Jak kupic oryginalnego ROLEXa z drugiej ręki ?

[alex37 32]

Witam, szanowni forumowi Koledzy, chodzi mi po głowie jakiś ROLEX w rozmiarze 42-44mm (średnica bezela), model współczesny czyli w miarę przyzwoicie wykonany i tak trafiłem na Sea-Dweller Deepsea116660. Załóżmy, że kupiłbym go na chrono24 i powiedzmy że bierzemy pierwszego z brzegu : https://www.chrono24.pl/rolex/sea-dweller-deepsea--id9153683.htm .

Alternatywnie cos mniejszego, ze wzgledu na niesamowitą kolorystykę biorę pod uwagę to: Rolex Submariner Date Gold/Steel 116613LB i tu dla przykładu od handlarza: https://www.chrono24.pl/rolex/submariner-date-blue-dial-stahlgelbgold-18kt-lc100--id10025592.htm .

 

Jak zweryfikować przed zakupem że to oryginał, skoro są podróbki rolexa idealnie wykonane, skoro podrabia się też karty i dokumenty? W Polsce wystarczyło by mi kupić od zaufanego forumowicza lub (i) zewryfikować na podstawie paragonu u sprzedawcy. Zdjecia w przypadku podróbek "idealnych", o czym na forum czytałem, niewiele tu wniosą.

 

Jak podejść do takiego zakupu, żeby nie zostać załadowanym w cztery literki? Czy w ogóle jest sens kupować wysyłkowo coś tego typu?

 

pozdrawiam

[alex37 32]

Serdecznie dziękuję za pomoc

[maniucha_maniek 13]

Witaj, w bardzo dużym skrócie, najlepiej niech rzuci okiem dobry zegarmistrz, jeśli masz słabe pojęcie o temacie nigdy nie podejmuj się weryfikacji na swoje oko, na chrono też zdarzają się miny, można też wrzucić zdjęcia na forum, znajdą się koledzy którzy na pewno pomogą, o autoryzowanym sprzedawcy nie piszę ale zdarza się że używki też sprzedają, pozdrawiam

Ps, bez papierów lepiej temat zawsze odpuścić!

[michaelandro 27]

Ja bym chyba nie kupił poza forum. Tutaj możesz mniej więcej prześledzić historie zegarka, plus łatwo zweryfikować w sklepie. Przymierzałem się kiedyś do zakupu w Hong Kongu, ale finalnie odpuściłem- różnica w cenie nie jest warta ryzyka

[desmo 6263]

Nie ma czegoś takiego jak weryfikacja zdjęciami w przypadku świadomego i doświadczonego oszusta ( na zdjęciach będzie oryginał ). Współczesne fejki klasy A wymagają otwarcia zegarka przez doświadczonego zegarmistrza.

Bezpiecznie to u AD lub znanego forumowicza.

[alex37 32]

Dobrze, Panowie czyli zakup rolexa w ten sposób odpuszczamy. Powiedzcie mi jeszcze co sądzicie o zakupie, równiez na chrono24, Jaegera LC master compressor, takiego w przedziale 15-20k PLN. Zwykle są to zegarki kilkuletnie (5-7lat), ceny tam mogą być lepsze niż w PL, choć czasem trafia się też coś z Polski, co można odebrać osobiście. Jak szacujecie bezpieczeństwo zakupu oryginału w przypadku takiego kilkulatka JLC zakupionego od sprzedawcy profesjonalnego lub prywatnego ?

[Sierżant Julian 1706]

Cóż, ogólnie każda marka poza Roleksem będzie tu NIECO mniej niebezpieczna, bo z tajemniczych powodów to właśnie Rolex, a wśród Roleksów model Submariner, jest ulubionym obiektem wysiłków fałszerzy. W efekcie producenci fałszywek najlepsze robią właśnie Suby, i to nie jest po prostu opinia, tylko stwierdzenie faktu. "Najbardziej cenione" firmy wyrabiające ten blit w przypadku Submarinera stosują gradację jakościową, co rzadko dotyczy innych zegarków.

[Win Lockwood 2]

Polecam chrono24, możesz zawsze dochodzić praw po sprawdzeniu oryginalności u zegarmistrza zanim potwierdzisz odbiór towaru.

[Sierżant Julian 1706]

Ja w ogóle mam poważne wątpliwości, jeśli chodzi o kupowanie zegarków z drugiej ręki obecnie, przynajmniej jeśli chodzi o popularne firmy z wysokiej i średniej półki (od poziomu powiedzmy TAG-a w górę). TAG jest niezłym przykładem, bo dobrej jakości podróba ze wsadzonym takim samym mechanizmem Sellita czy ETA, co w oryginale... Jeśli firma fałszerska się wysili i równo skopiuje oznaczenia, to zegarmistrz też niekoniecznie odróżni od oryginału. No i wtedy tak patrzę na TAGa Aquaracera ze powiedzmy 4000 pln, koniecznie bez papierów, i zastanawiam się - jest prawdziwy, czy może od razu kupić fejka za 300 USD?

[alex37 32]

Dlatego warto mieć paragon lub fakturę zakupu wg mnie. Z tagiem dobry przykład, 500-tka chyba jest dobrze podrabiana i to od dawna. A że jakość jej wykonania jest przecietna, to chyba nie trudno o zachowanie tejże "precyzji" w podróbce. Chodziła za mną ta 500-tka ze 2 lata, w chrono, po zakupie okazało się, że to jednak nie to i szybciutko poszła w świat