Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, dziadek napisał:

Koledzy się chwalą, to i ja się pochwalę. :)

Ja używam takiego zdejmowacza wskazówek do roczniaków. 

 

Drogi Marianie - mam i ja ;)  a nawet dwa :D (tylko drugi się gdzieś zapodział w moich pudłach ze zbiorami :) )

 

20200924_072328.thumb.jpg.29626cfea4fb3508cc3d40a5ec546169.jpg

 

Mistrz Podwapiński pokazuje go w swoim dziele i zaleca go używać do ściągania

plato ew. włosa. A przez to że ma rozszerzane końcówki można go nazwać uniwersalnym.

 

  

15 godzin temu, dziadek napisał:

.........

Ma nawet wewnętrzny stożek w końcówce trzpienia który się wysuwa, co powoduje, że idealnie się trzyma na zaokrąglonej końcówce ośki koła i przy zdejmowaniu wskazówek nie zemknie się na boczek.:)

 

A ten wewnętrzny stożek służy do pomieszczenia w nim czopa osi - co chyba dobrze widać na rysunku obok.

 

To co pokazał natomiast Mirek jest uboższą wersją (nie uniwersalną) ściągacza przerzutnika (rysunek po lewej)

i to jest odpowiedź na pytanie "Yodka" . Otwór w stopce tego ściągacza jest tak mały jak średnica osi balansowej.

 

Oczywiście można go użyć do ściągania wskazówek ale wtedy trzeba by rozwiercić otwór do dość dużej średnicy

(takiej jaka jest na osiach wskazówek budzika) niszcząc tym samym definitywnie to narzędzie.

Na pewno nie można tego mylnie propagować jako narzędzia do ściągania wskazówek.

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Staram się na tym forum pokazywać, wyjaśniać, propagować wiedzę o narzędziach zegarmistrzowskich których

gromadzenie jest jak zapewne wielu z Was wie jednym z moich hobby. Wielu osobom dzięki moim kontaktom  też pomogłem

w zdobyciu poszukiwanych narzędzi. I raczej były to narzędzia trudne do zdobycia i nie ze złomu.

Natomiast uwagi typu " i bardzo dobrze", " o nerce" czy "o śrubokręcie" - skutecznie mnie do tego zniechęcają.

Myślę że dam sobie spokój.

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze troszkę uśmiechu i humoru ... jesteś również takim kreatywny źródłem inspiracji , przynajmniej dla mnie 🙂👍. Chciałem tylko powiedzieć , że z niebanalnych pomysłów powstało wiele rozwiązań. 

Dla mnie zawsze wzorcowym było rozwiązanie problemu zamarzanie alaskańskiego ropociągu. Gość jak już padły wszystkie pomysły powiedział ... „.to już nie ma pomysłów ? To ogrzejcie ten cholerny rurociąg  oddechem aniołów” - absurd ?

NIE!  Stworzono korytarz powietrzny ściśle nad rurociągiem i zwiększyło się zapylenie ,a tym samym i pochłanianie promieni słonecznych nad rurociągiem - temperatura wzrosła w tym miejscu o +2 stopnie. To wystarczyło . Oczywiście korytarz funkcjonuje tylko w okresie największych mrozów ...

Osobiście mam ogromny szacunek dla kreatywności... to napęd naszej cywilacji.

Romanie bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Jesteś nieocenionym źródłem wiedzy!!!! Ile zagadek rozwiązaliśmy dzięki tobie i twojej pasji 👍😉🙂

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeniesione do "zrób to sam"

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno pokazałem wagowego GB , którego kupiłem z rozsypującym się mechanizmem .... tz. werki się rozchodziły , bo brakowało dwóch kołeczków . Więc , odrazu , dokończyłem tę rozbiórkę , by sprawdzić , czy wszystko jest i jakie są uszkodzenia .

Jest już wyczyszczony i złożony , ale ..... stwierdziłem , że kotwica była kiedyś naprawiana , Wymieniono ośkę , lecz zamiast stalowej , dorobiono mosiężną ( co stwierdziłem po kąpieli ) Pasowanie było chyba luźne , bo kotwica i drążek zostały przylutowane . Czopy dość grube , więc mostek i łożysko nastawne , zostały rozwiercone .

Więc mam pytanie do kolegów , ... Czy dobre smarowanie , pozwoli na normalną pracę ?  Czy jednak , szybko nastąpi zacieranie ? .... bo to jednak mosiądz na mosiądz .

 

IMG_7621.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mosiądz na mosiądz.. hmm.

 oba mają tzw. samosmarowność ( domieszka cyny)

 ale ... łatwo się wyciera .

Pod obciążeniem szybciej zrobi się "rysa/wytarcie" na osi niż w łożysku..

 zrobiłbym :

 1) nowa oś

2) wstawił  nowe czopy ze stali , ale to większa parac, upierdliwa i skutek może być mizerny., tym bardziej , że  i tak kotwica osadzona na lut...

Nowa oś, chyba, że zegar będzie uruchomiony "od okazji"

 bo wcześniej czy później to się rozpie..li

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obciążenie prawie żadne , bo wahadło , przecież wisi oddzielnie i tylko palec popycha . No i jest , tylko ten mały ruch .... lewo-prawo  .

Co innego , jak ośka , cały czas się obraca . No , ale taki jednostajny ruch ( lewo - prawo) , to też nic dobrego , bo wypycha olej i zaczyna się tarcie . Tyle , że nacisk tej osi , jest maluśki . Więc... tak nad tym myślę . 

Za inny zegar chcę się zabrać , a tu trafił się ten , z wysypanymi kółkami .....  no cóż , trzeba było się za niego zabrać . 

Stąd , takie moje rozważania ,.... małe obciążenie , mała waga , myślę , że siły przenoszone przez kotwicę i wahadło , też nie są duże , ale jednak , mosiądz na mosiądz .

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypadało by jednak wstawić oś stalową z czopami max 0,5-0,55 nie wiem czy nie 0,3 mm (trzeba sprawdzić jaka była w tym modelu) 

No i tuleje od razu  jak rozwiercone łożyska. Jak ci się bardzo nie chce możesz wstawić same czopy stalowe , ale to taka "półrobota" i nowe tuleje. Oś z mosiądzu to jednak nie za bardzo ...

Materiał możesz wziąć z wiertła HSS na przykład,  albo gotową oś  z jakiegoś dawcy (gotowiec). Zależy na ile chce Ci się grzebać (dawca to dobry pomysł - tylko trzeba dobrać taki sam rozstaw płyt). W sumie prosta naprawa, tak czy siak - spokojnie, co to dla takiego specjalisty obróbki stali jak ty 😉

  


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu, mam jakieś szanse na chwilę czasu, by wytoczyć. Samo wytoczenie, to nie problem, jednak muszę dobrać się do drugiego mechanizmu, by zmierzyć czopy. Bo, jak podałeś, to może być nawet 0.3 mm. Bo wiem przecież, że duża średnica, to większe opory. Dlatego myślę, że oryginały mają 0.3 mm. Tych mosiężnych, nie mierzyłem, ale są grube... sporo grube.

Więc, rozlutowanie i ciekawe, jak to wygląda pod tym lutem, żeby dobrze spasować kotwicę na ośce. 

Gorzej, to te tulejki.... bo tulejka w łożysku nastawnym..... chyba że całkiem nowe łożysko nastawne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno się tak nie stresowałam 😑

Co złapałam z jednej strony to rozłaziło się z drugiej. Geometria nie teges... Musiałam obciążyć z jednej strony żeby szkielet skrzyni zechciał leżeć płasko...

Jak chwyci klej to osadzając plecy mam nadzieję, że kąty się ustabilizują.

Miałam myć mechanizm ale nie wiem czy dzisiaj dam radę 😥

IMG_20201010_145138.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pytałaś czemu stosuje tyle ścisków do klejenia jednego łączenia ... właśnie do niwelacji niepotrzebnych naprężeń... Ale ładnie Ci Idzie to klejenie 😉 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczałki lefo - prafo sugerują współczesne dylematy lub Junghansa.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

 Jakieśwskazówki , jak ta Ruhla mogła wyglądać?

 

ruhla.jpg


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yodku

 Masz takowego?

 można go na ale..drogo zabrać aż za dwa cebuliony

i nie wiem czy klepnąc .

 

 

ps

Klepnąłem

 zobaczymy jak się buksiak ma :)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mkl1 napisał:

Yodku

 Masz takowego?

 można go na ale..drogo zabrać aż za dwa cebuliony

i nie wiem czy klepnąc .

 

 

ps

Klepnąłem

 zobaczymy jak się buksiak ma :)

Mkl - takiego nie mam.

Plizz - pokaż, pokaż, jakiego kupiłeś? 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebna taka mała porada kolegów .

Jak doczyścić takie skomplikowane rzeźbienia ?   Od dołu , to wygląda świetnie , że czyścić nie trzeba , ale z góry , to kurz i bród siedzi w tych zagłębieniach .

IMG_7659 (Copy).JPG

IMG_7658 (Copy).JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z aucji

 Jak przybędzie to zrobię sesje rozbieraną :)

 zobacz jakie gustowne i kultowe zawieszenie/ podstawkę ma ten budzik :)

image.png.dffa258c24f4fa8b5c305d4218a451fb.png

 

image.png.41224bdd3b4bfc6039d78f19d8201e79.png

2 minuty temu, PM1122 napisał:

Jak doczyścić takie skomplikowane rzeźbienia ?  

 Widzę szczoteczkę, więc do dzieła :)

Pierw jakiś delikatny detergent...

a jak nie to np. terpentyna..( ale po sprawdzeniu czy nie odbarwia)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, PM1122 napisał:

Potrzebna taka mała porada kolegów .

Jak doczyścić takie skomplikowane rzeźbienia ?   Od dołu , to wygląda świetnie , że czyścić nie trzeba , ale z góry , to kurz i bród siedzi w tych zagłębieniach .

IMG_7659 (Copy).JPG

IMG_7658 (Copy).JPG

Może do szczoteczki roztwór Akry? 🤔

 

Mkl - ZARĄBISTA Ruhla! Słowo daję, no 🤩

Zazdroszczę 👍🖐️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Yodek napisał:

Może do szczoteczki roztwór Akry?

Drewna akrą bym nie ruszał.. raczej.

 przebarwi, zacznie "trawić" itp.

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.