Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

Wyobrażam sobie to tak, że z pomocą przyszła by nam technologia i np drukowanie jedzenia w drukarkach 3D, nanotechnologia, robotyka oraz zmiana naszej mentalności oraz piorytetów...no i rzady musiały by być przyjaciółmi ludu

 

Jednocześnie wiem. że pomysł nie wypali w 2020, ale w 2220 mogło by sie udać, gdyby zaszły zmiany w nasej mentalnośći 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Raptem kilka lat temu rozbłysk słoneczny połączony z wyrzutem koronowym ominął Ziemię o 2 tygodnie na jej trajektorii. Gdyby nie ominął to Ziemia by przetrwała jak i ludzkość ale... zostałaby usmażona cała infrastruktura energetyczna świata. Pomijam tutaj problem zaplusowania na FB albo zegarkiclub.pl ;) . Depopulacja do poziomu Wieków Średnich odbyłaby się bardzo szybko i nie powiedziałbym, że w pokojowy sposób. Podnoszenie się z tego kryzysu zajęłoby przynajmniej jedno pokolenie jak nie dwa.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

Wyobrażam sobie to tak, że z pomocą przyszła by nam technologia i np drukowanie jedzenia w drukarkach 3D, nanotechnologia, robotyka oraz zmiana naszej mentalności oraz piorytetów...no i rzady musiały by być przyjaciółmi ludu

 

SMACZNEGO

Czy ty jesteś MYSLĄCY inaczej???

Współczuję..

Na starośc od swojego JEDYNEGO dziecka dostaniesz  kawałek plastikowego kotleta schabowego z przydatnosćią do gryzienia  drukowanymi zębami... na 30 lat...kolejnych...

 Takie teksty to "zasuwaj" na F.B

To nie jest "smaczne..."

Pamiętaj... Ciebie też skrócą o głowę by ciąc koszty przyszłej populacji..

 

Wprowdzony zostanie wiek emerytalny, potem np. 5 lat na to byś sobie mógł pożyc bez pracy...

Potem zaś eutanazja, bo trzeba zasilić obieg ekoogiczny i zostaniesz przerobiony na nawóz , by móc wyprodukować trochę roślinek..

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, myśle raczej normalnie..porostu zasugerowałem się tym co przeczytałem u K.Schwaba.

I nie powiem..jak nie jestem globalistą, to potrafie sobie to wyobraźić...mam na myśli te drukarki, nanotechnologie która eliminuje choroby i robotyke która pomaga staruszką w codziennych obowiązkach

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Maciej72 napisał(-a):

Tylko jakie to ma znaczenie dla jej pracy naukowej. ? 

Liczymy dorobek akademicki i specjalizację, czy która to żona i czyja ? 

Jakby się nazywała np. Pfitzer, to zmieniło by to Wasze postrzeganie ? 

Pani Chazan jest profesorem uczelnianym czy tytularnym (kiedyś nazywano to belwederskim)? 

 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wyobrażaj sobie...

 Staruszkiem kiedyś też będziesz.... czyli NIEPRZYDATNYM..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja napisałem coś aż tak niesamowitego ? Przecież to do tego wszystkiego podoąża

A że Tobie czy innym to się nie podoba....

 

Acha..nie mam konta na FB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

Czy ja napisałem coś aż tak niesamowitego ? Przecież to do tego wszystkiego podoąża

 To właśnie teoria spiskow...

albo włąsnie się to dzieje .. niestety...

 

Prorok jakis czy cuś ??

 

 Szczepionkowcy, antyszczepionkowcy się naparzają a i tak będą wyeliminowani w imię Wyższych potrzeb..

 

 Ziemia potrzeuje oddechu..

 Cywilizacje pozaziemsekie ... wolnego miejsca,  ..

:) :)

 

 a tak serio to  "zniewolenie" nabiera tempa.... a panika  temu sprzyja


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
30 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

Nie, myśle raczej normalnie..porostu zasugerowałem się tym co przeczytałem u K.Schwaba.

I nie powiem..jak nie jestem globalistą, to potrafie sobie to wyobraźić...mam na myśli te drukarki, nanotechnologie która eliminuje choroby i robotyke która pomaga staruszką w codziennych obowiązkach

 

Nanotechnologia, która eliminuje choroby... To brzmi jak szczepionka mRNA, serio.

Robotyka :)  w kraju taniej siły roboczej, to oksymoron.

Nie wiem u kogo to przeczytałeś ale wychodzi na to, że autor tych mądrości ma wielkie wizje a małe pojęcie o tym co kryje się pod prozaicznym pojęciem "element wykonalności" i na tym poprzestańmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że to teoria, ale przyznacie ze napisane w dobrym temacie.

 

Czy to się już dzieje, lepij żeby nie...bo ja nie pasuje do tych planów z moją chorobą, Ty nie pasujesz też bo jesteś na 'nie' itp

6 minut temu, mkl1 napisał(-a):

 To właśnie teoria spiskow...

albo włąsnie się to dzieje .. niestety...

 

Prorok jakis czy cuś ??

 

 Szczepionkowcy, antyszczepionkowcy się naparzają a i tak będą wyeliminowani w imię Wyższych potrzeb..

 

 Ziemia potrzeuje oddechu..

 Cywilizacje pozaziemsekie ... wolnego miejsca,  ..

:) :)

 

 a tak serio to  "zniewolenie" nabiera tempa.... a panika  temu sprzyja

 

Oczywiście że to teoria, przynajmniej trzymam się tematu.

Czy to się już dzieje ? Lepiej żeby nie, bo ja z moją chorobą do tego planu nie pasuje, a Ty też nie pasujesz, bo jesteś na 'nie'

Tylko nie odbierz tego personalnie, bo pisze ogólnie - zamist 'siebie' w moim porzednim zdaniu możesz wstawić kogokolwiek kto nie myśli globalnie

 

 

2 minuty temu, Ritter napisał(-a):

Nanotechnologia, która eliminuje choroby... To brzmi jak szczepionka mRNA, serio.

Robotyka :) w kraju taniej siły roboczej, to oksymoron.

Nie wiem u kogo to przeczytałeś ale wychodzi na to, że autor tych mądrości ma wielkie wizje a małe pojęcie o tym co kryje się pod prozaicznym pojęciem "element wykonalności" i na tym poprzestańmy.

 

Czy naprawde musze Ci przybliżać Profesora Klausa Schwaba urodzonego w 1938 w Ravensburgu w Niemczech ?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

Czy to się już dzieje ? Lepiej żeby nie,

 Popatrz sobie dookoła..

 To się dziej już globalnie..

Tylko za sałoną "współczucia" i w imie lepszego jutra...

 jestes TRYBIKIEM.. który tak jak w zegarku...

Mozna wymienić na sprawny, nowszy i lepszy..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawde pisząc, specjalnie napisałem tak przekornie.

Oczywiście że to dostrzegam.

 

W końcu jestem 'spiskowcem'..A Ci widzą więcej :) zart

 

Kupcie sobie tą książke panowie w/w pana - ja jączytałem z otwartymi ustami

Najlepiej wydane 40 pln.

Po lekturze mam czarno na białym wszystkie teorie spiskowe w pigułce i to opisane nie przez mrovke na KMZiZ, tylko przez globalnego ekonomiste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Maciej72 napisał(-a):

coś o pandemii, trochę inne podejście, niż OFICJALNE, oraz o tzw. WOLNOŚCI SŁOWA  :
 

Prof. Ryszarda Chazan – jeden z największych i najbardziej doświadczonych (45 l dośw. klin.) autorytetów w dziedzinie chorób dróg oddechowych w Polsce, autorka podręczników akademickich, pracująca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym od 44 lat.

źródło: https://www.facebook.com/alicja.alba.1/posts/4494269600605669

"Cd. telenoweli pt. „Pandemia Pomidora i Szczypanek” 
Czas wrócić do normalności Odbudujmy wszyscy a zwlaszcza dzieci i młodzież swoja odporność psychofizyczną 
Po wielotygodniowej blokadzie konta na FB, w związku z rzekomo społeczną szkodliwością moich wpisów, mogę znowu podzielić się swoimi refleksjami na temat zapowiadanej nowej fali związanej z kolejnymi wariantami pomidora. (będę używać nazw pomidor i szczypanka, ponieważ weryfikatorzy bardzo wyczuleni na pewne wyrazy usuwają wpis i natychmiast blokują konto. 
Nie będzie czwartej fali ani lockdownu a my będziemy jak dawniej żyć, uczyć się i pracować tylko pod warunkiem, że ochrona zdrowia będzie funkcjonowała normalnie tak jak przed tzw. pandemią , a społeczeństwo uwolni się od pandemii strachu . Koronawirusy były i będą z nami zawsze. Niestety znaczna cześć społeczeństwa epatowana przez tzw. pseudo ekspertów, politykierów i dziennikarzy, 24godz/ /dobę od półtora roku, wiadomościami o śmiercionośnym wirusie, przestała samodzielnie myśleć i czuje się stale zagrożona.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Mamy ogromną, największą na świecie liczbę zgonów nadmiarowych (ponad 100tys) a jednak nie usłyszeliśmy slowa prawdy. Pseudo autorytety nie informują, że zgony nadmiarowe to nie jest wynik działania „Pomidora”, ale następstwo paniki i strachu przed „Pomidorem” (nadal podtrzymywanego przez mass media, który spowodował paraliż ochrony zdrowia , miliony ludzi pozbawiono możliwości diagnostyki i leczenie. Nie mamy dzisiaj już innych chorób, tylko „pomidor” i powikłania z nim związane. Nieodpowiedzialne decyzje, będą jeszcze przez wiele miesięcy skutkować nadmiarową liczbą zgonów . 
Zamiast straszyć kolejnym lockdownem, najwyższy już czas zakończyć masowe testowanie społeczeństwa. Infekcje wirusowe wiosną i jesienią zawsze były i będą. Każdego roku kilka milionów osób chorowało na infekcje wirusowe, pacjenci leżeli w szpitalu, często na korytarzach (zawsze brakowało łożek), niektórzy z nich, zwłaszcza osoby z chorobami współwystępującymi również umierały, ( nikt w przeszłości nie wykonywał testów , nie zamykano szkół, czy zakładów pracy, nie wysyłano na kwarantannę ).

Mówiąc prawdę, to właśnie powszechne testowanie nakręciło statystyczną spiralę rzekomych zgonów z powodu ” Pomidora” Zgodnie z zaleceniem WHO z dn 20 kwietnia 2020r (modyfikacja wypelniania kart zgonu) „ Pomidor” wpisywano jako przyczynę każdego zgonu, jeśli następował w ciągu 60 dni od dodatniego wyniku testu, niezależnie od faktycznej przyczyny zgonu. W Polsce rozpoznanie „Pomidor” wpisuje się jako przyczynę zgonu również u osób z ujemnym wynikiem testu, zgodnie z modyfikacja wypełniania kart zgonu zaleconą przez WHO wystarczy tzw. opis zdarzeń jeśli nawet nie ma objawów infekcji wirusowej. Zgodnie z danymi Min Zdrowia w Polsce w tym roku do 2 lipca 2021 zmarło 47.058 osób , w tym ” Pomidor” jako przyczyne bezpośrednio wpisano u 11,282 osób/

Wg oficjalnych chociaż nie nagłaśnianych w TV informacji z Min Zdrowia, w ciągu tzw. pandemii w Polsce zmarły z powodu ”Pomidora” dwie osoby poniżej 18 rz . ale niestety miliony dzieci i mlodzieży zapłaciły utratą swojej szansy na prawidłowy rozwój psychofizyczny. 
Wirusy stale podlegają zmianom i jest to zjawisko całkowicie naturalne i normalne, kolejne mutacje charakteryzują się często dużą zakaźności, ale łagodniejszym przebiegiem i mniejszą śmiertelnością. co potwierdzają obserwacje w wielu krajach EU gdzie liczba zakażeń jest wysoka a mimo to liczba zgonów maleje( np. w Wielkiej Brytani czy Hiszpanii ). 
W związku z sezonowością wirusów na całym świecie liczba chorych na” pomidora” zmniejsza się bez względu na liczbę osób” zaszczypanych”. 
Z ostatnich danych epidemiologicznych wynika, że w krajach x z najwiekszą liczbą >zaszczypanych” jak Wielka Brytania, czy Izrael, obserwuje się najwyższą liczbę osób z dodatnim wynikiem testu. Wiadomo, że wariant Delta łatwiej wiąże się z komórkami człowieka i jest bardziej odporny na reakcje jego systemu obronnego. Wariant Delta szybko się rozprzestrzenia; także w krajach, gdzie wielu ludzi zostało już „zaszczypanych” . Stwarza to podstawy do różnych spekulacji. Niektórzy widzą powiązania nowych mutacji właśnie z procesem „szczypań”.
„Pomidor” ma w 90 % bezobjawowy lub łagodny przebieg, co najmniej 50 % społeczeństwa w ciągu tych trzech sezonów infekcyjnych, nabyła odporność naturalną. Warto więc zakończyć pochłaniający miliardy złotych tzw. Narodowy Program Szczypań i masowe testowanie społeczeństwa. Zamiast wyrzucać miliony złotych na segregacje sanitarną „ paszporty pomidorowe” reklamy, nagrody i zachęty dla „sczypanych” organizowanie punktów szczepień w aptekach, na stacjach benzynowych na plażach, stadionach i opłacanie dodatkowe personelu i naganiaczy, przeznaczyć te środki na leczenie chorego fizycznie i psychicznie społeczeństwa a zwłaszcza dzieci i młodzieży. Warto pamiętać o podstawowej zasadzie Hipokratesa” Primum non nocere „ (przede wszystkim nie szkodź) Każde działanie medyczne musi być przede wszystkim bezpieczne,

Kuriozalne wypowiedzi pseudoekspertów, że osoby „niezasczypane” stanowią zagrożenie dla „zaszczypanych” można miedzy bajki włożyć. Jeśli nawet założyć że „zaszczypanie” spowoduje częściej bezobjawowy i łagodniejszy przebieg choroby, to właśnie te osoby, nieświadome swojego zakażenia, będą większym zagrożeniem dla „niezaszczypanych”. Idąc torem rozumowania telewizyjnych uczonych „Niezaszczypani” będą chorować, wiec siedząc w domu lub leząc w łóżku, nie będą roznosić „pomidora” w miejscach publicznych ( restauracjach, kinach, koncertach, stadionach), nie będą stanowić takiego zagrożenia jak osoby „zaszczypane” 
Warto na koniec przypomnieć, mamy już kilka nowych skutecznych leków przeciwwirusowych, o których nie wspominają telewizyjni eksperci m.i. Sotrovimab lek firmy Glaxo Smith Kline. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich w okresie od 16 do 29 czerwca lek został podany 658 chorym zakażonym „pomidorem” ( 59 % to osoby ponad 50 lat), z grupy ryzyka z chorobami współwystępującymi (otyłość, rak, choroby nerek, choroby płuc, choroby układu krążenia, cukrzyca, nadciśnienie i alergie .U ponad 97% chorych stwierdzono poprawę, w ciągu pięciu do siedmiu dni po zastosowaniu Sotrovimabu, obserwowano ustąpienie objawów chorobowych. Biorąc pod uwagę fakt, że tylko niewielki odsetek chorych zakażonych „pomidorem” wymaga leczenia znacznie tańsze dla systemu opieki zdrowotnej a przede wszystkim bezpieczne dla chorego jest zastosowanie skutecznego leczenia, które przeszło pełne badania kliniczne w przypadku zachorowania niż szczepienie milionów zdrowych obywateli a zwłaszcza dzieci i młodzieży co kilka miesięcy na kolejna mutacje wirusa. (badania kliniczne dzieci w Polsce zakończą się dopiero pod koniec 2023 roku)."

Świetnie, że pojawiła się możliwość stosowania nowego leku który wydaje się być obiecującą opcją choć pani profesor zaplątała się tu we własne sidła. A antyszczepionkowcy powinni sprawdzić na podstawie jakich badań i na jakich warunkach dopuszczono ten lek. Mogą się zdziwić. Lek bowiem  został dopuszczony dokładnie w takiej samej procedurze jak szczepionki ( Emergency use authoristation) , na podstawie tych samych przyspieszonych procedur oceny dostępnych danych ( rolling Review) .  Rozumiem że coś co było eksperymentem w szczepionkach - tu jest OK? . W tym kontekście Dyskusyjne jest sformułowanie pani profesor - lek przeszedł pełne badania kliniczne..  W badaniu rejestracyjnym ( na razie tylko te dane zostały udostępnione) lek wbrew temu co pisze p. profesor nie został podany 658 chorym tylko 291 raportowanych przez FDA  ( lub 430 w danych podanych przez firmę ) uzyskując 85% ( wg danych dostępnych dla FDA) lub 79% (  wg danych firmowych z 430 leczonych ) redukcję ryzyka hospitalizacji lub zgonu. W medycynie to ważne by dane przytaczać rzetelnie ale rozumiem że kolega ma nie pierwszy raz problem ze statystyką. Jak to się ma do danych rejestracyjnych szczepionki na przykład Pfizera gdzie aktywnie leczonych było 21 720 chorych. ( to kilkukrotnie więcej niż w standardowo do tej pory rejestrowanych szczepionkach ) Jak mają się doświadczenia praktyczne z nowym lekiem do faktu że do dziś pełen cykl szczepień przeszło na świecie ponad miliard ludzi. Tak na marginesie - czy w antyszczepionkowcach nie budzi trwogi opis nowego leku 

który  jest „rekombinowanym ludzkim przeciwciałem monoklonalnym, które wiąże się z epitopem w domenie SARS-CoV-2, wiążącej receptor białka wypustek".

Kolejny kłopot w stosowaniu nowego leku to fakt że jest zarejestrowany dla chorych z łagodną i umiarkowaną postacią COVID potwierdzoną testem. Problem w tym że pani profesor nie uznaje testowania każdego kto ma objawy przeziębienia. 
Gdy nasz chory zacznie się pogarszać, a dotychczasowe doświadczenia pokazują że dzieje się to szybciej niż wykonanie testu, lek nie może być już stosowany.  Zatem negowane przez panią profesor masowe testowanie pacjentów objawowowych w celu potwierdzenia wskazań do leku jest niezbędne.  Nawet jeśli przyjmiemy że dotyczy to „ tylko” chorych wysokiego ryzyka ( bardzie długa lista chorób ) to w Polsce tylko nadciśnienie z tej listy wyczerpuje przypadek ok 10 mln dorosłych Polaków. Czyli jednak nie da się uciec od masowego testowania. 
Kolejna wątpliwość nawiązująca do obaw o stosowanie szczepień u dzieci od 12 roku życia . ( w badaniu rejestracyjnym szczepionkę otrzymało  1131 dzieci w wieku 12-15 lat )  ..nowy lek dopuszczono do stosowania od 12 roku życia mimo że badany był w populacji 18-96 lat .  Podsumowując - dobrze że są nowe leki ale twardych danych na razie tu znacznie mniej niż przy sZczepionkach.

Kolejna  opinia pani profesor że nieszczepieni nie stanowią zagrożenia dla zaszczepionych pomija oczywisty fakt że chorujący nieszczepieni mogą zablokować system ochrony zdrowia i w ten sposób także prowadzić do nadmiarowych zgonów z innych powodów w tym u już zaszczepionych.  Skoro jak podkreśla p profesor to zaszczepieni są groźni dla nieszczepionych należy chronić tych ostatnich. Albo poddając ich szczepieniu albo izolując od zaszczepionych ( lockdownem, kwarantanną itd ) . Nie mogę też doszukać się logiki w zdaniu że niezaszczepieni będą spokojnie chorwać w domach nie narażając nikogo skoro wcześniej p. Profesor była łaskawa napisać że 90% choruje bezobjawowo i nie ma sensu testować, To jak zatem niezaszczepieni będą wiedzieć kiedy „ chorować w domu”. I tak dalej i tak dalej.

Można wrzucać tu wszytko ale jednak lepiej wrzucać coś co jest się w stanie zrozumieć i zweryfikować bo inaczej dostarcza się jedynie argumentów drugiej stronie. 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że pominąłeś jakże istotną kwestię wyrażona w tym artykule, a mianowicie tzw.  zgony nadmiarowe i powód tak dużego ich występowania (całkowity paraliż służby zdrowia w wykrywaniu i leczeniu innych chorób). Jeżeli już analizujesz wypowiedź Pani Profesor, to rób to przynajmniej rzetelnie, a nie wybiórczo.

Edytowane przez gruby2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, gruby2000 napisał(-a):

Szkoda, że pominąłeś jakże istotną kwestię wyrażona w tym artykule, a mianowicie tzw.  zgony nadmiarowe i powód tak dużego ich występowania (całkowity paraliż służby zdrowia w wykrywaniu i leczeniu innych chorób). Jeżeli już analizujesz wypowiedź Pani Profesor, to rób to przynajmniej rzetelnie, a nie wybiórczo.

 

Rzeczywiście, całkowicie pominął tę kwestię. Przeczytałeś ten fragment? Cóż. Albo wcale, albo...

 

5 godzin temu, desmo napisał(-a):

 

Kolejna  opinia pani profesor że nieszczepieni nie stanowią zagrożenia dla zaszczepionych pomija oczywisty fakt że chorujący nieszczepieni mogą zablokować system ochrony zdrowia i w ten sposób także prowadzić do nadmiarowych zgonów z innych powodów w tym u już zaszczepionych.  Skoro jak podkreśla p profesor to zaszczepieni są groźni dla nieszczepionych należy chronić tych ostatnich. Albo poddając ich szczepieniu albo izolując od zaszczepionych ( lockdownem, kwarantanną itd ) . Nie mogę też doszukać się logiki w zdaniu że niezaszczepieni będą spokojnie chorwać w domach nie narażając nikogo skoro wcześniej p. Profesor była łaskawa napisać że 90% choruje bezobjawowo i nie ma sensu testować, To jak zatem niezaszczepieni będą wiedzieć kiedy „ chorować w domu”. I tak dalej i tak dalej.

Można wrzucać tu wszytko ale jednak lepiej wrzucać coś co jest się w stanie zrozumieć i zweryfikować bo inaczej dostarcza się jedynie argumentów drugiej stronie. 

 

 

 

 

 

 

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gruby, wiesz co oznacza pojęcie „zgony nadmiarowe” ? 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciwciało monoklonalne = bardzo bardzo drogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi, jaki był NAPRAWDĘ odsetek zgonów na Covid, poniższa metodologia wprowadziła uproszczenie, które przełożyły się na medialną psychozę, która  sparaliżowała kraj. 

Jeśli jest ktoś w stanie podać liczbę zgonów na COVID, kiedy ten wirus był jedynym sprawcą, to jestem bardzo ciekaw, wtedy może się okazać, że ten wskaźnik jest na poziomie 0,1%

 

 Zgodnie z zaleceniem WHO z dn 20 kwietnia 2020r (modyfikacja wypelniania kart zgonu) „ Pomidor” wpisywano jako przyczynę każdego zgonu, jeśli następował w ciągu 60 dni od dodatniego wyniku testu, niezależnie od faktycznej przyczyny zgonu. W Polsce rozpoznanie „Pomidor” wpisuje się jako przyczynę zgonu również u osób z ujemnym wynikiem testu, zgodnie z modyfikacja wypełniania kart zgonu zaleconą przez WHO wystarczy tzw. opis zdarzeń jeśli nawet nie ma objawów infekcji wirusowej. Zgodnie z danymi Min Zdrowia w Polsce w tym roku do 2 lipca 2021 zmarło 47.058 osób , w tym ” Pomidor” jako przyczyne bezpośrednio wpisano u 11,282 osób

 

Tak na marginesie, czytałem, że z powodu braku, lub spóźnionej diagnozy innych chorób, w UE umrze około miliona osób w ciągu paru lat.

Postaram się odnaleźć to źródło, aby nie być posądzonym o fejk newsy.

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Maciej72, pisałem tutaj już milion razy że problemem COVID nie był i nie jest odsetek zgonów tylko masowość zakażeń i będąca tego wynikiem ilość chorych wymagających pomocy szpitalnej.
Tych chorych było widać na przepełnionych OITach i ich filiach prowizorycznie organizowanych na innych oddziałach, po kolejkach karawanów przed prosektoriami, po wykorzystywaniu wszelkich dostępnych urządzeń do wentylacji w każdym możliwym miejscu.
Jeśli prof Chazan Ryszarda tego nie widziała to nie wiem gdzie była przez ostatni rok ale na pewno nie w szpitalu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że nastąpiło "przeładowanie systemu" to wiemy, Włochy są tutaj najlepszym przykładem.

Ja się pytam, jakie były FAKTYCZNE zgony, wynikające tylko i wyłącznie z działania COVID.

Bo to jest KORONNY argument u antyszczepionkowców, i jak na razie nikt go nie obalił.

Hospitalizacja wszystkich u których stwierdzono covid i mieli objawy, była Błędem, bo doprowadziła służbę zdrowia do zapaści, zakładam że bardzo duży % osób, mogła spokojnie "przechorować" covid  domu.

Poniżej "efekty" użycia respiratorów, na przykładzie USA. Zakładam, że innych krajach było podobnie.

Jak już ktoś trafił pod respirator, to jego szanse spadały do 10%

 

https://www.medonet.pl/koronawirus,nowojorskie-badanie-pokazuje--ze-80-proc--pacjentow-z-covid-19--ktorzy-trafiaja-pod-respirator--umiera,artykul,15079212.html

 

Edytowane przez Maciej72
literówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Maciej72 napisał(-a):

Jak już ktoś trafił pod respirator, to jego szanse spadały do 10%

 

Czy to jest stwierdzenie równoważne z: jeśli nie trafiłby pod respirator to miałby większe niż 10% szanse na przeżycie (no bo skoro po podpięciu szanse spadały, to tak by wynikało)? Bo chyba się tutaj relacja przyczynowo-skutkowa pogubiła i nie wie którędy na górę. 🤔

Edytowane przez Szymon.

Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Echh znowu złośliwości.

Leczycie tu jakieś kompleksy, czy walczycie o tytuł samca alfa na forum ? 

 

Mówię o NIEWŁAŚCIWEJ klasyfikacji i decyzji o podpięciu pod respirator.

 

 

https://www.medexpress.pl/koronawirus-dla-kogo-respirator/79484

 

 

Podaję źródło i autorkę wpisu:

Pierwszy Kolega myli kobietę z mężczyzną i nie widzi w tym problemu.

Drugi Kolega znalazł z kim była zamężna.

Trzeci Kolega pyta czy to faktycznie tytuł profesora.....

Czekam na czwartego Kolegę, który zweryfikuje ją  w IPN ...

 

 

 

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Maciej72 napisał(-a):

Hospitalizacja wszystkich u których stwierdzono covid i mieli objawy, była Błędem, bo doprowadziła służbę zdrowia do zapaści, zakładam że bardzo duży % osób, mogła spokojnie "przechorować" covid  domu.

???😯

Na pewno wszyscy z pozytywnym wynikiem pędem lecieli do szpitala. Poza tym, może pamiętasz, jaki był bardzo duży problem jesienią/zimą? Chorzy do ostatniej chwili chorowali w domach, bo nie chcieli trafić do przepełnionych szpitali, a potem okazywało się, że na ratunek jest już za późno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szpitale były przepełnione, ponieważ część pacjentów, była niewłaściwie klasyfikowana.  Większości podawano donosowo tlen w warunkach szpitalnych i pacjent dochodził do siebie. To samo można było zrobić  w warunkach domowych.

Mówimy o błędach systemowych, wiele łóżek nie powinno być zajętych.

Ze względu na brak jakichkolwiek danych w tym zakresie, można się opierać jedynie na opiniach lekarzy. A to już wchodzimy w etap rozważań czysto teoretycznych.

 

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Ritter napisał(-a):

Raptem kilka lat temu rozbłysk słoneczny połączony z wyrzutem koronowym ominął Ziemię o 2 tygodnie na jej trajektorii. Gdyby nie ominął to Ziemia by przetrwała jak i ludzkość ale... zostałaby usmażona cała infrastruktura energetyczna świata. Pomijam tutaj problem zaplusowania na FB albo zegarkiclub.pl ;) . Depopulacja do poziomu Wieków Średnich odbyłaby się bardzo szybko i nie powiedziałbym, że w pokojowy sposób. Podnoszenie się z tego kryzysu zajęłoby przynajmniej jedno pokolenie jak nie dwa.

 

 

Ponoć na powtórkę takiego zdarzenia w ciągu kilku następnych lat istnieje jakieś 12% szans. Gdyby w nas walnęło, z dnia na dzień zapomnielibyśmy o zagrożeniu pandemią, obowiązku noszenia maseczek, szczepieniach i dezynfekcji rąk na wejściu do sklepu... W mediach przestaliby mówić o zarażeniach i zgonach... bo by nie było ani internetu, ani telewizji :P

 


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.