Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Eugeniusz Szwed

XV Spotkanie Roczne KMZiZ 2019r.

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkanie nieformalne, które zdaniem nawet organizatorów stało się spotkaniem formalnym:

 

Tak czy siak warto było być, kawał solidnej historii Błonia:)

 

Frekwencja dopisała... było nas finalnie... dużo:) choć początki były... skromne, co widać na załączonych obrazkach;)

 

Początek

post-5058-0-75099800-1559936747_thumb.jpg

 

Koniec

post-5058-0-07128300-1559936817_thumb.jpg

 

 

Prezes nie zawiódł, miał białą koszulę:)

 

Pozdrawiam i do zobaczenia jutro.

Edytowane przez pk_kamil

Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak było w piątek ....  :)

post-24159-0-38299800-1559947797_thumb.jpeg

post-24159-0-50359600-1559947829_thumb.jpeg

post-24159-0-97266200-1559947917_thumb.jpg

post-24159-0-35113300-1559948016_thumb.jpg

post-24159-0-88839200-1559967457_thumb.jpeg

post-24159-0-03640000-1559967480_thumb.jpg

post-24159-0-43143000-1559967505_thumb.jpg

post-24159-0-83934500-1559968070_thumb.jpg

post-24159-0-64130700-1559968089_thumb.jpg

post-24159-0-85391000-1559968105_thumb.jpg

post-24159-0-85236400-1559968126_thumb.jpg

post-24159-0-05604800-1559968415_thumb.jpg

Edytowane przez Eugeniusz Szwed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję organizatorom i wszystkim obecnym za miły piątkowy wieczór. Wspaniała sprawa poznać i posłuchać wspomnień ludzi którzy tworzyli ZMP Błonie. Również dziękuję Władysławowi Mellerowi za ciekawą prelekcje i wiele nowych informacji na temat zegarków produkowanych w ZMP Błonie. Do zobaczenia za kilka godzin. ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odliczania czas zacząć:)

ZERO

 

To już dziś

 

 

W drodze że swoim FORTISem

 

post-5058-0-93898900-1559975995_thumb.jpg


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę PIERWSZY z opisem?

 

:)

 

I już po XV spotkaniu klubowym, niestety:(

 

Zanim napiszę swoją opinię to tak na szybko kilka zdjęć:

 

post-5058-0-53454300-1560026646_thumb.jpg

 

post-5058-0-82175300-1560026796_thumb.jpg

 

post-5058-0-49439300-1560026839_thumb.jpg

 

post-5058-0-29825500-1560026905_thumb.jpg

 

post-5058-0-30294700-1560026867_thumb.jpg

 

post-5058-0-01707900-1560026926_thumb.jpg

 

post-5058-0-15292700-1560026939_thumb.jpg

 

post-5058-0-67377100-1560026988_thumb.jpg

 

post-5058-0-93051000-1560027006_thumb.jpg


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję organizatorom za spotkanie. Zdecydowanie nie był to stracony czas. Moim zdaniem wybór miejsca jak najbardziej trafiony. Cicho, spokojnie, kameralne. Do zobaczenia następnym razem. ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie IMO. było bardzo miłe i sympatycznie. Był czas na wysłuchanie ciekawych prelekcji, był czas i dużo miejsca na indywidualne rozmowy, można było obejrzeć ciekawe eksponaty i osobiście poznać innych niezwykle miłych i sympatycznych pasjonatów szeroko pojętej sztuki zegarmistrzowskiej. 

 

Bardzo serdecznie dziękuję organizatorom za zorganizowanie tego spotkania.

 

Również moim zdaniem organizowanie takich spotkań poza ścisłym centrum Warszawy jest dużo lepsze, ponieważ daje większą swobodę i większe możliwości kontaktów i rozmów indywidualnych. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę PIERWSZY z opisem?

 

:)

 

Napisz jak wrażanie po przymiarkach Chopina.

 

 

Ta sama prośba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się przychylić do podziękowań dla organizatorów za  włożoną pracę.

Z przyjemnością oglądałem Balticusa ( Bartek- dzięki za zdjęcie ), Chopnia i wiele innych . Osobliwością był werk zegara wieżowego.

Miejsce spotkania, jak dla mnie bardzo korzystne bo blisko i nie muszę wjeżdżać do Warszawy, co już mi się dawno sprzykrzyło.

Jedynym niedociągnięciem organizatorów była gwałtowna burza w trakcie spotkania, która jednak szybko minęła bez negatywnych skutków.

Jeszcze raz dziękuję i czekam na następne spotkania.  :)

Edytowane przez Wahnik

pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz jak wrażanie po przymiarkach Chopina.

 

 

Ta sama prośba :)

Powiem tak, z racji ilości sztuk pewnie będą to zegarki kolekcjonerskie. Podchodząc zatem w ten sposób to to jest kawał sztuki zegarmistrzowskiej z wyższej półki, o czym też może świadczyć cena,ale ja zostawiam na boku. Świetnie wykonany, z dbałością o szczegóły, detale. Był to co prawda egzemplarz prototypowy, zatem te 56 szt. produkcji będą jeszcze lepsze. Na mym nadgarstku ok 17,5cm prezentuje się... jak widać:) Dla mnie ok. W mojej ocenie świetny zegarek, polecić go jednak pewnie można z racji ceny... nielicznym, ale wart zapoznania się z nim i docenienie rodzimej sztuki zegarmistrzowskiej pomimo napisu Swiss made:)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minęła niespełna doba od zakończenia spotkania rocznego, to dobry czas, by już bardziej na chłodno wyrazić swoją opinie o spotkaniu, tym bardziej, że sami organizatorzy o to na zakończenie poprosili. Zacznę od miejsca, gdzie odbyło się spotkanie i tego, że pozytywnie odbieram wyprowadzenie tej imprezy z hotelu w centrum Warszawy. Na plus możliwość zorganizowania spotkania w przeddzień w tym samym miejscu co oficjalne spotkanie dnia następnego. Po drugie przestronna restauracja dająca możliwość nieskrępowanych rozmów, dyskusji, pokazywania zegarków i przyjemnej przystępnej konsumpcji. Bliskość części hotelowej pozwalała każdemu zakończyć spotkanie o dowolnej godzinie i w dowolnym stanie, a rano gratisowo budziło pianie koguta(!). Sala, w której  odbyło się oficjalne spotkanie, dobrze sklimatyzowana, dawała chyba dość komfortu zarówno słuchaczom, jak i prezentującym kolegom.  Reasumując: miejsce na TAK i to wcale niekoniecznie w tym konkretnym miejscu, ale poza Warszawą z dobrym dojazdem, parkingiem,częścią hotelową, zapleczem gastronomicznym i trochę na uboczu, by można było swobodnie po prostu pogadać.

Mam jeszcze kilka skromnych przemyśleń, które to być może znajdą potwierdzenie u innych uczestników, a mianowicie:

- tegoroczne nieformalne spotkanie kolekcjonerów i miłośników zegarków z Błonia z byłymi pracownikami nieistniejącej już od dawna fabryki, wykład Władka na temat "Błoniaków" było bardzo ciekawe i stanowić mogło mocny punkt agendy oficjalnego spotkania. 

Można  rozważyć  zasadność zorganizowania spotkania dwudniowego, zaczynającego się w godzinach okołopołudniowych ( tak by dać wszystkim możliwość dogodnego dojazdu) serią wykładów, prelekcji czy też pokazów kolekcji klubowiczów, następnie czas na pracę w podgrupach oraz dyskusje  bez ograniczeń czasowych. Drugi zaś dzień po śniadaniu przeznaczyć na dokończenie wystąpień klubowiczów i  czas na prezentacje swoich wyrobów przez producentów czy importerów. Kończymy spotkanie, indywidualna decyzja obiadowa i jedziemy do domów. Co wy na to?

- wydaje mi się, że błędem jest wpuszczanie wystawców z zegarkami na salę, gdzie prowadzone jest spotkanie (chociaż to nie oni przeszkadzali, lecz klubowicze, którzy nie za bardzo potrafili uszanować wysiłku, jaki włożyli prelegenci w przygotowanie i prowadzenie prezentacji, rozmawiając i tworząc niepotrzebny szum, jakby nie można było wymienić poglądów z kolegą w czasie przerwy po wykładzie). Mówiąc o prezentacjach, to wielki szacunek dla osób, które dzieliły się z nami swoja pasją, wiedzą i umiejętnościami;

- sądzę również, że  klubowicze powinni zadbać, by frekwencja na takim spotkaniu była jak największa, raz w roku spotkać się w realu, pogadać face to face, skorzystać z dobrej woli i wiedzy naszych bardziej doświadczonych kolegów;

I już tak na koniec kilka refleksji o tym, co mi utkwiło w pamięci i co najbardziej zachwyciło. Niesamowita pasja,  twórcze myślenie i praktyczne umiejętności zegarmistrzowskie Pana Karola Romana. Mieć pomysł to już jest Coś, ale go zrealizować -  to już nie meta dla wszystkich. Gratuluję, podziwiam i doceniam również gest przekazania zegara na charytatywną licytację.

Odnalezienie nieznanej sygnatury zegarów Gustawa Beckera, to jak znalezienie nowej gwiazdy, choć to drugie jest chyba łatwiejsze, bo wszyscy wiemy, że nieodkrytych gwiazd jest jeszcze wiele, a wydawało się, że o zegarach Beckera napisano już wszystko. Uznanie dla dociekliwości i wiedzy drugiej gwiazdy spotkania.

I trzecia postać  to Piotr. Mieć Kornika za przewodnika po meandrach renowacji  obudów zegarowych, to coś niesamowitego. Kunszt jego warsztatu, otwartość osoby i chęć dzielenia się wiedzą z klubowiczami pozwolą zapewne uratować wiele zegarów przed  skutkami niewłaściwej renowacji.

Ciepłe podziękowania dla organizatorów, serdeczne dla prelegentów i wykładowców oraz gorące dla kolegów klubowiczów, których miałem przyjemność spotkać osobiście.

Zróbmy sami coś, by za rok było nas więcej. 

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz jak wrażanie po przymiarkach Chopina.

 

Ta sama prośba :)

 

 

Mam mieszane uczucia.

Z punktu wiedzenia mechaniki uważam za idealny wybór takiej manufaktury, projektanta itd.  - w sensie, że jest to top zegarmistrzostwa -  inaczej jest to najwyższa forma uznania dla geniuszu naszego kompozytora.

 

Z drugiej strony zegarek jest trochę nieczytelny - i jak chciano zrobić taki "Tribute to Chopin" to chyba, za dużo rzeczy chciano przekazać na raz.

 

Co do samego zegarka  - leży na ręce super, wykonanie na żywo extra.

 

Czy bym kupił - mając wolne 50 tys i będąc prezesem dużej firmy tak.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja chciałbym gorąco podziękować za tak miłe przyjęcie . dla mnie osobiście spotykanie się z ludźmi których łączy pasja to coś naprawdę ważnego . Już sam pomysł wyprowadzenia spotkania w bardziej ustronne miejsce zasługuję na pochwałę. Myślę też że dzięki temu wszystko odbyło się mniej stresowo , w przyjacielskiej atmosferze.

Śmiało mogę powiedzieć , że jestem dumny z bycia częścią tej społeczności .

Każde takie spotkanie motywuje mnie do dalszej pracy oraz dzielenia się z innymi tym co udało mi się nauczyć.  

Bardzo serdecznie dziękuję za spotkanie Było mi naprawdę miło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może uda mi się dzisiaj późnym wieczorem lub jutro zamieścić trochę fotek ze spotkania i napisać kilka słów podsumowania.  Na teraz, bardzo dziękuję za opinie i namawiam pozostałych uczestników do wyrażenia swoich. Jeśli ktoś nie chce publicznie się ujawnić, proszę email z uwagami na priv. Zamieszczę to bez ujawniania autora. Dzisiaj pojawiła się w tym wątku  krytyczna opinia dotycząca organizacji spotkania, później znikła. Ale wcześniej zachowałem ją w swoim notatniku aby wykorzystać do organizacji spotkania lub może już pod nazwą konferencji w przyszłym roku. Proszę Was piszcie bez ogródek co myślicie. Poniżej opinia która była, ale tym razem bez podpisu. Nie istotny jest autor tylko treść. 

Nikt z Zarządu i Rady Klubu nie oczekuje laurek. Wiemy już co było nie do końca udane, albo wręcz od początku nieudane. 

 

-----------------------------------------------------------------------

Spotkanie uważam za bardzo miłe i interesujące. Świetne prezentacje. Pomijam, że okazja do zobaczenia waszych gąb  - dla mnie bezcenna  

 

Żeby nie było za super - miejsce uważam za nietrafione.

Może jest ono klimatyczne na weekend z kochanką 

 , ale na spotkanie raz do roku słabe.  

 

Rozumiem, że było związane z Błoniem - ale może takie eventy robić dla chętnych oprócz spotkania rocznego.

 

Hall ciasny - przeciskanie się miedzy bannerami do wc. 

 

Mało miejsca na zjedzenie ciastka, wypicie kawy itd.

 

Pomysł z obiadem  - z jednej strony duża różnorodność potraw z drugiej czas oczekiwania jak na tak napięty kalendarz nie do przyjęcia [1.5h]

Pomysł, że każdy płaci za obiad sam ok. - tylko dobrze by było wiedzieć wcześniej [chyba, że ja nie doczytałem]  

 

 

Na przyszłość widziałbym dwa rozwiązania - albo jakiś hotel z aqua parkiem - jedziemy z rodzinami nawet na 2-3 dni  - oni SPA my zegarki albo wracamy do Mariotta - niestety dojazd na tegoroczne spotkanie dla kogoś niezmotoryzowanego spoza Warszawy to masakra - 4.5h w jedną stronę 3 środkami transportu. 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jeśli podzielacie zdanie autora, proszę napiszcie o tym. Jeśli macie odmienne też proszę  napiszcie . To tylko kilka lub kilkanaście minut przed komputerem ... Dla mnie / dla nas organizatorów jest to bardzo ważne, a Wasze wszystkie uwagi bez względu na to czy dobre czy złe, bardzo cenne.

Edytowane przez Eugeniusz Szwed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnalezienie nieznanej sygnatury zegarów Gustawa Beckera, to jak znalezienie nowej gwiazdy, choć to drugie jest chyba łatwiejsze, bo wszyscy wiemy, że nieodkrytych gwiazd jest jeszcze wiele, a wydawało się, że o zegarach Beckera napisano już wszystko. Uznanie dla dociekliwości i wiedzy drugiej gwiazdy spotkania.

 

To nasz forumowy Kolega Wojtek - WueM, nieustraszony pogromca ukrywających się Beckerów :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, przepraszam, że nie podałem imienia lub nicku naszej prawdziwej gwiazdy, ale wiem, że Wojciech zamierza opublikować treść wykładu i opisać "nową" sygnaturę na forum umożliwiając wszystkim skorzystanie z jego wiedzy. Wspaniały klubowicz.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja skromna i niepełna opinia z racji wielowątkowości tematów jakim podlega tak złożona w swoim charakterze organizacja Spotkania rocznego:

 

1. jako przeciętny Kowalski nie organizowałem spotkania więc nie przystoi mi negatywnie się o tym wypowiadać (w sumie to i nie ma o czym:)), niemniej jednak na jedną rzecz zwrócę u wagę - Organizatorzy dotychczasowych spotkań w Hotelu Marriott przyzwyczailiście nas, że posiłek jest niejako w cenie spotkania. Nie ma problemu by to zmienić, niemniej jednak można było o tym wspomnieć wcześniej.

 

2. jeśli chodzi o samo spotkanie to z korzyścią odbieram rezygnację z przepychu na rzecz rodzinnego forumowego spotkania, z dala od centrum Wawy, bardziej na luzie bez zbędnej pompy i 100 niepotrzebnych handlowców o marnej jakości prezentacjach.

 

3. tegoroczni mówcy to pasjonaci w swoich dziedzinach od których można było czerpać garściami wiedzę. To było widać dosłownie u każdego prelegenta! 

 

4. DZIĘKUJĘ zatem wszystkim Prelegentom za wiedzę o jaką zostałem wzbogacony :)

 

5. DZIĘKUJĘ także wszystkim uczestnikom za możliwość spotkania i wzajemnej wymianie poglądów nt. szeroko rozumianej pasji zegarkowej:)

 

6. przede wszystkim jednak DZIĘKUJĘ Organizatorom XV Spotkania rocznego oraz Zarządowi Stowarzyszenia za wkład pracy jaki włożyliście byśmy my wszyscy mogli obcować tego dnia z zegarkami :) WIELKIE BRAWA dla WAS za to!!!

 

Do zobaczenia za rok :):):)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie odzywam się za wiele, bo i po co? Czasami jednak wypada, więc...

1. Miejsce spoko. Można co roku robić "Gdzieś tam daleko :)" Zwiedzanie przy okazji, nie jest złe.

2. Występy Wykładowców super!

3. Tak jak poprzedni mówca napisał: Trochę z tym obiadem było nie domówione.Nie chodzi o zapłatę, lecz o czas. Proponował bym zwiększyć cenę biletu wstępu, aby był z obiadem. Wtedy przerwa obiadowa trwa 60 minut i wszyscy są. Dużo czasu straciliśmy na czekaniu (nie nudziłem się, bo towarzystwo wyśmienite). I brak informacji.

4. Troszkę słabo było słychać mówców, to mi troszkę przeszkadzało.

5. Z innych stron patrząc było zaje..fajnie.

- Pełno ludzi których się słucha z przyjemnością.

- Wiedzy nigdy za wiele.

- Pan Karol Roman pokazał jak można być Wielkim Człowiekiem.

- Pan Wojciech pokazał "nowy" stempel GB, a niby wszystko odkryte.

- Żona zadowolona, wypoczęta, i podobno mnie kocha.

Co tu więcej chcieć?

Jak to co?

XVI Spotkania Rocznego KMZiZ gdzieś tam daleko :)

Serdecznie pozdrawiam !

I do zobaczenia!

Edytowane przez fotolizard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała garstka zdjęć do Waszych wypowiedzi. Wielkie dzięki za opinie. Może jeszcze ktoś napisze o własnych odczuciach ze spotkania ? Śmiało, zależy nam na tym.

 

 

 

post-24159-0-33724200-1560207470_thumb.jpeg

post-24159-0-38079100-1560207490_thumb.jpeg

post-24159-0-37576800-1560207513_thumb.jpg

post-24159-0-67134800-1560207529_thumb.jpeg

post-24159-0-53337700-1560207553_thumb.jpg

post-24159-0-93403600-1560207575_thumb.jpeg

post-24159-0-97641800-1560207594_thumb.jpg

post-24159-0-23640700-1560207620_thumb.jpeg

post-24159-0-49660300-1560207639_thumb.jpeg

post-24159-0-98576300-1560207669_thumb.jpeg

post-24159-0-24536600-1560207691_thumb.jpeg

post-24159-0-23782600-1560207721_thumb.jpeg

post-24159-0-64324000-1560207740_thumb.jpeg

post-24159-0-20957800-1560207769_thumb.jpg

post-24159-0-52311200-1560207794_thumb.jpeg

post-24159-0-83078500-1560207824_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z tym klubem,nigdy nie było tak nie aktualnie.Gdzie jest relacja ze spotkania :(

 

Dlaczego tak na ostro?

 

Trzeba było być:)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z tym klubem,nigdy nie było tak nie aktualnie.Gdzie jest relacja ze spotkania :(

 

A jaki związek ma ta relacja z Twoją jedyną działalnością w Klubie?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie jak zwykle bardzo przyjemne i zorganizowane z pomysłem. Dobrą opcją jest też lokalizacja poza Warszawą, sprzyja bardziej kameralnej atmosferze spotkania. Można oczywiście dyskutować o konkretnym miejscu, ale trzeba brać pod uwagę, że nigdy się wszystkim nie dogodzi na 100%.

Dla mnie najważniejsza jest możliwość posłuchania ciekawych prezentacji oraz rozmowy ze znajomymi i nieznajomymi uczestnikami spotkania, a to jak zwykle wypadło bardzo dobrze :)

 

Pozdrawiam wszystkich!

Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z tym klubem,nigdy nie było tak nie aktualnie.Gdzie jest relacja ze spotkania :(

 

Niestety, ludzi do pracy jest niewiele, żadna tajemnica. Nie każdy chce wspomóc, natomiast w dzisiejszym świecie każdy chciałby zasysać informacje przygotowaną na talerzu... Przypomnę grzecznie i uprzejmie jak umiem - to nie jest impreza komercyjna opracowana od A do Ż, ze scenariuszem na każdy "wypadek" a jedynie spotkanie pasjonatów. Niestety klub nie posiada sprzętu audio-video umożliwiającego rejestrowanie w sensownej jakości. Mało tego nie było chętnego by taki sprzęt obsłużyć.

Koledzy ze SPiRZ prowadzili na spotkaniu wywiady. Jeśli już je obrobią zostaną udostępnione. Ponadto na spotkaniu obecny był dziennikarz z Polskiego Radia PR3 i przygotuje audycje. I tutaj jeśli już wszystko zostanie przygotowane zostaniecie poinformowani.


Kupię wszystko, rozsądek zachowując, co ma związek z marką ENICAR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Ja napiszę coś od siebie, ale moje słowo będzie bardzo mało miarodajne, ponieważ to było moje pierwsze spotkanie.

 

Jeśli chodzi o miejsce, to właśnie dlatego było pierwsze i zdecydowałem się być! Z racji tego, że okazało, się że to spotkanie ma być "dla ludzi" takich zwykłych, szarych jak ja :D

 

A tak już zupełnie serio, IMO miejsce fajne, spokojne, kameralne, ale mogłoby być więcej miejsca gdzie wystawiali się sprzedawcy z zegarkami bo było go moim zdaniem mało dla nas. 

jeśli chodzi o obiad, to ja spodziewałem się, że to będzie tak wyglądać (długo trzeba będzie czekać) i poszliśmy troszeczkę wcześniej. Czekaliśmy na dania kilka minut B) 

Ale na przyszłość warto by było przewidzieć taką przerwę i zapowiedzieć w kuchni (ograniczyć manu do 2-3 dań) byłoby może szybciej?! Ja ogólnie lubię to miejsce.

 

Co do wykładów, było naprawdę dobrze i ciekawie (na tych na których byłem) wystąpienie Patka porwało chyba wszystkich :DB)

Szkoda, że nie udało się zorganizować więcej tematów typowo zegarkowych (kolekcjonerzy podobno byli chętni) wiem, że nie wszystko uda się dograć, ale może w przyszłości się uda! Trzymam za to kciuki.

Podobno w piątek był ciekawy wykład o Błoniakach, szkoda, że nie w sobotę jednak... 

 

Trzeba jeszcze pewnie zrobić bardzo dużo, żeby zachęcić użytkowników, do tego żeby przyjechać na takie spotkanie (pewnie wiąże się to również z bardziej atrakcyjniejszymi wystawcami?!) Nie wiem, mi tak się wydaje..

 

Ogólnie oceniam na plus! Miła atmosfera i możliwość poznania Kolegów na żywo bezcenna!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.