Zegarek Festina F16947/1

[Atiene 0]

Dzień dobry,
 

zwracam się ze skromnym zapytaniem. Czy poleciliby Państwo zakup zegarka marki Festina F16947/1?
https://www.mastersintime.pl/pictures/festina-mademoiselle-f16947-1-5230991.jpg

Zawsze, ale to zawsze unikałam zegarków z ozdobnymi kamieniami z uwagi na obawę, że zwyczajnie wypadną lub zostaną uszkodzone. W efekcie, żaden z zegarków, które posiadam nie ma zewnętrznie osadzonych kamieni i dobrze mi z tym. Po latach oporności moją uwagę przykuł, jednak wspomniany zegarek i jego nietypowy kształt. Nie ukrywam, że na początku miałam obiekcję co do charakterystycznego wycięcia, jednak teraz stwierdzam, że niewątpliwie chciałabym mieć go w swojej mini kolekcji.

Bardzo uprzejmie proszę o poradę i ewentualną sugestią czy powinnam zdecydować się na ten model. Czy bransoleta nie zetrze się za szybko (wiem, wiem wszystko zależy od sposobu użytkowania), czy kamienie nie wypadną (wiem, jako typową słowiankę czasami ponosi mnie włoski temperament i za dużo gestykuluję, dlatego lepiej żebym wybierała gumowe zegarki), czy może przychodzi Państwu do głowy jakaś alternatywa (tak, wiem: otwórz internet, przejrzyj oferty sklepów, wybór jest bogaty), czy po prostu odpuścić sobie Festinę (czytałam Państwa forum i opinie o tej marce z grubsza znam, ale jako klasyczny uparciuch - drążę temat)?

Będę wdzięczna za wyrozumiałość i chociaż malutkie wsparcie w temacie.

Poważam i pozdrawiam J
Atiene
 

 

[Zeno 375]

Mało jest tu użytkowników takich zegarków, nie spodziewałbym się szybkiej odpowiedzi wynikającej z doświadczenia.

 

 

Czy po prostu odpuścić sobie Festinę?

Raczej tak, bo Festina to dalekowschodnia jakość za europejską cenę.

 

Czy bransoleta nie zetrze się za szybko?

Nie, ona nie jest niczym powlekana.

 

Czy kamienie nie wypadną?

Wypadną, trudno określić kiedy.

 

Czy powinnam zdecydować się na ten model?

To jest biżuteria, więc niezależnie od wartości horologicznych możesz ją kupić dla wartości estetycznych.

 

Czy może przychodzi Państwu do głowy jakaś alternatywa?

Tak: otwórz internet, przejrzyj oferty sklepów, wybór jest bogaty

 

Z błyszczących damskich zegarków za 500 to obiektywnie ten jest najlepszy:

https://zegarownia.pl/zegarek-damski-casio-sheen-she-3034d-4auer

(Firma, fazy Księżyca, multidata, kryształy Svarowskiego)

 

A moja małżonka kupiła sobie ostatnio coś takiego:

https://www.otozegarki.pl/zegarki/caravelle/zegarek-caravelle-44l168-najmodniejsze-zegarki-na-rynku

 

Daje po oczach, nie?

[Gość Jash]

Czy po prostu odpuścić sobie Festinę?

Raczej tak, bo Festina to dalekowschodnia jakość za europejską cenę.

Możesz tę odważną tezę odnośnie jakości czymś poprzeć?

Dodam, że ta Festina jest tańsza od obu propozycji, które kolega linkuje poniżej.

 

Czy bransoleta nie zetrze się za szybko?

Nie, ona nie jest niczym powlekana.

Zgadza się, to zwykła polerowana stal 316L, ewentualnie się porysuje.

 

Czy kamienie nie wypadną?

Wypadną, trudno określić kiedy.

Tu podobnie poproszę o określenie na czym kolega opiera swoją tezę.

 

Czy powinnam zdecydować się na ten model?

To jest biżuteria, więc niezależnie od wartości horologicznych możesz ją kupić dla wartości estetycznych.

Wartości horologicznych to raczej nie ma

 

Czy może przychodzi Państwu do głowy jakaś alternatywa?

Tak: otwórz internet, przejrzyj oferty sklepów, wybór jest bogaty 

Tak, internet to skarbnica.

 

Z błyszczących damskich zegarków za 500 to obiektywnie ten jest najlepszy:

https://zegarownia.p...she-3034d-4auer

(Firma, fazy Księżyca, multidata, kryształy Svarowskiego)

Subiektywnie, jak już, a nie obiektywnie. To po pierwsze. Po drugie jak to jest, że koledze przeszkadza dalekowschodnia produkcja zegarków Festina, ale nie przeszkadza w przypadku marki, którą poleca?

 

A moja małżonka kupiła sobie ostatnio coś takiego:

https://www.otozegar...egarki-na-rynku

I jak zadowolona? Czy i tu dalekowschodnia produkcja jest bardziej legit niż w przypadku Festiny?

[TRobert 11623]

Jak się podoba to kupuj. Czy wypadną kamienie to pewnie nikt Ci tego nie powie, bransoleta jak już było napisane nie wytrze się, a jedynie może się porysować (ale to jak w każdym zegarku).Alternatyw możesz szukać chyba jedynie wśród zegarków typowo biżuteryjnych albo typowo firm modowych, a mając taki wybór wolałbym Festinę

[Atiene 0]

Drodzy,

dziękuję

Nie jestem zwolenniczką 'modowych' zegarków, choć nie ukrywam, wiele z nich bardzo mi się podoba. Staram się, jednak sięgać po resztki zdrowego rozsądku i wybierać bardziej 'zegarkowe' zegarki.  Brawo ja?
Ostatnie dwa to Pulsary. Jestem z nich bardzo zadowolona. Uważam skromnie, że mają dobry stosunek jakości do ceny. A kiedy trafi się na promocję, to już w ogóle.   
Mam małe wątpliwości co do tej Festiny, dlatego pozwalam sobie przez zakupem zapytać trzy razy i upewnić na tyle, ile to możliwe, że ten pomysł ma jakikolwiek sens. Wybaczcie.  
Dziękuję za sugestie. Nadgarstek mam niepozorny - 16 cm. więc giganty wyglądają na nim dość groteskowo.
Jeśli jeszcze Komuś coś przyjdzie do głowy, to będę nieopisanie dźwięczna.   

Z szacunkiem
Atiene

[Gość Jash]

Akurat patrząc na historię to ze wszystkich obecnie marek modowych entry level to chyba Festina jest najbardziej zegarkowa

[Zeno 375]

 

Z błyszczących damskich zegarków za 500 to obiektywnie ten jest najlepszy:

https://zegarownia.p...she-3034d-4auer

(Firma, fazy Księżyca, multidata, kryształy Svarowskiego)

Subiektywnie, jak już, a nie obiektywnie. To po pierwsze. Po drugie jak to jest, że koledze przeszkadza dalekowschodnia produkcja zegarków Festina, ale nie przeszkadza w przypadku marki, którą poleca?

 

Obiektywnie.

Casio to najbardziej chyba doświadczona firma w tym segmencie, dająca najdłuższą gwarancję, a ten model zegarka ma najciekawszy mechanizm z bardzo interesującymi komplikacjami.

Dopóki nie znajdziesz zegarka z wiecznym kalendarzem, fazami Księżyca, kryształami Svarowskiego i macicą perłową na cyferblacie, to będzie to najlepszy zegarek za 500 PLN.

OBIEKTYWNIE

 

 

A moja małżonka kupiła sobie ostatnio coś takiego:

https://www.otozegar...egarki-na-rynku

I jak zadowolona? Czy i tu dalekowschodnia produkcja jest bardziej legit niż w przypadku Festiny?

A po cóż ta agresja?

 

 

 

Mam małe wątpliwości co do tej Festiny, dlatego pozwalam sobie przez zakupem zapytać trzy razy i upewnić na tyle, ile to możliwe, że ten pomysł ma jakikolwiek sens.

 

Ma sens. Jeśli tylko Ci się podoba i jesteś świadoma ograniczeń - kupuj.

 

[Gość Jash]

Gdzie tu jest agresja, kolega jest chyba przewrażliwiony.

Przechodząc do meritum. Twojej, nadal subiektywnej w mojej ocenie opinii zdaje się przeczyć praktyka. I nie piszę tego jako miłośnik zegarków, a wyjątkowo jako ktoś w pracuje w branży już dosyć długo i szczęśliwie sprzedaje wspominane przez kolegę marki. Sheen od Casio jest praktycznie niesprzedawalny. W zasadzie każda inna modowa, damska marka wyprzedza ja i kilka długości jeśli chodzi o sprzedaż. Z autopsji też napiszę że jeśli chodzi o komplikacje fazy księżyca której urody odmówić nie można to w praktyce na 100 pan wybiera ja jedna może dwie. O wyższości jednego mechanizmy się nie wypowiadam bo to nie HEQ tylko zwykłe kwarce za kilka Prezydentów. Panie wybierają oczami więc zasada jest prosta. Ładny albo nie. Oczywiście są też świadome bardziej panie które na kwarce patrza jak na zegarki z chorobą ale to jest promil.

A koleżanka niech wybierze co jej się podoba.

[Zeno 375]

Mój post niósł dokładnie takie samo przesłanie:

Obiektywnie (bo przyznasz, że technicznie, jakościowo, firmowo, gwarancyjnie trudno w tej cenie znaleźć coś lepszego) wygrywa Casio Sheen.

Subiektywnie... kupuje się to, co się podoba - asymetryczną Festinę lub różową Caravelle.

 

A kamyczki wypadają nawet z pierścionków z brylantami. Zdarza się. Zawsze można pójść do jubilera, żeby osadził nowy. Albo wkleił. I w przypadku zegarków można chyba zrobić tak samo. 

[Gość Jash]

Szczerze, to dla mnie Sheen jest jakościowo gorszy od Fossila, a do Festiny nie ma nawet startu.

[Zeno 375]

Ale ten szczególny, czy wszystkie ogółem?

 

Z tym, że ja nie twierdzę, że Festina to zła firma. Robi ładne zegarki w europejskim - nieco dyskretniejszym od dalekowschodniego - stylu. Robi je tam, gdzie wszyscy (nie przeszkadza mi to), ale - popraw mnie jeśli się mylę - można znaleźć je wyłącznie w oficjalnej europejskiej dystrybucji. A ta jest droga. Dla mnie to wada, dla Ciebie - skoro pracujesz w branży - nie.

[Gość Jash]

Dostałem kiedyś do przeglądu kilka i to co widziałem było serio kiepskie. Zalatywało trochę damskim tanim Casio LTP  

[Atiene 0]

Panowie, jako miłośnik zegarków, choć nadal lajkonik w temacie skromnie marzyłam o takiej mini dyskusji. Ten zegarek, to damska fanaberia - przyznam szczerze. Czy zakładając budżet do 500 pe el en, zostać przy tej Festinie czy szukać pocieszenia u innego producenta? Jakikolwiek inny model, nad którym się pochylę, będzie z pewnością bezkamienny.

[Gość Jash]

Kup to, co Ci się podoba

[Atiene 0]

Dobrze

[Pit83 24596]

Akurat patrząc na historię to ze wszystkich obecnie marek modowych entry level to chyba Festina jest najbardziej zegarkowa

Ja bym zaproponował jeszcze przejrzeć ofertę Fossila.

Żona - mimo że laik zegarkowy -zadowolona od ponad 3ech lat. Proponowałem jej jakiś fajny pasek, ale stwierdziła że bransoleta uzupełnia image całego zegaraka

https://www.google.com/search?q=fossil+women+watch+silver+brancelet+chronograph&tbm=isch&ved=2ahUKEwjwuqmyxtrhAhUtiIsKHebCAcEQ2-cCegQIABAC&oq=fossil+women+watch+silver+brancelet+chronograph&gs_l=mobile-gws-wiz-img.3..30i10.110359.112307..114412...0.0..0.152.295.0j2......0....1.........33i10.RRcj_Qxhq-Y&ei=Oue4XPC1Nq2QrgTmhYeIDA&bih=532&biw=360&prmd=isvn