Porady potrzebuję 😊

[zadra 1457]

3 godziny temu, Lamela napisał(-a):

wskazana przez Leszka opcja nacierania pastą srebrową

moim zdaniem jest duża szansa na łaciatą tarczę.

Dodatkowo trzeba po zatarciu pastą dobrze zabezpieczyć tarczę przed dostępem powietrza, bo efekt będzie krótkotrwały (około tygodnia - tak z moich testów).

Jest jeszcze opcja aby dorobić i wydrukować tarczę na srebrzonym papierze by ją wstawić na historycznie oryginalną tarczę.

 

Daj zdjęcie jak wyszło po czyszczeniu tarczy o której pisałeś - jak wygląda teraz (bo rozumiem, że zdjęcie które wstawiłeś to przed myciem... )

[Tatyana 561]

3 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

Pech.... Na weekend bez laptopa, więc nie mam szystkiego, tego co potrzeba, a tu ciekawostka się pokazała.

Pisze, że to G. Becker z lat 1886-90 i numer 73136 , ....... No, niemożliwe - w takiej skrzynce z tak niskim numerem i te wskazówki ?  Skrzynka, z pewnością frejburska i chyba nawet Beckera. Korona pewnie dorabiana , a wskazówki - to nie wiem, czy takie miewał.  Aaaaa, no i świetny mazerunek !

Ale skoro podaje numer, przypuszczalne lata i producenta , .... to coś wie i może to jest Becker, albo celowo miesza i podciąga pod niego, bo tu ta marka się liczy. A inne marki, to patrzą tylko na to, że niemieckie, a nazwa się nie liczy - nie znają. 

No i właśnie zastanawiają mnie te wskazówki. 

 

To jest Concordia z końca 1880 roku.
Dla porównania trochę starszy bez sygnatury:



Pozdrawiam
Tatyana

+ 64_965

Edytowane 26 Listopada 2022 przez Tatyana

[PM1122 1685]

Dzięki Tatyana 

Właśnie, tak coś podejrzewam.  Skrzynia- taka sama i ten sam mazerunek. Tarcza ze wskazówkami i numer mechanizmu - to by wszystko pasowało.

Nie ma niestety zdjęcia mechanizmu, to by była pewność. Ale poproszę, może będzie, choć małe szanse, bo tu nie lubią wyciągać mechanizmu. 

[LESKOS 3339]

11 godzin temu, zadra napisał(-a):

moim zdaniem jest duża szansa na łaciatą tarczę.

Dodatkowo trzeba po zatarciu pastą dobrze zabezpieczyć tarczę przed dostępem powietrza, bo efekt będzie krótkotrwały (około tygodnia - tak z moich testów).

Jest jeszcze opcja aby dorobić i wydrukować tarczę na srebrzonym papierze by ją wstawić na historycznie oryginalną tarczę.

 

Daj zdjęcie jak wyszło po czyszczeniu tarczy o której pisałeś - jak wygląda teraz (bo rozumiem, że zdjęcie które wstawiłeś to przed myciem... )

Koledzy, łaciate tarcze wychodzą wtedy gdy ktoś niezbyt starannie wyczyści powierzchnię z siarczków i niewłaściwie lub niedokładnie odtłuści (to jest BARDZO ważne) Nie dotykamy tarczy palcami , brudnymi nieodtłuszczonymi narzędziami itp...  

Zabezpieczeniem może być lakier bezbarwny w aerozolu (używam takiego do zabezpieczania starych zdjęć…) Zabezpieczona przeze mnie posrebrzana patera trzyma się już 10lat. Wszystko zależy jak i co się robi. Poza tym faktycznie nie ma gwarancji że za pierwszym podejściem przy braku doświadczenia wszystko wyjdzie idealnie (bo tak napisali w internecie … no nie 😉)

Ps. Żywotność pokrywy srebrnej skraca się w przypadku używania w mieszkaniu gazu (szczególnie w formie otwartej - kuchnia kominek) i innych otwartych źródeł ognia jak piec i kominek…

Edytowane 27 Listopada 2022 przez LESKOS

[PM1122 1685]

2 godziny temu, LESKOS napisał(-a):

 

Ps. Żywotność pokrywy srebrnej skraca się w przypadku używania w mieszkaniu gazu (szczególnie w formie otwartej - kuchnia kominek) i innych otwartych źródeł ognia jak piec i kominek…

Ooo, nie wiedziałem ! 

[Yodek 2540]

Nie miała baba co robić to się zabrała i poległa...

 

Gong Świta. Paskudnie brzmiący.

Ktoś wcześniej kombinował i pręt zalał/zalutował/zaspawał w mosiężnej śrubie, którą wkręca się w podstawę.

Już nie napiszę ile się namęczyłam żeby ten pręt  wyciągnąć z tej śruby.

Ale jest większy problem - we wnętrzu tej śruby zostało toto paskudne srebrzyste "coś".

Próbowałam to rozwiercić (tak - wiem - haha 🤣)

I tak d*pa blada..

 

Mogę tą śrubę wsadzić na palnik gazowy  rozgrzać ją ile tylko się da i może toto dziadostwo wypłynie?

Pewnie głupi pomysł, może mosiądz nie wytrzymie tych moich pomysłów, ale już jestem w desperacji 😑

Tylko nie mówcie ze potrzebne będzie zaplecze ze ślusarni i huty Katowice 🤪

 

Edytowane 27 Listopada 2022 przez Yodek

[PM1122 1685]

Jak sądzę, to myślisz o ponownym osadzeniu pręta w tej śrubie. Noo, nie kombinowałem jeszcze z gongami, więc mało wiem i koledzy mogą więcej pomóc. Ale myślę że lepiej dorobić nową śrubkę. Każdy tokarz, to zrobić 

[mkl1 14841]

Jaka średnica tej śruby?

Czy ten pręt gonga nie powinien mieć jakiegoś zakończenia?

 Pytam, bo wytoczyć taki wkręt i nagwintować, to nie jest super problem... tylko jak jest pręt w tym osadzany??

  już wiem jak mozowany

 

Edytowane 27 Listopada 2022 przez mkl1

[Yodek 2540]

15 minut temu, PM1122 napisał(-a):

Jak sądzę, to myślisz o ponownym osadzeniu pręta w tej śrubie. Noo, nie kombinowałem jeszcze z gongami, więc mało wiem i koledzy mogą więcej pomóc. Ale myślę że lepiej dorobić nową śrubkę. Każdy tokarz, to zrobić 

 

Tak. Planuję rozhartować pręt, lekko oszlifować stożek pręta i ponownie zahartować.

Taki miałam zamiar 🤗..

8 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Jaka średnica tej śruby?

Czy ten pręt gonga nie powinien mieć jakiegoś zakończenia?

 Pytam, bo wytoczyć taki wkręt i nagwintować, to nie jest super problem... tylko jak jest pręt w tym osadzany??

 

 

Średnica to circa 6,5 mm. Śruba jest kostropata to wyniki są różne w różnych miejscach..

Pręt jest od środka mocno wciskany. Od dołu śruby mocno fest nabity.

Czasem widywałam śruby ze od góry w nacięciu łba widać było czubek pręta

🤔

[mkl1 14841]

 Wydaje mi się, że M7x1 ??? Możesz sprawdzić skok gwintu? odległość między szczytami?

I średnica pręta gongu...

 

[Yodek 2540]

1 minutę temu, mkl1 napisał(-a):

 Wydaje mi się, że M7x1 ??? Możesz sprawdzić skok gwintu? odległość między szczytami?

I średnica pręta gongu...

 

 

O słodka panieńko!

Skok gwintu, ja ślepa a tu takie pomiary. Szczyty gwintu zjechane juz trochę to nie niem czy dokładnie zmierzyłam - 0,73 mm chyba 🤭

Średnica pręta to 3,35 ale on u szczytu się lekko zwęża.

Pręt wchodzi w śrubę ale styka/wciska się gdzieś wyżej w jej wnętrzu. U dołu wokół pręta jest trochę luzu..

[mkl1 14841]

No to M7x075 i potworek/otworek 3,3...

Pręt mosiężny fi 8 ( nie wiem czy mam )

 

 

[Yodek 2540]

3 minuty temu, mkl1 napisał(-a):

No to M7x075 i potworek/otworek 3,3...

Pręt mosiężny fi 8 ( nie wiem czy mam )

 

 

 

😯😯😊

[Taraj 200]

Zostały mi takie cztery pręty z gongu. Jakby co to napisz na PW.🙂

 

[Lamela 331]

Tarcza do S&H poczeka na wenę i decyzję. Na razie wziąłem się za SPA mechanizmu

 

 

Nie wiem, czy dobrze czynię, złożyć ten prosty chodzik to będzie wyzwanie 🤪

 

Są tam takie ciekawskie kółeczka 

 

Robi się z tego całkiem atrakcyjne kłębowisko

 

Jedno co fajne - to jakość. Polerowanie czopów i zębników w blisko stuletnim zegarze to po prostu formalność, świecą jak lustro.

 

No i składamy.  Ruszy ? 😉.

[zadra 1457]

9 godzin temu, LESKOS napisał(-a):

łaciate tarcze wychodzą wtedy gdy

Ja pisząc swoje wypociny myślałem o przypadku, gdy dana tarcza (np ta na zdjęciu od S&H) jest naprawiona-posrebrzona miejscowo a nie o przypadku, gdy tarcza jest srebrzona całościowo.

[LESKOS 3339]

Nie srebrzy  się tak punktowo … bo zawsze będą plamy , bez względu na metodę. Więc po co to robić.

[Sir Gresek 159]

Jeśli tarczą jest gładka to można pozłocić/ posrebrzyć / pomiedziować tak jak ramy obrazów i rzeźby w kościołach. Są w sprzedaży w sklepach dla artystów oraz w necie zestawy listków/ płatków cienkiego złota/srebra/miedzi. Nie jest to drogi szpas,  więc całkiem spokojnie można sobie na taki zakup pozwolić nie ruinując budżetu.

W dalszym ciągu wskazane jest dobre oczyszczenie i odtłuszczenie powierzchni i najlepiej później  powierzchnię zabezpieczyć  (lub nie).

I nie ma się co bawić w galwanizację czy też nacieranie. Do gladkich powierzchni najprościej ten sposób 

[old time 413]

29 minut temu, Sir Gresek napisał(-a):

Jeśli tarczą jest gładka to można pozłocić/ posrebrzyć / pomiedziować tak jak ramy obrazów i rzeźby w kościołach. Są w sprzedaży w sklepach dla artystów oraz w necie zestawy listków/ płatków cienkiego złota/srebra/miedzi. Nie jest to drogi szpas,  więc całkiem spokojnie można sobie na taki zakup pozwolić nie ruinując budżetu.

W dalszym ciągu wskazane jest dobre oczyszczenie i odtłuszczenie powierzchni i najlepiej później  powierzchnię zabezpieczyć  (lub nie).

I nie ma się co bawić w galwanizację czy też nacieranie. Do gladkich powierzchni najprościej ten sposób 

Zapytam z ciekawosci ile tarcz zrobiles przez to nacieranie jak to okresliles i ile za pomoca tych platkow.

Koszt srebrzenia proszkiem to 80 zl - koszt proszku .zrobisz kilka tarcz o srednicy 8 cm.

Srebrzenie tarczy po wyczyszczeniu zajmuje mi 5 minut.

Jaki jest kosz platkow?

Edytowane 30 Listopada 2022 przez old time

[zadra 1457]

po płatkach należałoby jeszcze jakoś indeksy/cyferki przywrócić.

Doktoryzować się w tym temacie..

[Sir Gresek 159]

7 godzin temu, old time napisał(-a):

Koszt srebrzenia proszkiem to 80 zl - koszt proszku .zrobisz kilka tarcz o srednicy 8 cm.

Srebrzenie tarczy po wyczyszczeniu zajmuje mi 5 minut.

Jaki jest kosz platkow?

25 płatków złota , kwadrat o boku 14cm,   kosztuje niecałe 4 funty. Licząc funta nawet po 6pln wychodzi taniej niz 80pln.

A 14cm to też mniej niż 8 cm średnicy.

Poza tym przy takich kwotach jest margines i na naukę i błędy.

Nie traktujce mojej propozycji jak wymądrzanie się, ja tu jestem bo się chce czegoś nauczyć I dowiedzieć. Jeżeli zaproponowana przeze mnie metoda nie nadaje się do naszych zastosowań ...

To tylko tania propozycja.

W ogłoszeniu jest, że za sztukę, ale to jest cena za 25 listków

7 godzin temu, zadra napisał(-a):

po płatkach należałoby jeszcze jakoś indeksy/cyferki przywrócić.

Doktoryzować się w tym temacie..

 

No, tak.

Indeksy trzeba zabezpieczyc przed posrebrzeniem. 

7 godzin temu, old time napisał(-a):

Zapytam z ciekawosci ile tarcz zrobiles przez to nacieranie jak to okresliles i ile za pomoca tych platkow?

Powiem szczerze, mimo że to internet, - ani jednej.

U mnie same tarcze "porcelanowe".

Te płatki kupiłem żeby pozłocić mechanizm w roczniaku.

[kiniol 2519]

2 godziny temu, Sir Gresek napisał(-a):

25 płatków złota , kwadrat o boku 14cm,   kosztuje niecałe 4 funty. Licząc funta nawet po 6pln wychodzi taniej niz 80pln.

A 14cm to też mniej niż 8 cm średnicy.

Poza tym przy takich kwotach jest margines i na naukę i błędy.

Nie traktujce mojej propozycji jak wymądrzanie się, ja tu jestem bo się chce czegoś nauczyć I dowiedzieć. Jeżeli zaproponowana przeze mnie metoda nie nadaje się do naszych zastosowań ...

To tylko tania propozycja.

W ogłoszeniu jest, że za sztukę, ale to jest cena za 25 listków

 

No, tak.

Indeksy trzeba zabezpieczyc przed posrebrzeniem. 

Powiem szczerze, mimo że to internet, - ani jednej.

U mnie same tarcze "porcelanowe".

Te płatki kupiłem żeby pozłocić mechanizm w roczniaku.

To nie jest złoto, to szlagmetal...

10 godzin temu, Sir Gresek napisał(-a):

Jeśli tarczą jest gładka to można pozłocić/ posrebrzyć / pomiedziować tak jak ramy obrazów i rzeźby w kościołach. Są w sprzedaży w sklepach dla artystów oraz w necie zestawy listków/ płatków cienkiego złota/srebra/miedzi. Nie jest to drogi szpas,  więc całkiem spokojnie można sobie na taki zakup pozwolić nie ruinując budżetu.

W dalszym ciągu wskazane jest dobre oczyszczenie i odtłuszczenie powierzchni i najlepiej później  powierzchnię zabezpieczyć  (lub nie).

I nie ma się co bawić w galwanizację czy też nacieranie. Do gladkich powierzchni najprościej ten sposób 

25 płatków złota 23 3/4 karata 8.5x8.5 kosztuje około 220 złotych...

10 godzin temu, Sir Gresek napisał(-a):

Jeśli tarczą jest gładka to można pozłocić/ posrebrzyć / pomiedziować tak jak ramy obrazów i rzeźby w kościołach. Są w sprzedaży w sklepach dla artystów oraz w necie zestawy listków/ płatków cienkiego złota/srebra/miedzi. Nie jest to drogi szpas,  więc całkiem spokojnie można sobie na taki zakup pozwolić nie ruinując budżetu.

W dalszym ciągu wskazane jest dobre oczyszczenie i odtłuszczenie powierzchni i najlepiej później  powierzchnię zabezpieczyć  (lub nie).

I nie ma się co bawić w galwanizację czy też nacieranie. Do gladkich powierzchni najprościej ten sposób 

Tarcze zegarowe, zegarów domowych, nie nadają się do złocenia płatkowego...

Edytowane 1 Grudnia 2022 przez kiniol

[Sir Gresek 159]

No tak, nie jest to metoda dla purystów, którzy wszystko co ma złoty kolor muszą mieć ze złota.
Ale chyba nikt nie myśli, że złotego koloru soczewka wahadła jest wykonana z litego złota.
Płatki koloru srebrnego mogą czasami być już ze srebra. kto wie? Bo o srebrzeniu ten wątek...
Jak napisałem wyżej, sam nie próbowałem, więc nie będę na siłę tworzył teorii.
Nie nadaje się? To przepraszam.

[mkl1 14841]

2 minuty temu, Sir Gresek napisał(-a):

Jak napisałem wyżej, sam nie próbowałem, więc nie będę na siłę tworzył teorii.

 Z tymi płatkami i klejeniem to takie troche z ...

Mam takie płatki i klej do tegoz.. naprawdę na płaskiej powierzchi trudno jest idealnie rozprowadzic klej, a potem specjalnym pedzelkiem( przyciskaczem) tak ułożyc duzy płatek, by nie myło deformacji, a powierzchnia była idealna..

OK do złocenia ram obrazów, na jakies "wygibasy" to OK, bo nie widac załaman. i niedokładnosci...

[Sir Gresek 159]

Metoda bez kleju, "na mokro":
- 

I powierzchnie płaskie, w tym przypadku drewno:
-