Porady potrzebuję 😊

[Tatyana 561]

Za wczśnie by umieszczać a "Bekersie"

 bo nic nie wiem o tym zegarze.

 Dostałem fotkę całego i tyłu werku

 podobno GB z 1875 roku.

 Tak twierdzi właściciel, który też go odnawiał..

 Jak widać łańcuchowy...

bekers1 (2).JPGbekers1 (1).JPG

Przypuszczam, że nie widziałeś "1", numeru seryjnego tego mechananizmu 1_69X_ХХХ, czyli tego zegar z 1903 roku.

 

 

Tatyana

Edytowane 9 Kwietnia 2020 przez Tatyana

[mkl1 14841]

Dziękuję

 Czyli to co opowiada właściciel to ... raczej "chciałby, by był z 1875 roku"

 Nie mój, więc nie mam "złego samopoczucia"

[mkl1 14841]

No żeby nie było, że się opierdzielam, dziś tyle...

Jak? zadziałało?

Musiałeś pocieniac, przez kucie, by "usprężynowić" ?

[fibo 441]

Lekko podkułem, żeby pocienić i utwardzić. Wczoraj niestety coś mnie dopadło, więc nie tknąłem, dziś lepiej się czuję, wrócę wieczorem do tematu. To co jest bardzo ładnie "na sucho" sprężynuje. To kwestia ugięcia 1.5 mm z jednej i 3 mm z drugiej. Jestem dobrej myśli, zresztą już temat rozeznałem, nawet nie złamałem brzeszczocika, jestem gotowy do wyzwań  .

[fibo 441]

Ciąg dalszy, bo nie wytrzymałem. Wszystko działa z obu stron, MPZ się napina, blokada hula. Jutro rozmontuję, wypoleruję, śrubki poprawię i do zegara  .

Jeszcze przed montażem to palnąłem prasą tak delikatnie, mam nadzieję, że troszkę sprężystości przybyło, choć i wcześniej dawała radę. 

[LESKOS 3339]

No nie przesadzaj z tymi palnięciami  , będzie dobrze, ładnie to wyszło!

Mnie zawsze cieszy taka praca (jak w końcu wychodzi  i jest efekt ).

Dla MISTRZÓW to normalka, a taki amator to się tyle "nagłówkuje" przy tym, tyle rzeczy nowych i doświadczenia się zdobywa, że głowa puchnie... .

Za każdym razem takie odkrywanie "małej ameryki".     

Gratuluje Ci tej TWOJEJ - mała rzecz a cieszy... no nie 

Edytowane 11 Kwietnia 2020 przez LESKOS

[kiniol 2519]

To rz

 

Ciąg dalszy, bo nie wytrzymałem. Wszystko działa z obu stron, MPZ się napina, blokada hula. Jutro rozmontuję, wypoleruję, śrubki poprawię i do zegara  .

Jeszcze przed montażem to palnąłem prasą tak delikatnie, mam nadzieję, że troszkę sprężystości przybyło, choć i wcześniej dawała radę. 

To teraz ale pokazałeś... Ja pierdziu... teraz już nie będzie, że łe, nie potrafię... piękna robota proszę Pana...

[mechanik 871]

A swoją drogą ,konstruktor mechanizmu się nie popisał robiąc sprężynę z mosiądzu

[kiniol 2519]

Zawsze w tych werkach jest z mocholu

[tarant 4606]

Widzieliście? 20 cm.

[mkl1 14841]

Co mnie podkusiło do remontu skrzyni

To nadaje się na opał.., albo do kompletnego rozebrania i złożenie od nowa z pełnym fornirowaniem....

Makabra.

Po zdjęciu pierwszej warstwy , pokazały się następne.. o wiele więcej niż na drzwaich..

Zdejmuję i odkrywam, jak archeolog nowe pokłady ruin....

 No tak, aleten zegar przebywał  w jakiejś "galicyjskiej chacie na uboczu"...gdzie każdy był stolarzem, zegarmistrzem i kowalem ,

[PM1122 1686]

Co mnie podkusiło do remontu skrzyni

To nadaje się na opał.., albo do kompletnego rozebrania i złożenie od nowa z pełnym fornirowaniem....

Makabra.

Po zdjęciu pierwszej warstwy , pokazały się następne.. o wiele więcej niż na drzwaich..

Zdejmuję i odkrywam, jak archeolog nowe pokłady ruin....

 No tak, aleten zegar przebywał  w jakiejś "galicyjskiej chacie na uboczu"...gdzie każdy był stolarzem, zegarmistrzem i kowalem ,

Bo zegar piękny

Ale jak taki dramat , to drzwiczki z kolumienkami itp. są najważniejsze .

Inne elementy , jak boki ( czyli te listewki , gdzie małe szybki wchodzą ), skoro próchno , to chyba lepiej wymienić na nowe .

Fakt , sporo pracy , ale jak zauważyłem , to Ty tak szybko się nie poddajesz   

Więc trzymam kciuki

[mkl1 14841]

Bo zegar piękny

Ale jak taki dramat , to drzwiczki z kolumienkami itp. są najważniejsze .

Inne elementy , jak boki ( czyli te listewki , gdzie małe szybki wchodzą ), skoro próchno , to chyba lepiej wymienić na nowe .

Fakt , sporo pracy , ale jak zauważyłem , to Ty tak szybko się nie poddajesz 

Więc trzymam kciuki

Tak, tak, dzrwiczki...

 Jak drzwiczki , to wszystko "ma wyglądac", a nie, że ryneczek posprzątany, a po kątach śmieci

[fibo 441]

Yodek!!!! 

No proszę...

[Yodek 2540]

( ˘ ³˘)♥

[kiniol 2519]

( ˘ ³˘)♥

yyyy.... kurde buziak...

Edytowane 12 Kwietnia 2020 przez kiniol

[LESKOS 3339]

Trza zasłużyć ...

Edytowane 12 Kwietnia 2020 przez LESKOS

[fibo 441]

( ˘ ³˘)♥

    siem odzywaj, tak? Siem odzywaj w swoim temacie, proszę bardzo uprzejmnie. Może być pusta koperta, proszę Pani. Znak dadzony.

Też. 

[Yodek 2540]

W "poradzie" zaraziłam się anhedonią. Mam kwarantannę...

ತ_ತ

[mkl1 14841]

W "poradzie" zaraziłam się anhedonią. Mam kwarantannę...

ತ_ತ

Se Pani napisała "wytłumaczenie"

 "anhe.... coś tam....

Nie lepiej napisać "mam to ( tu wipsać słowo.....@##$%#), lub inne

[erzlot 270]

Ależ trudnych słów Yodek używasz. Mam b.dobrego znajomego psychiatrę, ale tego terminu nie znałem, musiałem zajrzeć do wiki. Życzę Tobie i forum szybkiego wyzdrowienia.

[LESKOS 3339]

Panowie , po prostu ogólnie jak by to powiedzieć, a nie naruszyć dumy forumowiczów - brak motywatorów w życiu i nic ale to nic nie "pobudza" Gosi do działania ... a wręcz wszystko "osłabia"... 

Po prostu się rozleniwiła po naszemu       i nic jej nie "smyra".  Teraz czeka na Księcia z Bajki na pięknym zegarze, co ją kurantem "obudzi" ...    .

Ps. Kocham Mleczkę ! 

Edytowane 13 Kwietnia 2020 przez LESKOS

[kiniol 2519]

aaa... bezprzyjemniość... też to mam, ale mam motór...

[Yodek 2540]

Chyba też nie do końca o to chodzi.

Zresztą nieważne

Nie rozleniwiłam się, "smyram" się zwykłymi zadaniami. Ot - zdjęcie sprzed kilku minut - robię swoje

[mkl1 14841]

Chyba też nie do końca o to chodzi.

Zresztą nieważne

Nie rozleniwiłam się, "smyram" się zwykłymi zadaniami. Ot - zdjęcie sprzed kilku minut - robię swoje

Tralki pieczone w folii?

(prawie, jak moja kaczka )

 Ekstra

 -do jakiej temperatury nastawiasz piekarnik?

 -jaki sos potem wychodzi?

 -słodko kwaśny, czy "typowy"?

 

dobra.....

idę wymieniać cylinderek w kieszonce -damce.

Nigdy jeszcze tego nie robiłem,

Ciekawe czy też go złamię?, Czy się uda zamontować koło balansowe, włos i  uruchomić... zegarek oczywiście...

Stolarkę odkładam na poświętach.. (bo straszny hałas , jak się skrzynię traktuje młotkiem...

Edytowane 13 Kwietnia 2020 przez mkl1