Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, sprężyna z budzika. Ona jest w rurze aby dało się nią manipulować. Po złożeniu mechanizmu - wsuwam zaczep sprężyny na oś i powoli wysuwam z rurki, nakręcając ją jednocześnie aby zaskoczył zaczep. I tak powoli aż cała się nawinie na oś budzika. Ona w rurce jest wyprostowana ale podczas wysuwania natychmiast się zwija.

Łatwiej składać mi mechanizm bez sprężyn, a dopiero po złożeniu je wsuwać w złożony mechanizm 😊

 

PS. Czopy bezpieczniejsze 🤣👍

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Yodek napisał(-a):

Łatwiej składać mi mechanizm bez sprężyn, a dopiero po złożeniu je wsuwać w złożony mechanizm 😊

 To znaczy, że potem "nakręcasz", by sięsprężyna ułożyła?

A jak z zaczepem końcowym?. Nie zawsze są "otwarte do nasunięcia ( mają oczko zanitowane..)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się nadaje do otwartych zaczepów sprężyn ..

 

IMG_20210301_183016.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Yodek.

Ta sprężyna w mechaniźmie się strasznie świeci. 

Czy nie jest zbyt mocno naoliwiona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, zadra napisał(-a):

@Yodek.

Ta sprężyna w mechaniźmie się strasznie świeci. 

Czy nie jest zbyt mocno naoliwiona?

 

Czy ja wiem... 🤔

Jako, że - ze sprężyny,

oliwa tłusta nie skapuje,

więc głowa ma - się nie frapuje 🤪

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mkl1 napisał(-a):

 To znaczy, że potem "nakręcasz", by sięsprężyna ułożyła?

A jak z zaczepem końcowym?. Nie zawsze są "otwarte do nasunięcia ( mają oczko zanitowane..)

Wejdę w  słowo. Tak początek jak  i koniec  sprężyn są rozhartowane. Wystarczy roznitować końcówkę. Potem ponownie skręcić śrubką lub miedzianym drucikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem "cwany ten sposób z "nawlekaniem" sprężyny na oś już założonego koła.

Ja zawsze miałem zabawę z montażem , bo sprężyna najczęściej odpychała wszystko od osi minutowej..

 Następnym razem ( jak będzie okazja) tak zrobię...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie roznitowywal... Metodę z zakładaniem sprężyny na zmontowany mechanizm stosować tylko dla sprężyn z zaczepem zewnętrznym WSUWANYM. 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zypcyś budzenia i "laczki" do Miroslava wyrychtowałam 🙂

IMG_20210303_200256.jpg

IMG_20210303_200432.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natrafiłem na zegar GB - myślę , że wart pokazania , choć niecałkowicie sprawdzony i pewny, bo sprzedający pokazał dwa zdjęcia , a cena bardzo wysoka , więc nie myślę wcale rozmawiać .    Noooo , nie lubię rozmawiać , że może kupię , ale jak zejdzie z ceny pięciokrotnie  .

Myślę , że koledzy zaraz to zweryfikują .

 Tarcza i wskazówki , to Becker .... sekundnik , to 60 sek. ale z podziałką na 80 kroków.  Soczewka wahadła i wagi , to raczej nie pasują !

Skrzynia piękna , masywna , taka konkretna . .... no i właśnie ,  tak się zastanawiam , czy Beckera , czy Germanii ?    Tak mi się wydaje , że to raczej Germania lubiła takie masywnie i przyciężkawe skrzynie . 

Ciekawe , czy skrzynia i mechanizm , to może być komplet ? 

gb x.jpg

gb x1.jpg

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za czyszczenie mojego pierwszego zegara linkowego sprzed siedmiu lat ... Nigdy go nie rozbierałem . Nic specjalnego Resch w średnio kiepskim trochę stanie , choć widziałem gorsze. Naprawiam po kolei wszystkie cynowe "grygle" ... ( czasami też ideę trochę na skróty ;)

IMG_0656.jpg

5276ABD0-D2B8-4A26-8636-FD06CFA9BAF3.jpg

38042FC5-4DFC-4D5B-9BCF-7C77A6E78FD1.jpg

IMG_8426.jpg

0C7BCB0A-6DFC-4FB6-A68B-C24593900BDE.jpg

CEFC11A3-1EEC-4A0C-930C-D4095CBE9B74.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś ma pomysł?

 

W kluczyku do mojej Kaczki przetarły się gumki nad przyciskami - konieczna była przekładka.

Na alle jest milion obudów się do mojego akurat nieszczególnie.

Namęczyłam się ale się udało 😋

Teraz mam problem z niewidocznymi piktogramami 😵.

Czym można podmalować te gumki żeby było trwałe i nie złaziło od pazurów?

 

Dziękuję za rady : "naucz się na pamięć" 🤪

IMG_20210315_110715.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbował w firmie, która dorabia kluczyki samochodowe, immobilisery. 

Oni mają różne obudowy, a jak nie to sprowadzą. 

 

http://www.otwieraniegama.pl/awaryjne-otwieranie.php

 

Jeśli chodzi o malowanie, to farba do gumy. 

Są markery do pisania na oponach, może tym spróbować... 

 

https://www.topceny.pl/auto-moto/marker-do-opon-wodoodporny-kolor-darmowa-wysylka/

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten marker sie ściera... niestety.

Na oponach kolegi off-road-owca wytrzymał do drugiego mycia szczotkami na myjni...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każda farba się zetrze, dlatego proponuję zmianę obudowy. 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz na miesiac mozna takim pisakiem, bedzie może taniej  :) ?


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi.

Farby są nietrwałe, będę myśleć.Mize malować co miesiąc. Może mnie cos jeszcze oświeci.

 

Średnio co 2 lata mam inne jeździło, raz jest tak raz siak. Ocipieć idzie z tym zapamiętywaniem 🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to są kluczyki od radiowozu, coś Ci się pomyliły... 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

😂😂

Nie nic mi się nie pomyliło choć radiowozem zdarzało mi się jeździć (służbowo - nie na wytrzeźwiałkę) 🤭

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki mały powód do satysfakcji...

Jakiś czas temu wylicytowałem marynistycznego schatza z biciem szklanek, za grosze bo kompletny lecz niesprawny ale z obudową i tarczą w niezłym stanie. Cóż to dla mnie, zrobię. Nie doceniłem wroga ...🤥.

Pełne spa, smarowanko - i co jakiś czas bezlitośnie staje staje, tak mniej więcej równo co trzy godziny. Szukam błędów w zazębieniu - jest OK, w końcu mam - wytarte łożyska koła dodatkowego i koło nasadza się na zębnik minutowy. Trochę poległem, zwłaszcza że wygląda to na błąd konstrukcyjny, na forum znalazłem też podobny problem w takim zegarze. Do pięknej obudowy powędrował kwarc, przynajmniej nikt nie będzie narzekał, że bije.

Ale jak się trochę onarzędziowałem - temat wrócił. Dotoczyłem wężydła (można było kupić Bergeona, ale trochę drogo), wyznaczyłem i wyfrezowałem w płytach otwory na nie - i jest jak nowy.

IMG_3768.jpg.ef0ebdb5f355ae691d2d76a60d7ee3f5.jpg

 

IMG_3767.jpg.a8379e99917adf4e8f023aa355278789.jpg

 

IMG_3769.jpg.0787626c9592d92de3a589175b6f3513.jpg

 

Nie przyznam się tylko, ile zajęło mi montowanie bicia - trzy koła mają być ustawione praktycznie co do ząbka, inaczej się gubi w liczeniu. W końcu wpadłem na sposób - spiąłem je we właściwym położeniu trytytką i dopiero ustawiłem płyty i czopy w łożyskach.

I działa !!! 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wstyd się przyznać..

wężydło toczy się "na wcisk"? czy na zero? czy może po wstawieniu lekko "rozklepuje"?

Z braku tokarki ostatnio naprawiając majaka kryształ wstawiłem w płytę mosiężny wałek na gwincie m8x0,75 i dopiero w nim trasowałem i wierciłem gniazdo ośki.

Uruchomiłem biedaka,  ale mój sposób jak wyżej - mało profesjonalny..

 

Przybliżycie temat robienia i mocowania wężydeł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, zadra napisał(-a):

wstyd się przyznać..

wężydło toczy się "na wcisk"? czy na zero? czy może po wstawieniu lekko "rozklepuje"?

Z braku tokarki ostatnio naprawiając majaka kryształ wstawiłem w płytę mosiężny wałek na gwincie m8x0,75 i dopiero w nim trasowałem i wierciłem gniazdo ośki.

Uruchomiłem biedaka,  ale mój sposób jak wyżej - mało profesjonalny..

 

Przybliżycie temat robienia i mocowania wężydeł?

 

Edytowane przez Arek_Win

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, zadra napisał(-a):

wstyd się przyznać..

wężydło toczy się "na wcisk"? czy na zero? czy może po wstawieniu lekko "rozklepuje"?

Z braku tokarki ostatnio naprawiając majaka kryształ wstawiłem w płytę mosiężny wałek na gwincie m8x0,75 i dopiero w nim trasowałem i wierciłem gniazdo ośki.

Uruchomiłem biedaka,  ale mój sposób jak wyżej - mało profesjonalny..

 

Przybliżycie temat robienia i mocowania wężydeł?

 

Witaj, prawidłowo wykonane wężydło jest na wcisk.

Najpierw dobiera się panewkę w zależności do średnicy osi i grubości płyty

najlepiej zrobić to przy pomocy takiego przymiaru

 

20210316_144927.thumb.jpg.050b2dadf01a6595bc618fd99eba849f.jpg

(oczywiście różni producenci robię swoje przymiary do swoich łożysk)

 

Jak już wiesz którą panewkę potrzebujesz to przymiar podpowie z której przegródki ją wyjąć :) 

 

20210315_063650.thumb.jpg.5f9462d4ec607c765551149355b1e3c7.jpg

 

Jak już masz wybraną panewkę to montujesz płytę do takiej n.p. maszynki, centrujesz otwór

 

elma.thumb.jpg.69f803190697701363c34a7168456622.jpg

 

i przy pomocy takich rozwiertaków rozwiercasz płytę pod wstawianą panewkę

 

20200703_070806.thumb.jpg.11ea8f3e36bb3c611faa378fc4c3396f.jpg

 

Nie muszę dodawać że rozwiertaki są o kilka setnych mniejsze (co zresztą widać na zdjęciu)

od wstawianych firmowych panewek. A później za jednym ustawieniem wymieniasz rozwiertak

na tłoczysko i wciskasz wybraną wcześniej panewkę.

 

Oczywiście są Koledzy na tym forum którzy twierdzą że potrafią to zrobić przy pomocy

wiertarki i młotka. Ja od czasu kiedy posiadam takie zabawki do nich nie należę :D .

 

Nie muszę też chyba dodawać że takie zabawki sporo kosztują - przyjmując że niska cena

za jedną panewkę to 2 PLN a w jednej takiej kasetce jest średnio ok 1500 szt. plus cena 

samej maszynki daje zaprawdę sporą sumkę ;) . I znowuż jak znam życie znajdą się 

osoby które kupią podobny zestaw za parę przysłowiowych "cebulionów" - należy im tylko pogratulować.

 

Można też zawężać wyrobione łożyska przy pomocy takich zabijaków z "pilotem"

 

20210314_172122.thumb.jpg.15907e9aa64a0d8d64d5968c96eef3c0.jpg

 

I tu zaraz podniosą się głosy "purystów" że to nie koszerne :) ale skoro robią takie zestawy

 

20210314_172523.thumb.jpg.c990dfc9988b571a1d1a8d125b767818.jpg

 

a jak widać to nawet większe :D to znaczy że sztuka zegarmistrzowska dopuszcza takie rozwiązania.

 

Można też zawęzić łożysko na zwykłej nabijarce pod warunkiem że potrafi się to zrobić

i że nabijarka ma spory zestaw nabijaków i nie jest z jakiegoś szrotu.

 

Tradycyjnie "I to by było na tyle"

 

Miłego popołudnia

Roman

 

p.s. Oczywiście najładniej wyglądają łożyska zrobione pierwszym sposobem.

 

 

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kieszonkowe napisał(-a):

Oczywiście są Koledzy na tym forum którzy twierdzą że potrafią to zrobić przy pomocy

wiertarki i młotka. Ja od czasu kiedy posiadam takie zabawki do nich nie należę :D .

 

 

Przy pomocy wiertarki stołowej i praski, ( bez młotka), potrafię to zrobić😊. Ale wolał bym mieć ten zestaw😁!

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.