"Przegląd zegarmistrzowski"?

[aronus 142]

Często spotykam się z określeniem "przegląd zegarmistrzowski", ale tak na prawdę nie wiem, co w skaład takiego przeglądu wchodzi. Czy to jest czyszczenie i smarowanie, czy może czyszczenie, smarowanie i regulacja. No chyba, że interpretacja "przeglądu" jest sprawą indywidualną i zależy od zegarmistrza

Pozdrawiam

[Gość andree]

To nic nie znaczy.Moze znaczyc ze zegarek chodzi i tylko to i tak w wiekszosci przypadkow jest.To typowa sciema internetowa.Jesli ktos wystawia zegarki z opcja kup teraz po 15-20 zeta i "przegladzie zegarmistrzowskim" to jasne jest ze nie były czyszczone -co najwyzej ustawiona wzglednie dokładnosc chodu.

[aronus 142]

To nic nie znaczy.Moze znaczyc ze zegarek chodzi i tylko to i tak w wiekszosci przypadkow jest.To typowa sciema internetowa.Jesli ktos wystawia zegarki z opcja kup teraz po 15-20 zeta i "przegladzie zegarmistrzowskim" to jasne jest ze nie były czyszczone -co najwyzej ustawiona wzglednie dokładnosc chodu.

 

Z tego wynika, że "przegląd zegarmistrzowiski" to taki slogan, zktórego nic nie wynika. Muszę zawieźć zegarki do zegarmistrza właśnie na czyszczenie smarowanie i regulację. Myślałem, że jak powiem mu, że ma zrobić "przegląd" to będzie to jednoznaczne, ale z tego co piszesz to lepiej wyszczególnić co ma zrobić.

[Kornaszewski 1]

Często spotykam się z określeniem "przegląd zegarmistrzowski", ale tak na prawdę nie wiem, co w skaład takiego przeglądu wchodzi. Czy to jest czyszczenie i smarowanie, czy może czyszczenie, smarowanie i regulacja. No chyba, że interpretacja "przeglądu" jest sprawą indywidualną i zależy od zegarmistrza

Pozdrawiam

 

Przegląd to przegląd Zegarmistrz otworzy dekiel, zobaczy czy działa , zamknie i powie, że zegarek jeszcze pochodzi. Oto i cały "przegląd"

Przegląd techniczny jest to sprawdzenie stanu technicznego maszyny lub urządzenia. (tyle słownik)

Dlatego zanoszę zegarek do zegarmistrza na czyszczenie, smarowanie, regulację lub do naprawy. Zawsze lepiej sprecyzować swoje oczekiwanie, bo zegarmistrz może mieć swoje zdanie o tym, czym jest "przegląd".

[Structural 0]

Ten temat przypomina mi już raz gdzie indziej opisaną historię z autoryzowanym serwisem pewnej szwajcarskiej marki, do którego zaniosłem popsuty zegarek na gwarancji.

 

Po tygodniu od oddania do naprawy zadzwoniłem żeby dowiedzieć się, czy problem został zdiagnozowany i ile potrwa naprawa.

Owszem, brzmiała odpowiedź, zegarmistrz obejrzał zegarek i zakwalifikował go do przeglądu.

Spytałem więc, czy by mi mogli powiedzieć, co jest w nim zepsute no i co będzie robione.

Jak to co? No mówię Panu przecież, że przegląd :!:

 

Komentarz uważam za zbędny.

[Gość jm333]

ZEGARMISTRZ MUSI WIEDZIEĆ CO OD NIEGO OCZEKUJESZ!!! JASNO I WYRA?ąNIE. UNIKA SIĘ WTEDY ROZCZAROWAŃ. POZDRAWIAM. :wink: