Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

wskazówka godzinowa

Garnitur

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze!

 

Chciałbym was dzisiaj zaangażować w zabawę, która też pozwoli mi zebrać garść informacji. Polega ona na wskazaniu trzech zegarków lub więcej :-)

Jaki zegarek nosisz do garnituru? (+ argumenty)
Jaki zegarek chciałbyś nosić do garnituru? (+ argumenty) tutaj nie muszą padać odpowiedzi w stylu AP czy Patek, mogą padać inne np. G-Shock))
Jakiego zegarka nigdy nie założyłbyś do garnituru? (+ argumenty)

:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Meccaniche Veneziane. Argument: bo to ładny uniwersalny zegarek (chociaż trochę za duży)

2. Tudor BB Fifty-Eight. Argument: bo jest również ładny, ale zgrabniejszy i bardziej pasuje do koszuli.

3. Traser. Argument: bo jest bardzo duży i używa się go podczas działań wojennych, a nie na balu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

1. Tissot Heritage 1952 - bo jest klasycznie elegancki.

2. Jakiś model Cellini od Rolexa, bo w końcu Król może być tylko jeden ;-)

3. Seiko Monster, bo pasuje do garnituru jak ...pięść do nosa ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Nomos Ludwig - prosty, niski i relatywnie niedrogi garniturowiec 35 mm z własnym werkiem. 

2. JLC MUT 134.84.20,  JLC MUT 134.25.20, ALS Saxonia 380.032 (automat), ALS Saxonia 201.033 (manual). Zależnie od budżetu.

3. Smartwatch. Do garnituru wolałbym nie mieć zegarka, niż założyć SM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@SierżantJulian mnie zaskoczył chęcią założenia nurka do garnituru.
@fidelio Rolex, wiadomo piękna sprawa :) 
@szuwi bardzo mnie zaskoczył, tak małym zegarkiem, niby ma się mieścić pod mankietem koszuli, ale myślałem, że minimum to 38, maksimum 41mm. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@SierżantJulian mnie zaskoczył chęcią założenia nurka do garnituru.

@fidelio Rolex, wiadomo piękna sprawa :) 

@szuwi bardzo mnie zaskoczył, tak małym zegarkiem, niby ma się mieścić pod mankietem koszuli, ale myślałem, że minimum to 38, maksimum 41mm. 

 

Bardzo możliwe, ale pytanie nie zostało sformułowane "jaki zegarek powinno się zakładać do garnituru", tylko "jaki ty nosisz/byś nosił". Ja właśnie taki. Bond może, to i ja mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Nomos Orion 38 mm - klasyczny, płaski, namiastka Lambdy :)

2. Nomos Lambda 39 / Glashütte Original Senator Sixties - zegarki moich marzeń, kwintesencja niemieckiego dizajnu

3. Wszelkich zegarków sportowych - diverów, chronografów itd. bo nie takie jest ich przeznaczenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie, ja naprawdę dopuszczam możliwość, że w garniturze wejdę do wody. Nóż też zawsze mam przy sobie. Taka praca, takie zainteresowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie tak dawno uważałem, że do garnituru i krawata to tylko jakaś klasyka... zatem wybierałem stonowane stylistycznie zegarki na paskach, np. Atlantic Worldmaster, czarna Certina DS1, czasem Strela ze srebrną tarczą.

Ostatnio mi się zmieniło i noszę nieprzerwanie do wszystkiego Tudora Black Bay Black na bransolecie... również do garnituru. Spokojnie bym również założył Submarinera czy GMT Mastera, ale w czarnej klasycznej wersji... wszelkie kombinacje typu Hulk, Pepsi, Batman niestety odpadają.

Chętnie bym założył również Seiko Presage Sakura Fubuki z białą tarczą, nie wspomnę o Rolexie DJ, ale o ile ten pierwszy może za niedługo zagości na moim nadgarstku, to ten drugi pewnie pozostanie w sferze marzeń ... ;)

 

Myślę, że czasy się zmieniają i dopuszczalna jest teraz lekka wariacja typu, kolorowa poszetka w finezyjne wzory, skarpety w romby lub inne figury geometryczne... lub właśnie zegarek, który nie do końca jest typowo garniturowy... ups sam nie wierzę, że to napisałem ;)

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że stanowczo garnitur i krawat nie jest mi obcy a konserwatyzm wrodzony, noszę:

 

1. za granicą: VC Formmeister, Polpora Aqua Duo, Balticus Volans - bo polskie 

 

2. w Polsce, oj trudne ale ostatnio najczęściej: Mühle Glashütte 29er - bo to największy garniturowiec jaki mam, Aleksander Schorokoff Watch Dandy - żeby rozluźnić formalność ubrania, Van der Bauwede Magnum cal.50 - bo lubię tonneau

 

Co chętnie bym zalożył do garnituru: Glashütte Orginal PanoMaticLunar - bo to jeden z najpiękniejszych klasyków na świecie, Christiaan van der Klaauw Orion - bez zbędnego tłumaczenia, Cuervo y Sobrinos Esplendidos 1882 - bo nie koniecznie zegarek do garnituru musi być okrągły

 

Pare miesięcy temu widziałem na jednym z lotnisk gościa, który do jasnego garnituru miał na nadgarstku złotego Uhrwerka (chyba 202) więc chyba wszystko można nosić  :) 


jedyną stałą cechą rozwoju jest zmiana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatnio mi się zmieniło i noszę nieprzerwanie do wszystkiego Tudora Black Bay Black na bransolecie... również do garnituru.

 

 

Mój instynkt podpowiada mi podobnie. W okresie nieco większej prosperity nosiłem na tej zasadzie Submarinera, tylko na pasku RAF, nie ma bransolecie. Gentlemen to niekoniecznie facet, który zawsze dobiera skarpety do krawata, ale zawsze ma je w dobrym gatunku. Oto co. Natomiast i tutaj są różne gatunki. Jeden gatunek porusza się w mieście i pasuje do niego płaski Vacheron. Będzie dobierał zegarek do swojego powiedzmy lexusa. Drugi woli wieś i ten wybierze raczej zegarek pasujący do landrovera. Ja mam akurat landrovera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Aleksander Schorokoff Watch Dandy

Pokaż Szorokowa:) Sądząc po wpisach na innych forach, to w Niemczech jest chyba jakieś szaleństwo na punkcie tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój instynkt podpowiada mi podobnie. W okresie nieco większej prosperity nosiłem na tej zasadzie Submarinera, tylko na pasku RAF, nie ma bransolecie. Gentlemen to niekoniecznie facet, który zawsze dobiera skarpety do krawata, ale zawsze ma je w dobrym gatunku. Oto co. Natomiast i tutaj są różne gatunki. Jeden gatunek porusza się w mieście i pasuje do niego płaski Vacheron. Będzie dobierał zegarek do swojego powiedzmy lexusa. Drugi woli wieś i ten wybierze raczej zegarek pasujący do landrovera. Ja mam akurat landrovera.

Wg mnie Tudor Black Bay na pasku NATO, bardzo fajnie komponuje się z marynarką (nie z garniturem) i spodniami typu chino   :) do tego gustowna poszetka i jakieś fajne skarpety we wzór i mamy bardzo gustowny strój pół-formalny :)

To nic innego jak włoska Sprezzatura, czyli naturalność i nonszalancja w noszeniu klasycznych ubrań, może oznaczać też świadome łamanie niektórych zasad męskiej elegancji.

 

bbd173b32c0b.jpg

 

Wystarczy zmienić NATO na bransoletę i Black Bay zmienia się w garniturowca ;) ... no może nie pełną gębą, ale półgębkiem ;)

 

8e3fc9a38efd.jpg

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon w
      Witam wszystkich. Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tego zegarka. 




    • Przez Feymozim
      Ostatnio miałem przyjemność naprawiania Junghansa z lat 60 z systemem nastawczym chybotki. 
      Zegarek był w ciężkim w stanie ale pomimo tego że w ogóle nie chodził udała się reanimacja.






    • Przez Kacperek_77u
      Przeglądając forum zawsze brakowało mi tego tematu gdzie można by było pokazać aktualną wschodnią sytuacje z zegarkami lub pogadać o późnych rusach
       
      Jako pierwszy post odrazu zadam pytanko-co myślicie o tym?
      https://www.facebook.com/100064452019478/posts/pfbid0bdxJCFyPFup3ZVNeUDKFeFW1fi3KRnuatkL7mwytZbRBph2wfrwLBjMEzKUFNksdl/?sfnsn=mo
       
    • Przez SLAWEK 01
      Cześć Wszystim!
      Szukałem na naszym Forum, ale nie znalazłem podobnego tematu, jeśli coś przeoczyłem to proszę o usunięcie tego tematu/wątku. 
      Jeśli jednak okazałoby się, że nie ma nic podobnego, to zachęcam Forumowiczów do pokazania czy też pochwalenia się indeksami w Waszych ulubionych czasomierzach i co w nich Was urzekło.
      Na początek mój stary Atlantic Master Mariner z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Uwielbiam vintage, a szczególnie tą markę. W zasadzie od właśnie tej starej, szwajcarskiej manufaktury zaczęła się moja przygoda i pasja z zegarkami. Po wielu latach odkryłem, że właśnie w tych "szalonych" latach siedemdziesatych, projektanci też poddali się temu trendowi i zaczęli iść dalej, szybciej jakoś inaczej niż dotychczas... odchodząc od klasycznych modeli, tym samym prześcigając się w swoich pomysłach. Jednym z elementów są między innymi właśnie indeksy godzinowe, niby nic specjalnego, niektórzy prawie wcale nie zwracają na nie uwagi i tak naprawdę służą im jedynie do odczytu godziny, chociaż też nie zawsze 😉. Jednak dla większości z nas, fascynatów zegarkowych to dość istotny element każdego zegarka, a szczególnie tych z duszą. 
      Tak więc na początek przedstawiam Atlantic'a Master Mariner'a z lat siedemdziesiątych z indeksami 3D w kształcie...no właśnie "małych samochodzików"???😉


    • Przez R_Kruk
      Witam,
      Chciałbym opisać moją przygodę z jednym orientem.
       
      Jakiś czas temu znalazłem po dziadku zegarek. Był sprawny i zadbany oprócz bardzo porysowanego szkła i niewielkich rys na kopercie. Postanowiłem go odnowić aby mieć fajną pamiątke po dziadku.
       
       

      Orient przed polerką.
       
      Po doszkoleniu się na forum i zakupienia potrzebnych materiałów zabrałem się do pracy. Zaczełem papierem ściernym o gradacji 400 bo rysy były na tyle glebokie a szklo twarde ze wyższą gradacja robiłbym to 3 dni. Ścierałem okrągłymi ruchami na mokro aż wszystkie rysy znikły a powierzchnia zrobiła się matowa. Zajęło mi to 2 godziny. Następnie przeszedłem do papieru o gradacji 2000 i 2500 żeby wyrównać powierzchnię i przygotować do polerowania. Gdy powierzchnia zrobiła się gładka przygotowałem krążek filcowy i pastę automax (próbowałem też innymi m.in. Tempo ale ta dziala najlepiej). Polerowałem 3 godziny też okrągłymi ruchami dokładając pastę co 10 minut. Szkiełko jest jak nowe. Po tym przeszedłem do polerowania koperty i bransolety do tego użyłem tej samej pasty i ścierki z mikrofibry. Po chwili polerowania już można było się przejrzeć. Zegarek wygląda świetnie 😀
       

       
      Orient po skończonej pracy😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.