Porady potrzebuję 😊

[PM1122 1685]

Nooo , może hurtownia ........ nieee , myślę , że jak nie ma , to nie ma , a teraz wyskoczyły

Trzeba mieć oczy szeroko otwarte !

Nieco podobne ,, wnętrza" , ale boczne ścianki , to brałem olejem i fajnie nabierały koloru , jakby ,,życia". Bo sama decha była fornirowana .  Tu , narazie fajnie wygląda .... czysto , sucho i ,,drzewniannie " .  Ale muszę to zobaczyć , w dziennym świetle . Wiem , że olej przyciemni i doda barwy , więc zaczekam , bo zbyt ciemnego wnętrza , to bym nie chciał .

Edytowane 3 Listopada 2020 przez PM1122

[Yodek 2540]

Oprócz zaciekłych dyskusji, pieczenia chleba i wekowania mięsa, robimy robotę przy spróchniałej skrzyni wiedeńca.

Listwa boczna na styku z plecami namokła kiedyś intensywnie i drewno zbutwiało. Posypało się na tyle, że listwa straciła swoją linię. Wyjdzie czy nie wyjdzie spróbować można.

 

Rozrobiłam roztwór paraloidu w toluenie, nasączyłam spróchniałe brzegi. Super sprawa - pięknie się utwardziło, aż trudno uwierzyć 😀

Potem wg wskazówek mojej Opatrzności wymieszałam masę z kitu. Kładę kolejne warstwy po wyschnięciu poprzedniej. Zakitowałam kilka wykałaczek dla wzmocnienia konstrukcji 😝. Jak wyschnie to końcowe łapanie wymiarów i szlifowanie.

..

 

 

 

Mały klocuszek z bocznej listwy posypany na 5 części został posklejany, zaparaloidowany, okitowany, siedzi na swoim miejscu i czeka na szlif.

 

Edytowane 7 Listopada 2020 przez Yodek

[PM1122 1685]

Oszz , kurcze ..... wiedziałem , że się da .  No, ale ubytki były niezłe .

[Yodek 2540]

Jeszcze nie wiadomo, czy się da, bo może odpadnie? 😝🥴

[PM1122 1685]

3 minuty temu, Yodek napisał:

Jeszcze nie wiadomo, czy się da, bo może odpadnie? 😝🥴

No to go na,, kropelkę" 

[mkl1 14841]

24 minuty temu, Yodek napisał:

Jeszcze nie wiadomo, czy się da, bo może odpadnie? 😝🥴

Kropelka to mało..

 Włukno szklane i żywica epoksydowa ...

Podziwiam..

... bo  ja bym wymieniał...

[Yodek 2540]

Mkl - włókno szklane? Ło Matko! A jak toto zastosować 🤔

[PM1122 1685]

Nieee ,,,,, chyba będzie trzymać ,

Drewno wzmocnione , a ubytki zaszpachlowane . Musi być dobrze !

Jak by co to Leskos pewnie doradzi !

 

[Yodek 2540]

No tak.. Pożyjemy, zobaczymy. Jak odpadnie to będziecie  wiedzieć, żeby tak nie robić 😉

[mkl1 14841]

27 minut temu, Yodek napisał:

Matko! A jak toto zastosować 🤔

Żartoałem, ale czasami można.

najpierw trzeba przygotować żywicę z utwardzaczem.

 Lepiej wybrać tą która utwardza się dłużej( np. 2,4 godzinną.

 smarujesz np. daną listwę żywicą i nakładasz warstwę włukniny szklanej ( w modelarskich sklepach i w internecie jest..

następnie dogniatasz sztuwnym pędzlem tak by nasączyła się żywicą ( ta włukina oczywiści), następna warstwa włukniny i żywicai i tak kilka warstw ( ile trzeba.

 Ważne by wydusić tymże pendzelm wszystkie pęcherzyki powietrza..

Gdy stwardniej na "kośc" można to szlifować , nanosić farby, lakiery itp..

Jak ktoś chce mieć fakturę drewna, to ostatnią warstę włukniny pokrywa mieszanką pyłu drzewnego i żywicy..

 

to tak w skrócie..

 ps. przypomniały mi się lata młodego wieku, gdy to bawiłem się w modelarstwo.. tzw RC ( czyli wierne odtworzenie w skali samochodu i dołożenie silnika ..  i sterowania radiowego marki Piłot 2, lub Piłot 4( to były radyjnka made in CCCP...

 

 

[LESKOS 3339]

Rób proszę dłuższe przerwy między warstwami , bo kit ma tendencję do kurczenia się i zmniejszania objętości. Za gruba warstwa popęka . (jak się nie śpieszysz to góra 2 warstwy na dzień po 2 mm).  

Jako stary wazeliniarz powiem że ci dobrze idzie , ale to na serio ...

[Yodek 2540]

24 minuty temu, LESKOS napisał:

Rób proszę dłuższe przerwy między warstwami , bo kit ma tendencję do kurczenia się i zmniejszania objętości. Za gruba warstwa popęka . (jak się nie śpieszysz to góra 2 warstwy na dzień po 2 mm).  

Jako stary wazeliniarz powiem że ci dobrze idzie , ale to na serio ...

 

Dzięki.

Jedna warstwa na dzień. Na sam koniec, ostatnia warstwa może szpachlą, żeby łatwiej doszlifować 😊

--------------------------------

Sentencja smutna 😑

 

Mkl - brzmi strasznie to włókno. 🥴 

 

Odkryłam, że jestem w posiadaniu przydatnego narzędzia do trzymania pierdółek do politurowania. Paluchy nie upaćkane 😁

Edytowane 7 Listopada 2020 przez Yodek

[fibo 441]

Gdzie nie upaćkane, jak Ci zakropkowało krawędzie paznokciów? 😜

[Yodek 2540]

Ale to inne - kontrolowane upaćkanie 😁🥴

[mkl1 14841]

Ale kropków masz na paznokciu więcej niż na biedronie.. to nie fer...

[Yodek 2540]

😉

 

Plecy. Pęknięte po długości, fornir odklejony i wybrzuszony na 2/3 długości. Ktoś dziwnie kleił, jakieś placki jakby cementu. 

Najpierw zdejmowanie politury, potem żmudne 🥴 zdejmowanie forniru. Kawałeczek po kawałeczku zaraz pod żelazkiem.

Trzeba oczyścić z cementu plecy, jakoś skleić pęknięcie i od nowa położyć ten fornir. Gruby i twardy jak deska.

[PM1122 1685]

Nooo , to jest fornir ....

[LESKOS 3339]

Gosiu , bo to nie fornir tylko OBŁÓG . Fornir ma od 0,4 - 0,7 mm. Obłóg  ma grubość mniej więcej od 1 do 3 lub nawet 4 mm . Trzeba się nieźle przy przyklejaniu namęczyć. Proponował bym ci użyć kleju kostnego, bo ma większą lepkość (łatwiej zapanujesz nad obłogiem a i poprawki ewentualnie można zrobić żelazkiem 🙂 ) 

Edytowane 7 Listopada 2020 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Obłóg?? 😳

Ale numer 😱, i klej kostny..  Jedno i drugie egzotyczne..

 

Dzięki 😊 

 

Co za pech. Dopiero co robiłam zakupy i mogłam ten klej kupić 😑

Edytowane 7 Listopada 2020 przez Yodek

[dziadek 1771]

Moim zdaniem w tej konfiguracji będziesz miała problem ze złożeniem tych pleców. Po sklejeniu plecy Ci się zwichrują. 

Płyta stolarska jest klejona na prasie, na ciepło i jednocześnie z dwóch stron. 

 

Edit. Niewielkie uzupełnienie obłogu nie stanowi problemu, ale klejenie ponownie starym i zwichrowanym obłogiem całej formatki jest dość dużym problemem.

To nie fornir. 

Edytowane 7 Listopada 2020 przez dziadek

[LESKOS 3339]

Po wyczyszczeniu możesz poszukać w okolicy zakładu stolarskiego . Większość stolarzy, a nie składaczy mebli kuchennych z płyt paźdzeżowych,ma płyty do klejenia na ciepło . Jeśli nie znajdziesz ... podeślę ci jak tozrobić w warnunkach domowych . Nie jest to proste ale da się zrobić . Trzeba trochę więcej ściągów stolarskich. Najpierw oczyść i ... poszukaj stolarza może. Marian ma trochę racji, że źle wykonana operacja grozi zwichrowaniem.

[Yodek 2540]

No to du.a blada.. Nie kumam jak źle położony obłóg wichruje plecy 😳

Chyba kupię zwykły fornir i położę 😔

Tu jest problem, bo plecy oprócz tego że pęknięte to są nieco wypaczone do środka. Jak to pójdzie pod prasę to strzeli albo równomiernie nie złapie..

Edytowane 7 Listopada 2020 przez Yodek

[LESKOS 3339]

Po prostu ciągnie ....

[PM1122 1685]

No , to ja też porady potrzebuję .

Nie wiem, kto składał ten mechanizm - UM - ... nie dość , że bębny pootwierane , to jeszcze dwóch osiek zdjąć nie mogę , bo z drugiej strony płyt , to elementy nabite , czy zaciśnięte na amen . A to skutkuje tym , że bębnów wyjąć nie można . Więc namoczę to w  WD-40.

Ale poradę potrzebuję , odnośnie jednej krzywki od bicia .

Jak sądzę , to chyba była zdejmowana i odwrotnie założona . Jak to widać na zdjęciu , to ona kręci się w lewo ( czyli w kierunku odwrotnym , do ruchu wskazówek zegara ) . Więc , gdy kończy się bicie , to zapadka wpada w te wycięcie , od strony tej pionowej krawędzi i w tym wycięciu ma się zatrzymać , kończąc bicie godzin .  Ale , jak się ma tu zatrzymać , skoro druga krawędź jest skośna , a obracając się wokół osi , po prostu podbija zapadkę i trwa nieustające bicie .  Przyjrzałem się zdjęciom mechanizmów Junghansa , ale akurat , ten szczegół , nie mam , aż tak dobrze  sfotografowany i mogę być w błędzie .

No i druga sprawa , to dźwignia zapadki ... jak myślę , to jedna z wystających na bok krawędzi , została spiłowana na grubość żyletki . Myślę , że źle trafiała w szczeliny koła wybierania godzin , no to ją dopiłowano . 

Stąd prośba do kolegów , czy moje wnioski są dobre , czy gdzieś się mylę ?

 

[PM1122 1685]

Jak zdjąć te koło i zębatkę ?

No , popsikane na noc WD-40 . No i nic . No , tak mocnego osadzenia , to jeszcze nie miałem .

Mam pomysł , by coś dorobić , ale jest weekend i ta możliwość , może być zrealizowana , dopiero we wtorek. W tym momencie , nie dysponuję , aż takim  ,,warsztatem" .