Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

PM - zapał jak zapał ale zdałoby się czymś ręce i głowę zająć. Wiadomo- życie, a jakieś fajne zajęcie wypiera "smutki" :-)

Zgadza się wszelkie robótki ręczne są dobrą terapią;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam swoją "szuflę" i na nic ona ;-) tak jak mówił old time (jasnowidz? ;-) ) sprzedający wie swoje.

Tarant - wybacz - zajumałam Twoją wartość intelektualną i napisałam sprzedawcy z grubsza to o czym pisałeś. I.. I oto takie dictum (Nie będziemy handlować ;-))

 

Cyt.

post-104610-0-20124800-1547994248_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam swoją "szuflę" i na nic ona ;-) tak jak mówił old time (jasnowidz? ;-) ) sprzedający wie swoje.

Tarant - wybacz - zajumałam Twoją wartość intelektualną i napisałam sprzedawcy z grubsza to o czym pisałeś. I.. I oto takie dictum (Nie będziemy handlować ;-))

Cyt.

Ja bym piany nie bił o ten numer, w mojej opinii niema o co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym piany nie bił o ten numer, w mojej opinii niema o co.

Można do tego podejść tak jak mówisz - zegar jest i jest kompletny choć sporo młodszy niż sprzedający uważa. Jego zegar, jego zdanie- może sprzedawać go za ile chce..

Ale tak z handlowego punktu widzenia w tej samej cenie mam Junghansa pod nosem czyli bez kosztów transportu i nie wymaga renowacji i jest (niby) po przeglądzie.

Że ja chcę takiego do roboty to inna sprawa, tu tak z ekonomicznego..

Junghans wygląda na 1929 rok o ile dobrze rozszyfrowywuję datę produkcji..

O bądź tu człowieku "mądry a ja blondynka fabryczna jestem;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie wolę Beckera. Ale to moją opinia . Po drugie też wolę zegar do roboty;-)

Zawsze śmieszy mnie sformułowanie "Zegar po przeglądzie "

To znaczy????

W czasach kiedy byłem uczniem to nikt tak nie mówił.

Była np. naprawa gruntowna i wiadomo że zegar był oczyszczony miał skasowane luzy i poprawione powierzchnie palet na taką usługę była gwarancja.

Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie wolę Beckera. Ale to moją opinia . Po drugie też wolę zegar do roboty;-)

A tak krótko jak się da (no ja nie wiem takich rzeczy przecież)

 

Zdecydowanie Becker. . Junghans kiepściejszy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yodku jesli koledzy uwazaja ze zegar jest kompletny to poczekaj do konca aukcji i jesli sie nie sprzeda to sprobuj go kupic.

Moze jak sprzedajacy zobaczy ze nikt nie kupil to zmieknie.Chcesz kupic zegar zeby miec zajecie to go kup i trenuj stalarstwo artystyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak krótko jak się da (no ja nie wiem takich rzeczy przecież)

Zdecydowanie Becker. . Junghans kiepściejszy?

Nie widziałem tego Junghansa więc trudno mi się odnieść. Ja osobiście mam mieszane uczucia co do Junghansa.... Po przeglądzie:-)) Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wciepne zdjęcia Junghansa. Może się okaże że ten Junghans "po przeglądzie" to kryształowa kukułka Viesny ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje priorytety przy zakupie zegara;

- chec posiadania

-czy jest oryginalny(jesli nie wszystko pasuje to czy jest szansa na znalezienie lub dorobienie brakujacych czesci)

-czy bede mogl sam naprawic,jesli nie to jaki koszt naprawy

-cena jaka moge zaplacic (nie cena rynkowa bo ta jest bardzo zmienna).

 

Oczywiscie najbardziej lubie te zniszczone :D :D

Edytowane przez old time

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba bym polował na coś od  Bauerle -  Perles albo Embee .

Mam do nich sentyment i są ciężkie do zarąbania. ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak im tylko wskazówek , a drewna nie uświadczysz  ;)  :D


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba bym polował na coś od  Bauerle -  Perles albo Embee .

Mam do nich sentyment i są ciężkie do zarąbania. ;)

To bardzo dobry wybór ale nieco inny przedział cenowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam swoją "szuflę" i na nic ona ;-) tak jak mówił old time (jasnowidz? ;-) ) sprzedający wie swoje.

Tarant - wybacz - zajumałam Twoją wartość intelektualną i napisałam sprzedawcy z grubsza to o czym pisałeś. I.. I oto takie dictum (Nie będziemy handlować ;-))

 

Cyt.

 

Nie gra się z gołębiem w szachy...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba bym polował na coś od  Bauerle -  Perles albo Embee .

Mam do nich sentyment i są ciężkie do zarąbania. ;)

Mam też na oku taką dziewczynkę z Embee. No ale cena jak dla mnie jest silnie w górnych stanach mojego posiadania i ZERO roboty..

A takie stojące do renowacji to jakoś bardzo rzadko chyba są.

Więc prawda- chyba są ciężkie do zarąbania :-)

 

Junghans

.

.

post-104610-0-83586200-1547997915_thumb.jpg

post-104610-0-15298000-1547997930_thumb.jpg

post-104610-0-17737900-1547998008_thumb.jpg

post-104610-0-89950600-1547998057_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Junghans chyba w orzechowej szafie ogólnie w dobrym stanie. Werk po przeglądzie wiele lat temu :-))

Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Junghans w chyba orzechowej szafie ogólnie w dobrym stanie. Werk po przeglądzie wiele lat temu :-))

Haha.. po "przYglądzie" jednak ;-)

 

Może jakiś zegarmistrz "przyglądnął" się mu ☺

W sumie jak dla mnie to byłby atut - mogłabym sama go sobie "przyglądnąć".

Z Waszych wypowiedzi wynika że taki Embee jest z zasady "gatunkowo" lepszy niż Junghans?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepszy. Ale grunt, żeby tarczę miał nie poprzecieraną. Te srebrzone zwykle kiepsko znoszą czas. Wybrzydzasz nad piękną tekturą a chcesz takiego zapaćkańca?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie Junghans kojarzy się z zegarowym druciakiem produkowany tanim sposobem. Może to nie dotyczy wszystkich egzemplarzy ale w większości przypadków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Embee ma niepoprzecieraną tarczę. Albo miał o ile ktoś w międzyczasie go nie zanabył.

Czyli Junghansy to słabsze "jakościowo" produkty (ogólnie). Nie wiedziałam, ale ja nic prawie nie wiem ☺

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosia a masz jakąś gaśnicę pod ręką, jak nie to w razie czego pożycz z samochodu. Przeczytaj instrukcję i otwór dyszy skieruj na tą napaloną głowę ... wykonaj punkt po punkcie ... gaszenie  :D  ;). Musisz ten zegar mieć jutro?  :blink:  Kobieto, zegary stojące to nie meteory na firmamencie allegro ... stoją miesiącami. W tym czasie może coś odłożysz więcej ... Kupuj z rozsądkiem. Ja się przymierzam do stojącego już drugi rok ... Po pierwsze chodzik , po drugie z rezerwą miesięczną po trzecie z ładną skrzynią dębową albo taki orzech z pięknym wzorem ... Miałem kilka okazji , ale w żadnym się nie zakochałem... 

To musi być taki z sekundowym wahadłem i piękna wagą i tarczą. Ma tylko odmierzać czas ... nie ma miejsca na drugi strzał. Tylko raz ...

A ty chcesz kupić niezbyt urodziwy zegar tylko po to żeby mieć coś i dłubać w nim przez miesiąc, pocieszyć się nim dwa dni i mieć kaca przez następne dwa miesiące ...

Gosia ... daj na luz. Musisz się w nim zakochać ... odpuść dzikie pożądanie posiadania  :P

:rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarowy promiskuityzm... Ciągle jestem osaczony jego następstwami :(


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj i jak Becker nie pójdzie ...... <_<  ..... będziesz miała zajęcie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 ... a Beckera kochasz ? 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie do zarąbania" to są  mechanizmy Bauerlego... przynajmniej niektóre dobre modele.

Kiedyś pisałem o jednym takim, co jak przestawał chodzić ( z powodu nadmiaru brudu ) to  mu dociążali wagę i chodził dalej. I tak przez jakieś ... 30 lat.

Zlitowałem się nad  staruszkiem i umyłem, zdjąłem nadmiar dociążenia, sprawdziłem osie - była tylko jedna  "pieczarka". Nie miałem czasu się w to bawić - to było tuż przed świętami, złożyłem jak  był i śmiało  ruszył.

Równiutko i bez  problemów i... to było  chyba z 10 lat temu :ph34r:

 

No co  ? - kurde - nie mam czasu dokończyć. Chodzi  dobrze i tylko ta świadomość czasami męczy a czasami śmieszy.

 

Ale do tematu wracając -  skrzynki od  Bauerle podlegają destrukcji jak każde inne, a cena zależy od jakości skrzynki - na mechanizmach  większość sprzedawców raczej się nie zna.

Spokojnie można kupić Embee  w  rozsądnej cenie - pewnie z racji na wyobrażenia Beckery mają szansę być droższe.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.