Zakup nieruchomości - zapłata

[STARUSZEK 348]

Za przeproszeniem straszne p ...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To moja specjalność poza tym każdy może sobie to sprawdzić do czego zachęcam szczególnie zainteresowanego Kolegę.

Oczywiście zazwyczaj ma się do czynienia z ludźmi "normalnymi" ale warto być świadomym.

Edytowane 18 Listopada 2018 przez Eugeniusz Szwed

[meXy 368]

Jak kupowałem działkę to gość podpisał papiery i od razu uciekł, bo akurat był ważny mecz.

 

Do banku z przelewem musiałem jechać zupełnie sam ;-)

[Zigzaur 4]

Rachunek w tym samym banku i przelew u notariusza jest w praktyce najprostszym z bezpiecznych rozwiązań. Można też zrobić umowę przedwstępną z depozytem notarialnym i ostateczną po złożeniu depozytu. Rachunek powierniczy w banku to raczej zbyt skomplikowane i drogie rozwiązanie jak na nabycie mieszkania, to się robi przy większych transakcjach.

[STARUSZEK 348]

Z przelewem u notariusza to bezpieczeństwo pozorne i nadal pozostaje kwestia w którym momencie

[dziadek 1771]

Jeżeli zakup jakiejś nieruchomości jest całkowicie lub częściowo kredytowany to problemu i ryzyka nie ma, bo bank mówiąc kolokwialnie trzyma łapę na kasie i na wszystkich formalnościach.

Jak jest transakcja gotówkowa to najmniej ryzykowne jest włożenie kasy do pudełka po męskich butach (pół bańki spokojnie wchodzi) i jazda z tym do notariusza. Kupiec da sprzedawcy kasę, sprzedawca da kupującemu klucze i kilka aktualnych zaświadczeń. Wszystko to sprawdzi notariusz, odczyta akt, strony złożą podpisy i każdy weżmie swoje plus odpis aktu, no i wszyscy są zadowoleni.

 

Edit. Poza tym trzeba mieć do ludzi zaufanie, nie każdy jest złodziejem i oszustem. Ja np. po krótkiej lub dłuższej rozmowie i obejrzeniu człowieka jestem w stanie dość precyzyjnie określić jego wiarygodność i swoje zaufanie do niego. Dokonując większej transakcji zawsze się do niej dobrze przygotowuję, sprawdzam sprzedawcę i oceniam ryzyko i jak dotąd nie zaliczyłem nigdy żadnej wpadki.

Edytowane 18 Listopada 2018 przez dziadek

[sanik 64211]

Z przelewem u notariusza to bezpieczeństwo pozorne i nadal pozostaje kwestia w którym momencie

Przelew internetowy u notariusza odpada, bo mój bank jak i sprzedającego mają maxy dzienne grubo poniżej ceny transakcji.

[STARUSZEK 348]

Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. Skoro już temat powstał to warto aby uświadamiać że jest luka w prawie która nie gwarantuje bezpieczeństwa żadnej ze stron w takiej transakcji. A zasadniczo rozmawiamy czysto teoretycznie. Jak Dziadek napisał zdecydowana większość to ludzie uczciwi. To jak z kupnem zegarka - kupujesz sprzedawcę a później zegarek

[Zigzaur 4]

No akurat ryzyko jest głównie po stronie sprzedającego....

[Elliasz 3]

Moim zdaniem wszelkie płatności powinni iść za pośrednictwem i w obecności notariusza. Już były przecie przypadki, gdzie ludzie kupowali nieruchomości na zasadzie umowy kupna sprzedaży lub nawet bez umowy i po pewnym okresie ktoś się jednak rozmyślił i chciał otrzymać spowrotem swoją nieruchomość.

Nawet jedna sprawa była dosyć głosna, bo sąd przychylił się do wniosku sprzedającego, który po kilku latach przypomniał sobie o tym, że sprzedał nieruchomość, ale jednak nie sprzedał.

[Karol1329 33]

W sumie to nie wyobrażam sobie jak można to robić bez notariusza. Chata za kilkaset tysięcy, księgi wieczyste - bez notariusza z duże ryzyko.

[Gość fidelio]

W sumie to nie wyobrażam sobie jak można to robić bez notariusza. Chata za kilkaset tysięcy, księgi wieczyste - bez notariusza z duże ryzyko.

Bez notariusza się nie da, bo zgodnie z KC, do przeniesienia własności nieruchomości wymagane jest zachowanie formy aktu notarialnego. A skoro to forma szczególna, to jej niezachowanie pociąga za sobą nieważność czynności. Ale to dla zainteresowanych kupnem/sprzedażą nieruchomości abecadło 

[Zigzaur 4]

W sumie to nie wyobrażam sobie jak można to robić bez notariusza. Chata za kilkaset tysięcy, księgi wieczyste - bez notariusza z duże ryzyko.

Nie ma prawnej możliwości zrobić sprzedaży nieruchomości bez notariusza - taka umowa bez formy notarialnej jest nieważna z mocy prawa. My natomiast dyskutowaliśmy o tym jak przy umowie (notarialnej) zrobić bezpiecznie płatność.

 

Edit: przepraszam za powielenie przepiszcy, nie zauważyłem ostatniego posta na komórce.

Edytowane 26 Listopada 2018 przez Zigzaur

[Gość fidelio]

Standard jest jednak taki, że płatność następuje już po zawarciu umowy, przy czym zobowiązanie kupującego do zapłaty zabezpieczone jest przez 777 kpc. W szczególności, gdy zakup jest z kredytu, bo wówczas warunkiem uruchomienia kredytu przez bank (wpłata bezpośrednio na rachunek sprzedającego) jest uprzednie przedstawienie w banku zawartej już umowy.

[Adamczak 1]

Zdecydowanie z notariuszem. Bez notariusza prawdopopdobnie również jest mozliwa umowa jednak taka umowa nie jest wazna i jest to jedynie świstek papieru.

Sam ostatnio chcialem kupić sobie mieszkanie ale na razie się wstrzymam.  Ceny mieszkań w Warszawie są na bardzo wysokim poziomie, a nie chcę pakować się w taki duży kredyt. 

http://www.egospodarka.pl/148798,Jak-dlugo-trzeba-pracowac-aby-kupic-mieszkanie-w-Warszawie-lub-Lodzi,1,117,1.html

Edytowane 3 Lipca 2019 przez Adamczak

[sanik 64211]

Zdecydowanie z notariuszem. Bez notariusza prawdopopdobnie również jest mozliwa umowa jednak taka umowa nie jest wazna i jest to jedynie świstek papieru.

Sam ostatnio chcialem kupić sobie mieszkanie ale na razie się wstrzymam. Ceny mieszkań w Warszawie są na bardzo wysokim poziomie, a nie chcę pakować się w taki duży kredyt.

Na niższe ceny bym nie liczył, popyt jest a gruntów w sensownym miejscu coraz mniej.

[gniewko 126]

Nie wiem czy było w tym wątku, ale jest coś takiego jak depozyt notarialny - 100% pewności dla obu stron.

[Gość fidelio]

Jest, wystarczy najpierw zrobić 777 kpc, obwarować go depozytem (on musi być powiązany z jakąś czynnością notarialną), a następnie powołać się na to w umowie przenoszącej własność.

[Drake 96]

Nie wiem czy było w tym wątku, ale jest coś takiego jak depozyt notarialny - 100% pewności dla obu stron.

 

Ale to jest możliwe gdy kupujący ma gotówkę na zakup  , natomiast jeśli bierze kredyt nie ma takiej opcji aby był depozyt na koncie notariusza. 

Edytowane 29 Maja 2019 przez Drake

[Gość fidelio]

Ale to jest możliwe gdy kupujący ma gotówkę na zakup  , natomiast jeśli bierze kredyt nie ma takiej opcji aby był depozyt na koncie notariusza. 

 

Słuszna uwaga, bo to w końcu kasa, która musi się fizycznie znaleźć na rachunku bankowym notariusza, na podstawie stosownego protokołu 

[gniewko 126]

Ale to jest możliwe gdy kupujący ma gotówkę na zakup  , natomiast jeśli bierze kredyt nie ma takiej opcji aby był depozyt na koncie notariusza. 

 

To prawda, ale z wątku wynika, że przelew jest gotówkowy. Bo padały stwierdzenia konta w tym samym banku. 

W przypadku kredytu przelew i tak by był w innym terminie niż akt notarialny bo to już min. od Banku zależy.

[Drake 96]

To prawda, ale z wątku wynika, że przelew jest gotówkowy. Bo padały stwierdzenia konta w tym samym banku. 

W przypadku kredytu przelew i tak by był w innym terminie niż akt notarialny bo to już min. od Banku zależy.

 

Tu się zgadzam . Przy gotówce depozyt notarialny to bezpieczna  procedura.

[sanik 64211]

Nie wiem czy było w tym wątku, ale jest coś takiego jak depozyt notarialny - 100% pewności dla obu stron.

Była taka opcja, ale dość kosztowna i jak się finalnie okazało, w moim przypadku zbędna.