Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

Bo to się tak robi:

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest np z implementacją do prawa polskiego dyrektywy unijnej dotyczącej broni palnej. Pomijam to, że ta dyrektywa jest sama w sobie durna, ale pomysł na jej wdrożenie na podstawie idiotycznego tłumaczenia z angielskiego jest bezcenny. Czy ktoś widział w przyrodzie występowanie urządzenia ładującego? 😁. To się nazywa po prostu magazynek😁😁. Najpierw durny unijny pierdzistołek wydalił z siebie loading device a potem jeszcze głupszy polski urzędas powielił to i stwierdził, że zabronione będzie używanie urządzeń lądujących zawierających więcej niż 20 nabojów do broni krótkiej i więcej niż 10 do broni długiej. Geniusze😁

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, loco50 napisał(-a):

Tak jest np z implementacją do prawa polskiego dyrektywy unijnej dotyczącej broni palnej. Pomijam to, że ta dyrektywa jest sama w sobie durna, ale pomysł na jej wdrożenie na podstawie idiotycznego tłumaczenia z angielskiego jest bezcenny. Czy ktoś widział w przyrodzie występowanie urządzenia ładującego? 😁. To się nazywa po prostu magazynek😁😁. Najpierw durny unijny pierdzistołek wydalił z siebie loading device a potem jeszcze głupszy polski urzędas powielił to i stwierdził, że zabronione będzie używanie urządzeń lądujących zawierających więcej niż 20 nabojów do broni krótkiej i więcej niż 10 do broni długiej. Geniusze😁

Tłumaczenia dyrektyw Parlamentu Europejskiego to fenomen: czasem wymyślane są takie zwroty że głowa boli. Swoisty metajęzyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak dobrze, że obowiązującym językiem jest angielski. Kiedy się zorientują, że wypada używać jakiegoś "unijnego", to się zacznie. Tłumaczenia z francuskiego czy niemieckiego dopiero będą ucieszne ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.06.2021 o 23:26, souls_hunter napisał(-a):

To jest pikuś. U nas w nadzorze budowlanym jest pan, który ma 2 szuflady wypchane papierami (fakt autentyczny). Jeśli dostanie odpowiednią kopertę to otwiera szufladę w której no widzi pan tutaj są wyroki sądowe i orzeczenia administracyjne w podobnych do pańskiej sprawach, według których da się załatwić pańską sprawę. Jeśli natomiast nie dostanie koperty, to otwiera szufladę  no widzi pan, tutaj są wyroki sądowe i orzeczenia administracyjne w podobnych do pańskiej sprawach, według których nie da się załatwić pańskiej sprawy.


I on się nie boi, że ktoś go nagra, wyśle film do prasy i go zamkną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świat przepełniony jest mitohistoriami znajomego znajomej spod warzywniaka. 
Stówę by wziął i wszelkie media by pod urzędem koczowały..... 

Owszem w latach 90 ubiegłego wieku i za komuny to się działo. Dziś jest dostęp do wiedzy, kto zapłaci za decyzję czy papier,  który mu się zwyczajnie świecie należy? Chyba tylko idiota. A jeszcze większy debil narażać się  będzie na skandal i kryminał za parę stówek, bo takich kwotach przecież mówimy jeżeli chodzi o jakieś teczuszki i szeregowych urzędników...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto mówi o szeregowym urzędniku i paru stówkach? Na pewno prędzej czy później komuś puszczą nerwy ale póki co układ działa.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Adi napisał(-a):

Świat przepełniony jest mitohistoriami znajomego znajomej spod warzywniaka. 
Stówę by wziął i wszelkie media by pod urzędem koczowały..... 

Owszem w latach 90 ubiegłego wieku i za komuny to się działo. Dziś jest dostęp do wiedzy, kto zapłaci za decyzję czy papier,  który mu się zwyczajnie świecie należy? Chyba tylko idiota. A jeszcze większy debil narażać się  będzie na skandal i kryminał za parę stówek, bo takich kwotach przecież mówimy jeżeli chodzi o jakieś teczuszki i szeregowych urzędników...

 

A mało to debili na świecie? :P 


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dość często załatwiałem i nadal załatwiam różne sprawy w urzędach poczynając od nieboszczki komuny do czasów obecnych i mogę Wam koledzy napisać, że w kwestii korumpowania urzędników przez ostatnie 45 lat nic się nie zmieniło, był burdel i nadal jest burdel, jedyne co się zmieniło, to tzw. sposób przyjmowania korzyści. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może mentalnie jednak nie wyszedłeś z tej komuny? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do być może lepiej zorientowanych. 

W jaki sposób załatwia się sanatorium w ramach tzw. rehabilitacji pocovidowej fundowanej przez NFZ. 

Jak się załatwia rehabilitację w zwykłym gabinecie fizjoterapeutycznym to wiem. Chodzi mi o rehabilitację sanatoryjną. 

Do końca czerwca mam szansę się jeszcze na to załapać, póżniej będzie już po ptokach. :)

1 minutę temu, Adi napisał(-a):

Może mentalnie jednak nie wyszedłeś z tej komuny? ;)

Istnieje jeszcze taka możliwość, że Ty mało widziałeś i mało wiesz.:)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś wyżej. Koperta albo jakiś nowoczesny sposób. Nic się nie zmieniło. 

2 minuty temu, dziadek napisał(-a):

Istnieje jeszcze taka możliwość, że Ty mało widziałeś i mało wiesz.:)

 

Owszem, istnieje, ale jest mało prawdopodobna.

2 godziny temu, souls_hunter napisał(-a):

Kto mówi o szeregowym urzędniku i paru stówkach? Na pewno prędzej czy później komuś puszczą nerwy ale póki co układ działa.

 

No to sprawa do organów - wiesz - musisz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, dziadek napisał(-a):

Ja dość często załatwiałem i nadal załatwiam różne sprawy w urzędach poczynając od nieboszczki komuny do czasów obecnych i mogę Wam koledzy napisać, że w kwestii korumpowania urzędników przez ostatnie 45 lat nic się nie zmieniło, był burdel i nadal jest burdel, jedyne co się zmieniło, to tzw. sposób przyjmowania korzyści. :)

Zmieniło się i to dużo. Wtedy człowiek wiedział, że musi dać i wiedział komu ma dać. Teraz wie, że musi tylko nie wiadomo komu i ile. Co z resztą widać po następnym poście ;) Wiesz, że jest rehabilitacja, ale już nie wiesz komu dać kopertę :D 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, renqien napisał(-a):

Zmieniło się i to dużo. Wtedy człowiek wiedział, że musi dać i wiedział komu ma dać. Teraz wie, że musi tylko nie wiadomo komu i ile. Co z resztą widać po następnym poście ;) Wiesz, że jest rehabilitacja, ale już nie wiesz komu dać kopertę :D 

 

Jak nikt mi nic tu nie napisze, to w najbliższym tygodniu zajmę się tym i sprawdzę jakie są możliwości. Oczywiście bez absolutnie żadnej koperty.:)

Chętnie bym w lipcu albo w sierpniu pojechał do sanatorium fundowanego przez NFZ. 

 

Edit.  Tu w zasadzie wszystko jest napisane komu i co się należy. 

https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/znamy-szczegoly-programu-rehabilitacji-po-przebytej-chorobie-covid-19,7959.html

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obrazek


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zajebista strona. Prawdziwa, wiarygodna, oparta na samych faktach w każdym artykule :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Młot Thora napisał(-a):

Nikt się chyba nie spodziewa na tych jedynych "za***istych" poczytać o takich rzeczach :)

Takich ulepów jak cytujesz jest pełno - bez redakcji lub ze sciemnionymi nazwiskami bez wskazania jaki podmiot jest odpowiedzialny za redakcję itp itp - a później naiwniacy wrzucają niesamowite (jedyne prawdziwe!) wiadomości o koronawirusie (lub innym modnym temacie) z takich stron. 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam jest bełkot na niemal każdy temat.

Wystarczy spojrzeć na zakładkę "kultura" lub "nauka i technologia" - tematy pozornie neutralne.

Ale w leniwe, niedzielne przedpołudnie można rzucić okiem, mnie to nawet poprawiło humor 😀


What we do in life, echoes in eternity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, eye_lip napisał(-a):

Takich ulepów jak cytujesz jest pełno - bez redakcji lub ze sciemnionymi nazwiskami bez wskazania jaki podmiot jest odpowiedzialny za redakcję itp itp - a później naiwniacy wrzucają niesamowite (jedyne prawdziwe!) wiadomości o koronawirusie (lub innym modnym temacie) z takich stron. 

Na tym polegają teorie spiskowe :) które czas weryfikuje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak z UFO. Nagle oficjalnie okazuje się, że jednak istnieje. I jak tu teraz żyć? 


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po drugiej dawce i zaczynam jaśniej myśleć. Co do UFO, wczoraj lądowało na działce sąsiada i porwało tego wiecznie skowyczącego owczarka szwajcarskiego. Ale ulga - teraz wiem, że warto było się zaszczepić :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.