @graver 

 

Ja podobnie jak @dziadek jestem pod wrażeniem prac które On wykonuje (i w skali ocen kiedy się uczyłem i byłem na studiach) za tą pracę postawił bym Mu "5" 

tylko trzeba zauważyć ze nie jest to renowacja tylko rekonstrukcja (kiedyś na tym forum - Kol. @JASI na pewno szybko to znajdzie dla leniwych  - prowadziliśmy 

już dyskusję czym różni się renowacja od rekonstrukcji czy odbudowy na wzór).

Ba nawet postawił bym "5 z +"  bo jak napisał nie odnawiał nie polerował na błysk nie poprawiał rytów na istniejącym deklu - czyli zrobił to z "doktryną" bliższą mojej ideologi.

Dzięki temu wszyscy oglądający kopertę chyba widzą który dekiel był dorabiany. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić  to że dorabiany dekiel ma ostry (a nie wyoblony jak w pierwowzorze)

rant - ale z tego Kolega się wytłumaczył opisując jakie problemy miał przy robieniu tego dekla. Trzeba tu by zastosować inne techniki - drykowania, tłoczenia lub klepania na formie.

I znowu polecam poszukać czym te techniki się różnią  .

 

A teraz wracając do Twojej wypowiedzi:

Nie wiem czemu mnie atakujesz żeby nie stwierdzić obrażasz - przecież nigdzie w moich wcześniejszych wypowiedziach nie odnosiłem się do Twoich prac !!! ale jeśli sobie tego życzysz  zrobię to (i trochę w Twoim stylu) pozwolisz też że będę korzystał bez zgody z Twoich zdjęć.

 

Po kolei 

 

1. Tarczę którą pokazałem zrobiłem za darmo bo jak napisałem z kolegą umawialiśmy się tylko na naprawę mechanizmu i tylko za to się rozliczaliśmy

 

2. Ja jako amator nie wydaję tyle pieniędzy na roczniaki jak kolekcja szanownego Kolegi - bo mnie na to nie stać  obserwując ceny niektórych egzemplarzy - natomiast od lat wydaję wolne środki właśnie na narzędzia i części. Bo chcąc naprawiać trzeba mieć z czego i czym. Każdy swoje pieniądze wydaje jak lubi i zbiera to co lubi.

 

3. Oczywiście kolega nie jest zawsze samowystarczalny i to co nie potrafi zrobić czy nie ma odpowiednich narzędzi oddaje do fachowca i nie ważne czy ten fachowiec ma firmę czy robi to w piwnicy - płacę mu za to że poświęca na to czas i potrafi to zrobić.

 

4. Co do czasu też jestem ojcem ba nawet dziadkiem i mam tego świadomość że w moim stanie i wieku tego czasu mam jeszcze mniej więc proszę nie licytujmy się kogo czas jest cenniejszy.

 

 

Na koniec co do tarcz (teraz będę się odnosił do tarcz przedstawionych przez Ciebie). Na wstępie powiem (i napiszę to tłustym drukiem) obie tarcze bardzo mi się podobają

 

Tarcza pierwsza - wygląda jak by przed chwilą wyszła ze sklepu

:

 

Ale mam male ale  :

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale wierzę Tobie- wiadomo z płaskimi byś sobie nie poradził)

4. Rozetki pod wskazówkami i między cyframi wyglądają na płaskie - jak je zrobiłeś

5. Tarcza i ramka błyszczy się znakomicie natomiast gryzie mi się to z spatynowanymi kolumnami i ich gałkami - jak się to ma do Twoich poglądów że wszystko ma być jak nowe.

 

Osobiście  - powiem przewrotnie   - że wolę zegar/tarczę z drugiego zdjęcia

 

 

bo co prawda nie świeci się tak pięknie, widać jakąś skazę przy 12 (ale może to kwestia oświetlenia/blików)

ale ta tarcza dla mnie (podkreślam dla mnie) jakoś lepiej "siedzi w całości"

 

Ale o gustach się nie dyskutuje: jeden woli brunetki, drugi blondynki a trzeci szczerbatą teściową   

 

Tarcza druga - podoba mi się jeszcze bardziej 

 

 

I znowu małe ale:

1. Nie pokazujesz stanu pierwotnego

2. Nie pokazujesz procesu renowacji

3. Nie widać czy indeksy są wklęsłe (ale tu bardziej można domniemywać na 6 ,7, 8 )

4. Tarcza pokazana w dużym oddaleniu, z cieniem komórki i ręki.

 

Tę tarczę podobnie jak "dziadek" - "kupuję" - jeśli kiedyś bym potrzebował to zwrócę się do Ciebie.

 

Natomiast  ja robiąc zdjęcia zwróć uwagę że staram się pokazywać zbliżenia i ideę procesu żeby można było

coś zobaczyć a nie olbrzymi fragment blatu na którym to robię.

 

Kolego "oldtime" po raz któryś podkreślam nie uważam się za "lotny umysł" ani "autorytet" nie zabieram udziału w dyskusji w tematach na których się nie znam

zegary wieżowe, zegary wiszące, roczniaki, zegarki rosyjskie. Natomiast w bliskich mi tematach jak, narzędzia, kieszonki czy technologia naprawy wypowiadam tylko

swoje odrębne zdanie z którym każdy może dyskutować. Staram się też nikogo nie obrażać.

 

I jeszcze raz proszę - ponoć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - całe życie pracowałem w Polsce  - i myślę że zarobki jak i emerytura jest zdecydowanie niższa niż dla poddanych Jej Królewskiej Mości.

 

Wybacz podobnie jak Kol. @LESKOS nie zamierzam Ci udowadniać ze nie jestem koniem. Tarczę z indeksami drukowanymi potrafię uzupełnić zarówno galwanicznie to jest prostsze jak też przez pocieranie to wymaga więcej pracy i nie do wszystkich tarcz się nadaje.

 

Chętnie też oglądam takie relacje innych (uczę się i podpatruję przy okazji) @pmwas , @Yodek , @szalony amator , @Andrzej Wachowicz , którzy krok po kroku pokazują swoje zmagania oporną materią zegarkową i którym nie zawsze wszystko wychodzi i potrafią się do tego przyznać.

Są też Koledzy niektórzy wybitni fachowcy (inni trochę mniej) którzy tylko mówią że coś potrafią zrobić ale nie mają czasu żeby to pokazać lub już zapakowali zegar do wysyłki lub nie bo nie. Natomiast poproś ich o pokazanie czegoś dokładniej lub spróbuj z nimi polemizować - stajesz się od razu ich i ich popleczników wrogiem  .

 

Ja też wielokrotnie na tym forum (w przeciwieństwie do Ciebie) pokazywałem krok po kroku jak coś staram się naprawić.  Ale po takich wpisach coraz bardziej tracę na to ochotę.

 

Miłego tygodnia 

Roman

 

p.s. I znowu się rozpisałem. Ale poranek jest jedyną porą dnia przy jakiej jako tako egzystuję. W moim wieku i przy moim stanie takie upały mnie wykańczają. A nie stać mnie było na zainstalowanie w domu klimatyzacji - i znowu o pieniądzach     

Pisze tylko w celu wyjasnienia

Tarcza Sylvestra robiona przez profesjonaliste - tak napisalem,czyli to nie moje dzielo.Zegar czeka w kolejce do SPA.

Tarcza Haucka zrobiona przez kogos kto mysli ze potrafi-tak napisalem,tez nie moje dzielo.(dla mnie tragedia)

Robie tarcze tylko z wkleslymi indeksami i prostokatna to ja.Pokazujac ta tarcze napisalem ze indeksy sa wklesle.

W temacie o roczniakach jest ostatnia tarcza ktora zrobilem . Jesli mnie ktos pyta jak cos robie i czym to zawsze odpowiadam.

Jestem amatorem i uwazam ze za malo wiem i potraie zeby komus doradzac.Wypowiedzialem tylko swoja opinie o srebrzeniu proszkiem.

Doradzaj i pisz sa to cenne wskazowki dla wielu czytajacych.

[zadra 1465]

Obserwuję dyskusję ze świadomością, że zaczęło się od mojego wpisu o tarczy GB..

Źle się czuję ze świadomością, że dochodzi przez to do lekkich spięć i pewnych negatywnych emocji.

Gdy zacząłem podczyszczać tarczę doskonale wiedziałem, że czyszczenie zlikwiduje nie tylko czarne brzydkie tło lecz również ogólny wygląd tarczy znacznie się nie poprawi..

Orientuję się w procesach technologiczne prowadzących do chromowania, niklowania, miedziowania elektrolitycznego i domyślam się, że srebrzenie niewiele się różni od tych wymienionych jako pierwsze.

Teraz przejdę do klu mojego wpisu.

Tylko ja znam swoje możliwości techniczne, tylko ja orientuję się jakie mam zaplecze techniczne i tylko ja wiem jakie środki i ile czasu jestem w stanie poświęcić dla tej tarczy.

Odniosłem wrażenie, że niektórzy koledzy nie chcą zrozumieć, że ktoś kto nie lubi wody, nie chce się moczyć to również nie zechce uczyć się pływać i dodatkowo trudno z niego zrobić pływaka zawodowego...
 

Nie zamierzałem nigdy wchodzić w dyskusje z kol Kieszonkowe, old time, leskos, graver, ni z nikim kto profesjonalnie podchodzi do tego typu renowacji, bo poziom mojej wiedzy i umiejętności w porównaniu z Waszym jest mizerny.

Cieszę się, że wypowiedzieliście się wskazując kierunki którymi mógłbym pójść, lecz wybór biorąc pod uwagę moją wiedzę, możliwości i praktykę a także zapatrywania na hobby jest dość wąski.

Jeśli nawet uda mi się tę tarczę troszkę poprawić, to na pewno nie będzie taki poziom jaki reprezentujecie.

 

Jak już wyczytaliście, tarczę identyczną kupiłem, a ta co została wyczyszczona, zostaje u mnie do nauki i dokonania pewnych prób, które być może w przyszłości pozwolą wyciągnąć mi nowe wnioski.

Natomiast jeśli chce się ktoś zająć odnowieniem tarczy którą posiadam i pokazać później proces i powzięte kroki w celu jej ratowania, to z chęcią udostępnię.

Zamiast wytykania sobie nieścisłości możecie wykazać, że to co piszecie jest do wykonania zgodnie z Waszymi założeniami i być może powstanie kolejny ciekawy artykuł pomocny komuś innemu przy innej okazji..

 

 

 

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez zadra

[Kieszonkowe 613]

  

8 godzin temu, zadra napisał(-a):

....Nie zamierzałem nigdy wchodzić w dyskusje z kol Kieszonkowe, old time, leskos, graver, ni z nikim kto profesjonalnie podchodzi do tego typu renowacji, bo poziom mojej wiedzy i umiejętności w porównaniu z Waszym jest mizerny.

 

Witaj, jak zwykle rano  .

 

Ależ wchodź i dyskutuj - tylko niech to będzie dyskusja - myślę że każdy Ci chętnie pomoże. Jeśli myślisz że ktokolwiek urodził się z wiedzą którą posiada. To zapewniam Cię ze nie. Są to lata zdobywania doświadczeń, wiedzy poświadczone wieloma próbami i błędami  . Zauważ że jak ktoś pyta o pomoc - to z natury ją na tym forum otrzymuje. Tak jest jak z głównym tematem @Yodek-a   .

 

 

  

8 godzin temu, zadra napisał(-a):

....Cieszę się, że wypowiedzieliście się wskazując kierunki którymi mógłbym pójść, lecz wybór biorąc pod uwagę moją wiedzę, możliwości i praktykę a także zapatrywania na hobby jest dość wąski.

 

Piszesz że masz jakąś wiedzę o galwanotechnice to zapewne wiesz że żadną  z powłok nie nakłada się na nie przygotowaną blachę i że są to procesy wielowarstwowe. Więc chętnie zobaczymy jakie rozwiązanie przyjmiesz.

 

 

  

8 godzin temu, zadra napisał(-a):

....Jeśli nawet uda mi się tę tarczę troszkę poprawić, to na pewno nie będzie taki poziom jaki reprezentujecie.

.....Jak już wyczytaliście, tarczę identyczną kupiłem, a ta co została wyczyszczona, zostaje u mnie do nauki i dokonania pewnych prób, które być może w przyszłości pozwolą wyciągnąć mi nowe wnioski.

 

Jak masz identyczną tarczę to nic nie ryzykujesz "pastwiąc" się nad obecną . Po prostu zrób dokumentację obecnej i nowej i pokazuj po kolei efekty prac. Myślę że wszyscy będziemy z zainteresowaniem oglądać postępy prac.

 

 

  

8 godzin temu, zadra napisał(-a):

....Zamiast wytykania sobie nieścisłości możecie wykazać, że to co piszecie jest do wykonania zgodnie z Waszymi założeniami i być może powstanie kolejny ciekawy artykuł pomocny komuś innemu przy innej okazji..

 

Skoro pytasz jak ? Ja bym to zrobił tak (ale podkreślam że to jest moje odrębne zdanie)

Zaczął bym od zrobienia dokumentacji wzoru tarczy - tu polecam spróbować zeskanować tarcze gdyż wtedy mamy odwzorowanie 1 do 1 . Aparat zawsze może dać zniekształcenia perspektywiczne

 

Następnie próbował bym doczyścić tarczę .

 

Później bym próbował nanosić srebro i tu metoda jaką zastosujesz jest dowolna ja by próbował "pisakowej" ale przy odrobinie prawy można też przez pocieranie. Ważne żeby używać odpowiednich pacików a nie od razu siekiery  

 

Jeśli będziesz miał z tym kłopoty to zawsze możesz z posiadanego wzoru opracować szablon wyciąć na ploterze z cienkiej folii i nakleić na tarczę w miejscu cyferblatu (wymaskować)  i wtedy już możesz wcierać po całości.

 

Jeśli to nie wyjdzie to masz wzór  zdejmujesz całość, polerujesz, srebrzysz i drukujesz od nowa tarczę. Tylko tu raczej nie tampondruk tylko sitodruk (można też spróbować technik z trawienia płytek drukowanych)

 

Avanti  

Roman

 

 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Kieszonkowe

[zadra 1465]

Drogi Panie Romanie.

Droga którą obrałem jest dokładnym odzwierciedleniem tej, którą Pan w poprzednim poście wyznaczył.

Tarczę mam obzdjęciowaną wraz z przymiarami,  również wszelkie linie i cyfry - długości/szerokości/grubości linii itp..

Mogę jeszcze zeskanować,  choć wypukłość tarczy przy płaskim skanerze również może wprowadzić zniekształcenia podobnie jak zdjęcia.

Tarcza została wyczyszczona- siarczki już zeszły - w temacie dotyczącym czyszczeniu tarcz jest pokazane co i jak.

Nie robiłem wszystkiego mleczkiem polerskim, część na próbę wykonałem korzystając z domowej chemii i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie.

srebro do srebrzenia jest już w drodze, resztę się obaczy.. 

 

Co do prac galwanotechnicznych - przygotowanie materiału uważam odgrywa większą rolę niż samo powlekanie.

Tu zawsze potrzebne są środki chemiczne, w zależności od potrzeb - ługowanie,  czy inne kwasy.. 

Nie prowadzę składnic chemicznej, przy dzieciach to niebezpieczne dlatego metody prądowe skreśliłem.. 

 

W czasie gdy Wy wymienialiście się uwagami i przytykami ja spokojnie robiłem swoje,  czyścilem, czytałem,  zastanawiałem się co dalej.. 

 

Na dziś skrzynka wyczyszczona z wiekowego brudu, i soczewka przygotowana do odzysku.. 

Na razie tyle... 

[PM1122 1698]

U mnie , skrzynka Junghansa wyczyszczona , to pora na werk . Brudnyyyy , że Ho Ho .

Przy okazji , może uda się bardziej sprecyzować rok. To ten model z katalogu z 1905 roku , co ma tylko sygnaturę , bez datowania . Ale taki werk jeszcze nie miałem , a nie mam katalogu z werkami . Przednia płyta ma inny kształt niż zwykle i ma jedną mosiężną dźwigienkę przynitowaną .

[Anansi 5479]

Aleś się uparł. Nie widziałem katalogów z tego okresu z werkami Junghansa. Masz dwie opcje: werk z Ebensee (rzadko je spotykamy, nie miały daty) lub Hallera (równie rzadko, nie wiem czy wszystkie miały kod daty produkcji...).

Datowania to nie zmieni: 1900 do 1910 góra, potem secesja wygasła do mocno uproszczonych form.

Edytowane 1 Września 2022 przez Anansi

[PM1122 1698]

Dziękuję ! 

Noo, nie że aż tak uparty, ale zaciekawiło mnie to, że nie jest datowany, a jest po roku 1900-setnym. A tu wychodzi, że on może jest z Ebensee, a tu jeszcze, że nawet Hallera. 

No, same ciekawostki wychodzą ! 

Najważniejsze, że świetnie się prezentuje i zachował się w bardzo dobrym stanie,.... nooo, mechanizm tak brudny, że aż zaklejony na łożyskach. Więc myślę, że od baaaardzo dawna nie chodził i po myciu, jeszcze wiele lat przed nim. 

[PM1122 1698]

Odpowiedź dla kolegi zadra .... dotyczy pytania z innego tematu , ale tam nie pasowało się rozpisywać .

W dwóch podobnych zegarach które posiadam , górną szybę , od środka w drzwiach skrzyni , mocują listewki , które odstają . Po zamknięciu drzwi , tarcza przylega , lub prawie przylega do nich . Więc patrząc z przodu zegara , nie ma żadnej luki wokół tarczy.

 

[Yodek 2540]

Oddałam "do użytku" samochodowego Poltika - pod klucz! 😂😂🤣 ..

Popełniłam to i tamto, dorobiłam brakujący drut do nakładki nakręcającej i tyle..

 

 

[JASI 1066]

To teraz trzeba będzie kupić samochód do takiego pięknego zegara... 

 

Pozdrawiam Jacek 

[janekp 503]

49 minut temu, Yodek napisał(-a):

Oddałam "do użytku" samochodowego Poltika - pod klucz! 😂😂🤣 ..

Popełniłam to i tamto, dorobiłam brakujący drut do nakładki nakręcającej i tyle..

 

 

Czytam ten temat z pewnym zazenowaniem,nic  nie  robie  ze swoimi zbiorami,chyba wysle Ci  pare sztuk  jak bedziesz  sie  nudzic ...

[Yodek 2540]

Godzinę temu, JASI napisał(-a):

To teraz trzeba będzie kupić samochód do takiego pięknego zegara... 

 

Pozdrawiam Jacek 

 

🤣🤣🤣...👍👍👍

Jacku - w punkt!! Wyobraź sobie, że ten zegar to nostalgiczna namiastka pewnego wspomnienia 😊.

Jako mała dziewczynka jeździłam z pewną młodą damą Syreną w takim paskudnym, brunatno - brązowym kolorze, która wewnątrz miała blachy w tym samym kolorze i  zegar (licznik) właśnie 🤪.

Owa młoda dama, właśnie posiadła prawo jazdy i straszliwie ciężko szło jej ujarzmienie Syreny i wajchy do zmiany biegów przy kierownicy 😆..

Na upartego zegar mogę przykręcić  blachowkretami do deski w Ka.. ✌️

 

Godzinę temu, janekp napisał(-a):

Czytam ten temat z pewnym zazenowaniem,nic  nie  robie  ze swoimi zbiorami,chyba wysle Ci  pare sztuk  jak bedziesz  sie  nudzic ...

 

Ojć 🤭☺️..

 

Tempo prac znacząco mi zmalało- zbieram złomy na zapas- za kilka lat jak dożyję i uda mi się przejść na emeryturę będę mieć co robić. Wiadomo- jako emerytka, pomimo 13, 14, a nawet 25 emerytury pewnie nie będzie mnie stać na zakupy 🤪.

Jak do cna nie oślepnę i kręgosłup nie rozsypie do reszty, to pewnie będę  się nudzić  😁😄😀👍

Edytowane 3 Września 2022 przez Yodek

[ondra1955 18]

najlepsze ze wszystcy biara nawet 25 ta piata, ale deklaracja ze nie wezme bo nie lubie byla by lepsza.

Pozdrawiam, ondra05

[mechanik 876]

5 godzin temu, Yodek napisał(-a):

 

🤣🤣🤣...👍👍👍

Jacku - w punkt!! Wyobraź sobie, że ten zegar to nostalgiczna namiastka pewnego wspomnienia 😊.

Jako mała dziewczynka jeździłam z pewną młodą damą Syreną w takim paskudnym, brunatno - brązowym kolorze, która wewnątrz miała blachy w tym samym kolorze i  zegar (licznik) właśnie 🤪.

Owa młoda dama, właśnie posiadła prawo jazdy i straszliwie ciężko szło jej ujarzmienie Syreny i wajchy do zmiany biegów przy kierownicy 😆..

Na upartego zegar mogę przykręcić  blachowkretami do deski w Ka.. ✌️

 

 

Ojć 🤭☺️..

 

Tempo prac znacząco mi zmalało- zbieram złomy na zapas- za kilka lat jak dożyję i uda mi się przejść na emeryturę będę mieć co robić. Wiadomo- jako emerytka, pomimo 13, 14, a nawet 25 emerytury pewnie nie będzie mnie stać na zakupy 🤪.

Jak do cna nie oślepnę i kręgosłup nie rozsypie do reszty, to pewnie będę  się nudzić  😁😄😀👍

Pięknie zrobiony zegar ,fajnie się czyta Twoje posty ,ale jak byś jeszcze zmieniła to straszne zdjęcie to strasznie bym się ucieszył🙂

[mkl1 14842]

1 minutę temu, mechanik napisał(-a):

........... jak byś jeszcze zmieniła to straszne zdjęcie to strasznie bym się ucieszył🙂

....to nowe image  . ale i tak kot był lepszy....  

[mechanik 876]

Wszystko było by lepsze😄

[mkl1 14842]

19 minut temu, mechanik napisał(-a):

Wszystko było by lepsze😄

No tak.... Pani Małgorzata sama wybiera sobie "avatar" ...... widocznie jest to zależne od nastroju..

[Yodek 2540]

8 godzin temu, mechanik napisał(-a):

Pięknie zrobiony zegar ,fajnie się czyta Twoje posty ,ale jak byś jeszcze zmieniła to straszne zdjęcie to strasznie bym się ucieszył🙂

 

7 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

No tak.... Pani Małgorzata sama wybiera sobie "avatar" ...... widocznie jest to zależne od nastroju..

 

Dziękuję 😊..

 

Avatar straszny, wiem ale tak jako rzekł Mirek - zależny od nastroju, ostatnio jędzowtym 🤗. Obowiązuje zakaz politykierstwa to przemilczę...

 

Dobrze, zamiast tego wycinka z plakatu wybiorę inny skoro Wysokie Żiri czuje dyskomfort estetyczny 😂😁😆

 

 

Edytowane 4 Września 2022 przez Yodek

[mechanik 876]

🙂

[zadra 1465]

18 godzin temu, PM1122 napisał(-a):

górną szybę , od środka w drzwiach skrzyni , mocują listewki , które odstają .

 

myślę, że dolne szybki mają podobny sposób montażu z tym, że nie wystającą w obrys części z wahadłem. 

 

W "moim" od góry są tylko goździki...

Za to dolna szybka ma ciemniejszą ramkę.

Najprawdopodobniej górna oryginalna została strzaskana, docięto taką jaką była pod ręką a ramki wewnętrznej już się nie chciało montować 😊 

Edytowane 4 Września 2022 przez zadra