Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Abies

Majak z kukułką

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Potrzebuję porady dotyczącej zegara Majak z kukułką. Walczę już z tym zegarem prawie dwa miesiące i nie mogę go zmusić żeby normalnie pracował. Zegar wyczyściłem i nasmarowałem następnie zawiesiłem i ustawiłem odpowiednio w pionie i poziomie, tak żeby równomiernie „tykał”. Problem polega na tym, że czasem popracuje pół godziny a czasem całą dobę i w końcu się zatrzymuje, dzieje się to bardzo losowo. Zauważyłem, że jak dodatkowo obciążyłem wagę ciężarkiem o masie ok 100 g, to zegar pracuje jak należy i się nie zatrzymuje. Może ktoś z szanownych kolegów miał taki przypadek i znalazł na to jakieś rozwiązanie. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zużyta kotwica może być, one są zrobione z sera...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są z tego powodu bardzo himeryczne :D  moja kukułka wisiała w warsztacie w kurzu i brudzie i chodziła bezproblemowo ;) ale zawieszenie się jej urwało i popełniła samobójstwo spadając na beton :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcie moze coś się rzuci w oczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcie moze coś się rzuci w oczy

Zdjęcie mechanizmu zegara czy jakiegoś konkretnego detalu? Zegar teraz jest złożony i wisi na ścianie, trudno coś konkretnego uchwycić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie mechanizmu zegara czy jakiegoś konkretnego detalu? Zegar teraz jest złożony i wisi na ścianie, trudno coś konkretnego uchwycić.

Samego mechanizmu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samego mechanizmu

Zrobiłem dwa zdjęcia mechanizmu bez wyjmowania ze skrzynki. Na jednym trochę widać kotwicę.

post-107873-0-25119200-1549044435_thumb.jpg

post-107873-0-97843300-1549044420_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy po przechyleniu w którąś stronę zegar chodzi lepiej. Jeżeli tak - należy wyregulować kotwicę. W tym zaawansowanym mechanizmie robimy to wyginając drucik drążka kotwicy.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem już wszystkie możliwe położenia zegara. Zastanawiam się czy nie przygiąć trochę kotwicę. Zauważyłem, że jak obracałem kołem wychwytowym (tak chyba się nazywa fachowo) to czsem udaje się je obrucić bez zaczepienia o końcówki kotwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw spróbuj to, o czym pisałem. Wyginanie palet to ryzykowny zabieg i trudny do odwrócenia. A jeżeli już, to należy go robić po przeszlifowaniu palet i zębów koła wychwytowego.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw spróbuj to, o czym pisałem. Wyginanie palet to ryzykowny zabieg i trudny do odwrócenia. A jeżeli już, to należy go robić po przeszlifowaniu palet i zębów koła wychwytowego.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wyrysowałem już na ścianie swego rodzaju podziałkę  :), która określa w jakim położeniu zegar pracuje najbardziej równomiernie. Sprawdzałem też poziomicą różne odchylenia od pionu tj. ściany, na której jest zawieszony. Ten zegar prawie 30 lat temu został wyrzucony do na strych, właśnie z tego powodu, że nie można już było go ustawić. Przed świętami postanowiłem z nim powalczyć ale chyba zostanie na ścianie tylko jako ozdoba garażu :mellow:,  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naj prędzej masz wyrobione otwory łożysk osi kotwicy i koła wychwytowego. Podejrzewam też że na kotwicy są wycięte progi w wskutek zużycia.

Żeby usunąć te usterki trzeba trochę wiedzy fachowej i ciut praktyki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem to już na początku... Kotwica jest zużyta i wymaga wymiany... Ma wyjechane rowki i nie posiada już płaszczyzny impulsu, albo posiada jej marne resztki...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem to już na początku... Kotwica jest zużyta i wymaga wymiany... Ma wyjechane rowki i nie posiada już płaszczyzny impulsu, albo posiada jej marne resztki...

Może i by się dała wyszlifowac. Kotwica z innego Majaka może nie pasować... biorąc pod uwagę że oni te zegary robili z dokładnością co do jednego centymetra;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naj prędzej masz wyrobione otwory łożysk osi kotwicy i koła wychwytowego. Podejrzewam też że na kotwicy są wycięte progi w wskutek zużycia.

Żeby usunąć te usterki trzeba trochę wiedzy fachowej i ciut praktyki .

Zgadza się, na kotwicy są takie jakby minimalne wyżłobienia ( ok 0.1 mm może nawet mniej ) spowodowane przez zęby koła wychwytowego. Sądziłem. że jak podegnę trochę kotwicę to załatwi to sprawę i zegar jeszcze będzie chodził.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, na kotwicy są takie jakby minimalne wyżłobienia ( ok 0.1 mm może nawet mniej ) spowodowane przez zęby koła wychwytowego. Sądziłem. że jak podegnę trochę kotwicę to załatwi to sprawę i zegar jeszcze będzie chodził.

 

Te ślady trzeba zeszlifować a potem wypolerować na lustrzaną powierzchnie. Następnie ustawić kotwicę względem koła wychwytowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te ślady trzeba zeszlifować a potem wypolerować na lustrzaną powierzchnie. Następnie ustawić kotwicę względem koła wychwytowego.

Samo wyszlifowanie kotwicy raczej jestem w stanie przeprowadzić, gorzej z tym ustawieniem kotwicy, bo nie do końca rozumiem co masz dokładnie na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś że przegiołeś ta kotwicę..... dobrze by było żebyś przywrócił pierwotny krztałt oczywiście usuń wytarte progi i wypolerować

post-17726-0-81303700-1549052986.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://de.wikipedia.org/wiki/Hemmung_(Uhr)#/media/File:Hakenhemmung_02.tif

 

Tak ma być...


Pisałeś że przegiołeś ta kotwicę..... dobrze by było żebyś przywrócił pierwotny krztałt oczywiście usuń wytarte progi i wypolerować

To nie ten... tam jest z kotwica z blachy...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem z blachy ale ogólnie geometria ta sama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nic nie wyginałem (miałem taki zamiar), spróbuję zrobić  jeszcze jedno podejście do tego zegara, może coś z tego wyjdzie. Ostatecznie zostanie jako gadżet minionej epoki do oglądania w garażu  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się zrobić !!! :) Przypatrz  się dobrze , jak kotwica chodzi . Popraw ją , jak koledzy radzili ( jeśli jest wyjechana przez zęby )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nic nie wyginałem (miałem taki zamiar), spróbuję zrobić jeszcze jedno podejście do tego zegara, może coś z tego wyjdzie. Ostatecznie zostanie jako gadżet minionej epoki do oglądania w garażu :).

one się jakby co fajnie palą

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie wykukułkowałem tak :)

post-43347-0-55621000-1549132719_thumb.jpg

post-43347-0-22766200-1549133159_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .

 Ostatnio stałem sie posiadaczem rosyjskiego majaka z kukułką , jest z nim problem . Po założeniu odważników i wahadełka pobuja sie troszke i stop , bez wahadła zasuwa aż miło . Prośba do kolegów o poradę . Pozdrawiam Marek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.