Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pbainski

Stosunek ceny do mechanizmu/materiałów wykonania.

Rekomendowane odpowiedzi

Od stosunkowo niedawna. Cezurą był moment, kiedy w latach 90. stereo przeszło w sferę dóbr luksusowych, bo w zakresie podstawowym zostało z jednej strony wyparte przez "kino domowe", a z drugiej przez audio przenośne reprezentowane przez odtwarzacze MP3, a zaraz potem przez telefony ze słuchawkami. Analogiczną cezurą w zegarkach jest "kryzys kwarcowy".

 

moim zdaniem branża mega wypaczona. Przepakowane sprzęty w inna obudowę za 7 krotność ceny. Sporo realnych przykładów jest tutaj opisanych:

https://forum.audio.com.pl/topic/47437-w-co-graj%C4%85-producenci-audio/

 

Do tego dochodzą różne kwiatki jak np. podstawki pod kable które kolosalnie potrafią wpłynąć na dzwięk, a których wpływ w ślepym teście już nie jest obserwowany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem branża mega wypaczona. Przepakowane sprzęty w inna obudowę za 7 krotność ceny.

 

Toteż mówię, zupełnie jak w zegarkach. Ten sam werk tylko obudowa inna :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam piasek do głośników Avance, który pozwalał na "idealne dopasowanie brzmienia głośników do pomieszczenia i wymagań". Piasek ten kosztował ca 1000 zł za paczkę, nie pamiętam dokładnie, coś koło 500g. Do głośnika dało się wsypać parę kg.

To było coś.

Albo sam kiedyś widziałem w Audio Klanie gościa, dla którego chłopaki sprowadzili pozłacany kabel audio łączący odtwarzacz DVD z aplitunerem. Za 1600 zł. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że po tym kablu szedł sygnał cyfrowy o przepływności max 448 kbps dla DTS, dla DD nawet mniej.

Choć kable do głośników (analogowe) sam wymieniałem i mógłbym przysiąc, że te nowe, droższe, grały lepiej :D


A teraz mam Yamahę z Javą i wentylatorem i też jest pięknie :)


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze moja delikatna uwaga,

Zegarki robi Szwajcaria, kraj o prawie najwyższych zarobkach na świecie,

no jakimś dziwnym trafem tak jest świat zbudowany, że nie robią ich w Mongolii czy nawet w Bułgarii, ale w Szwajcarii, gdzie działa wiele bardzo dochodowych biznesów.

 

Z tego co mi wiadomo to największym na Świecie producentem zegarków, części i gotowych podzespołów jest Sea Gull - a to spory kawał drogi od kraju "fioletowej krowy" - mało tego, jak odkręcisz dekiel w sporej części  zegarków z "prestiżowej piramidy" to ze środka "wali ryżem" tak że w oczy szczypie niemal jak dym z jałowca... :P

 

A odnosząc się do pierwszego postu tematu; próba zrozumienia zdroworozsądkowego, kwestii ceny za przedmiot "no name" w stosunku do tego samego przedmiotu z jakimś "topowym" napisem nie ma sensu i z założenia jest skazana na porażkę... Podobnie zresztą jak zrozumienie "wartości napisu" na tym przedmiocie... Jedni się "jarają prestiżem" a inni podchodzą do tematu jak do "miernika snobizmu"...

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy filmik, pod lupą widać co znaczy jakość w tej branży

 

 

Teraz można dywagowac ile kosztuje produkcja masowa podróbki, a ile oryginału, uwzględniając tylko widoczne różnice jakościowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej skromnej opinii drogi zegarek to tzw. "lwia grzywa" Można by się obejść, ale pokazuje, że właściciela na nią stać.  Lwi samiec jej nie potrzebuje, wręcz mu przeszkadza, ale pokazuje, że może sobie na nią pozwolić. Leży w cieniu, a samice go karmią. Jakby musiał biegać za antylopami toby się przegrzał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy filmik, pod lupą widać co znaczy jakość w tej branży

 

Widać albo i nie - w oryginale wkładka bezel'a jest niedopracowana, i niesymetrycznie wklejona ;)  Poza tym ile razy oglądałeś zegarek w takim powiększeniu? Ja nigdy i nie zamierzam tego robić bo i po co?  :) 

 

Reasumując jakbym chciał kupić Rolex'a Suba to pewnie jakiś "specjalista" bez problemu wcisnąłby mi tą podróbkę jako oryginał, bo różnice są na tyle kosmetyczne że ich gołym okiem nie widać. Dlatego wolę Orienta :D :D :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No różnice w mechanizmie widać jak na talerzu, nieuzbrojonym okiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No różnice w mechanizmie widać jak na talerzu, nieuzbrojonym okiem.

 

Bo to inne mechanizmy są to i różnice widać :)  szczerze przyznaję nie doszedłem do porównywania mechanizmów - bo z ich oglądaniem jest tak samo jak patrzeniem na zegarek pod powiększeniem - nie robię tego przed zakupem...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto obejrzeć do końca przed wydaniem komentarza, bo fajnie zostaly przedstawione różnice na slajdach po lewej i prawej stronie ekranu.

 

Co do mechanizmów, to nie dość że zastosowano różne rozwiązania konstrukcyjne to, wykończenie jakby porównał np. seiko 7s26 vs 8l35.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zamiar wykonać w najblizsztch dniach ładownicę do magazynka pistoletowego. Postanowiłem, że zrobię najlepiej jak potrafię bez martwienia się o wysiłek i koszty. I wiem, że nowy ze sklepu kosztuje mniej niż skóra którą muszę kupić do jego wykonania. A gdzie inne komponenty? Jakbym policzył wszystkie koszty i chciał sprzedać to nie wiem czy za 100 by się opłacało. Ale jakbym nie musiał skóry ciąć skalpelem tylko jednym dociśnięciem wykrojnika, i to na raz kilku warstw skóry, a do tego Chińczyk zszyłby mi 100 sztuk na maszynie za paczkę ryżu dziennie to i 25 zł za sztukę wydawałoby się dużo za drogie.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto obejrzeć do końca przed wydaniem komentarza, bo fajnie zostaly przedstawione różnice na slajdach po lewej i prawej stronie ekranu.

 

Masz rację - nadrobiłem "zaległości" i bardzo się cieszę bo... Mamy w tym filmie do czynienia z Rolex'em i jego podróbką która pewnie (tak obstawiam) może kosztować około 300 - 400$...

Otwórz sobie jakiś "szwajcarski zegarek" z pełnym deklem w budżecie do 10000 PLN i porównaj jakość wykończenia mechanizmu, penie będzie to jakaś ETA, najpewniej 2428-2 albo jakaś "wariacja",  i porównaj jakość wykończenia z tą widoczną w podróbce na tym filmie  - się zdziwisz pewnie nie jeden raz...

 

Moim skromnym zdaniem stosunek ceny do jakości, powyżej pewnego pułapu cenowego ma się nijak - bo jakość jest ograniczana przez możliwości techniczne, po prostu nie da się bardziej wypolerować stali, lepiej wyregulować mechanizmu, dobrać lepszych materiałów, gdy osiągnie się poziom maksymalny  - osiągamy ten poziom i na tym koniec... a cena dalej idzie do góry ze względu że są tacy który chcą ją zapłacić ;) Dlatego trzeba się cieszyć zegarkiem który się ma i na który nas stać a nie rozmyślać nad "stosunkami" - bo przecież DW-5600 i tak jest od każdego mechanika kilka razy lepszy pod względem funkcjonalności, dokładności i wytrzymałości :)

 

Edit: Gdyby z tą podróbką w szranki stanęła Davosa Ternos, Steinhart Ocean One to byłby wstyd jak nie wiem co dla "szwajcarów", a np Doxa Ocean została by zdeklasowana nawet bez stosowania powiększenia - do dzisiaj mam niesmak po obejrzeniu w jednym z salonów Apart modelu Intro Ocean Shark w automacie... model za 4 tys zł...

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autor twierdzi, że jest to jeden z najsłabiej wykonanych zegarków (ilość niedorobek) jakie prezentowal na swoim kanale, bez względu na cenę.

 

Ja myślę, że poprawa jakości wykończenia jest możliwa do dużo wyższego stopnia niż masowo klepany rolex, nie chodzi tu o "bardziej wypolerawac". Koszt poprawy jakości jest od pewnego stopnia coraz wyższy, tym wyższy im więcej ręcznej pracy specjalisty.

 

Co jest dla ciebie konkretnym przykładem tego maksymalnego poziomu wykończenia, po którym dodajemy tylko pieniądze, a jakości wykończenia już nie jesteśmy w stanie poprawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autor twierdzi, że jest to jeden z najsłabiej wykonanych zegarków (ilość niedorobek) jakie prezentowal na swoim kanale, bez względu na cenę.

Jeden z modeli Panerai (nie pamiętam który ale to można łatwo sprawdzić w sieci), ma w środku surowego Unitasa - jakość jego wykończenia można porównać z tym który znajdziesz w najtańszym zegarku Adriatica również z Unitasem - pierwszy raz o tym przeczytałem na forum, potem dopiero w sieci znalazłem, ale pewnie tego Pam'a gostek z filmu nie widział.

 

Co jest dla ciebie konkretnym przykładem tego maksymalnego poziomu wykończenia, po którym dodajemy tylko pieniądze, a jakości wykończenia już nie jesteśmy w stanie poprawić?

 

Na to pytanie nie odpowiem bo nie szukam "doskonałości" w zegarkach ani w niczym innym jeśli chodzi o przedmioty użytkowe. Zegarek przede wszystkim ma mi się podobać a co do jakości to jeśli nie widzę niedoróbek gołym okiem, a dokładność chodu mieści się w specyfikacji mechanizmu to jest O.K.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z modeli Panerai (nie pamiętam który ale to można łatwo sprawdzić w sieci), ma w środku surowego Unitasa - jakość jego wykończenia można porównać z tym który znajdziesz w najtańszym zegarku Adriatica również z Unitasem - pierwszy raz o tym przeczytałem na forum, potem dopiero w sieci znalazłem, ale pewnie tego Pam'a gostek z filmu nie widział.

 

 

Na to pytanie nie odpowiem bo nie szukam "doskonałości" w zegarkach ani w niczym innym jeśli chodzi o przedmioty użytkowe. Zegarek przede wszystkim ma mi się podobać a co do jakości to jeśli nie widzę niedoróbek gołym okiem, a dokładność chodu mieści się w specyfikacji mechanizmu to jest O.K.

 

Trudno mi powiedzieć, czy widział tego historycznego paneraia czy nie. Marka ta nie słynie/ tym bardziej z najlepszego stosunku ceny do jakości wykończenia mechanizmów. Są zegarki znacznie lepiej wykończone.

 

Patrząc np. zegarki seiko za 400 zł, 2000 zł, 8000 zł można różnicę jakości wykończenia mechanizmu zauważyć gołym okiem.

 

seiko-movement-7s26.jpg

 

IMG_7975.JPG

 

Seiko-8L35-Caliber-Disassembled-Marinema

 

 

podróbka rolexa, kosztująca może z 2000 zł, z filmiku, w szczegółach wykończenia mechanizmu, jak dla mnie wygląda podobnie jak seiko za 400 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat między 7s26 a 6r15 nie ma wielkiej różnicy, głównie wahnik, tu na zdjęciach Twoich kwestia ładnego oświetlenia zdjęcia nr 2 vs kiepskie foto 1.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że różnice wizualne duże nie są, głównie wahnik- tą zmiany zauważy "ślepy". Do tego istotne zmiany konstrukcyjne, o których pisal satyr:

 

7S i 4R są mechanizmami bliźniaczymi, oba mają bardzo podobną żywotność, różnica w wartości roboczej polega na dłuższej rezerwie chodu ~50h, na plus dla 4R.

 

6R natomiast to całkiem inna historia... Za sprawą mało rzucających się w oczy zmian i modyfikacji w.w wartości są... lepsze smile.gif

Para kamieni więcej, lepsze przełożenia i mniejsze tarcia na kołach zębatych wpływają zasadniczo na mechanizm. Prostszy w serwisowaniu, tak samo łatwy w regulacji jak 2824-2 ( i 92-A2, włos jest antymagnetyczny ), o lepszej rezerwie chodu i lepiej rozłożonej właściwości siły ze sprężyny głównej czyni go IMO mechanizmem pomiędzy 2824-2 a 2892-A2 w wersjach z podstawowym wyposażeniem ( nie piszę tu o dekorowaniu, a raczej o komponentach wpływających na dokładność chodu i jej trwałość po ustawieniu ).

Dopiero 6L35, wizualnie bardziej się różni, jest w końcu cienszy. Ale ten nie kosztuje już 2000, tylko bliżej 4000 zl. Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten zaprezentowany to akurat 8l35b, nie 6l35...i zegarki z tym mechanizmem kosztują powyzej 10 tysięcy, nie 4....

O 6r15 nic nie wiem, natomiast 4r36 to swietny, trwały , dokładny mechanizm.

Egzemplarz będący w moim posiadaniu wykazuje się precyzją +0,5-0,7 s/24h.

Dodam ze jest dokladniejszy od 8l35b ( brak zdobień, precyzyjnej regulacji) ktory jest odpowiednikiem 9s55 stosowanym w Grand Seiko, a ten jest stawiany na równi z cal.3135 od Rolexa....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, tylko gdzie napisałem, że ten że zdjęcia, z poprzedniego postu to 6l35? Treść postów jest rozłączna. Większe zmiany wizualne względem 7s26 zaczynają się od worku 6L35, to było intencją drugiego posta.

 

Edit: o 6r15 jest bardzo dużo informacji dostępnych w necie.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit: o 6r15 jest bardzo dużo informacji dostępnych w necie.

Wiem, te znam, miałem na myśli własne doświadczenia z tym mechanizmem.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że podpinam się pod temat, a czy bardziej doświadczeni koledzy mogli by podać przykłady. Jakie według ich doświadczenia marki bądź konkretne modele wyróżniają się w przedziale "jakość do ceny". Mając na uwadze przedział cenowy do 2000, do 5000 ewentualnie 10000pln.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy najtańszy Nomos na alfie ma świetny stosunek jakości do ceny.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat jest trudny, natomiast chciałbym by osoby z doświadczeniem, tak zresztą jak koledzy, którzy piszą recenzje podali przykłady marek bądź modeli bardzo dobrych w tym przedziale cenowym.

No w mojej branży gdzie ma znaczenie materiał precyzja wykonania, są firmy, które produkują pod duże sieci idą w ilość i niska cenę. Są też marki mniej znane niewidoczne w sieciach a jakość ich produktów jest na bardzo wysokim poziomie i cena akceptowalna.

Czy w świecie zegarków jest podobnie. Czy Longines do 6 tys będzie wykonany gorzej niż certina czy os.

Edytowane przez wsebus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.