Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

qwsazx

Glashütte Spezimatic, 26 kamieni

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.
Wpadł mi w ręce zegarek Glashütte Spezimatic, automat, 26 kamieni, 14-karatowe złoto na kopercie. Niesprawny (jeszcze nie wiem, co mu jest), trochę sfatygowany, ale ujdzie. Wyprodukowany jak wnioskuję po oznakowaniu koperty w NRD. Mniej więcej taki jak na zdjęciu, różni się nieco wyglądem cyferblatu, zamiast liczb indeksy mają postać kresek:
 


f54dcc8d-c170-43b0-b73a-017022f27708.jpg

 

 

Chciałbym spytać się Was, czy jest on coś wart? Nie mam na myśli wartości materialnej, ale raczej kolekcjonerską. W sensie takim, czy jest to jakiś ciekawy zegarek, z interesującym mechanizmem, więc warto go naprawić i nosić? Czy raczej zwykły kundel tłuczony w milionach sztuk i w związku z tym nie warto sobie nim zaprzątać głowy? Niestety nie znalazłem niczego konkretnego na ten temat, choć na forum się podobne zegarki parę razy przewijały.

 

Idealnie byłoby, gdyby ktoś z Was mógłby podać mi na radziecki odpowiednik tego zegarka. W rozumieniu klasy sprzętu, np. "ten Niemiec to coś jak Poljot automatic na werku 23-kamieniowym", albo "zwykły parch, jak Sława 24xx" itp. W sprzętach z ZSRR mam jako taką orientację (oczywiście daleko mi do aspirowania do miana choćby znawcy), ale w enerdowskich już zerową. A samo hasło "zegarek z NRD" brzmi dość interesująco. Powiedziałbym nawet, że hipstersko :)

 

Dziękuję z góry za pomoc  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu masz trochę o Glashutte w czasach NRD:

 

https://watch-wiki.org/index.php?title=VEB_Glash%C3%BCtter_Uhrenbetriebe_(GUB)/de

 

Jedyny chyba producent zegarków w bloku wschodnim nie związany z technologią radziecką.

Robili wielomilionowe serie, ale solidne mechanizmy działają do dzisiaj. Gorzej ze stanem  zachowania chromowanych i pozłacanych kopert.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, dziękuję :) Byłem dziś u zegarmistrza, wycenił naprawę na 120-150 złotych. Chyba więc zaryzykuję przywrócenie go do życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.