Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ruger

Czy automat może stawać ?

Rekomendowane odpowiedzi

Paweł, pytanie było czy dokręcanie z koronki szkodzi mechanizmowi, jasno wykazano że szkodzi, dopowiadanie  historii jak powyżej jest bez sensu.

 

Oddaj zegarek do autoryzowanego serwisu, nie "pana Stasia" który nie ma dostępu do częśći (taka polityka producentów) zapoznaj się z listą na rachunku, to zmienisz  zdanie.

 

To nie te czasy że wszystkich napraw dokona lokalny zegarmistrz, dziś są modele które otworzyć mogą tylko w autoryzowanych serwisach, o zablokowaniu dostępu do części pisałem, testy szczelności, gwarancja....

 

Telewizory, pralki, lodówki, pralki z przed 40 lat pracują do dziś, nowe wypusty po 3 do 5 lat są wymieniane na nowe z powodu "nieopłacalności naprawy", zgadnij czemu?

Szkodzi nawet noszenie zegarka w sposób prawidłowy - zegarek używany zużywa się nie da się tego uniknąć.

Postępowanie jak nam to pokazują Twoje wpisy to tak jak z turbo dieslem - jeździć powoli, obroty do max 1800  żeby turbina się nie włączała bo będzie się zużywała a jest droga w serwisie.

Wszystko co jest używane wcześniej czy później padnie - przeglądy są po to aby to wykryć i usunąć - oczywiście można iść do pana Stasia i tam po kosztach zamiast wymienić części które należy wymienić, zostawić i tylko nasmarować a zegarek nosić tylko w niedzielę.

Przykład z samochodem podałem jako najprostszy bo każdy takowy ma i rozrządy robi - ale mam znajomego co nigdy w samochodach nie robił rozrządu i nie wymieniał oleju - jeździ każdym po kilka lat i o dziwo nic mu nie padło nigdy

 

 

 

Telewizory, pralki, lodówki, pralki z przed 40 lat pracują do dziś, nowe wypusty po 3 do 5 lat są wymieniane na nowe z powodu "nieopłacalności naprawy", zgadnij czemu?

Za pralką moi rodzice stali 3 dni - kosztowała krocie.

Te stare też się psuły tylko je naprawiano - bo nie było nowych

Dzisiaj kosztuje 1/3  1/4 przeciętnej pensji i dostępna jest od ręki - nie opłaca się serwisować ponieważ sam czas pracy serwisanta (a raczej jego stawka) skłania ludzi do kupna nowej - taniej, szybciej gwarancja itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy normalnym noszeniu mechanizm się zużywa, a przy dokręcaniu robi to szybciej.

Turbina - to tak jakbyś cały czas męczył turbinę na maksa i nie dawał jej wystygnąć :)

Edytowane przez Sol

Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, trzeci raz:

 

Paweł, pytanie było czy dokręcanie z koronki szkodzi mechanizmowi, jasno wykazano że szkodzi, dopowiadanie  historii jak powyżej jest bez sensu.

 

By temat miał sens, skupić się trzeba na meritum i opierać na faktach, nie opowiadać wzajemnie co nam się wydaje.

 

DOKRĘCANIE KORONKĄ SZKODZI MECHANIZMOWI, POZA PRZYPADKAMI JAK WYKAZAŁEM W POŚCIE NR 21.

 

Z mojej strony koniec.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, trzeci raz:

 

By temat miał sens, skupić się trzeba na meritum i opierać na faktach, nie opowiadać wzajemnie co nam się wydaje.

 

DOKRĘCANIE KORONKĄ SZKODZI MECHANIZMOWI, POZA PRZYPADKAMI JAK WYKAZAŁEM W POŚCIE NR 21.

 

Z mojej strony koniec.

 

Nie uwzględniłeś jeszcze np mechanizmu 7s26 :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uwzględniłeś jeszcze np mechanizmu 7s26 :)

No tak, jemu też nie szkodzi, ale z innych powodów ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki się mnie kawal przypomniał. W autobusie, starsza pani pyta kierowcę: 

- Panie, czy staje w Zimnej Wodzie.

- Chyba kaczorowi!


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od dłuższego czasu tłumaczyłem dlaczego zbieram zegary. Żeby mi coś na stare lata czasem stawało ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu trzeba miec na lapie zegarek automatyczny , zeby osiagnal maksymalna rezerwe czasowa  ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki . Chodzi mi o zegarki vintage . Chcialem sobie ulatwic i nakrecilem automatycznego  IWC , ktory wczesniej nie byl uzywany i chyba przekrecilem , bo slychac cos luznego w srodku i jak potrzasne to wskazowki sie przemieszczaja .

Bedzie duzy problem z naprawa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak go nakrecales?

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No koronka nakrecalem ,ruchami posuwisto-zwrotnymi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokręcanie automatu koronką można robić do.... śmierci, nie da się przekręcić, urwać sprężyny, konstrukcja powoduje że jej koniec ślizga się po ściance bębna.

Przyczyną awarii jest inna.

Czy ten werk ma możliwość dokręcania?


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie chodzi ,ale jak potrzasne, to slysze jakis opilek w srodku i wskazowki sie przemieszczaja . Od tego czasu jak go nakrecilem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, trzeba go otworzyć, tak to wróżenie z fusów.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojde do zegarmistrza w poniedzialek , zobacze co mi powie . Tu w Szwecji marne szanse , ze sie podejmie naprawy. Znacie dobrego fachowca w Polsce , w razie W ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Master Yoda , zrobilem  zdjecie .

 

post-108764-0-98954300-1560617116_thumb.jpg

post-108764-0-41451800-1560617158_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze tylko wskazowki sie poluznily ?  Mam go teraz otwartego i chodzi jak szwajcarski zegarek . To ta "blaszka" z napisami  obraca sie  i jest takie zludzenie , ze jakas luzna czasc fruwa w srodku . Chyba zostane na stare lata zegarmistrzem ,skoro mi tak dobrze idzie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do punktu 6 :D

 

Bo większość uważa zegarek z naciągiem automatycznym za szczyt techniki , w połączeniu oczywiście z szafirowym szkłem, a że kiedyś słyszeli że zegarek trzeba nakręcać, to chcą kręcić, nawet automat ;)  :P

A póżniej sprzegła siadają, gwint na tubusie, szczelność itd i lecą do serwisu bulić za "AUTOMATA" :lol:

 

Zegarki naręczne są budowane blisko granicy wytrzymałości mechanicznej. Inaczej nie byłyby tych rozmiarów, których są. To wszystko zwykle długo i dobrze ze sobą współpracuje ale pod warunkiem, że nie jest poddawane żadnym nadmiarowym atrakcjom.

Zegarki z naciągiem automatycznym pozbawione komplikacji naciągu ręcznego nie są rzadkością i zaliczane są do bezawaryjnych "wołów roboczych". Ktoś u producenta statystycznie określił wzrost awaryjności spowodowany dodaniem tej komplikacji oraz jej praktycznością użytkowania i wyszło na to, że jest to pozbawione większego sensu. Z tego powodu klienci nie przestali kupować zegarków z tymi mechanizmami i jakoś się nie skarżą na brak owego dokręcania. Skoro mechanizm ma być automatyczny to powinien być w ten sposób traktowany.

 

Tutaj dochodzimy do kilku kwestii praktycznych użytkowania automatu.

1. Dokręcanie automatu, który ma wątpliwie krótką jak na dane katalogowe rezerwę chodu oznacza, że z mechanizmem jest coś nie tak i lepiej nie będzie. To oznacza pilny serwis bo ilość uszkodzeń w automacie od strony układu naciągu jest znacznie szerszy jak w zegarku z naciągiem ręcznym.

2. Jeżeli ktoś nosi automat na co dzień to go nie dokręca bo ten powinien po odłożeniu wieczorem pracować w spoczynku jeszcze ponad ~1.5 doby.

3. Gdy używamy więcej jak jednego automatu to nie ma najmniejszego problemu by zaplanować trzymanie na chodzie 2szt. z możliwością podmiany na kolejny ze spadającym z kolejki użytkowania.

4. Jeżeli ktoś, facet nie jest w stanie zaplanować tego co będzie robił jutro to ma dużo poważniejszy problem jak z wyborem zegarka.

5. Istnieje możliwość zakupu jednego "rezerwowego" zegarka z naciągiem ręcznym.

6. Jak ktoś lubi dokręcać mechanizm koronką to po licho kupuje automat?

 Punkt 6 odrobinę krzywdzący dla takich "świerzaków" jak na przykład ja, na całym forum polecane są zegarki mechaniczne, sam również takie kupiłem ( jestem bardzo zadowolony) jednak już kupić mechaniczny z naciągiem ręcznym nie jest takie proste, choćby w popularny tu sklepie  odczasudoczasu, poza jednym Sturmanskim nie znajdziesz nic poniżej 3 tys zł :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.