Budowa modelu repliki Locost'a (Lotus7)

[Enkil 7255]

Te napisy i oznaczenia wycinałeś z kartonu i naklejałeś czy jak?

Do tej pory nic tu nie pisałem, ale czytam na bieżąco i podziwiam

[albiNOS 01 1081]

Wydrukowane na zwykłej kartce, wycięte skalpelem, przyklejone i pomalowane białym akrylem. Chyba je usunę by pomalować przed przyklejeniem. Wykonam też szablon by równo je przykleić.

[albiNOS 01 1081]

Usunąłem tamtw naposy i oznaczenia. Zrobię je dokładniej, użyję żółtego tła i lupy medycznej z podświetleniem do kontroli wykonania... Bez lupy nie mam co podchodzić z tematem do wielbicieli zegarków wifzących najmniejszą niedoskonałość.

Edytowane 11 Maja 2019 przez albiNOS 01

[Raflo74 21]

Jestem zaniepokojony ciszą w tym wątku ☺️. Śledzę i kibicuję od samego początku. Mam nadzieję, że nie porzuciłeś projektu?

[albiNOS 01 1081]

Spokojnie, narazie nie mam głowy do roboty, pewne wazniejsze sprawy mam na głowie. Może coś wieczorem pogrzebię jak czas pozwoli.

Edytowane 31 Maja 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

Kolega Raflo74 zmobilizował mnie, dziś klejenie pozostałych kół, opon dokładniej.

[Jędrula.wawa 1628]

Widzę że ciągnie wilka do lasu ... sorry, do Pierkunowa. W niedzielę będę tam przejedzał rowerem, mogę pozdrowić w Twoim imieniu

[albiNOS 01 1081]

Kogo byś w Pierkunowie nie zobaczył to zapewne mnie zna (no może poza dziećmi) Jak spotkasz kogoś z browarem pod sklepem to śmiało pozdrów od Alberta, będzie znał :-).

Schnięcie szpachli, jutro przyjedzie wiertarka od znajomego (wstyd się przyznać, ale własnej się nie dorobiłem)

[Raflo74 21]

Ja tylko się obawiałem, że porzuciłeś tak piękny i ambitny projekt. W takich rzeczach pośpiech nie jest wskazany, więc cierpliwie czekam na kolejne wpisy z postępem prac. Pozdrawiam.

[albiNOS 01 1081]

Nie śpieszę się, ale ostatnio kilka wazniejszych spraw mam na głowie. Nie mogę doczekać sie roboty przy felgach i piastach, o silniku nie wspominając. Miałem wczoraj szlifować koła ale musiałem wprowadzić pewne krawieckie poprawki do ubrania ,,roboczego", jutro wracam do roboty. Dziś niedziela, nie będę włączał wiertarki jednak z oczywistych względów.

[albiNOS 01 1081]

Znalazłem stare szkoło powiększające, to obciąłem rączkę i zrobiłem tekturową podstawkę. Będą dwie ręce wolne. Mam też starego poljota do zabawonaprawy, będę lepiej widział.

[albiNOS 01 1081]

Ciąg dalszy budowy lupy. Moge nieco glupot pisac bo jiz kolejny browar leci... Ale dzięki lupie reanimowalem statego poljota. Oswietlenie...

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

No i w koncu gotowe. Nieco podbioslem lupe, by miescily sie recw z wkretakami w radzie grzebania przy zegarkach. Powiekszenie nie takie duże ale wyraznie pomaga. Noni swiatlo z ladowarki tel super sprawa.

:

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

Mozolne szlifowanie kolejnych opon, tym razem z użyciem nie wkrętarki, ale wiertarki sieciowej. No i dla odmiany wykonałem dwa zaokraglone profile w tylnej części ramy.

Coś mam problem z dodaniem zdjęć, w jeden wiekszy plik się zmieniły, jutro kombinuję...

Edytowane 16 Lipca 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

...

...

...

[albiNOS 01 1081]

Nic nowego, trochę nudnawo, dalej walczę z kołami. Na dniach może zacznie się ciąć bierznik. Myslałem nad tym by założyć konto na YouTube i pokazać coś czasem ale nie wiem czy na tyle by mi czasu i zapału starczyło. Montaż, nagrywanie, cięcia, wiecej roboty niż przy tym jak by się chciało zrobić w miarę zjadliwie.

A i jeszcze myślę o zakupie skóry i zabawie w akcesoria taktyczne do roboty. Muszę mieć zryty beret bo na samą skórę wydam minimum 5 dych jak nie więcej, a kabure miałbym za tą cene z przesyłką. Malo tego, państwo da mi za darmo ale taka6jaką oni chcą.

Edytowane 1 Sierpnia 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

Opony już w sumie gotowe do cięcia bieżnika, plus próby pasowajia felgi (atrapy obręczy felgi)

[albiNOS 01 1081]

Dzisiaj skromnie, godzinka cięcia bieżnika. Marudna ale odstresowująca robota.

[albiNOS 01 1081]

Dzisiaj kolejne 1,5 godziny dłubania.

[albiNOS 01 1081]

Wydaje się, że nic nie zrobiłem, ale bieżnik był wycięty, po czym naklejony na taki sam karton i znowy wycięty. Taka podwójna robota, konieczna by uzyskać odpowiednią do skali głębokość bieżnika. Nie szło precyzyjnie ciąć takiej ilości nacięć przy grubszym kartonie więc poszło na raty. W gruncie rzeczy mógłbym dać jeszcze trzecią warstwę i by się zgadzało, ale wtedy już obwód by mi się nie zgrał, a tu musi być dokładnie wycięte by po zagięciu bieżnika nie było widać łączenia. Gdybym miał opracować taki model jako wycinanka do jakiegoś czasopisma albo do ściągnięcia to prędzej tym skalpelem bym się pochlastał. Na drugim planie podłożony niby przypadkiem Akropolis od Xicorra na seryjnym pasku (łatwiej na zdjęciu złapać skalę dla Was jakby kogoś ciekawiło). Tak, zgadzam się, jednak pasek to pasek, bransoleta nawet nie podjeżdża...

Edytowane 4 Października 2019 przez albiNOS 01

[albiNOS 01 1081]

Ciąg dalszy wycinanek

[albiNOS 01 1081]

.

[albiNOS 01 1081]

No i w końcu oklejanie pozostałych trzech kół:

[meXy 368]

Będziesz je malował?

[albiNOS 01 1081]

Będę, tak jak pierwsze. To są kolejne trzy sztuki. Ale jeszcze boki będą szpachlowane by nabrały bardziej oponowego kształtu.