Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

Macka powinna być zakończona kołkiem i to on powinien stykać garbami ślimaka. Może też być tak ze ślimak nie zmienia pozycji bo cwiertnik jest za słabo wciśnięty na osi minutową

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie.. teraz przynajmniej wiem na co wprzódzi zwracać uwagę.

W weekend postaram się temu przyjrzeć

Dziękuję :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bije za mało razy , gdy powinien więcej , to w czasie bicia zwróć uwagę , czy na grzebieniu nie dochodzi do przeskoczenia , o dwa , albo nawet , trzy ząbki ... 

Może ta pierwsza pozycja ( gdzie młotek stał za wysoko ) była dobra , o ile bije prawidłowo , to niech sobie stoi wyżej .

No cóż , trzeba trochę czasu i poobserwować , co , gdzie i jak !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - Racja! Trzeba zobaczyć przechodzenie po ząbkach, może przeskakuje.

Zegar głupieje od godz. 4 lub 5 i potem wybija uparcie tą ilość aż mu się odwidzi.

Jak znajdę chwilę to zdejmę tarczę po raz kolejny i będę "gongać" aż Małż nie straci cierpliwości ;-) może "lampka" mi się zapali:-D

A w sumie to nie ogarniam - dlaczego młotek w spoczynku musi być tuż nad spiralą...ot skomplikowane;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tarczę zdejmiesz , to przez parę dni nie zakładaj . Będziesz mieć mniej pracy i lepszy wgląd , na te ząbki , haczyki , zapadki i inne dingsy  :)

Młotek zawsze nad spiralą .. bo po uderzeniu , nie gasi drgań ( dźwięku ) . Może być wyżej w spoczynku , ale w czasie uderzania , no , musi mieć szansę na lekkie puknięcie w sprężynę i odskoczenie !!! . U Ciebie , pięknie brzmi , więc na pewno uderza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - tak też robię- montuję bez tarczy i zazwyczaj wtedy akurat wszystko działa. To mój słaby moment.

Jak tylko założę tarczę wtedy nagle coś się "psiuje" ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcza potrafi być źródłem kłopotów. Np w dwudzielnych niekiedy środkowa część potrafi być niestabilnie zamocowana. I po przesunięciu zaczyna ocierać o tuleje/oś wskazówek. Walczyłem tak z jednym chodzikiem ze dwa tygodnie nim "załapałem" :( Pochodził dwa miesiące - i zaczynał się zatrzymywać. Zdejmuję tarczę, sprawdzam, wieszam na golasa - idzie. Zakładam tarczę, pochodzi trochę - i klops...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej oczywiste że problem pochodzi od tarczy a dokładniej od ramki wewnętrznej. Ale lepiej sprawdzić na goło bez tarczy. To bardzo często się zdarza.

Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tylko ja mam syndrom tarczowy, już mi raźniej;-)

 

Oglądam to swoje zegarzysko i jestem coraz bardziej uwsteczniona...

NIC mi do głowy nie przychodzi.

Tyle że młotek w spoczynku (chyba) będzie niżej..(wybierak przestawiłam o 180 stopni jak longase1 przykazali)

Może Wy coś wypatrzycie sokolimi oczyma?

Grzebień ustawił się do wybicia godziny czwartej. I kurczę nie wiem (zapomniałam) jak się nazywa ta część co opada na grzebień (słabo przyswajam techniczne nazwy). Powinno to chyba jednak wpadać głębiej w szczerbinę grzebienia, a raczej opiera się na krawędzi zęba i czy nie za daleko jak na godzinę 4? Po rozpoczęciu bicia nie wpada w pierwszą szczerbinę tylko dopieto następną, tak jakby przeskakuje dwa ząbki zamiast jednego. Tak powinno być?

Kurczę sama siebie nie rozumiem a czy ktoś to zrozumie to ja nie wiem...

 

Niezbyt dobrze widać po zmniejszeniu zdjęcia

post-104610-0-34580500-1544882632_thumb.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tylko ja mam syndrom tarczowy, już mi raźniej;-)

 

Oglądam to swoje zegarzysko i jestem coraz bardziej uwsteczniona...

NIC mi do głowy nie przychodzi.

Tyle że młotek w spoczynku (chyba) będzie niżej..(wybierak przestawiłam o 180 stopni jak longase1 przykazali)

Może Wy coś wypatrzycie sokolimi oczyma?

Grzebień ustawił się do wybicia godziny czwartej. I kurczę nie wiem (zapomniałam) jak się nazywa ta część co opada na grzebień (słabo przyswajam techniczne nazwy). Powinno to chyba jednak wpadać głębiej w szczerbinę grzebienia, a raczej opiera się na krawędzi zęba i czy nie za daleko jak na godzinę 4? Po rozpoczęciu bicia nie wpada w pierwszą szczerbinę tylko dopieto następną, tak jakby przeskakuje dwa ząbki zamiast jednego. Tak powinno być?

Kurczę sama siebie nie rozumiem a czy ktoś to zrozumie to ja nie wiem...

 

Niezbyt dobrze widać po zmniejszeniu zdjęcia

Głowy nie dam .... ale wygląda mi na to , że sprężynka popychająca grzebień ( w dole zdjęcia ) troszkę , zbyt słabo pcha ( tyć , tyć ) Grzebień by się lepiej cofał i zazębiało by się prawidłowo . Może się mylę , ale koledzy mnie wówczas sprostują !!!!

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - kombinowałam ze sprężyną już na kilka sposobów bez efektu.

Teraz mnie "oświeciło" (świeczka chyba)..

Podgięłam ten "przegubik" na grzebieniu - że tak powiem ten w połowie (pomiędzy ślimakiem, a grzebieniem). Zapadka w na grzebieniu ustawia się inaczej..zobaczymy.

Na dziś się poddaję ..I dziękuję:-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włóż ten werk do szafy bez tarczy i przekręcić całe 12 godzin. Przeanalizować każdą godzinę jak bije tak najszybciej wyłapiesz błąd ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włóż ten werk do szafy bez tarczy i przekręcić całe 12 godzin. Przeanalizować każdą godzinę jak bije tak najszybciej wyłapiesz błąd ;-)

Robiłam też tak. Oczopląsu dostałam tylko.. to byłoby zbyt proste żeby TYLKO od patrzenia udawało się ustalić usterkę..

Dwa razy mechanizm bicia zablokował się na amen.. Mam go na razie po dziurki w nosie!! Niech se bije jak chce dzban jeden!

post-104610-0-03864200-1544891890.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oo... ktoś stracił cierpliwość ;-) trzeba trochę odpocząć nic na siłę;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Stracenie cierpliwości" to mało powiedziane..

Iskra i będzie tak jak w Kiniowym warsztacie - na ścianach i półkach będą wisieć "fl...i" (autocensored) bo mnie rozerwie ta dykta jedna..

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba to odłożyć ;-) bo nic z tego nie wyjdzie ;-) domyslam sie jaka jest usterka. Ale trzeba odpocząć bo to zmierzą w złą stronę:-)

Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Trzeba odłożyć bo święta za pasem, okna myć, w kolejkach stać, mięso marynować i pierniki piec, a nie ustawiać zalot...

Zmęczenie materiału ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj se dzień luzu... albo dwa dzienie...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dwa dni mi przejdzie... omijajcie ropuchę,dwa luzy dziennie ;-)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj też jest parę grzebieni zapadek itp:-) co prawda nie jest to zegar a zegarek kiesząkowy trochę bardziej skomplikowany. Także nie święci garnki lepią;-)

post-17726-0-89561700-1544941759_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto..dzieło szatańskie! W Mordorze takie składają.

Żaden święty nie miałby cierpliwości (nie to żebym na świętą się nadawała)

 

Śmiejcie się śmiejcie ... W napadzie białej gorączki rzucę garem w tekturowca a deski powyrzucam przez balkon... ;-) :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto..dzieło szatańskie! W Mordorze takie składają.

Żaden święty nie miałby cierpliwości (nie to żebym na świętą się nadawała)

 

Śmiejcie się śmiejcie ... W napadzie białej gorączki rzucę garem w tekturowca a deski powyrzucam przez balkon... ;-) :-D

Będzie dobrze !!  A tarczę .... to stwierdzam , że trzeba koniecznie , ale to koniecznie , zmienić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - dziękuję :-) ;-)

Może tarcza się trafi kiedyś. Jak dotąd nie widziałam. Oby się udało zanim zapomnę, że miałam ją zmienić ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.