Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

A.Eppner&Co., Wleń, No 15005

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno przybył do mnie z dalekiej Australii - niewielki (43mm) zegarek Eppnera wyprodukowany we Wleniu (czyli z grubsza w okolicach roku 1860-go).

O zegarkach Eppnera napisałem nieco na stronie głownej...

 

https://kmziz.pl/artykul/powrot-do-srebrnej-gory

 

...choć jest to bardzo ogólny, zdawkowy opis, bo chodziło mi raczej o podzielenie się wrażeniami z podróży niż o precyzyjny opis niemieckiego producenta.

Dla władających - natomiast - językiem niemieckim polecam opracowanie szczegółowe o Eppnerach tutaj:

 

http://hans-weil.faszination-uhrwerk.de/eppner-berlin.pdf

 

Ale pora wrócić do tematu - mój kolejny Eppner:

 

post-2232-0-12598500-1550928298_thumb.jpg

 

I kolejny zegarek-demolka, choć nie taka, jak poprzedni egzemplarz.

Mamy tu pogięty włos i uszkodzoną tarczę, ale osie wszystkie całe - będzie żył... chyba :)

 

Po rozmontowaniu mechanizmu czekała mnie niespodzianka - jedna z palet kotwicy była przekrzywiona, co oczywiście natychmiast poprawiłem, by zobaczyć, ze druga wcale nie jest prosta. Po prostu jej nie było!

 

post-2232-0-49174400-1550928432_thumb.jpg

 

I tu pojawił się kłopocik, bo palety tej kotwicy są bardzo maleńkie i niemal trójkątne (jesli spojrzeć od góry), i weź tu teraz znajdź taką paletę. Trzeba by dobrego jubilera, zeby doszlifować rubinek do zadanego kształtu, ale można też po prostu rozgniesć pół pately na pył i wkleić resztę.

Oczywiscie - to gorsze rozwiazanie, ale i moja jedyna deska ratunku.

 

Włos prosty, paleta wklejona...

 

post-2232-0-30128100-1550928568_thumb.jpg

 

...zegarek prawie gotowy do montażu.

Prawie, bo brakowało jeszcze centralnej osi.

Przy braku precyzyjnych narzędzi do toczenia osi, mogłem jedynie z grubsza obrobić znalezioną w śmieciach oś, by mniej więcej pasowała.

Przez to ćwiertnik jest nieco luźny, bo obtoczyłem ciut za bardzo - z dwojga złego lepiej, żeby się ślizgał, niż żeby coś pękło przy montażu.

 

Montujemy:

 

post-2232-0-07989900-1550928706_thumb.jpg

 

To dziwne uczucie montować zegarek ze swiadomością, ze on przecież ma sporą szansę wcale nie ruszyć - narobiłem się z osia centralną, a potem po złożeniu czekać mnie mogła przykra niespodzianka.

Kolejny problem pojawił się po załozeniu koła wychwytowego, które okazało się być mocno skrzywione na osi.

Koło musiałem wymontować i ponownie nabić (w zasadzie "dobić") na nabijarce, i byłem absolutnie pewny, ze to się spierniczy, ale nie - po ponownym zamontowaniu w mechanizmie koło było już proste.

 

post-2232-0-44752400-1550928865_thumb.jpg

 

Eppnerowski wychwyt kotwicowy z podwójnym przerzutnikiem. W tych czasach nie był to taki częsty widok, bo dominował pojedynczy przerzutnik.

Mechanizm ma numer 15005, pasujący do numeru z koperty.

 

post-2232-0-48552000-1550928962_thumb.jpg

 

Koperta E.A.Hoeser, poddostawca dla Eppnera - wszystko prawidłowo.

 

post-2232-0-58100100-1550928995_thumb.jpg

 

Tarczę zaciapałem, dobrałem nienajgorsze wskazówki.

Tarcza ma

Koperta posiada ładne zdobienia na deklu i monogram NI czy IN...

 

post-2232-0-22762900-1550929030_thumb.jpg

 

I pora na wewnętrzny dekiel z oznaczeniami:

 

post-2232-0-78219600-1550929048_thumb.jpg

 

Zegarek to 7 kamieniowy anker z fabryki w Laehn (Wleń). 

Mechanizm powstał na bazie ebauche'a z Beaucourt (Japy) i ma charakterystyczny dla tego producenta kształt płyt.

 

post-2232-0-91552800-1550929124_thumb.jpg

 

Jakość wykończenia płyt nie chwyta za serce, ale to dobrej jakości mechanizm - jakość elementów mechanicznych nie zostawia wiele do życzenia.

Zegarek chodzi, choć potrafi się zatrzymać, a ponadto troszkę mu się cwiertnik slizga.

 

Ogólnie - wleńskie Eppnery nie są łatwe do zdobycia, bo powstało ich stosunkowo mało (patrząc po numerach seryjnych to jakieś 20.000), wiec jestem bardzo szczesliwy z zakupu :)

 

 

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzy  ladny reportaz,przy  okazji  obejrzalem  swoje  kieszonki,widze  z enumeracja  kopert  odbiegala od  numeracji werkow  ale  byla  kolejna,EAH  moj ma  numer 13xxx

post-27388-0-81280500-1550990734_thumb.jpg

post-27388-0-41483900-1550990767_thumb.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koperty miały osobne numery, a dodatkowo nabijano nr mechanizmu. Częsta praktyka w tym okresie.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W opisie podróży do Wlenia są nieścisłości dotyczące zegara ratuszowego... Warto poprawić...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informacje pochodzą z wleninfo.pl - o jakie nieścisłości chodzi?

 

 

[EDIT - przeczytałem jeszcze raz - faktycznie coś mi umknęło za pierwszym razem ;) ]

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zegarek chodzi, choć potrafi się zatrzymać, a ponadto troszkę mu się cwiertnik slizga."

Podziwiam i serdecznie gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informacje pochodzą z wleninfo.pl - o jakie nieścisłości chodzi?

Zegar wykonał Johann Gotlieb Becker w 1801 roku. W 1864 Eppner przerobił wychwyt na nożycowy i zastosował krótsze wahadło. W 2014 roku wykonałem pełen remont zegara z montażem automatycznego naciągu. Zegar pracował do momentu gdy wybrano nowego pisowskiego burmistrza z "dobrej zmiany", który wraz ze swoim tatą rozgrzebał zegar, bo stwierdził, że wszystko jest tam źle zrobione... Od tego czasu zegar stoi...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz - było źle to teraz jest jeszcze gorzej...

 

Wysłałem prośbę o zmianę wpisu o zegarze.

Dzięki!!!

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było dobrze, teraz jest źle... a może być jeszcze gorzej...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było dobrze, teraz jest źle... a może być jeszcze gorzej...

 

Rany, taki żarto to był, wiadomo, ze było dobrze ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego zegara i zupełnie tracę poczucie humoru w jego temacie, wybacz...  Jaja trzeba upierniczyć im przy samej szyi... Dobra, precz z mową nienawiści... :P

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) rozumiem, też bym się rozeźlił...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu późniejszy Eppner ze Srebrnej Góry, z roku - jak widac po dedykacji - 1917.

6 kamieniowy cylinder w srebrze.

 

post-2232-0-07018400-1551811075_thumb.jpg

 

post-2232-0-17284800-1551811086_thumb.jpg

 

post-2232-0-13464100-1551811109_thumb.jpg

 

post-2232-0-22081900-1551811099_thumb.jpg

 

post-2232-0-15650800-1551811121_thumb.jpg

 

post-2232-0-83731400-1551811131_thumb.jpg


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widzę, że łykasz wszystko... ;) Cieplice...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O, dzięki :)

Nie mogłem rozszyfrować nazwy miejscowości :D

 

Stan fajny, to co nie łyknąć ;)

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Gdyby był kotwiczny, to byśmy powalczyli... Kangur był dla mnie zbyt zniszczony...  ;) ale gratulacje i fajnie, że wrócił do kraju. Będę chyba coś dla Ciebie miał...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę

 

 

Cieplice (Warmbrunn) wiele zawdzięczały Schaffgotschom, a Malinnik (Herischdorf), miejscowość włączona w 1941 roku do Cieplic, najwięcej zawdzięczała Füllnerom. W 1854 roku Heinrich Füllner pochodzący z Wrocławia, założył tam Warsztaty Remontowe Maszyn Papierniczych. Jego syn Eugen Füllner, po nabyciu szlifierni w Malinniku i zakupie dodatkowych terenów, na początku XX wieku zbudował duży i nowoczesny Zakład Budowy Maszyn Papierniczych (Maschinenbauanstalt Warmbrunn).

 

źródło - https://www.jelonka.com/eugen-fuellner-niedoscigniony-wzor-biznesmena-59513

 

- http://www.muzeum-cieplice.pl/index.php/pl/historia-muzeum/plan-parku

 

A tłumaczenie na kopercie to

 

Za wierną/ lojalną pracę 1897-1917  od Heinrich Füllner  Cieplice (Warmbrunn)

 

 

Fajny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, zawsze możesz... To są te zakłady przed aquaparkiem w Cieplicach, prawda?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, zawsze możesz... To są te zakłady przed aquaparkiem w Cieplicach, prawda?

Eugen Füllner zmarł w 1925 roku i został pochowany na cieplickim cmentarzu. W 1932 roku, obok niego spoczęła żona. Grób ten istnieje do dzisiaj i jest pod opieką PM Poland. W 1934 roku, dawne zakłady Füllnera kupiła firma Maschinenfabrik AG vorm. Wagner & C.O. w Köthen (później zmieniono nazwę na " Füllnerwerk GmbH"). W czasie wojny pracowali w nim jeńcy wojenni i pracownicy przymusowi z całej Europy. Po wojnie maszyny z zakładów wywieźli Rosjanie, a Polacy od podstaw wszystko odbudowali. Zakład zmieniał właścicieli, istnieje do dzisiaj i prosperuje na rynkach światowych. Na części jego terenu znajdują się Termy Cieplickie.

B) B) B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, dzięki za te informacje :)

Co ciekawe, zegarek przyleciał z USA...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że łykasz wszystko... ;) Cieplice...

 

To juz ponad rok (!). Dopiero teraz znalazłem czas, żeby się nim zająć.

Szczerze mówiąc - zwykły cylinderek w zasadzie nie wydawał się pociągający ;)

 

Miałem mały problem podczas demontażu, bo kołek mocujący tarcze położony przy bebnie spreżyny nie dawał się wyciągnąć, a wycpchnąc nie było jak (brak dostepu z drugiej strony).

Musiałem najpierw zdjąć mostek i dopiero potem tarczę...

 

Mechanizm posiada mechanizm ograniczający naciąg spreżyny -cos jak mechanizm genewski (tzw "maltanka"), ale inaczej skonstruowany...

 

post-2232-0-82516900-1584887305_thumb.jpg

 

Wałek bębna posiada bolec, który został wciśnięty do środka (prawdopodobnie, żeby go "wyłączyć"). Niewątpliwie zwiększa to rezerwę chodu i - w erze lepszych sprężyn - w zasadzie wydaje się zasadne, ale ja lubię, jak wszystko działa jak było zaprojektowane, więc (jako że otwór przeriercono na wylot) wypchnąłem bolec z powrotem :)

 

post-2232-0-85292400-1584887436_thumb.jpg

 

Działa, więc możemy montować mechanizm...

Zwykły cylinder - bęben,trzy koła i koło wychwytowe, a pod tarczą chybotkowy mechanizm nastawczy obsługiwany przyciskiem...

 

post-2232-0-92466300-1584887510_thumb.jpg

 

Mechanizm posiada dodatkowo obrotowy element zwalniający zapadkę naciągu.

Przy montażu mostka zauważyłem przesunięcie obręczy balansu w lewo - ogranicznik koła balansowego powinien być w linii z bolcem w mostku balansu.

Ponieważ przy naprawach ktoś mógł nieco zrotować sam cylinder, najpierw się upewniłem, ze zegarek "kuleje" i obróciłem mocowanie włosa na osi tak, by chodził równo.

Tarcza ma 3 nóżki mocowane kołkami...

 

post-2232-0-38267700-1584887667_thumb.jpg

 

Wałek naciągowy montowany jest w kopercie. Gdybym nie chciał koperty wykąpać, można by go nie demontować...

 

 post-2232-0-19080300-1584887734_thumb.jpg

 

Mechanizm chodzi ładnie i "mocno". I w miarę równo, choć regulacja chodu w wychwycie cylindrowym jest trudniejsza i o wiele bardziej frustrująca niż w kotwicowym...

 

 

Stan techniczny i wizualny całkiem dobry, tak jak koperty...

 

post-2232-0-99630800-1584887833_thumb.jpg

 

Tarcza nieco gorsza. Nie zła, ale gorsza ;)

Jeszcze raz dedykacja (lubię zegarki z dedykacjami ;) )…

 

post-2232-0-16337100-1584887872_thumb.jpg

 

...i - na koniec - fabryka Eppnera na starej pocztówce :)

 

post-2232-0-50237100-1584887900_thumb.jpg

 

I już :) miłego dnia!!!

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek z Cieplic... mijam tę fabrykę co jakiś czas... ;)

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek z Cieplic... mijam tę fabrykę co jakiś czas... ;)

Akurat ten nie jest z Cieplic, tylko ze Srebrnej Góry (Silberberg) :P.

 

Edit: Chyba, że eppner wszystkie zegarki z tego okresu oznaczał silberberg

Edytowane przez papax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest z Cieplic, gdyż tam został podarowany i sygnaturę o tym fakcie ma na deklu wewnętrznym. O to mi chodziło. a to, że wykonany w Srebrnej to jasne...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie toto z alle...

Urwany dekiel, ale poza tym całkiem niezły...

 

80F7FB2A-2771-46AD-8BCE-CC02FD7C0539.thumb.jpeg.c74bbe5478c7aa5fa0df01449ed0710d.jpeg

 

3A941176-36EA-47FF-89B7-7A9283D2706E.thumb.jpeg.9dba14d06dec60f08082222c42a978a2.jpeg

 

3EB54ADB-1DB9-449E-AAD2-1316F006167B.thumb.jpeg.3125dc9928bc2fdaaa3da5d49ab9e9f3.jpeg

 

34027B6D-4AF6-4EB5-944D-9B13BF6733F1.thumb.jpeg.40ff55ae56348e8a12a282774539f460.jpeg


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.