Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

StaryWilk

Znowu o jakości tylko teraz w innym wymiarze - współczesny vs. vintage

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz na temat jakości. W ostatnich wątkach, mimo, że nie umieliśmy zdefiniować obiektywnych kryteriów jakości dla zegarków, wszyscy jednomyślnie zgodzimy się, że np. Seiko SARB 033 jest wyższej jakości niż Seiko 5, Brightz jest wyższej jakości niż SARB, a Grand Seiko jeszcze wyższej.

 

Chciałbym, żebyśmy w tym wątku podyskutowali na temat tego jak się zmienia jakość zegarków w czasie. Czy są coraz wyższej jakości, czy to "odgrzewanie kotletów i tylko zmiana kolorystyki"? Kiedy był największy przełom i dlaczego? Czy przyrost jakości jest jednostajny, czy ostatnio przyspieszył, bądź zwolnił? Z czego to wynika? - nie było technicznych możliwości? koszty były za wysokie? klient nie wymagał? zmieniło się pozycjonowanie marki?

 

Może na początek takie pary (jako przykład jak jakość zmieniała się w czasie):

 

1. Pierwszy Nautilus 3700 (lata 70-te)  vs  5800 (lata 2000) vs. aktualny 5711 (dziś) - jaka jest różnica jakości między nimi?

PatekPhilippeNautilus57113700-1.jpg

Patek3700-5.jpg

Patek5711-4.jpg

Patek-28-255.jpg

patek-5711-1p-back.jpg

 

2. Vacheron Overseas chrono ref. 49140 vs. Overseas chrono ref. 49150 (dyskusja z Muzzym, po częsci przyczyniła się do powstania

 

e5y6aje8.jpg

2066537c.jpg

 

vacheron-constantin-overseas-chronograph

 

3. Rolex Datejust referencja 5 cyfrowa vs. nowe 6 cyfrowe wypusty

 

4. Omega Seamaster 300 z przełomu lat 90/2000, a aktualna

 

5. Czy np. współczesny Seiko SDGM 001/3, wybijający się w kategorii cena/ jakość, czy inny za kilka tyś zł miażdży jakościowo np. Rolexa z lat 70-tych, a może 80-tych? Skupmy się oczywiście na samej jakości, a nie wartości emocjonalnej, kolekcjonerskiej itp.

 

e3f00272-cdd9-4708-8923-1830a763950e.jpg

 

7sUm0P4.jpg

 

Zapraszam do dyskusji, tym razem się nie wstydźmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że największa poprawa jakości nastąpiła najniższym segmencie. Postęp techniczny pod względem jakości obróbki oraz koszty jej wykonania pozwoliły  na produkcję dobrej jakości zegarków. 

Całkowicie odwrotnie jest w najwyższym segmencie, gdzie  koszty pracy ręcznej, na którą potrzebny jest coraz droższy czas, utrudniają podniesienie poziomu i tak wysokiej już jakości. 


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie przełomem jakościowym było to co zaczęło robić Seiko od końca lat 60. Wszelkie LM, KS, GS miały nowatorskie wysokiej jakości stalowe koperty o skomplikowanych kształtach, podobnie jakość tarcz ze skomplikowanymi nakładanymi indeksami, fazowane wskazówki itp. W tamtych czasach szwajcarzy mogli się od nich uczyć.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że największa poprawa jakości nastąpiła najniższym segmencie. Postęp techniczny pod względem jakości obróbki oraz koszty jej wykonania pozwoliły  na produkcję dobrej jakości zegarków. 

Całkowicie odwrotnie jest w najwyższym segmencie, gdzie  koszty pracy ręcznej, na którą potrzebny jest coraz droższy czas, utrudniają podniesienie poziomu i tak wysokiej już jakości. 

 

Pojawiają się głosy, że w klasie wyższej to jednak duży postęp się poczynił. Powtórzę wątek z podobnej dyskusji, który pozostał bez komentarza:

 

W wątku klubowym Patka, Muzzy napisał:

Vacheron Constantin ref. 49140 prezentuje całkiem inna jakosc wykonania, w porównaniu do ref. 49150. Następnie: Według mnie dotyczy to wszystkich zegarków wyprodukowanych 20-25 lat temu i teraz (...)Tez byly wytwarzane przez maszyny tyle ze mniej zaawansowane technologicznie. Teraz technologia poszla do przodu dzieki czemu obròbka stali/złota jest na dużo wyższym poziomie jakościowym.

 

Overseas 49140 to model z bodajze 1996 roku, z wersja 49150 łaczy go tylko ten sam mechanizm. Naprawde wystarczy obejrzec zdjecia obydwu modeli w google zeby bardzo szybko wychwycic różnice.

 

Czy zgadzacie się z powyższym?

Info za wikipedią.pl : Pierwsze obrabiarki o sterowaniu numerycznym powstały na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.

 

Pytanie od kiedy używają je firmy produkujące zegarki i jaka jest toleracja obróbki (wymiary i odchyłki) kopert (nie mówie o wykończeniu) u topowych producentów? Czy są to dziesiąte, setne, czy tysięczne częsci mm?

 

Ponizej filmik stary (lata 60-te) Rolex GMT vs nowy GMT (ale jeszcze nie najnowszy, z jeszcze "lepszym" mechanizmem:

 

 

czy uważacie, że jest miedzy nimi duża różnica jakościowa, czy nie duża?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystkie marki produkują / montują obecnie lepszej jakości czasomierze niż te kilkadziesiąt lat temu. Technologia z branż innych niż IT moze nie galopuje ale jednak wykazuje stopniowy postęp, wystarczy spojrzeć na dostepną obecnie niezwykla precyzję obróbki metali i niemetali, niedostępne kiedyś metody produkcji szkieł czy nanoszenia powłok (PVD, PLD). Istotny jest rownież aspekt szerszej dostępnosci tych wynalazków, choćby z powodu lepszego przepływu informacji, globalizacji handlu itd.

W kwesti poruszonej wczesniej kilka razy, mianowicie poprawy jakości względem segmentow uważam podobnie jak meXy tzn. ze najwieksza poprawa jakości nastąpiła w najniższych segmentach, z uwagi na czystą statystykę i tzw. efekt bazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak patrząc na starszego Rolexa vs nowego na filmiku wydaje mi się, że różnica jakości w wykończeniu (jakości) jest spora. Czy to po prostu nadgryzienie zębem czasu powoduje takie wrażenie, a gdyby wziąć do porównania starą - nową sztukę reprezentowałyby taką samą / bardzo podobną jakość?

 

Podobne wrażenie mam co do mechanizmu pierwszego Nautilusa vs aktualnego.

 

 

A apropos tego filmu:

 

Czy Patek 20-30-50 lat temu też podobnie wykańczał mechanizmy, np. ręczna obróbka zębów kół zębatych na kształt skośny?

 

Czy seiko SDGM jest wyraźnie lepiej wykonany od starego Rolexa precision czy to tylko wrażenie?

 

Czy ktoś umie odpowiedzieć jakie tolerancje wymiarowe są stosowane na obróbkę kopert i bransolet w zegarmistrzostwie? Setki, dziesiąte części mm? Czy to się zmieniło w ostatnich 30 latach, czy nie było takiej koniecznosci? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że w segmencie "tanich" zegarków nastąpił największy jakościowy skok pod względem dostępnych materiałów i wygody użytkowania. Koperta ze stali 316L, szafirowe szkiełko czy dokręcanie i stop sekunda w zasadzie są dostępne dla każdego zjadacza chleba, kiedyś tak nie było. Z drugiej strony obecnie można mieć uwagi do staranności montażu, np. niecentrujące wskazówki, czy krzywo osadzony bezel trafiają się niestety wśród marek nie tylko budżetowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często zegarek vintage, a dzisiejszy to mimo tego samego logo zupełnie inna firma stawiająca na inny stosunek prestiżu/jakości do zysku  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można skomentować materiały dotyczące Rolexa w wątku dodge66 w kontekście windowania cen Rolexów, kreowania jej na supermarkę, nieosiągalną dla pospólstwa?

 

Jako ciekawostka (dla wielu znana), w nawiązaniu do wypowiedzi androida, cena Rolexa 50 lat temu, była ok 2-2,5 razy wyższa od ceny Tissota/ Certiny (np. ówczesna Daytona vs. chrono tych marek). Dziś jest to ok 10-15 razy (Daytona vs. chrono na V7750 (10 razy) vs. chrono na "plastikowym" ETA c01.211) Nie wspominając o cenie na rynku wtórnym.

 

Skoro jakość najniższej klasy tak wzrosła, to o ile musiała wzrosnąć jakość zegarków klasy Rolex?

 

vintage-rolex-daytona.jpg

4518d1a51ae10b97fd9f74dd06ebdbf1.jpg

 

tak poza głównym tematem wątku: Cena tej pierwszej(6263) jest astronomiczna (>50 000 euro) bo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro jakość najniższej klasy tak wzrosła, to o ile musiała wzrosnąć jakość zegarków klasy Rolex?

 

 

Niewiele ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.